Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.05.2023 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Hej, obiecałem sobie drugą wersję i myślę, że jestem na dobrej drodze choć mam następujące wątpliwości: Sam kadr wydaje się OK czy kolory nie są za mocno napompowane? czy kolory nie są za bardzo pastelowe? W zasadzie nic od siebie nie dodawałem jest tak jak po kalibracji PCC ale coś tu jest cukierkowo (albo mam już pląsy w oczach) czy nie jest za mocno wyostrzone / przeprocesowane?
    5 punktów
  2. Księżyc oświetlony w 10% z 22.05.2023 godzina 21:20, SW Evostar 72ED, ASI 678MC, 30% z 1000 klatek.
    5 punktów
  3. Wczorajszy z ręki. Canon D70 + 55-250mm f/4-5.6 is
    4 punkty
  4. Tego dnia zastanawialiśmy się bardzo ciężko czy wybrać się na obserwacje czy nie. Droga na miejscówkę jest całkiem długa, a warunki były nie do końca pewne. Kiedy meteogram pokazuje chmury do 21:00, okienko kilkugodzinne i potem znów chmury od 3:00 to pogoda jest tak naprawdę loterią, przekonaliśmy się o tym wielokrotnie bardzo boleśnie. Zdecydowaliśmy jednak, że pojedziemy. Na miejsce dotarliśmy około 20:00. Niebo: 21.4mag/arcsec2 Wysokość: około 950m n.p.m Sprzęt: 1. Newton 8” F/5 - Pentax XW 30mm -Pentax XW 7mm 2. Newton 16” F/4.5 -Pentax XW 30mm -Tele Vue Delos 17.3mm - Tele Vue Delos 12mm -Pentax XW 7mm Astronomik UHC, OIII, H-Beta Obiekty 1. Na pierwszy strzał, jeszcze przed nocą astronomiczną poszedł maluteńki, czteroprocentowy sierpik księżyca. Muszę powiedzieć, że ten widok naprawdę ma swój urok. -Newton 16”, Pentax 30mm 2. Drugim obiektem była Wenus. Bardzo dobrze widoczna faza, . Oglądaliśmy go zarówno w 8” jak i 16”. Ewidentnie potwierdziła się tutaj zasada, że mniejszy teleskop jest mniej podatny na seeing. Oglądaliśmy na obu teleskopach z okularem 7mm i w 8” mimo mniejszego powiększenia jakość obrazu niekoniecznie odbiegała od widoku w 16”, bo obraz mniej falował. Po prawdzie powinno się porównywać na identycznych powiększeniach… -Newton 16”, Pentax 7mm -Newton 8”, Pentax 7mm 3. M51 to ostatni obiekt jaki oglądaliśmy w 8”, tylko w celach poszukiwania pod astrofotografię. W 8” szału nie ma. Do tego obiektu wrócę jeszcze później. -Newton 8” Pentax 30mm 4. NGC 6543 Mgławica „Kocie Oko” – Pierwszy obiekt pełnoprawnej nocy astronomicznej. Gwiazda centralna o jasności 9.8mag bardzo dobrze widoczna. Seeing wariował denerwując fotografującego ale moim zdaniem do obserwacji wizualnych był naprawdę fajny, zmieniał się w takich falach 5-10 sekund ze średniego na wybitnie dobry. Na dobre chwile brakowało mi okularu o krótszej ogniskowej. O tej porze pomiary astrofotografa mówią o FWHM od 1.7 do 5.0 zależnie od pory i miejsca na niebie. -Newton 16”, Pentax 7mm, Delos 12mm 5. NGC 6503 – Ciąg dalszy fajnego seeingu. Widać delikatny zarys struktury i pojaśnienie w środku -Newton 16”, Pentax 7mm 6. NGC 188 – Oprócz standardowych gwiazd widać bardzo dużo w centrum. Seeing dalej super i przejrzystość dobra. Czasem wizualnie sprawdzam jak daleko jestem w stanie sięgać 16” wybierając konkretną bardzo słabą gwiazdę i porównuje jej wartość z Sky Safari. Udało mi się zerkaniem wyłowić gwiazdę GAIA 573939915739820288 o wartości 16.7mag, mam wrażenie że to coś za dużo i albo się pomyliłem albo warunki były naprawdę aż tak dobre. Później jednak były galaktyki 14.6 więc… Będę próbował tu wrócić i potwierdzić obserwacje. -Newton 16”, Delos 17mm, Pentax 7 7. M13- ekstra rozbita do samego końca. Ten obiekt zawsze się broni, niezależnie od warunków. Widać śmigło bardzo dobrze. -Newton 16”, Delos 17mm, Pentax 7 8. NGC 6207 – Jest zaliczona choć szału nie ma, jasne centrum się mocno wyróżnia. Tutaj seeing zaczał się pogarszać, bo nie było już tak łatwo ostrzyć gwiazd. Tutaj przestało brakować mi powiększenia, 7mm to było max. -Newton 16”, Delos 17mm, Pentax 7 9. M92 - Przypomina mi kraba, rozbija się aż do środka, wiatr telepie teleskopem ale seeing nadal fajny. Zmienia się z watrem, raz jest super, raz kiepsko. -Newton 16”, Delos 17mm 10. NGC 6332 – Deliktny zarys, widać bez zerkania mimo 14.5mag -Newton 16”, Delos 12mm 11. NGC 5982, NGC 5981, NGC 5985 - Pierwsze galaktyczne trio z listy obserwacyjnej na podstawie książki Alvina Huey`a „Galaxy Trios”. Dwie galaktyki oczywiste, jednej trzeba było poszukać. Prezentują się razem wspaniale. -Newton 16”, Delos 17mm 12. NGC 5354, NGC 5350, NGC 5353, NGC 5355, NGC 5358 - Kolejne galaktyczne trio dzięki dobrym warunkom okazało się kwintetem. Najsłabsza z galaktyk 14.6 dobrze widoczna bez zerkania- szok!. O strukturach tych galaktyk niestety nie ma mowy… Seeing i przejrzystość wspaniałe. -Newton 16”, Delos 17mm 13. M 105, NGC 3384, NGC 3389Kolejne trio, tu jakiś cirrus wisiał. Dwie dobrze widoczne, trzecia, najsłabsza ledwo ledwo. Najsłabsza to NGC 3389 11.9mag a ledwo widoczna. -Newton 16”, Delos 17mm 14. NGC 5576, NGC 5577, NGC 5574 Tu się zagadaliśmy i jedyny opis jaki mam to „Fajne Trio” -Newton 16”, Delos 17mm 15.NGC 5566, NGC 5569, NGC 5560 - Galaktyczne trio w którym była najsłabsza zobaczona dziś galaktyka NGC 5569 14.9mag widoczna zerkaniem. Seeing się zepsuł ale przejrzystość jest dobra. -Newton 16”, Delos 17mm 16. M81, M82, NGC 3077 – Bodego, Cygaro i „ta trzecia”. Fajne struktury w większych galaktykach, W 16” nie do złapania w jednym kadrze więc oglądaliśmy każdą z osobna. Jest tu też galaktyka UGC 5336 14.2mag ale jej nie dostrzegłem. -Newton 16”, Delos 12mm 17. M94 18. M51 drugi raz tego dnia Piękne ramiona, elegancko odcinały się od tła, widać delikatne struktury w ramionach. Obrazek jak z czarnobiałego zdjęcia. -Newton 16”, Delos 12mm, Delos 17mm 19. M101 Szukałem tej supernowej, ale głupi nie sprawdziłem w którym ramieniu jest, a nie chciałem sprawdzać map by nie tracić adaptacji. Także jakieś kropki w ramionach widziałem ale która to supernowa nie wiem…. -Newton 16”, Delos 17mm 20. M63 – Galaktyka słonecznik – zawsze się na niej jakoś bulwersuję, bo w ogóle mi słonecznika nie przypomina -Newton 16”, Delos 17mm 21. M27 Hantle były tak jasne jak chyba nigdy, bez filtra ekstra z UHC też klasa. -Newton 16”, Delos 17mm 22. M64 Galaktyka Czarne Oko 23. M71 24. M11 Gromada Dziaka Kaczka 25.NGC 6888 26.M14 27.NGC 6611 Pozdrawiam serdecznie Adam
    4 punkty
  5. Obrazy z naszego Słoneczka zapierają dech... Jedna klatka Canon 4000D, Refraktor 6"
    3 punkty
  6. Nikt nic nie wrzuca, to wezmę mówię wrzucę cośkolwiek. Jeszcze od Neksia - szersze ujęcie południowo-wschodnich zakątków Srebrnego Globu, z Teofilionem, Rupes Altajem i rowami Rimae Janssen:
    3 punkty
  7. Przed chwilą na zachodzie z Canona i 50mm:
    3 punkty
  8. I jeszcze z wczoraj dwie grupki plamowe - jedna już zachodzi, ale druga ( ta okazała ) przemieszcza się do środka 🙂 Ponownie SCT8 i ASI290MM.
    3 punkty
  9. Ostatnio mieliśmy okazję przetestować ciekawy system Celestron StarSense Explorer. Po trzech sesjach obserwacyjnych postanowiliśmy podzielić się swoimi wrażeniami, bo... warto. Gadżet czy prawdziwa pomoc obserwacyjna? Zapraszamy do lektury: Celestron StarSense Explorer (wersja LT70AZ) Test pod ciemnym niebem http://astronoce.pl/recenzje.php?id=133
    2 punkty
  10. Słońce z wczoraj (22.05.2023) SW Evostar72ED, ASI 678MC, 30% z 1000 klatek.
    2 punkty
  11. Dzisiaj próba z filtrem UV/IR: ED80+ND5+barlow 2x+UV/IR+C60D, stack z 24 klatek, PIPP, Registax6, RawTherapee: I zbliżenie na 3310, ten sam zestaw, C60D w trybie kadrowania, 15% z ok. 5tys. klatek, PIPP, AS3, Registax6, RawTherapee:
    2 punkty
  12. Wielka Szczelina to dziwny twór. Niby występuje pod jedną nazwą, ale w rzeczywistości składa się na nią wiele koncentracji pyłowych, które (z naszej perspektywy) zachodzą na siebie, tworząc jedną, nieprzerwaną wyrwę w samym środku Drogi Mlecznej, tam, gdzie spodziewalibyśmy się zobaczyć najwięcej gwiazd, nie mówiąc o naocznym ujrzeniu chociaż części realnej struktury naszej Galaktyki. Jakoś nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że Wielka Szczelina to określenie na jakąś przeszkadzajkę na niebie. Po części jestem w stanie zrozumieć narzekających. Weźmy taką asocjację Vulpecula OB1, czyli wylęgarnię młodych gwiazd w odległości około 2300 pc, którą dojrzymy w konstelacji Liska. Dojrzymy? Większość młodych, niebieskich gwiazd, jakie dostrzeżemy patrząc w tym kierunku leży znacznie bliżej, do samej asocjacji zaś nie należy bodaj żadna z gwiazd, która na naszym niebie wybija się ponad marne 8mag. Co więcej, do asocjacji należy też jedno z okazalszych pociemnień w obrębie Wielkiej Szczeliny. Uważny obserwator zwróci uwagę, że Droga Mleczna zwykle jest wyraźniejsza na wschód od Ciemnej Rzeki (od Strzelca po Strzałę), natomiast od okolic Albireo - wyraźniejsza jest po zachodniej stronie. Oczywiście nic złego nie dzieje się z płaszczyzną Galaktyki, po prostu pyły nie zawsze pokrywają się z galaktycznym równikiem. I tak się składa, że w okolicach Vul OB1 pasma pyłowe ?przełamują się? na drugą stronę galaktycznego równika. Międzygwiezdne obłoki molekularne mają w tym rejonie bardzo ciekawy okład - są niesymetrycznie ?wygięte? ku południowemu wschodowi, co może sugerować, że w przeszłości w rejonie Vul OB1 miała miejsce eksplozja supernowej (bądź kilku supernowych), co mogło spowodować widoczne półkoliste wygięcie pasm pyłowych. Mocno zauważalna asymetria sugeruje, że taka eksplozja musiałaby mieć miejsce gdzieś na zachodnim skraju asocjacji. Schematyczna mapka rejonów pyłowych wchodzących w skład Vul OB1. S - Sharpless, L - LDN, przerywana linia - równik galaktyczny. Materia międzygwiazdowa zaznaczona w dolnej części prawdopodobnie jednak nie należy do Vul OB1. Przejdźmy jednak do właściwego obiektu. Na samym północnym krańcu pyłów, które astronomowie przypisują asocjacji Vul OB1, znajduje się mały, niepozorny, ciemny obłoczek. Skatalogowania przez E.E.Barnarda się nie doczekał, choć wiele podobnych tworów załapało się na swoją literkę ?B?. Obiekt został skatalogowany kilkadziesiąt lat później przez Beverly Lynds, która w swoim katalogu umieściła go pod numerem 810. Starsze szacunki sugerowały odległość rzędu 4500-6500 lś do obiektu, jednakże kilka nowszych podejść sugerują okolice 8100 lś na podstawie badania poczerwienienia gwiazd leżących na tle obiektu. Jest jeszcze inna wskazówka, o której za chwilę. LDN 810 w pełnej krasie. Wewnątrz globuli widać małą mgławicę refleksyjną GN. 19.43.3.01. Źródło: http://afesan.es/Deepspace/slides/LDN 810,SH2-92,Reflection nebula GN 19.43.3.01, YSO CB205YC1 (Vulpecula-Cygnus).html Czym jest LDN 810? Sporą globulą, której rozmiar szacuje się na ok. 11 lś. Jak na globulę przystało, zdjęcia w paśmie dalekiej podczerwieni pokazały rodzące się wewnątrz obłoku młode gwiazdy. W paśmie widzialnym, oprócz regularnego, owalnego kształtu potwierdza to mała mgławica refleksyjna GN 19.43.3.01. widoczna w centrum LDN 810. Idealny kształt naszego obiektu tygodnia jest zaburzony przez ciągnące się od pasmo pyłów ?wywiane? z gęstego ośrodka, będące prawdopodobnie śladem fali uderzeniowej, która mogła rozpocząć efekt kolapsu LDN 810. Warto zauważyć, że kierunek rozwiania ?warkocza? jest zbieżny z podobną strukturą w pobliskiej mgławicy LDN 812 i jest ułożeniem struktur w obrębie całej asocjacji (jest to ważna wskazówka mocno sugerująca przynależność globuli do Vul OB1). Jak widać, sporo dzieje się w północnej części Vul OB1. Górne zdjęcie w paśmie widzialnym, dolne - w dalekiej podczerwieni (źródło: Aladin). Dlaczego jednak zajmować się małą globulą na krańcu asocjacji, zamiast świetnie widocznymi NGC 6820/6823 czy bardziej rozpoznawalnymi obiektami z katalogów Sharplessa? Dlatego, że owa ciemnotka jest naprawdę wdzięcznym i łatwym obiektem, a i dla astrofotografów może być ciekawym wyzwaniem (ze względu na wspomnianą mgławicę refleksyjną GN 19.43.3.01.). Naszą czarnulkę znajdziemy w ścisłych okolicach łabędziego dziobu, niemal dokładnie 3° na wschód od Albireo. Wśród boi nawigacyjnych wymieniłbym grupę stosunkowo jasnych gwiazd wybijających się na tle kompleksu LDN 799-808 (w kółeczku), jak i trójkącik gwiazd 9-magowych leżących ok. pół stopnia na wschód od ciemnotki. Zachodnia granica LDN 810 jest wtulona w kolejny, mniejszy trójkąt gwiazd, co zdecydowanie ułatwia identyfikację. Dojazd do LDN 810 (źródło: Aladin). Pod przyzwoitym niebem oczy nastawione na łowienie pociemnień i uzbrojone w lornetkę o szerokim polu z pewnością wychwycą nieco wyciągniętą czarną kropę na dość jasnym tle Drogi Mlecznej, na lewo od Albireo. Większe lornety wyciągną z tła również wspomniany ?warkocz? pyłowy. Średnie i wielkie lornety pokażą również ciemne sąsiadki - LDN 812 oraz 813. Wielkość kątowa obiektu daje również szanse na wyłowienie mgławicy przy pomocy teleskopu - jak zwykle, warto zadbać o możliwie niewielkie powiększenie i sporą źrenicę wyjściową. A może ktoś zapoluje naprawdę sporym lustrem i pokusi się o wyłowienie GN 19.43.3.01.? Tak czy inaczej, LDN 810 jest naprawdę równie wdzięcznym i wyrazistym obiektem dla instrumentów wszelkiej maści i rozmiarów, warto więc dodać go do swojej listy ?must see?. Łabędź jeszcze długo będzie unosił swój dziób wysoko, odwiedź więc LDN 810 - i daj znać jak poszło! ---------------------------------------------------------------------------- PS Autopromocja: dla zainteresowanych, przypominam swoje zmagania z tym rejonem. PPS warto doczytać: http://articles.adsabs.harvard.edu/cgi-bin/nph-iarticle_query?1986A%26A...167..157T&data_type=PDF_HIGH&whole_paper=YES&type=PRINTER&filetype=.pdf http://iopscience.iop.org/article/10.1088/0004-637X/712/2/797/meta;jsessionid=3FDBC92106F1C838896FD04A11ED7492.c3.iopscience.cld.iop.org
    1 punkt
  13. Podepnę się pod temat. Wczorajsza M101 z umierającą gwiazdą. Dokładnie. Dla porównania M101 z kwietniowego zlotu w Zatomiu.
    1 punkt
  14. Z przedwczoraj i z wczoraj:
    1 punkt
  15. Kolory ok, gwiazdki ok - galaktyka mydło. Nie zawsze tak wielki crop jest potrzebny a powoduje utratę jakości fotki.
    1 punkt
  16. 1 punkt
  17. Jak drewno surowe objedź najpierw impregnatem technicznym (gruntem). Różnie producenci nazywają sadolin ma chyba "superbase", a drewnochron " grunt r".
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. Dzisiaj go tez zdjąłem: - jeszcze wieczorem gdy skrył mi się za dachem -Oraz gdy "lizał już horyzont" 😉 Achromat 6" Celestron + Caonon 450D
    1 punkt
  20. To i ja dołożę swoje Słoneczko. Dane: Data: 08-05-2023 Obiekt: Słońce Teleskop: SW 154/1200 Detektor: Canon 450D Mod. Czas: 85x1/1000s ISO 100 I w mniejszej rozdzielczości z opisem.
    1 punkt
  21. 1-procentowy dobę po nowiu f=400 iso1600 canon 450d
    1 punkt
  22. To na razie ostatni wersja i chyba tak zostawiam. Jeśli wrócę to za jakiś czas bo mam mroczki przed oczami 🙂
    1 punkt
  23. Ujęcia wykonane aparatem Nikon P900...
    1 punkt
  24. Księżyc z Zatomia (1.04.2017). Fotkę gotową do umieszczenia na forum miałem już na drugi dzień, ale jakoś nie mogłem się zebrać do wklejenia SW Mak 127/1500 + Eq3-2 + ASI120MM-S + IR Cut (FireCapture, PIPP, AutoStakkert2)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)