Ciekawska

@Erik68 @lukost naszło mnie dziś na zastanowienia wizualno-obserwacyjne i założyłam nowy wątek, mam nadzieję, że nie zostanie zakopany zbyt szybko 🙂 

Co do relacji, to (jak już kilkukrotnie się na Forum żaliłam) ostatnie porządne obserwacje miałam na wiosennym zlocie, a że z pustego to i Salomon nie naleje, to jedyne krótkie opisy obserwacji dodawałam przy okazji jakichś koniunkcji itp., które udało się w tym czasie zobaczyć. Chociaż może wrzucę kolejną porcję chmur z łacińskimi opisami, bo to moje główne obserwacje obecnie 😆

@jolo Prawie zgadłeś, temat brzmiał "Sieć pomiarów zanieczyszczenia nocnego nieba światłem - budowa, analiza wyników w zależności od lokalizacji, warunków meteorologicznych oraz zanieczyszczenia powietrza". Praca była dwuosobowa, ale pomysł na temat całkowicie mój 😁

@Erik68 Mam nadzieję, niech się tylko trafi jakaś pogodna nocka, żeby było pisać o czymś innym niż chmury 😆

Ten rok jest dla mnie jak dotąd najgorszy obserwacyjnie odkąd zaczęłam notować obserwacje 10 lat temu - jedyny wyjazd pod ciemne niebo miałam w ramach zlotu wiosennego, tak to od pół roku czaję się na jakiś wolny i pogodny weekend bez pełni Księżyca, żeby może spróbować zgadać się z @Maregna obserwacje, ale nie udało mi się póki co tych planów zrealizować.

Może to trochę kwestia tego, że dużo zmian się u mnie dzieje w tym roku - końcówka studiów, szukanie pracy, przeprowadzka itd. Drugie hobby, czyli malowanie, tak samo u mnie teraz kuleje. 

Ale Wy snujecie teorie spiskowe 😆 Choć przy tej pogodzie się nawet nie dziwię, u mnie ostatnio ciągle chmury, jak nie szaro i buro, to całe niebo w cirrusach

Nie rozumiem tego "bo tak literalnie to może być nieprawda". Nie znam go, w Krakowie oficjalnie mieszka ok. 800 tys. ludzi, a w rzeczywistości jeszcze więcej, więc mała szansa że będę kogoś tam konkretnego znać, zwłaszcza że z Krakowa nie pochodzę. Samolotami wcale nie latam sporo, 2 tygodnie temu miałam swój pierwszy lot w życiu. Na zaćmienie fajnie byłoby kiedyś polecieć, ale na razie mnie nie stać.

Oj nie znam. Co do wstawania późno to korzystam póki mogę, bo dostosowywanie się do społeczeństwa funkcjonującego na modlę rannych ptaszków jest bardzo trudne dla ludzi z moim chronotypem (ekstremalnie późnym, najlepiej mi się pracuje po północy, a optymalne godziny snu to 5-13 lub nawet później)

U mnie to działa tak, że kiedy odświeżam Forum to mnie wylogowuje, a kiedy odświeżam tę samą stronę na Forum raz jeszcze - zalogowuje mnie ponownie samo

O, w zasadzie w ogóle nie mogę wejść do tego wątku, wyskakuje mi ta sama informacja. 😞 

Chciałabym podejść od trochę innej strony od tego hobby, poznać trochę ludzi z tego środowiska i zdobyć nowe doświadczenia, ciekawa jestem jak to z tym PTMA naszym jest 🙂 Dziękuję @tayson.82 za zaproszenie, choć do Warszawy mi trochę daleko, myślałam o zapisaniu się do oddziału krakowskiego, bo w Krakowie większość czasu spędzam 😄 

Najpierw muszę odrobić się za sprawozdaniami na studia, więc nie wiem czy zdążę przed Nowym Rokiem, ale spróbuję 😆

Było oglądane na zlocie ? 

W mojej wsi najgorsze jest chyba oświetlenie kościoła - wali od dołu niemal pionowo w górę, żeby całą wieżę oświetlić... Nawet te nasze wszystkie parki miniatur i dinolandie nie mogą się z tym równać.

Pierwszy raz w tym roku z samymi lornetkami ?

Och, bardzo dobrze Cię rozumiem, studiuję w Krakowie czwarty rok i wygląda to u mnie niemal identycznie, z tym, że lorneta zazwyczaj jeździ ze mną między akademikiem a domem rodzinnym na wszelki wypadek, gdyby jednak zdarzyła się okazja...

Fizyka środowiska ? 

Na razie jeszcze studia magisterskie czekają ?

Na razie jeszcze studia magisterskie czekają ?

Oprócz lamp problemem są jeszcze te wszystkie atrakcje turystyczne, które świecą się w nocy. U mnie w Inwałdzie cały Park Miniatur jest podświetlony, położone obok Dinolandia i Warownia Inwałd też, no i Kościół, od którego mam łunę na wschodnim niebie na kilkadziesiąt stopni... I po co to wszystko, eh...

O kurczę, niesamowite!

Oho, internet w pociągu daje się we znaki i wysłało się dwa razy ?

Odkopać zawsze jeszcze mogę i przyznam, że parę razy mnie kusiło ? A póki co jeszcze paręnaście tematów czeka w otwartych kartach aż będę mogła lajkować ?

No, z tekstem sierpniowym i szkicem się uporałam ? 

Haha, dokładnie, a po dzisiejszej nocy mogłabym kolejną relację napisać ?

Odkąd kiedyś zawiesiła mi się przeglądarka i zniknęła cała relacja, zawsze piszę najpierw w wordzie/notatniku, a potem kopiuję i wklejam na Forum ?

?