Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.06.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dość rzadko zamieszczam relacje "lornetkowe" ? ale cóż, niebo było, a ja miałem do dyspozycji tylko dwururkę. Na szczęście był to Argus, którego stumilimetrowe obiektywy i spore jak na bino powiększenie pozwalają sięgnąć naprawdę głęboko w otchłań Wszechświata. Tak, otchłań, bo to przecież końcówka wiosny, czyli szeroko otwarte okno w kierunku galaktycznego bieguna. Po północy na scenę bezpardonowo wchodzi już letnia Droga Mleczna, zatem - parafrazując księdza Twardowskiego ? spieszmy się kochać galaktyki, tak szybko odchodzą. Panas stwierdził swego czasu, że lornetka i galaktyczki mogą być wybitnie frajdogennym połączeniem. Potwierdzam w całej rozciągłości ? to faktycznie wciąga. Duża lorneta każdorazowo potrafi zaskoczyć ilością możliwych do wyciągnięcia kłaczków. Obiekty do 11.5-12mag nie stanowią zwykle dla niej wielkiego wyzwania, to zaś oznacza, że liczba dostępnych celów idzie w setki, jeśli nie tysiące. A gdy jeszcze trafimy na kapitalne warunki (ależ była wczoraj przejrzystość!), to pełnia szczęścia jest na wyciągnięcie ręki. Ale do rzeczy ? na miejsce dotarłem około 22.30. Północny i częściowo zachodni nieboskłon okupowały chmury, wiec koledzy z okolic Krakowa i Bielska mieli pewnie powody do narzekań. Reszta nieba była czysta jak łza. Na szczęście południe Polski nie doświadcza mąk białonocnych, więc sesyjkę zacząłem z marszu, od kulek (tych mniej znanych, a jakże), by już w okolicy 23 na dobre wziąć się za galaktyczne słabizny. Na pierwszy ogień poszła NGC 4147, zlokalizowana pomiędzy Lwim zadem a gromadą Melotte 111. Jest malutka, ale oczywista ? w lornecie wygląda na nieco rozogniskowaną gwiazdkę, już na pierwszy rzut oka różniącą się od sąsiednich słońc. W ogóle ładnie się to prezentuje w szerszym polu, jako całość ? gromadka znajduje się po zachodniej stronie niewielkiego asteryzmu w kształcie litery Y, zaś symetrycznie, po jego lewej, wschodniej stronie lśni gwiazdka HD 105865 o jasności ok. 8mag. Następnie, zahaczając o żelazny punkt wiosennego programu, czyli parkę M53/NGC 5053 i mijając Messiera 3, zawędrowałem do Wolarza, gdzie kryje się nieco zapomniana NGC 5466. To ciekawy cel ? spory i stosunkowo jasny, lecz o niskiej koncentracji gwiazd w kierunku centrum. Nawet w dużym teleskopie ta gromada to rozmyty, blady, owalny placek, o dość równomiernej jasności; próby jej rozbicia jakimkolwiek sprzętem (choć oczywiście się da) nie spowodują raczej efektu WOW. Obserwując na miejscówce z odsłoniętym południem (choć obciętym do wysokości ok. 3 stopni przez Tatry) grzechem byłoby nie zahaczyć o południowe rejony Hydry, tudzież północne rubieże Wilka i Centaura. Galaktyczny Messier 83 był na miejscu, zaskakując mnie jak zwykle in plus swą rozległością (choć jasnością powierzchniowa już niekoniecznie). Schodzimy więc niżej: Menkent (theta Centauri) ? obecna, ale ? Cen już nie widać? I to na tyle, bo w polu widzenia pojawiły się (wciąż) pobielone tatrzańskie turnie. Niemniej, stąd już zaledwie 10 stopni do omegi Centauri, a jeszcze bliżej do galaktyki Centaurus A? Ładnie zaprezentowały się za to kuliste NGC 5694 (niewielka, ?doklejona? do zgrupowania kilku stosunkowo jasnych gwiazdek) i NGC 5824 (łatwa, choć nieco już przygaszona przez ekstynkcję atmosferyczną; to w końcu 33 stopnie na minusie w deklinacji). W tak zwanym międzyczasie ściemniło się na dobre i obiektywy powędrowały sporo wyżej, w kierunku Psów Gończych i NGC 4395. Nigdy wcześniej nie łapałem jej w lornecie, a z moich doświadczeń ?teleskopowych? wynikało, iż jest celem mocno nieoczywistym. Tym razem przejrzystość atmosfery okazała się głównym sprzymierzeńcem i rozlazły, całkiem spory, wkomponowany między dwie gwiazdy tła ?glut? wyskoczył niemal od razu, bez potrzeby odwoływania się do techniki zerkania. Pamiętam, że obserwował ją też Maras (chyba w Zatomiu, bodajże przez 22x85) ? więc mniejszymi aperturami też się da. Trochę tak dla jaj sprawdziłem czy w lornecie widać mgławicę planetarną LoTr 5. Rezultat - do przewidzenia? Dalej był czysty relaks, czyli wszelkiej maści klasyki; Wieloryb, Motyka, Słonecznik czy Wir zawsze dają radę. Błądząc beztrosko po tym galaktycznym eldorado, przypomniałem sobie o niedawnym obiekcie tygodnia - Arpie 286. Jaśniejszy składnik, czyli NGC 5566 okazał się być widoczny bez najmniejszego problemu ? ot, owalna plamka, jakich wiele w konstelacji Panny, za to sąsiednia NGC 5560 napsuła mi już nieco krwi. Podłużna, ulotna smużka światła wyskakiwała jedynie chwilami, ale po solidnym przyssaniu się do okularów nie miałem wątpliwości, że ją widzę. Złapałem też (aż) 1/3 drugiego tripletu dostępnego w tym samym polu widzenia, czyli NGC 5576 (łatwa); pobliska NGC 5577 okazała się być poza zasięgiem (chyba, bo momentami wydawało mi się, że coś tam majaczy, z naciskiem na ?wydawało? i ?majaczy?), podobnie jak NGC 5574. Reszta sesji to już czysta przyjemność obcowania z galaktyczni ?igiełkami? ? NGC 5907 (Drzazgi), 4565 (Igły) czy NGC 4244 reklamować nie trzeba, a umieszczenie ich w szerszym, gwiazdowym kontekście ? co oferuje lorneta ? tylko dodaje im uroku. A później? Później przyszło lato, ale to już temat na inny wpis? A, zapomniałbym o NGC 4236 w Smoku ? ogromnej, choć subtelnie zarysowanej świetlistej szramie, w dodatku w ładnym, gwiezdnym otoczeniu. Jest świetna, choć pod gorszym niebem może okazać się wymagająca. Po mocno nieciekawym pogodowo maju wreszcie czuję, że żyję.
    11 punktów
  2. Zdjęcie wykonane w całości z Warszawy-Wesołej. Obiekt znany skupię się więc na technikaliach : FS 128 i ATIK 6.0 na ASA DDM 60. L:70x300 sekund, RGB : 12x300 sekund.
    8 punktów
  3. Sezon się zaczyna Dziś czyli 3.06. o 2:30. Obserwacje z Broku nad Bugiem, 52° 42? 0? N, 21° 51? 35? E
    4 punkty
  4. Cień rzucany przez smugę kondensacyjną. Ustka wczoraj rano:
    4 punkty
  5. Jak dla mnie tegoroczne astrowakacje to dwa terminy - pierwsze dwa tygodnie czerwca i pierwsze dwa tygodnie sierpnia. Od wczoraj wypoczywam. Będę fotografował dwoma setupami: FS 126,ATIK i FSQ z FLI 8300. ? Wakacje zaczęły się nieźle. Już pierwszej nocy upolowałem NLC a setupy zebrały razem 6 godzin materiału. Jest też ciekawostka kulturalno- rozrywkowa. Otóż w wyniku działań pewnego ministra który dopuścił na krótki okres ( na szczęście) wycinkę drzew na gruntach prywatnych oczom ciekawskich ukazały się po 30 latach !!!! ruiny zamku biskupów. Za Wiki " Zamek został wybudowany w latach 1617-1624 przez biskupa Henryka Firleja, jednego z arcybiskupów gnieźnieńskich, na miejscu wcześniejszej drewnianej budowli, spalonej w 1605 roku. W zamku do czasów rozbiorów rezydowali latem biskupi płoccy. W 2. połowie XIX stulecia i na początku XX wieku opuszczona budowla została zdewastowana, a częściowo rozebrana dla pozyskiwania cegieł ". Niewiele zostało, ale dobre i to
    2 punkty
  6. Odkąd pamiętam zawsze marzyło mi się utrwalenie Gdyńskiej torpedowni z drogą mleczną , udało mi się to dopiero teraz dokładnie z 7na8 maja , pierwszy raz widziałem tam tak dobre niebo (jednak to Gdynia) zarys widoczny był gołym okiem, lecz oczywiscie bez filtra sfotografowanie było by trudniejsze na zdj składa się 20kl po180s dla DM i 5 po 240s dla torpedowni canon 550mod astronomik eosclip samyang14mm (przymknięty do F4) niestety gwiazdki dookoła się rozjechały -czy to wina zbyt niskiej przysłony ? czy może przez filtr?- pierwszy raz robiłem zdjęcie tym obiektywem z filtrem.
    2 punkty
  7. +30, cały dzień i ani jednej i teraz taka sobie wylazła, na ochłodę chyba P.S. Na fotce są trzy mewska.... znajdziesz je? P.S.2 I taka po chwili
    2 punkty
  8. Tak się dzisiaj kłębiły nad Karkonoszami 150x5s P6010542.MOV
    2 punkty
  9. Cześć! Chciałbym was zaprosić na 30 odcinek comiesięcznej serii o najciekawszych zjawiskach na niebie na kanale AstroLife Miłego seansu!
    1 punkt
  10. Dobra, zrobiłem go. Fajna sztuka, ale nawet w lornecie 100 mm dość trudny cel - sznureczek gwiazdek odchodzący od asteryzmu X doprowadził mnie do cholernie ulotnej mgiełki, widocznej początkowo tylko zerkaniem. Później widoczna na wprost, ale nie przez cały czas. Troszkę podobna do IC 361 w Żyrafie. Podoba się.
    1 punkt
  11. No to masz Mewy wykasowałem stempelkiem.
    1 punkt
  12. Byłem tydzień temu na przełęczy Wyżnej w Bieszczadach z 16". Pogoda nie rozpieszczała, bo przez 3 dni lało non stop, ale mimo to,coś skapło wygłodniałemu obserwatorowi?. Nie miałem co prawda jakichś super warunków ( białe noce i lekki syfek w powietrzu), ale i tak niebo lepsze niż cokolwiek na Dolnym Śląsku. Udało mi się ustrzelić wszystkie trzy obszary HII w N4395. N4400 i N4401 widoczne niemal natychmiast, jako podłużne pojaśnienie (4401) z przyklejoną doń kropeczką(4400). Byłem w lekkim szoku, bo pamiętam ile się nagimnastykowałem, żeby dostrzec najjaśniejszy składnik spod nieba 21.45mag(wg. mapy LP). Ten najmniejszy "knocik" N4399 był trudny, widoczny tylko momentami.
    1 punkt
  13. Po opuszczeniu ostatnich dwóch konkursów doszedłem wniosku, że nie może być tak, że koleżanki i koledzy mają czas na to, żeby: uruchomić sprzęt, zrobić zdjęcie, obrobić je graficznie, a ja nie mam czasu zagłosować. To jest nie fair w stosunku do kolegów astrofotorafów i trzeba to zmienić. I wynikiem tych rozmyślań są moje głosy
    1 punkt
  14. A to moje pierwsze w życiu zdjęcie RNAV Nad głową miałem 2 lecące blisko siebie A380 i co ciekawe oba z Dubaju: jeden do Manchaster, a drugi do Amsterdamu. Teraz oba latają mi codziennie około 18.40 dokładnie nad Wrocławiem, ale tylko ten jeden raz były obok siebie, a miałem tylko tandentny smartfon.
    1 punkt
  15. Na początek i na nieco dłużej to Synta na Dobson 8". Aby się zmieścić w budżecie trzeba szukać używanego. Koledzy na forum tu Ci pomogą znaleźć coś odpowiedniego. Te teleskopy dość często się pokazują na naszych giełdach. Ostatecznie można wziąć 6". W tym wieku zawsze proponuję udać się do klubu astronomicznego. W takich miastach jak Poznań na pewno taki jest. Poznasz sprzęt i fajnych ludzi. I na początek to będzie najtańsza opcja. Jak się nauczysz więcej to łatwiej będzie się zdecydować a i z czasem zbierzesz więcej pieniędzy. Tu nie warto się spieszyć. Jak się kupi byle co, to zapał minie, sprzętu nie sposób sprzedać, bo nikt go nie chce kupić i pieniądze przepadną. Te kluby astronomiczne z myślą o takich jak ty też działają. A na pewno warto spróbować. Sam prowadzę taki klub i wiem coś niecoś na ten temat.
    1 punkt
  16. Złapana dziś (a w zasadzie wczoraj, bo jeszcze przed północą) w dwururce 25x100. Myślałem, że będzie trudna (mając w pamięci to co widać w teleskopie 300 mm - a w zasadzie czego nie widać), ale nie. Wyskoczyła niemal natychmiast, zaskakująco duża, mdła i mało wyrazista. Jednak podstawa to warunki, czyli przejrzystość atmosfery.
    1 punkt
  17. A dzisiaj tak, oczywiście z mewą
    1 punkt
  18. Jowisz z dzisiejszej nocy i "walka" z oddającymi ciepło dachami budynków
    1 punkt
  19. I chyba dobrze, bo ustaliliśmy sporo rzeczy. Szukamy lornetki: 8x40 czy 8x42 o szerokim polu. Dużym odstępem źrenicy wyjściowej jeśli chcemy obserwować w okularach. Wyjaśniliśmy, że duży odstęp źrenicy wyjściowej nie przeszkadza osobom nie noszącym okularów. Dowiedzieliśmy się, że są soczewki dla osób z astygmatyzmem co daje też możliwość kupienia czegoś tańszego o mniejszej odległości źrenicy wyjściowej. Porozmawialiśmy czy statyw będzie potrzebny. Koleżanka @wjedzma idzie z chłopakiem do sklepu i pomacają trochę lornetek. (zapomnieliśmy im napisać, że nie powinni oglądać dachówek tylko lornetki porropryzmatyczne). Koleżanka zorientuje się w kwestii soczewek dla swojej wady wzroku. Następnie możemy obgadać tu konkretne modele i poszukać czegoś na giełdzie. Nikon 8x40 EX może być fajnym rozwiązaniem. W sumie trochę żałuję że najpierw kupiłem 10x50 a potem 7x35, bo 8x40 byłby chyba właśnie najlepszym rozwiązaniem. EDIT: No i najważniejsze! Ustaliliśmy że nie warto kupować najtańszej lornetki i kierować się tylko ceną.
    1 punkt
  20. No chyba nie do końca się zgodzę. Na leżaczku czekając na perseidy, czy na działce u teściów bez problemu godzinkę czy dwie się obserwowało, czy też pływało po niebie. W domu jak wyszedłem na chwilkę na balkon zerknąć na księżyc to wróciłem po godzinie. Jeszcze ustalmy co to są prawdziwe obserwacje... Wyskoczyć na rowerze w letnią noc i pół godzinki na plaży czy na ławce pozerkać na gwiazdozbiory w Nikonie 7x35 EX, nie koniecznie szukając DSów w zaswietlonym miejscu... To się liczy?
    1 punkt
  21. Czerwiec rozpoczyna absolutny hit. Po raz drugi złapałem IŁ62, tym razem w wersji cargo. 414 operator na matrycy - Rada Airlines 01 czerwca 2019 Babko-Biglu RDA1432 xxx-BQT IL62 EW-450TR FL390 G1711 Najbliższe 8 dni spędzę w Łebie, pooglądam te białe noce
    1 punkt
  22. Może nie mam zbyt dużego doświadczenia w obserwacjach (obserwuję od października 2018), ale noszę okulary i coś już udało mi się wyhaczyć na nocnym niebie W ciągu dnia chodzę cały czas w okularach. Zarówno na prawym i lewym oku mam wadę równą -6, ale bez astygmatyzmu. Szukałem modelu, który pozwoliłby mi na komfortową obserwację w okularach. W sklepie Teleskopy.pl (Filia w Chorzowie) polecono mi model z odsunięciem źrenicy wyjściowej równym +/- 20mm. Muszę przyznać, że wartość ta pozwala na komfortową obserwację ze szkiełkami na nosie. Jednak dużo też zależy od samego kształtu/rozmiaru szkieł zastosowanych w okularach. Mi np. w jednych okularach spogląda się lepiej przez lornetkę a w drugich gorzej. Aktualnie i tak 90% obserwacji przy wspomnianej wadzie prowadzę bez okularów zarówno w 10x50 jak i 15x70. Jak mieszkasz w Katowicach to najlepiej wybrać się do sklepu Delty Optical lub wybrać się do Teleskopy.pl w Chorzowie Zarówno w jednym jak i drugim obsługa profesjonalna i pomocna. W Teleskopach.pl przez dobre 30 min testowałem lornetki zanim zdecydowałem się na pierwszy zakup Także można przetestować/wypytać i zakupić on-line czy na giełdzie
    1 punkt
  23. Jak się coś nie spodoba, to jest giełda, tu czy na innych forach. Giełda jest najważniejsza, bo pozwala nam kupić taniej niż w sklepie i odzyskiwać cześć włożonych w to hobby środków - przez co sprawia, że mamy jeszcze co jeść i nie ściga nas komornik. Z tego powodu gorąco polecam giełdę i kupno używki. Generalnie do nauki nieba trzeba wam czegoś z szerokim polem widzenia, w dodatku dostępnym z ręki (bez statywu); niekoniecznie musi być to 10x50, a bardziej 8x42 czy nawet 7x35.
    1 punkt
  24. Takie teraz nad Ustką
    1 punkt
  25. Pilot nie współpracował, ale kilka ładnych się złapało:
    1 punkt
  26. Noc - wątpliwie astronomiczną, spędzę niewątpliwie pod gwiazdami. Rozchodzą się ...a i piąteczek przecież, no i temperaturka drgnęła ...
    1 punkt
  27. Messier 98 Czytaj więcej ? Wyświetl pełny artykuł
    1 punkt
  28. Poranek zaczynał sie dziś bardzo ponuro ,ale . . . ?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)