Apokalipsa 2012.

[Mordrago]

Dziwne ,ze się jeszcze nie zaczęło:D W Polsce powinno o 7 rano ,ponieważ mamy +7h ,od meksyku.

[M.Rudy]

Cala noc siedzialem na dachu swojego garażu i wypatrywalem konca. Zmarzlem jak gowno w trawie, chipsy mi sie skonczyly, piwo sie skonczylo a swiat trwa, trwa jego mac! Do tupy z tymi majami i ich przepowiedniami!

[piotrkusiu]

U mnie już!

KONIEC ŚWIATA słońce zaświeciło, niebo bezchmurne... to naprawdę się dzieje!

[kisiel]

Cala noc siedzialem na dachu swojego garażu i wypatrywalem konca. Zmarzlem jak gowno w trawie, chipsy mi sie skonczyly, piwo sie skonczylo a swiat trwa, trwa jego mac! Do tupy z tymi majami i ich przepowiedniami!

A to nie dziś w samo południe dopiero?

[Krzysztof_K]

U mnie już!

KONIEC ŚWIATA słońce zaświeciło, niebo bezchmurne... to naprawdę się dzieje!

U mnie też się rozpogadza.... coś jest na rzeczy  :o

[ignisdei]

Mnie powitał piękny wschód słońca, błękit nieba i linie smug kondensacyjnych samolotów. Słońce takie jak zwykle i nic nie wskazuje na to  że np. zaraz "kichnie" ;) Ogólnie w powietrzu czuć magię - czuje to ilekroć mi zęby zgrzytają. Co do przebłysku geniuszu w południe to mam świstek papieru...żartuję ;)

[astrodamian27]

U mnie w Smardzowicach spokojnie nic się nie dzieje,wciąż żyjemy  :D Fotka z widokiem zachodzącym słońcem na poludniowy-zachod

[Janko]

Świat się kończy. Przeziębiłem się po raz pierwszy od lat. Wolałbym Nibiru, bo mniej bym się męczył. :'(

[kisiel]

Wolałbym Nibiru, bo mniej bym się męczył. :'(

Gdyby Ci gorący tektyt wleciał za koszulę, to zmieniłbyś zdanie  :P

[Charon_X]

Niby nic się nie dzieje, ale dzisiaj podczas spaceru z psem zauważyłem kilka niepokojących sygnałów:

1) na niebie co jakiś czas pojawiał się szybko poruszający obiekt, pozostawiajacy za sobą smugę. Mógł to byc jakiś meteor zagrażający Ziemi.

Argumenty przeciwko: mógł to być po prostu zwykły samolot ;)

2) w pewnym momencie mój pies odwrócił głowę, cały się zjeżył i zaczął groźnie warczeć. Być może wyczuł nadciagającą apokalipsę - zwierzęta szybciej wyczuwają niebezpieczeństwo

Argumenty przeciwko: niecałe 100m za nami był pies, którego mój Dżeki bardzo nie lubi

3) idąc zauważyłem, ze pomimo bezchmurnego nieba i Słońca ziemia jest zmarznięta na kość. Być może coś wytrąciło Ziemię z orbity i teraz oddala się od Słońca ochładzajac się

Argumenty przeciwko: to mógł byc zwykły przymrozek

Jak zauważe jeszcze jakieś niepokojące zmiany to natychmiast dam znać - o ile zdążę ;D.

[M.Rudy]

Ten caly koniec swiata ma jeden plus. Juz nikt nigdy nie uwierzy w zadne sumeryjskie, egipskie i inne bzdurne  przepowiednie. Tak mysle... ale moge sie mylic ;-)

[kisiel]

Zagłada się zawsze świetnie sprzedaje  ;)

[astrodamian27]

Świat się kończy. Przeziębiłem się po raz pierwszy od lat. Wolałbym Nibiru, bo mniej bym się męczył. :'(

No właśnie gdzie ta planeta niby ta Nibiru,jakie kity ludziom puszczcali  :)

[Mordrago]

Majowie mistrzowie trollingu :D

[astrodamian27]

Albo miało od dziś być trzy dni ciemno a tu słoneczko nam pięknie świeci hi hi  :D

[ignisdei]

I nic kurna nie poczułem, żadnych genialnych myśli ni przebłysków inteligencji!  ;D :D

[Paweł Baran]

Za to ja poczułem szczęście, bo dostałem gwiazdkę z nieba na gwiazdkę. :) ;)

[Mordrago]

Ponoć koniec świata ma być o 22:00 ,coś mi się tak o uszy obiło :O

[Jacek E.]

Cholera - jak nie będzie to lipa -  nie uda mi się przeżyć takiego wydarzenia  >:( a takie miałem plany  8)

[Mordrago]

Obrazek tłumaczący dlaczego nie ma końca świata:

[Anna]

I nic kurna nie poczułem, żadnych genialnych myśli ni przebłysków inteligencji!  ;D :D

Ja poczułam za Ciebie. Statystycznie się uśredni  :P

[szdom1]

Jeszcze 58min nadzieji na to, że przepowiednia Majów się sprawdzi!!!! Nie poddawać się. Ja czekam.

[ignisdei]

Ja poczułam za Ciebie. Statystycznie się uśredni  :P

Myślę Ania że mam same "przebłyski" więc sama rozumiesz rutyna i nie poczułem  :D ;D ;D ;D

[Mordrago]

Jeszcze 58min nadzieji na to, że przepowiednia Majów się sprawdzi!!!! Nie poddawać się. Ja czekam.

W sumie Majowie ,nie wierzyli w koniec świata . 21.12.2012 to koniec 13 baktuna ,po którym miał nastąpić "reset" świata, więc możemy czekać na coś innego niż powinniśmy się spodziewać.

[ignisdei]

Ale...odrzucając wszelką tolerancję, poprawność polityczną i inne bzdety wyobraźmy sobie ...jak prymitywni Indianie żyjący w okresie upadku Rzymu mieli decydować czy nastąpi jakikolwiek reset czy też nie nastąpi.. nawet sobie kurna datę wyznaczyli  :D

To wszystko zamykało się w sferze ich wierzeń i tak powinno pozostać.  Komercyjny (czytaj prymitywny), new age-owski  świat rodem z za oceanu  ...posiadając wysoką nadwyżkę żywieniową nie musi się martwić by związać koniec końcem -wywleka te pradawne pierdoły, miksuje, spłyca i komercjalizuje....z świadomym poklaskiem mediów. Mamy zatem pakiet dla szeregowego Amerykanina....mieszankę Egiptu, Sumerii i krainy OZ  :D

[szdom1]

I DUPA!

[Charon_X]

Ja słyszałem, że atak Annuniaków z Nibiru miał się zacząć od lądowania statku-matki na stadionie narodowym. Ale z powodu złego stanu murawy statek nie mógł wylądować i inwazja została odwołana.