Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.11.2014 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Trzy stopnie na północny wschód od IC 405 jest bardzo fajna grupa mgławic emisyjnych: najjaśniejsza Sh2-235 jest już widoczna na ekspozycja Ha 300 sekund, najciemniejszej trudno się dopatrzyć na klatkach 1200 sekund Ha....Północ na górze obrazka. Kilka innych obiektów znajdziecie w opisie poniżej. Setup: Veloce RH200, STL 11000, ASA DDM 60.Filtry Baader LRGB, Ha 7 nm. Ha: 36X1200 sekund, RGB: 12x300 każdy składnik. Całkowity czas ekspozycji - 15 godzin. W całości z Warszawy. Wszystkie ujęcia bez guidera
    11 punktów
  2. Przedstawiam Wam swoje debiutanckie astro zdjęcie i liczę na konstruktywną krytykę :). Oczywiście pierwszym obiektem miała być M31, ale fotka Łukasza nakierowała mnie na inne tory :). Zdjęcie powstało w tym miesiącu w południowej Wielkopolsce i składa się z 27x900 Ha. W sprzyjających warunkach powstanie kolor. Klatki były składane i obrabiane w PixInsight. To co mi najbardziej w nim przeszkadza to pojechane gwiazdki w prawym górnym rogu (zdjęcie jest obrócone o 180 stopni). Nie wiem jaka jest przyczyna i będę obserwował ich kształt na innych fotkach. Wykres guidingu był dobry, z ostrością też nie było problemu, więc może coś z optyką... sam nie wiem, zobaczę. PS. Czy na forum można publikować w .tif?
    7 punktów
  3. Irysek nie dawał mi spokoju od dłuższego czasu i podczas ostatniej sesji zapolowałem własnie na niego. To co wyszło: czasy: L=15*6min R=3*6min GB po 6*6 min darki 4 szt i nowość dla mnie biasy 24*0,2sek nie liczę na opad szczęki, bardziej na grymas w rodzaju hmmm... Pocieszam się, że już pojawiają się te "brudne" struktury pyłowe, cała reszta - jak to u mnie tzn. coś widać. Z ciekawości porównałem z wcześniejszą fotką z czasami L1*5min+RGB 4*5min. Jak na stosunek czasu L 90:5min przyznam, że spodziewałem się większego efektu, ale postęp chyba widać. gdy odpocznę, spróbuję jeszcze podejść do tego materiału
    6 punktów
  4. dzisiaj duzo chmur. w przerwach w zachmurzeniu pojawila sie flara, a wlasciwie jej fragment. przy czystym niebie widok bylby wspanialy. fotka troche poprawiona w Gimpie /poziomy/.
    4 punkty
  5. To teraz czekamy na gotowy produkt. Spider's Web Przełomowy patent od Sony - rozmyj i zamroź ruch... jednocześnie http://www.spidersweb.pl/2014/11/przelomowy-patent-od-sony.html
    3 punkty
  6. Witam Cierpię ostatnio na brak czasu. Wszystko liczę podwójnie (f****e wie o co chodzi), Wrzucam po trochu materiał z 04.11.2014. Tego dnia atmosfera strasznie falowała. Zdjęcia są straszne. Poprawiam je kontrastem i korekcją gamma w IrfanView. Moje wcześniejsze zdjęcia (jakieś dwie strony wcześniej) są lepszej jakości. Na jakość zdjęć ma nie tylko wpływ sprzęt ale i jakość atmosfery. Szczęśliwi ci, którzy pasje mogą pogodzić z obowiązkami. Pozdrawiam
    2 punkty
  7. Zidentyfikowano tajemniczy obiekt w pobliżu centrum Drogi Mlecznej Astronomowie zbadali tajemniczy obiekt zbliżający się do supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Obiekt znany jako G2 jest najprawdopodobniej parą gwiazd, która złączyła się w jedną - podało amerykańskie W.M. Keck Observatory. Do tej pory przypuszczano, że tajemniczy obiekt oznaczony jako G2 jest po prostu obłokiem gazu wodorowego, który zostanie wkrótce rozerwany przez oddziaływania grawitacyjne supermasywnej czarnej dziury znajdującej się w sercu nasze Galaktyki. Najnowsze badania wykonane przez zespół, którym kierowała Andrea Ghez z University of California w Los Angeles (UCLA), wskazują, iż raczej mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Obiekt G2 był prawdopodobnie parą gwiazd, które złączyły się w jedną. Według badaczy, gdyby G2 był obłokiem wodoru, to zostałby rozerwany przez grawitację czarnej dziury, a cały ten proces zmieniłby stan aktywności czarnej dziury. Jednak G2 przetrwał i nadal porusza się po swojej orbicie wokół czarnej dziury. Ghez wskazuje także, iż G2 może należeć do grupy gwiazd znajdujących się blisko czarnej dziury, które pod wpływem bardzo silnego pola grawitacyjnego przechodzą podobne procesy zlewania się składników układu podwójnego w jedną gwiazdę. Być może takie procesy zachodzą częściej niż byśmy przypuszczali, gdyż gwiazdy w pobliżu centrum Drogi Mlecznej są masywne i w większości podwójne. Niewykluczone, że część z obserwowanych obiektów, których zachowania astronomowie na razie nie rozumieją, to właśnie takie połączone dwie gwiazdy, które weszły w fazę uspokojenia po kolizji. Do dokładnych obserwacji obiektu G2 użyto 10-metrowych teleskopów Kecka, pracujących na Hawajach. Uzyskanie wyników było możliwe dzięki zastosowaniu techniki optyki adaptatywnej, która koryguje zaburzenia obrazu gwiazd powodowane przez ziemską atmosferę. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie naukowym "Astrophysical Journal Letters";. http://pogoda.wp.pl/kat,1035571,title,Zidentyfikowano-tajemniczy-obiekt-w-poblizu-centrum-Drogi-Mlecznej,wid,17013431,wiadomosc_wideo.html
    2 punkty
  8. Odkrycie gwiazdy. gwiazdy o Psc, jasność 4,28 typ K lata świetlne 258,24. Foto Aparat Canon A580 ISO 400. Teleskop Astronomiczny SKY-Watcher 150/1200. Data 2014-11-05,
    2 punkty
  9. Zakrycie gwiazdy o Psc, jasność 4,28 typ K lata świetlne 258,24. Foto Aparat Canon A580 ISO 400. Teleskop Astronomiczny SKY-Watcher 150/1200. Data 2014-11-05, godzina 18:07.
    2 punkty
  10. Resize 70%, zero obróbki. SW 80ED + flattener TS 0,79x, Atik 383L_900s, EQ6
    2 punkty
  11. Trochę pogmatwałeś, ale jednocześnie masz trochę racji :) Pręciki odpowiadające za widzenie nocne reagują na światło - działają one praktycznie tylko przy maksymalnie otwartej źrenicy. Kiedy intensywność światła rośnie źrenica się zwęża, ale jednocześnie pręciki "ślepną" - traci się adaptacja oka do widzenia w ciemności. Odpowiedź pręcików samych w sobie zależy jedynie od intensywności światła, ale w połączeniu z interpretacją sygnału przez mózg faktycznie większa ilość jednocześnie pobudzonych pręcików decyduje o możliwości dostrzeżenia słabych i rozciągłych źródeł światła jak mgławice i galaktyki. Dlatego na przykład dla obserwacji planetarnych, gdzie światła jest dość sporo maksymalna rozdzielczość oka wynosi od 1 do 3 minut kątowych. Ale przy obserwacji obiektów głębokiego nieba, gdzie światła jest mało i kontrast jest niewielki, zdolność rozdzielcza spada do 1-2 stopni kątowych (widzenie nocne, skotopowe). Pręciki odpowiadające za widzenie nocne rozmieszczone są na całej siatkówce, natomiast czopki odpowiedzialne za widzenie barwne przy dobrym oświetleniu (widzenie dzienne, fotopowe) skupione są w centrum pola widzenia, a ich maksymalne zagęszczenie występuje w tak zwanej plamce żółtej. Po adaptacji oka do ciemności w widzeniu skotopowym czopki nie pełnią żadnej funkcji, dlatego poza najjaśniejszymi mgławicami obiekty głębokiego nieba widzimy monochromatycznie - jako czarno białe.
    2 punkty
  12. Materiał mnie zmęczył. Zrobiłem to jeszcze raz, zupełnie inaczej.
    2 punkty
  13. No i ostatnia część:) M92. M93. - M94. M95. M96. M97. M98. M99. M100. M101. M102. M103. M104. M105. M106. M107. - M108. M109. M110. No i to już koniec moich platformowo-dobsonowych emek:)
    2 punkty
  14. Zebrawszy troche materialu w zeszlym tygodniu postanowilem sie podzielic rezultatami. Na poczatek mglawica planetarna Sowa (m97) i galaktywa surfboard (m108) 40x60s (+ darki i flaty) Kolejna mglawica planetarna Male Hantle (m76) 30x60s (+ darki) A na koniec cos z humorem :) Najczesciej fotografowana mglawica z ciekawym efektem (m42 w orionie) 40x60s (+ darki) (efekt dalo zaparowane lustro wtorne... Ach ten brak odrosnika :) ) wszystkie zdjecia robione w takiej samej konfiguracji: SW 150/750, eq3-2 bez guidingu, canon 1000D niemodyfikowany, iso1600
    2 punkty
  15. Plejady 2014-11-03. Foto Aparat Canon A580. Refraktor achromatyczny Sky-Watcher SK804A. ISO 800 czas naświetlania 2,5. Pryzmat Amiciego Średnica oprawy: 1,25. Polowałem bardziej za neteoroidami, ale szkoda mi się zrobiło, kiedy ujrzałem Plejadki i takie zdjęcie zrobiłem. :)
    2 punkty
  16. Ognisko główne: SW ED 100/900 BD; EOS 600 D: 1 klatka, ISO 200, 1/640 i trochę Photoshopa
    2 punkty
  17. Przyszła jesień, przyszedł Zatom i przyszły nadzieje na rewelacyjny materiał. Wyszło jak zwykle. Od zeszłej jesieni czekałem na Mgławicę Andromedy - M31. Nie wytrzymałem i jedyną nockę w Zatomiu poświęciłem właśnie jej. Zastanawiałem się czy jeszcze tutaj wrzucać efekt moich prac, wszak nie jest to materiał zrobiony w kilka minut, a w ponad godzinę !!! Jak dla mnie - szok ! Biorąc pod uwagę cele dydaktyczne ( :D ) i możliwość prześledzenia kariery prezentuję: Czasy [min] L=10*5, R=11*3, G=4*3, B=5*3 Nasunęły się pewne wnioski (oczywiste, ale teraz sprawdzone organoleptycznie) : większy materiał = lepsza jakość = łatwiejsze składanie materiału = lepsze wyrównanie tła
    2 punkty
  18. Zdjęcia zapierające dech w piersi wymagają poświęcenia kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu godzin na jednym fragmentem nieba. Nie wiem jak mi to [nie] wychodzi, ale stojąc połowę nocy uzbieram zaledwie kilka klatek. Prezentuję więc coś więcej niż pojedyncze ujęcie. Postanowiłem, że będę się cieszył tym co potrafię osiągnąć. 1. Każdemu dobrze znana M13 po mojemu, LRGB 16:8:6:6 min: 2. pozazdrościłem M53+NGC5053, LRGB 15:15:15:15 min: 3. Triplet Lwa (wyjątkowo mnie nielubiący), przykładałem się do niego aż z Zatomia. Gdy udało się zapuścić sprzęt, wszystko mi się rozjechało. Na razie pasuję z nim do następnego sezonu. LRGB 40:20:20:20 min: Marzy mi się narrowband, ciekawe jak on będzie wyglądał w kilka minut ???
    1 punkt
  19. Po co Ci te sztuczne spajki? Wcale nie dodają gwiazdom uroku ale to jest wyłącznie mój osobisty odbiór.
    1 punkt
  20. To całkiem normalne że laser celuje wyżej niż środek LW, to tzw. offset lustra wtórnego i tak ma być. Zajrzyj w wyciąg umieszczając swoje oko tuż nad ogniskiem głównym, a prawidłowo wyznaczony offset LW spowoduje że ujrzysz koncentryczne odbicie LG w tym lustrze, a samo lustro będzie umieszczone centrycznie na przedłużeniu osi wyciągu w dół w głąb tuby.. Do wizuala wystarczy Ci kolimator optyczny i tak naprawdę lepsze rezultaty w wizualu w tubach ok f/5 zazwyczaj daje trzymanie się "wersji zdarzeń" kolimatora optycznego.
    1 punkt
  21. Super wyszło,no może te gwiazdki troche nie takie. Teraz kolorek, tylko nie pomyl filtrów jak to ostatnio było ;)
    1 punkt
  22. Gromkie brawa dla "pudłowiczów" ale i nie tylko, wszystkie zdjęcia są super, wpływa ich coraz więcej a i głosujacych przybywa. Wychodzi na to, że Nasz konkurs się "rozrasta" pod każdym wzgledem. Raz jeszcze serdeczne gratulacje.
    1 punkt
  23. trochę dziwne, bo dla uzyskania obrazu o dużej dynamice zmienny czas naświetlania to najgorsze co można zrobić - efektem jest niejednakowe rozmycie obiektów poruszających się (tak właśnie działa rutynowo już stosowane składanie HDR z wielu ekspozycji). właściwie trudno powiedzieć jaka miałaby być zaleta zmiennego czasu w stosunku do wielu ekspozycji o różnym czasie... no może latwiejszy odczyt danych bo powstaje jedna klatka zamiast kilku? jednak ciągle jest to pewna odmiana tego samego triku, który w niedoskonały sposób przybliża zwiększoną dynamikę, niedoskonały własnie z powodu zniekształcenia ruchu. innym stosowanym sposobem jest niejednakowa czułość pikseli przy zachowaniu tego samego czasu naswietlania, wtedy każdy piksel widzi taki sam ruch i nie ma zniekształceń - i tego juz nie da się zasymulować wieloma ekspozycjami, trzeba to przewidziec w konstrukcji matrycy. a jeżeli chodzi o rewolucję, to od jakiegos czasu badany jest naprawdę zadziwiający pomysł, żeby piksel zamiast gromadzić ładunek (którego napięcie jest potem mierzone i przetwarzane na liczbę) był tylko detektorem wykrywającym jeden foton (nie ma przetwornika a/c, czysto cyfrowo albo foton został wykryty albo nie). takie piksele bylyby bardzo małe (np. 100nm), byłoby ich bardzo dużo i byłby odczytywane bardzo często (np. 1000/sek) - więc najczęściej pomiędzy kolejnymi odczytami w piksel i tak nie trafiałby więcej niż 1 foton. co to daje? na pewno olbrzymią elastyczność w interpretacji uzyskanych danych. budując obraz z pojedynczych fotonów można sobie wybrać jaki chcemy mieć poziom szumu, finalną rozdzielczość, dynamikę, wszystko z tej samej matrycy a nawet z tego samego zdjęcia. co ciekawe, takie binarne piksele dają podobny efekt dużej i nieliniowej dynamiki jak dawno temu klisza, bo cząsteczka srebra/barwnika na kliszy też właśnie działała binarnie - albo zareagowała na foton albo nie. http://en.wikipedia.org/wiki/Oversampled_binary_image_sensor http://ericfossum.com/Publications/Papers/2013%20IISW%20Early%20Research%20Progress%20on%20Quanta%20Image%20Sensors.pdf
    1 punkt
  24. Ponoć jest to bardziej wskazane. Masz wtedy większą elastyczność konstrukcji.
    1 punkt
  25. Ciekawy pomysł - już gdzieś widziałem kubeł w takiej roli, ale nie pamiętam gdzie :) Pomysły "racjonalizatorskie" które mi przychodzą do głowy to :) - zamiast prętów ceowniki stalowe, a na nich - zamiast pokrywy płaska, okrągła płyta z OSB albo sklejki odpowiednio zabezpieczona, a na niej - jakiś system mocowania kubła metalowego białego, albo błyszcząco srebrnego :) Ceowniki się nie ugną i powinny wszystko wytrzymać. Na płaskiej płycie łatwiej będzie się porozkładać, niż na pokrywie od kubła. A też można do niej jakieś zatrzaski zamocować.
    1 punkt
  26. Policyjna kamera nagrała spadającą gwiazdę Policyjne kamery zainstalowane w samochodach zwykle rejestrują mniej lub bardziej niepoprawne zachowywanie się kierowców. Pewnemu funkcjonariuszowi na jednej z tras stanu Wirginia Zachodnia (USA) udało się zupełnie przypadkiem uchwycić w kadrze spadającą świetlistą kulę. Przemierzając trasy wokół miejscowości Benwood w hrabstwie Marshall, sierżant Luke Thomas skupiał się na patrolowaniu okolicy. Jego podróż była nagrywana przez zainstalowaną w samochodzie kamerę. Spadająca gwiazda poranna W poniedziałek o godzinie 6.21 drogi były puste, a niebo - zupełnie ciemne. Takie warunki okazały się najlepszym tłem dla spektaklu, jaki funkcjonariuszowi zgotowała Matka Natura. Przed oczami Thomasa - oraz w kadrze kamery - pojawiła się świetlista kula. Obiekt zniknął równie nagle, co się pojawił. Skała lub metalowy śmieć Doktor Dave Walker, szef meteorologów stacji telewizyjnej WTRF-TV, uważa, że na nagraniu widać meteor o średnicy maksymalnie metra. - To zapewne niewielka skała albo kosmiczny metalowy śmieć, któremu za sprawą przyciągania ziemskiego zdarzyło się obrać kurs na naszą planetę. Był na tyle niepozorny, że zanim dotarł do powierzchni, spłonął w atmosferze - wyjaśnia dr. Walker. Źródło: ENEX Autor: mb/map http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/policyjna-kamera-nagrala-spadajaca-gwiazde,148471,1,0.html
    1 punkt
  27. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Jest mi niezmiernie miło poinformować, że 83 Jurorów zdecydowało: Laureatem Konkursu Miesiąca PAŹDZIERNIKA na Astro-Fotografię Miesiąca Forum Astronomicznego na podstawie przeprowadzonej ankiety został Kolega Jan POŁCZYŃSKI Fotografia nr 12 Kolega Jan tym samym zakwalifikował się do Konkursu im. Heńka Kowalewskiego na Astro-Fotografię Roku. Drugie miejsce zajął Kolega Antoni CHRAPEK Fotografia nr 10 Trzecie miejsce zajął Kolega Tomasz GALIAN Fotografia nr 17 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx W swoim imieniu Serdecznie Gratuluję Laureatom oraz Wszystkim, którzy stanęli do konkursu - wspaniale potraficie pokazać obiekty, których w bezchmurne noce i dnie wypatrujemy na niebie 8) Bardzo dziękuję 83 Jurorom - Głosującym Forumowiczom 8) Mam nadzieję, że nie omieszkacie dołączyć się do zasłużonych gratulacji :) Uprzejmie proszę Kolegów Zwycięzców o przesłanie swoich astrofotografii do Miesięcznika Astronomia na adres: [email protected] Zwycięzcy już ,,zawieszeni" na stronie głównej FA :) Już jest informacja na Facebooku
    1 punkt
  28. Pelna klatka w bin2x, 600 sek w Ha. SWED80 + flattener TS 0,79x, Atik383L, EQ6
    1 punkt
  29. No to i ja jedną klateczkę z Zatomia wrzucę. IC 5146 Kokon SW 150/750 Canon 450D Mod 600s ISO800
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Kilka ostatnich fotek z maka SW 180/2700. Kamerka PG Chameleon w ognisku glownym, filtr R, EQ6.
    1 punkt
  32. 20 Autor: Przemek Zabczyk Miejsce: Wojnicz Data: październik Obiekt: M45 - Plejady Montaż: HEQ5 Obiektyw: TS65Q Detektor: ST-8300M Ekspozycja: 19x600s L 3x11x300 RGB Akwizycja: MaximDL Obróbka: MaximDL + Photoshop CS2 Równocześnie chciałem się ładnie przywitać z osobami mi znanymi jak i nowymi bo to mój pierwszy post na tym zacnym forum ;)
    1 punkt
  33. Witam Jeden strzał i to ślepakiem, (zapomniałem przestawić iso) ale i tak cos tam wyszło.
    1 punkt
  34. Niezła skala. Pozwoliłem sobie nieco przerobić. Mam nadzieję, że się nie obrazisz.
    1 punkt
  35. Bardzo udane fotki powyżej. Ostre i niezaszumione, mogą się podobać. I ja podzielę się swoim strzałem: Canon SX50 HS. 1200 mm, ISO 80, f/6.5, 1/30 s. Robione z ręki bez statywu późnym wieczorem (nie było jeszcze zupełnie ciemno).
    1 punkt
  36. Wczorajszy Księżyc (w ognisku) z SW ED 80 + 600D ISO 200, 1/500 sek, odrobina PS-a
    1 punkt
  37. No, 25 minut na Irysa to lekceważenie :D Ale widać nawet wodorowy ślad świadczący o emisji wodorowej z tej mgławicy. Sporo fotografów usuwa tą czerwień myśląc, że to jakiś artefakt :D
    1 punkt
  38. NGC 7023 (lub C 4) czyli Mgławice Iris, czasy (przegięcie totalne) L 1*5 min +RGB 4*5min
    1 punkt
  39. Nadrabiając zaległości w obróbce, pokazuję po raz kolejny, co przy moim setupie i umiejętnościach wyciskam z kilkuminutowych ujęć. Na słowo "kilkuminutowe" naszym mistrzom i laureatom przewracają się pewnie wnętrzności, ale ... co tam. Najwyżej potraktujcie to jako przykład jak nie należy znęcać się nad cudami wszechświata, z czego zdaję sobie w pełni sprawę. Trochę więcej niż pojedyncze ujęcie. Kwestia czasów to jedno, długa lista innych uwag to drugie, ale ... co tam, prezentuję. "Miotła Wiedźmy" HaRGB: 5*4min + 4*5 min + 4*4 min + 4*4 min =
    1 punkt
  40. Kolejna nocka za mną i kolejne próby 1. W planach była Trąba Słonia czyli IC 1396, wycelowałem i strzelam. Ponieważ wykresy PHD były średnie postanowiłem działać na krótszych ujęciach tj. 3 min. Przy podglądzie niestety nie udało mi się dostrzec kształtu mgławicy, minęła jedna klatka, potem druga i nic nie widzę. Myślę sobie montaż spudłował, albo inna przypadłość dopadła mój setup, bo widziałem tylko gromadę gwiazd nawet całkiem ładną. Myśląc, że nie jestem w obiekcie postanowiłem go zmienić i skierowałem teleskop na Iryska. Po mocnym wyciągnięciu okazało się, że to ja jestem trąba, a nie słoń. Coś tam widać (crop i stack 5*3+5min=20min L). Oczywiście jak na naszych szerokościach przystało otrzymałem gratis ładną krechę gdy uruchomi się wyobraźnię to i kolor widać ;) 2. po zmianie obiektu PHD rozszalał się na dobre, ale udało się zebrać 3*3+2*2 min = 13 min L. Irysek budzi nadzieję na kolejne spotkanie 3. w międzyczasie gdy łapały się fotonki podłączyłem Nikona D80 do SW 80/400 i połapałem księżyc, tak dla zabawy (nawet nie szukam danych zdjęcia), tło na dłuższym czasie + Łysy na krótszych + brutalna wstawka w tło = calkiem fajny kicz (z naciskiem na fajny)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)