Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.05.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Atmosferyczne "Filary Stworzenia"
    7 punktów
  2. Tym razem z chmury z góry...
    4 punkty
  3. Messier 98 Czytaj więcej ? Wyświetl pełny artykuł
    3 punkty
  4. Zachód Słońca z balkonu Słońce poboczne nad Diablakiem
    3 punkty
  5. Tak się składa, że kolejne Obiekty Tygodnia stają się coraz trudniejsze. Czyżby łatwiejsze cele obserwacyjne się wyczerpały? Niekoniecznie, nieboskłon jest tak bogaty, że zawsze da się znaleźć coś ciekawego i niekoniecznie trudnego. Zresztą, trudność to pojęcie względne ? zależy i od umiejętności obserwatora, i od sprzętu, od warunków, no i jeszcze od samej dogłębności obserwacji. Wydaje mi się, że znalazłem obiekt, który zadowoli jeśli nie wszystkich, to wielu astroamatorów, także w te nadchodzące majowo-czerwcowe białe noce. Dosłownie każdy widział dyszel Wielkiego Wozu z jego charakterystycznym przegięciem (w naturze takie dyszle nie występują). W zgięciu znajduje się gwiazda oznaczona przez Bayera Zeta Wielkiej Niedźwiedzicy (? UMa). Wielki Wóz (Sky-Map.org) Jednak nawet gołym okiem, nawet w marnych warunkach obserwacyjnych da się wypatrzyć, że jest tam także druga, słabsza gwiazda. Ma jasność 4 mag i nosi nazwę Alkor (inaczej 80 UMa). Według Wikipedii nazwa ta pochodzi z arabskiego i oznacza czarnego konia. Stąd już blisko do tego, by parę Mizar-Alkor nazwać Koniem i Jeźdźcem. Dzieli je niemal 12 minut kątowych, więc nie trzeba nadzwyczajnego wzroku, by obie widzieć bez jakiegokolwiek sprzętu. Niewielka lornetka pozwoli dostrzec pomiędzy nimi trzecią, jeszcze słabszą gwiazdkę (7,6 mag) tworzącą z Mizarem i Alkorem nieco rozwarty trójkąt. Wbrew oczekiwaniom, nadano jej nazwę własną. Bodajże drugi jej obserwator, którego nazwisko zostało zapomniane, nazwał ją Sidus Ludoviciana (Gwiazda Ludwika) na cześć swojego protektora landgrafa Hesji. Źródło: http://dosiegnacgwiazd1.blogspot.com/2017/06/mizar-i-alkor-ukad-szesciokrotny.html Jeśli jednak dysponujemy lornetką o powiększeniu 20 razy, sprawa zaczyna być jeszcze ciekawsza. Z łatwością dostrzeżemy, że sam Mizar zawiera dwa składniki. Źródło: https://www.cloudynights.com/topic/428082-mizar-alcor/ Jaśniejszy z nich, Mizar A ma jasność 2,3 mag, słabszy podobnie jak Alkor ma 4 mag. Wszystkie te gwiazdy są zbliżonego typu widmowego A, można więc powiedzieć, że są białe. Obserwowałem je ostatnio niemal w zenicie, więc jeszcze przez lornetę kątową 45° na statywie dawało mi się jakoś patrzeć. Spróbowałem także przez prostą lornetkę 15x56, jednak postawa była na tyle niekomfortowa, że rozdziału składników Mizara nie dostrzegłem. Zapewne jest to jednak możliwe przy powiększeniach 15-16x dla obserwatora dysponującego dobrym wzrokiem i żurawiem lornetkowym oraz rozkładanym fotelem umożliwiającym komfortowe patrzenie w zenit. Mniejszym powiększeniom raczej nie daję szans czystego rozdziału, choć dobra optycznie lornetka 12x może ukazać nieco rozciągnięty kształt gwiazdy, wskazujący na podwójność. Mizar był pierwszym rozdzielonym teleskopowo układem, był także pierwszym układem sfotografowanym. Jednak to jeszcze nie wszystko. Gdy rozpoczęto badania spektroskopowe światła gwiazd, okazało się, że widma jego składników są jakieś dziwne. Już w 1889 r. Pickering stwierdził, że Mizar A jest w rzeczywistości układem podwójnym. Był to więc pierwszy układ podwójny odkryty spektroskopowo (za The Photographic Atlas of the Stars (HJP. Arnold, P. Dorothy, P. Moore). To samo wykryto wkrótce dla Mizara B ? też jest ciasnym układem podwójnym. Sam Mizar jest więc układem poczwórnym. Jednak po wielu dyskusjach przyjmuje się obecnie, że Mizar i Alkor, pomimo znacznej odległości kątowej na nieboskłonie są związane grawitacyjnie i krążą wokół wspólnego środka ciężkości z okresem obiegu, bagatela, 750 tysięcy lat. Gwiazda tworząca z nimi wspomniany wcześniej trójkąt jest jednak niezwiązaną gwiazdą tła. Jeśli dodamy do tego niedawne odkrycie podwójności samego Alkora, będziemy mieć całkiem egzotyczny układ sześciokrotny. I cóż nam się zrobiło z banalnego, w dodatku krzywego dyszla czy też niedźwiedziego ogona? Pędźmy więc pod wieczorne niebo, choćby zaświetlone i niekoniecznie czyste, z naszym sprzętem lub nawet bez niego. Popatrzmy na banalną niebanalną gwiazdę ? UMa a następnie jak zwykle dajmy znać, jak poszło.
    3 punkty
  6. Super obiekt do obserwacji. Prosty, ale niezwykle piękny. Można powiedzieć, że to taki punkt startowy obserwacji. Pamiętam jak pewnej letniej nocy przyjechał do mnie młodszy kuzyn, który chciał coś zobaczyć przez lornetę. Napier chciał się dowiedzieć coś o gwiazdozbiorach. No i myślę sobie jak zacząć z takim początkującym obserwatorem. Zapytałem, czy zna jakiś gwiazdozbiór - odpowiedział, że tylko Mały i Duży Wóz. No to zadałem mu poszukać tych "gwiazdozbiorów". Z oczywistych względów znalazł tylko Duży Wóz. Więc od razu nakierowałem go na Mizara, pytając jednocześnie, czy widzi koło niego słabszą gwiazdę, czyli Alkora. Odpowiedział, że tak, więc od razu wyjaśniam, że to gwiazdy podwójne. Jeszcze raz polecam mu popatrzeć na ten układ gołym okiem, a następnie spojrzeć w to miejsce przez ustawioną lornetę (było to w powiększeniu 46x). No i pytam się, czy w lornecie widzi te gwiazdy. Kuzyn patrzy przez lornetę, ale jakoś milczy. Powtórzyłem więc pytanie, a ten odparł, że widzi kilkanaście gwiazd, ale te na które patrzył przed chwilą gołym okiem jakoś znikły. Sprawdzam więc czy nie poruszył lornety i czy Mizar nie uciekł z pola widzenia - nie, nie uciekł. Kuzyn ponownie patrzy i zarzeka się że nie widzi tych dwóch gwiazdek. Więc domyślają się w czym jest problem, od razu tłumaczę mu, że te dwie gwiazdy, bardzo jasna i podwójnie widziana na dole to Mizar, a trochę wyżej słabszy Alkor. Kuzyn nie dowierzając - powiedział, że lorneta bardzo "odsunęła te gwiazdy od siebie". Od razu tłumaczyłem my, że taki efekt daje powiększenie. Jakże był zaskoczony, że widzi tyle gwiazd w tak małym skrawku nieba, gdzie gołym okiem trzeba trochę wytężyć wzrok, aby oddzielić te dwie przedmiotowe gwiazdy. Zaskoczeniem była dla niego to rozdzielenie Mizara w lornecie. Jakże był zaskoczony i zadowolony, że jak to określił "lorneta zrobiła dwie gwiazdy z jednej" Na koniec link, gdzie umieściłem kiepskie foto tych gwiazdek wykonane ongiś, właśnie w powiększeniu 46x: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4603-gwiazdy-podwójne-dla-lornetek/&tab=comments#comment-196221 Z przyjemnością odświeżę sobie widok tego wspaniałego układu wielokrotnego na żywo - tylko żeby się wypogodziło.
    2 punkty
  7. Witam Zapraszam do Dąbrowskiego Koła Miłośników Astronomii i Astronautyki im.St.R. Brzostkiewicza Szkolnego Obserwatorium Astronomicznego w Dąbrowie Górniczej w SP-16 na program popularnonaukowy "WAKACJE z ASTRONOMIĄ" program skierowany jest do dzieci i młodzieży szkolnej interesującej się astronomia i kosmosem. Plakat
    1 punkt
  8. Dawno mnie tu nie było, zdecydowanie za dawno. No, nawet jeśli już się czasem pojawiałam, to tylko na chwilę, przelotem. O napisaniu nowego odcinka Obiektu Tygodnia nie było co myśleć... Co tu dużo mówić - ten semestr zdecydowanie nie sprzyja mi w astronomii obserwacyjnej, w udzielaniu się na Forum bądź chociaż jego czytaniu również. Oj dobrze, że przynajmniej na zlot udało mi się przyjechać... (...) Takie astronomiczne wyrzuty sumienia zaczęły we mnie szczególnie wzbierać jakoś końcem kwietnia, miałam jednak wielką nadzieję na zneutralizowanie ich podczas przerwy majowej. Niestety cudowna polska pogoda doszczętnie zrównała ją z ziemią, zsyłając mi deszcz i chmury. Fakt ten bolał tym bardziej, że chciałam wtedy w końcu pokazać Filipowi co potrafi taka niepozorna "lorneteczka" jak APM 25x100... I tak sobie wzbierało we mnie jakieś astronomiczne rozgoryczenie, aż końcem tego tygodnia meteogramy ukazały mi jakieś światełko, dziurę w chmurach pełną nadziei - okienko w sobotę nad ranem. Szybko sprawdziłam tylko fazę naszego satelity. No to będzie sobie Księżyc. Poniżej widzicie szkic Księżyca z ostatniej nocy, wydarty spośród przewalających się chmur, jednych bardziej przeźroczystych, innych mniej (na tych bardziej przejrzystych miałam nawet możliwość ujrzeć muniowe halo, a nawet delikatny górny łuk styczny!). Przyznam, że nie zdążyłam się nim zająć całkowicie w ciągu nocy (zmęczenie wygrało koło 3:30), dlatego ostatnie poprawki nanosiłam już rano, mam tu na myśli głównie zwiększenie kontrastu na poszczególnych elementach tarczy, zaznaczonych wcześniej nad ranem delikatniejszym odcieniem. Pierwszy raz szkicowałam coś astronomicznie w takim rozmiarze - mój Księżyc ma ok. 10 cm średnicy. Dla ukazania skali naniosłam granicę pola widzenia okularu - to ten fragment łuku wokół tarczy. Wiem, że nie jest to jakoś szczególnie porywający obraz, w okolicy pełni próżno szukać ciekawie oświetlonych formacji i struktur, jednak tworzenie go dało mi dużo radości, naładowało trochę akumulatorów, no i jednak taki okrąglutki Księżyc, zwłaszcza okrywający się raz po raz cienkim chmurwnym welonem, potrafi być hipnotyzujący. A, jeszcze jedno. Za miesiąc mam sesję, więc do tego czasu pewnie nie będę pojawiać się tu szczególnie często, ale obiecuję, że we wakacje przynajmniej kilka obiektów tygodnia wyjdzie spod mojej ręki
    1 punkt
  9. Dzisiaj nie zdążyłem - choć był cudny zachód ale żegnałem na kei kumpli idących jachtem na Bornholm. Ale tuż po też pięknie. Ładna nocka się zapowiada bo wiaterek dający porządnie przez cały dzień zdechł niemal całkowicie A tak z innej beczki, to czuć już nieubłaganie zbliżające się białe noce jest 21:30.
    1 punkt
  10. No wypraszam sobie...
    1 punkt
  11. A w jakimś onecie napisali kuźwa, że......mimo tego nie zatrzymał się ani na chwilę i poleciał dalej na z góry wyznaczoną orbitę!
    1 punkt
  12. Punkt 2 regulaminu podpunkt f " Zabrania się umieszczania wulgaryzmów". Słowo "pierdyknął" w/g SJP jest niewątpliwie wulgaryzmem. A przecież można było użyć słowa "teges". Jest to słowo o nieokreślonym znaczeniu zastępujące każde inne dowolne słowo ( przytegesował, zategesował, itd.). Nie jest ono wulgarne i nikt do takiego słowa nie może się przyczepić. A tak na marginesie, sam jestem przytegesowany i dlatego to piszę.
    1 punkt
  13. Dziękuję, dziś w dobie szybkiego wręcz błyskawicznego przepływu informacji i dostępu do wielu stron poświęconych np.astronomii czy astronautyce jest bardzo ciężko zainteresować dzieci czy młodzież , bo to maja w domu (internet). Co innego pokazy nieba przez instrumenty obserwacyjne dobrej klasy to już inna bajka.
    1 punkt
  14. Nie mam cyrulicy. Ale ?? ?????? ????????? ??????? Dawaj IWAN!
    1 punkt
  15. Pozwoliłem sobie umieścić na naszej stronie wraz ze zdjęciem.
    1 punkt
  16. Uff... po tytule wątku myślałem, że to coś z tego rodzaju : ale widok przepiękny....
    1 punkt
  17. To przypomnę z ostatniego zlotu w Zatomiu swoje spotkanie z Mizarem i Alkorem ... w szerokim kadrze Faktycznie, takie proste obiekty są bezstresowe i potrafią dać wiele radochy
    1 punkt
  18. Wczorajsza burzowa, dziś na wieczór burzami straszą to może jakieś wyładowania złapię
    1 punkt
  19. 1 punkt
  20. Zrób to, a efekt olśni nawet Filipa, nie wspominając o naszej astro - społeczności.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)