piotrkusiu

Ja się zastanawiam jakby to wygladało na kwarantanie... czy jak pojade sam w las, nie zajeżdżając nigdzie po drodze to czy przy np. spotkaniu z policją byłbym biedniejszy o 30 tyś ? Trudne wybory...

Raczej boję się o załapanie przeziębienia czyli osłabienia organizmu a obecnie na co dzień pracuje bezpośrednio z klientem więc ryzyko jakby większe. Wolę dmuchać na zimne.

Dobrze że mam dom z ogródkiem

Dziękuję dobry człowieku

Odrośnik ma w najszerszym 10cm!

Dzięki. Wychodzi na to, że dekielek/zatyczka czy filtr słoneczny jest identyczny z tym od SW 70/400 bo ma też 10cm.

Próbowałem z balkonu. Warun był przyzwoity ale kompletnie nie miałem mocy.

Tak, warun był naprawdę dobry. Wybrałem się na trzy godzinki obserwacji w Sudety. Cholernie zmarzłem, ale było warto. W końcu dorwałem A34,  były też galaktyki karłowate Sekstans A(przebłyski) z asocjacją A-3 i B. Tylko coś muszę wymyślić lepszego na ogrzewanie stóp, macie jakieś patenty?

Najcieplejsze co do tej pory miałem na nogach to... gumaki piankowe, te z takiej leciutkiej pianki, z dobrą wkładką.

I już jesteś na celowniku, przyjdą i skosfiskują!!!

Pochłaniacze w policzkach, to nie już trąby słonia z przodu komora foniczna Darku

Ponoć są już u nas pierwsze ofiary.  To ci, co dostali przepukliny dźwigając zakupiony ryż i makaron 

U mnie też było naprawdę dobrze. Ty nie miałeś auta, ja o mało co nie miałbym - droga powrotna przez las okazała się być torem łyżwiarskim.

Na co mi to, dziś na Podhalu było plus 12.

Hahaha no właśnie wybieram się niedługo na zimowe góry ale widzę, że śniegu mało, oj mało...

U mnie było czysto, później po 23.00 troszkę chmurek latało ale dało się obserwować a takie klasyki jak Sirsalis , Hevelius, Pythagoras, De Vico, Grimaldi, Selectus, Bailly ( no i ogólnie ich okolice ) robiły wrażenie, dzisiaj też będą szanse na obserwacje :).

Żona już przedwczoraj dała mi o tym znać, a dziś rano nawet napisała karteczkę, żebym nie zapomniał ?

Cały, cały. Najgorsze to, że na urlopie i kicha z urlopu. No ale nie odpuściłem i 7 szczytów do Korony Gór Polski zdobyłem

Teraz już w domu i trzeba wycenę naprawy zrobić.

Witaj w klubie, ja swojego punciaka skasowałem w lutym. W sumie wyszło na dobre, bo po wymianie auta mieści mi się dobson 8, 12 i nawet kolega też się mieści  Najważniejsze, że wyszedłeś z tego bez uszczerbku na zdrowiu!

25 lat bezkolizyjnej jazdy... Niestety po kraju coraz trudniej się jeździ, jakiś amok ludzi opanował - nie stosują przepisów, wymyślają swoje i pędzą jakby sam diabeł ich gonił.

U mnie ICM obiecuje kolejny pogodny wieczór, siódmy z rzędu. Powoli kończą mi się pomysły na sesje.

Weź nie drażnij!

Jak wreszcie będę miał pogodny wieczór to chyba nie będę z radości wiedział za co się brać i zacznę klasyki łupać.

Przesadzacie z tymi zaletami gór. Ciężko tu jest, przykładowo ostatnio kierdel owiec kompletnie obsrał moją miejscówkę. 

Krowy bardziej obsrywają ?

Ale... znalazłem miejscówkę w Puszczy Boreckiej w zagrodzie żubrów. Tam to chyba ja się posram więc tak jakby zemsta będzie

Lukost,  zawsze trzeba myśleć pozytywnie. Ciesz sie! Zobaczysz, jakie dorodne krokusy bedziesz miał wiosną 

Zielu

I nie tylko. Tu więcej kolegów się ujawniło.

U mnie niebo przeczyściło się tak z 30min przed Księżycem. Postrzelałem klasyki

Ehh, wyszedłem o 23 gdy Księżyc wschodził a tu niebo bardzo przyzwoite (M13 bez problemu widoczna). 

Najbliższe dni dobrze się zapowiadają więc warto trochę polować

M-ki Tarczy i Strzelca były pięknie widoczne w Ustrzykach Dolnych ponad Małym Królem przez lornetkę 10x32.

Dzisiaj znowu okazja Nawet na tranzyt Io bedzie mozna sie zalapac. I dzis wkoncu pogoda :).

U kogo pogoda u tego pogoda...

Machnij coś z obiektów tygodnia.

A myślałem o jakiś palomarach

Zawsze można się pocieszyć, że nie nastąpiła eksplozja słoika z trotylem Wtedy byś napisał - kuchnia do odbudowania...

Eee tam, zaraz do malowania. Ja bym wylizał

Oj tam wylizać. Lepiej naleśników nasmażyć i nimi przecierać ściany i podłogę, wtedy będa nadziewane  .

A w sumie po ślimakach w Ignisowej teleskopowni mamy temat na 1 stronę "Faktu"

A to by było za dużo silikonu

I plastik i silikon jest bee

Jak mówi stare przysłowie - lepsze celulitis w garści niz silikon na ekranie.

Mieliśmy tydzień chmur i deszczu w górach to nasza gospodyni jak nas widziała to chowała się po kątach. Nie wiedziała biedaczka, że zawsze w górach mamy chmury i deszcz...

Radek - dzisiaj za pół godziny do późnej nocy Słonko

Idę się schować 

No, nie wszystkich.... Wielu już ją pokonało

Odlotowych nie brakuje. Niestety ?

A to wywyższenie tzn. ile ?

"Szczyt" ma 177m. Okoliczne miejscowości na około 120m więc mamy różnicę 57m.  To wyżej od okolicznych lasów o jakieś 30m - całkiem sporo jak na niziny. Zasięg w wszystkich kierunkach (oprócz idealnie południa) imponujący.

Fajnie. U mnie chyba w okolicy nie ma takiego czegoś, po za Kazimierzem Dolnym (i okolicami) ale wiadomo - jasno.