Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.02.2015 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Chyba nawet najstarsi amatorzy astrofotografii w mojej okolicy nie pamiętają tylu pogodnych nocy w lutym, którym towarzyszyłyby tak sprzyjające warunki do zbierania materiału (temperatura, wilgotność, przejrzystość). Ta sytuacja pozwoliła mi w końcu na zebranie dobrych luminancji do najpiękniejszych moim zdaniem obiektów zimowego nieba widocznych z północnej półkuli. Po płomieniu i końskim łbie czas na Wielką Mgławicę w Orionie (M42). Miłego oglądania. 21X900s Ha, 20X60s Ha i 25X600s Koloru z 2011 roku. (ST8300M, ST8300C, CT8 i LMG11). Więcej szczegółów technicznych: http://www.astrobin.com/158339/ Ha
    13 punktów
  2. Skąd taki tytuł? Kilka ostatnich nocy ? podobnie jak większość z Was ? spędziłem na obserwacji zimowego nieba. Niestety, nie złowiłem żadnych ?ekstremalnych? obiektów ? warunki (czytaj: spaskudzone przez oświetlenie pobliskich wyciągów narciarskich niebo) nie puszczały. Po prostu z czterech sesji obserwacyjnych trzy były ?lornetkowe? (z wykorzystaniem Delty Extreme 15x70), a tylko jedna z użyciem teleskopu. Wieczór ?teleskopowy? był zresztą średnio udany; po prawie rocznej przerwie ponownie spróbowałem dorwać dwie pozycje z katalogu George'a Abella ? mianowicie numer 30 w Raku i 34 w Hydrze. Sporo czasu zmarnowałem, a rezultat mocno niepewny. Coś tam majaczyło w okularze (jakaś delikatna, bezkształtna poświata na granicy percepcji mojego oka), ale pewności brak. Uwe Glahn określa wspomniane wyżej mgławice jako słabe/bardzo słabe - a skoro on tak pisze, to tak właśnie jest (sprawdzałem na innych przykładach). Chyba je sobie odpuszczę, szkoda nerwów... Za to Abelle 31 (Rak) i 33 (Hydra) całkiem ochoczo wyskoczyły z tła. Ot, nagroda pocieszenia... Opisywałem je jednak już wcześniej (w tym wątku) i nie będę serwował Wam odgrzewanych kotletów. Przy najbliższej okazji (może w Bieszczadach?) zrobię podejście do numerów 35 oraz 36 i tym sposobem zamknę temat planetarnych duchów skatalogowanych przez pana Jurka. Kontynuując temat porażek ? po raz kolejny (który to już?) nie udało mi się wyzerkać gromady kulistej Palomar 4 w Wielkim Misiu i IC 443, czyli pozostałości po supernowej w konstelacji Bliźniąt. Szkoda, szczególnie na IC-ku bardzo mi zależało... ?Urobek? uzyskany z pomocą lornety był znacznie bogatszy. Nie będę opisywał wszystkich upolowanych obiektów (za dużo tego), a tylko to, co wywarło na mnie największe wrażenie i zostało trwale zmagazynowane przez moje synapsy. Zacznę od wczorajszej koniunkcji komety Lovejoy (ciągle widocznej gołym okiem) i mgławicy planetarnej M76. Widok niesamowity, emka wyglądała jak delikatne, owalne pojaśnienie, przylegające do wciąż dość wyraźnego warkocza. Można by wręcz pomyśleć, że to oderwany od jej jądra fragment. Użycie filtrów UHC-s uwydatniło mgławiczkę, jedynie lekko gasząc warkocz. Po wkręceniu filtra OIII warkocz zniknął, z kolei planetarka wręcz wołała: Tu jestem! Kto nie widział, niech żałuje. Później naszła mnie ochota na mroczny obiekt tygodnia, czyli kompleks Tokyo 994. Piękna sprawa - w okularach lornety zaprezentował się jako spore, podłużne, podzielone na kilka" segmentów" (jak gąsienica) pociemnienie - wyraźne i od razu rzucające się w oczy. No i ta pobliska NGC 1528... Wyłapałem też Barnarda 12 - to oczywista, nieco nieregularna "dziura" tuż nad gwiazdką 1 Cam. Ok, okolice zenitu mamy załatwione, czas zejść nieco niżej. Wszyscy znają Gromadę Podwójną w Perseuszu, ale chyba niewielu obserwatorów wie, że równie ciekawy duet można odnaleźć w gwiazdozbiorze Byka. Mowa o gromadach otwartych skatalogowanych jako NGC 1807 (rozmiar 12', jasność 7 mag) oraz NGC 1817 (rozmiar 20', jasność, 7,7 mag). Gromadki zostały odkryte przez panów Herschel - NGC 1807 przez Johna, a 1817 przez Wiliama. Oczywiście, obu obiektom do h/? Persei sporo brakuje, ale błądząc z lornetką po zimowych konstelacjach warto i do nich zajrzeć. Cały patent polega na zróżnicowaniu wyglądu obu gromad, co świetnie obrazuje poniższe zdjęcie: źródło: http://www.astrophoton.com/NGC1807.htm Później Orion i hmm... nie jestem do końca pewien, ale chyba wypatrzyłem ślad Pętli Barnarda, a konkretnie jej najjaśniejszej części, przebiegającej nieco na północny ? wschód od M78 (notabene całkiem ładnie widocznej, o ?podwójnej? strukturze). Niebo w tym miejscu wydało mi się nieznacznie jaśniejsze, co szczególnie wyraźnie rzucało się w oczy, gdy poruszałem lornetą. Nieco poniżej tego pojaśnienia (a w zasadzie na jego granicy) wyskoczyła mdła plamka ? czyli gromada otwarta NGC 2112. Pojęcia nie macie, jaki byłem zadowolony! Co tam jeszcze ? no tak, Collinder 121 w Wielkim Psie, położony kilka stopni na południowy wschód od M41. Ta grupka kilkunastu rozproszonych na obszarze prawie 1 stopnia gwiazdek, z towarzyszącą im czerwonawą Menkelb Prior (?1 Cma), w lornetkach prezentuje się całkiem sympatycznie. Skoro jesteśmy przy gromadach otwartych, to warto rzucić okiem na Melette 71 w Rufie (rozmiar ok. 9', jasność 7,1mag). Odnajdziemy ją kilka stopni na północ od M47. Gromadka jest zwarta i zasobna w gwiazdki. W powiększeniu 15x nie dało się jej rozbić, choć ewidentnie ?mrowiła?. Ładna. Mój kolejny typ to NGC 2539 (6,5mag, 21'). Jest spora i gęsta, ?przyklejona? do gwiazdki 19 Pup o jasności 4,7mag. Podejrzewam, że gdyby nie dominacja okolicznych emek, byłaby znacznie chętniej odwiedzana przez obserwatorów - zdecydowanie jest tego warta. No ale cóż, czasem nie mamy wpływu na sąsiedztwo... "Czesanie" zimowej Drogi Mlecznej to nadzwyczaj przyjemne zajęcie, zapewniające lorneciarzowi całą masę pozytywnych doznań wizualnych. Od dłuższego czasu ?męczę? mgławicę planetarną NGC 2438, widoczną na tle gromady M46. Tym razem potraktowałem ją filtrem OIII (najzwyklejszym, tanim, chińskim wyrobem marki TPL). Filterek mocno wygasił gwiazdki, umożliwiając planetarce wybicie się na pierwszy plan. Ciekawe doświadczenie. Nie byłbym oczywiście sobą, gdybym nie wracał kilkakrotnie do Abella 21. Filtr ?tlenowy? znacząco podniósł kontrast (w porównaniu do ?uhaceesów?), pozwalając w miarę bezproblemowo namierzyć mgławicę. Nie było to już bezkształtne, trudne do wychwycenia pojaśnienie tła, ale całkiem nieźle widoczny półokrąg (rzecz jasna zerkaniem). Podobnie rzecz miała się z Hełmem Thora (skatalogowanym jako NGC 2359), NGC 4361 w konstelacji Kruka czy M42 ? poprawa widoczności obiektów/detalu była spora. Generalnie, filterek okazał się na tyle przydatny, że postanowiłem dokupić drugi do pary. Do tego przepiękny Łańcuch Markariana (choć niekompletny ? to jednak nie ?stodziesiątka?), lwie triplety, całkiem sporo galaktyczek w Warkoczu Bereniki i Psach Gończych... Teraz spokojnie mogę czekać na marcowy nów.
    8 punktów
  3. Przy okazji dobrej pogody do zdjęć wykorzystałem okazję do łapania fotonów. Niestety praca zmusza mnie do przerwy od hobby na kilka- kilkanaście tygodni Materiał zebrany kilka dni temu przy dość dużym wiaterku. 35x6min, 800iso, eos 1100D mod, sw 150/750, Heq5
    7 punktów
  4. Z wczorajszego wypadu na obrzeże miasta. Niestety prognozy na dzisiaj u mnie do bani :-( więc chyba na tych zdjęciach się skończy.
    5 punktów
  5. Na stronie AAVSO pojawiła się informacja, że właśnie zaczął się wybuch U Gem. http://www.aavso.org/u-gem-beginning-outburst
    4 punkty
  6. Księżyc już się otrząsnął po wczorajszym spotkaniu i zaczyna kolejny cykl:
    4 punkty
  7. To jeszcze raz, ale już ostatni bo więcej nie mam:)
    4 punkty
  8. Canon 350d + kitowy obiektyw 18-55.
    4 punkty
  9. Ja też coś tam uchwyciłem... na kartce papieru :D szkic ołówkiem na białej kartce + inwersja w programie graficznym ;)
    4 punkty
  10. W Jaśle u mnie pogoda również ładna i trzeba było to wykorzystać. Z domu nie widać, więc sprzęt do samochodu i jazda na dobre miejsce. Canon 300D + 18-55 oraz 80-200 + statyw treq tri 16.
    4 punkty
  11. Zachowanie komety SOHO-2875 odbija się głośnym echem i zaskoczeniem wśród uczestników projektu Sungrazing Comets. Widziałem ją niedługo po tym jak pojawiła się w polu widzenia koronografu LASCO C3 SOHO, ale takie jasne obiekty bardzo szybko znajdują swojego odkrywcę - Worchate Boonplod miał niesamowite szczęście do złapania, jak dotychczas, najciekawszej komety SOHO w tym roku. Bardzo przyjemnie to wyglądało, na C3 tak ewidentnie widoczne obiekty rzadko się zdarzają, czasami jest to nawet bardziej pogoń za jakąś jaśniejszą mgiełką wśród szumu niż za białymi pikselkami. Jednak nie pomyślałem nawet, że zwyczajnie ładniej widoczna kometa może się okazać jeszcze ciekawsza. Filmik z pokładu SOHO: Karl Battams wspomniał, że spodziewał się raczej, że SOHO-2875 będzie z czasem traciła na jasności, a na C2 już być może zupełnie zginie wśród szumów, ale tak się nie stało - kometa postanowiła nie słuchać sceptycznych (czy realnie myślących?) obserwatorów i na C2 tylko jaśniała. Zobaczymy co się z nią dalej wydarzy. Pierwsze, bardzo ogólne pomiary mówią, że jej peryhelium miało miejsce w odległości ok. 4 promieni Słońca od naszej Gwiazdy. To bardzo mało i zważywszy, że jądro komety ma niewielkie rozmiary, może się to dla niej źle skończyć (przypomina się ISON, żeby nie wymienić masy innych komet, ginących przy Słońcu, które opisuje jedynie numerek SOHO-#), ale z drugiej strony zdarzały się też takie spektakularne wyjątki jak C/2011 W3 (Lovejoy) Karl zapowiedział, że jeśli kometa nadal pozostanie obserwowalna, przyjrzy jej się bliżej w poniedziałek. Mam nadzieję, że wtedy dowiemy się o niej czegoś więcej. Najważniejsze dla takich komet są pierwsze ~2 doby po przejściu koło Słońca, więc w ciągu kilku-kilkudziesięciu godzin będziemy zyskiwać na pewności, czy szykować się na lepsze, czy na gorsze. Teraz nie można wiele powiedzieć, a efemerydy pojawią się pewnie dopiero po kilku dniach - przecież mamy możliwość zobaczenia jej na zaledwie kilku zdjęciach satelity w przeciągu 2 dni. To naprawdę bardzo mało, na razie nie ma o czym mówić. Danych jest póki co za mało nawet na dobre określenie jej parametrów orbity, stąd tylko powierzchownie mogę coś o tym napisać. Jeśli jednak w weekend i niedługo po weekendzie obiekt będzie zachowywał się pozytywnie, da nam to nadzieję na jej obserwacje z Ziemi. Za kilka dni, kiedy oddali się od Słońca, nie wydaje się żeby był to problem, o ile wszystko z nią w porządku i nie doszło do fragmentacji. Pewnie pojawią się pierwsze obserwacje naziemne, ale na razie to tylko gdybanie. Poczekajmy jak rozwinie się sytuacja. Śledzę rozwój wydarzeń i może napiszę coś o niej na blogu, choć w chwili obecnej chyba nie możemy powiedzieć o niej nic więcej niż te ogólniki i bardziej przewidywania niż fakty, które powyżej streściłem. Tak, czy inaczej, trzymajmy kciuki /Temat o tej komecie pojawił się już na sąsiednim forum i myślę, że tu też warto go założyć - czas pokaże, czy mamy szanse ją zaobserwować ;) /
    3 punkty
  12. Dzisiejsza koniunkcja z przelatujaca ISS. Sony a58, stack 10kl.
    3 punkty
  13. A w marcowej Astronomii właśnie zaproponowałem obserwacje tej gwiazdy w artykule "gwiazda miesiąca". W sumie to mogła poczekac jeszcze kilka dni zanim miesięcznik trafi do prenumeratorów ;)
    3 punkty
  14. Hej, witaj na FA :) Filmik, o który pytasz jest prawdziwy, zrobiony w technice timelapse. Tutaj możesz o tym więcej poczytać i pooglądać: Timelapse, czyli film poklatkowy, Astrofilmografia. Na drugie pytanie niestety Ci nie odpowiem.
    3 punkty
  15. Plany są po to by legły w gruzach,więc żeby mieć pamiątkę kompaktowa małpka w dłoń dociśnięta do drzewa dla stabilizacji i cyk :)
    3 punkty
  16. Moje zdjęcie zrobione na "wariata" w pracy, ściągnąłem z wystawy nikona 3300 18-105 i wyszło coś takiego Rafał
    3 punkty
  17. a u mnie jeszcze na dokładkę ISS Sony A700 + macrówka 100 f2,8
    3 punkty
  18. Dzisiejsza koniunkcja Wenus z Marsem i Księżycem świeżo po nowiu. Canon 70d, ISO400, 1s. Zeiss MC 135 f3.5 @ f5.6.
    3 punkty
  19. Cześć wszystkim, ostatnio podczas tłumaczenia poradników z angielskiego na polski, zauważyłem że początkującemu może być ciężko połapać się w tych tutorialach ze względu na brak podziału w tych poradnikach. Zdecydowałem w dodatku, że sam stworzę playlisty na YT gdzie będę w stanie wszystko poukładać ze względu na program w którym działamy i poziom zaawansowania, który posiada osoba obsługująca. Jeśli posiadacie konto Google to po kliknięciu "subskrybuj" na moim kanale (ABY WEJŚĆ NA KANAŁ KLIKNIJ TUTAJ) pojawią Wam się informacje (o nowym filmie) na stronie http://www.youtube.com/feed/subscriptions Lista przydatnych linków do kanału: Playlisty po polsku (kliknij): Photoshop etap początkującego - 10 odcinków dla osób początkujących Pix Insight - 8 odcinków, uniwersalna obróbka Podstawy (rozkładanie sprzętu, stackowanie) - 2 odcinki póki co (wersja angielska jest bardziej precyzyjna KLIKNIJ TUTAJ) Obróbka krok po kroku w moim wykonaniu - jak ja obrabiam zdjęcia Speed Art - proces całej obróbki skrócony do dosłownie kilku minut Playlisty po angielsku: Dostępne po wejściu na kanał, opcja raczej dla chętnych. W rzadkich przypadkach wersje anglojęzyczne mają bardziej szczegółowe podejście do tematu. ABY WEJŚĆ NA KANAŁ KLIKNIJ TUTAJ Liczba odcinków będzie się zmieniać szybciej, niż edytowanie tego posta (zamęczyłbym moderatorów), więc polecam subskrybcję!
    2 punkty
  20. No to pisz co było nie teges. Niech inni mają ściągę w razie takich problemów.
    2 punkty
  21. Zdjęcie komety z LASCO C3 z dzisiaj przed 5 UT: Karl Battams pisze o jasności ok. 4,5 magnitudo. Właśnie zaczyna się kolejna sesja przesyłu danych z SOHO na Ziemię. Zobaczymy jak będzie się zmieniać jej zachowanie po wczorajszym peryhelium.
    2 punkty
  22. Dzięki śliczne za odpowiedzi! i już jestem mądrzejszy :D :D :D
    2 punkty
  23. Mam podobne tylko Księżyc wszedł już trochę w krzaczorki ;) Canon 550D ISO 800 1.3s Jupiter 200mmm
    2 punkty
  24. No to jeszcze Sówka i Deska Surfingowa - czas 300s, QHY8L, TS65Q, HEQ5pro, zapisane w Fitsworku.
    2 punkty
  25. M1 - czas 180s, QHY8L, TS65Q, HEQ5pro, zapisane w Fitsworku.
    2 punkty
  26. Pojedyncza klatka M101 - czas 1200s ,QHY8L, TS65Q, HEQ5pro. Tym razem nic nie robiłem tylko zapisałem do JPG w Maximie i Fitsworku. Maxim. Fitswork Robione dzisiaj w nocy :).
    2 punkty
  27. Jak wszyscy to i babcia też, jeszcze ciepła świeżutka klatka z matrycy. IC 2177 1200 sekund Ha
    2 punkty
  28. Dzisiaj wieczorem. Stack 10kl. jpeg. Piekny widok golym okiem i przez lornetke.
    2 punkty
  29. No to moje zdjęcia. Kometa. Iso 800 Canon 1100D, ognisko główne Orion. 80 ED, 360 sek, Idas D1 okoice M81 i M82. Zestaw ten sam, czas 420 sek. M101, czas 600 sek.
    2 punkty
  30. Chmurki z dzisiaj pod Gdańskiem :) Zachód Słońca
    2 punkty
  31. Dziś było przepięknie!!
    2 punkty
  32. Witam :) W najbliższych dniach czeka nas bliskie spotkanie dwóch kochanków, mianowicie mowa o Wenus i Marsie. Cała akcja rozgrywa się na wieczornym niebie, zaraz po zachodzie Słońca. Największe zbliżenie nastąpi 22 Lutego, ale planety można obserwować już teraz :) Zachęcam do robienia zdjęć! Moje skromne zdjęcie z wczoraj robione kompaktem:)
    1 punkt
  33. Jak Ktoś ma problem z transportem a jest z okolic to chętnie zabiorę, jedziemy we dwójkę ale miejsca jeszcze sporo. Będę jechał trasą: Chodzież, Piła, Wałcz,Drawno, Zatom. Miejsce dla dwóch osób bez sprzętu się znajdzie, ewentualnie jedną osobę ze sprzęciorem też zmieszczę byle nie z Dobsonem 16:)
    1 punkt
  34. Chyba znalazłem odpowiednie dla siebie miejsce na forum :) Muszę tylko przeprosić za podpisy na zdjęciach (tak mi zostało) i poziom, powiedzmy, gimnazjalny. Ale chyba idę właściwą (jak na post) drogą?
    1 punkt
  35. Wwaldek, a w ucho chcesz? ;) :D :P
    1 punkt
  36. Aha, więc nazywam się Damian i mieszkam w Bielsku-Białej. Jestem na tym forum pierwszy raz. Astronomia to nie jest moje największe zainteresowanie, ale takie małe uboczne ;) Po prostu gdy nieraz patrzę się na Księżyc w pełni to wydaje mi się taki piękny :wub: Nieraz mówię ludziom, że ten Księżyc i ta jego poświata są tak piękne, a oni tak jakby nic w tym nie widzieli. No więc albo ja jestem jakiś dziwny, albo ci inni ;) Tyle o mnie. Nie jestem żadnym specjalistom od astronomii, więc raczej pożytku tu żadnego ze mnie nie będzie.
    1 punkt
  37. Dzisiejszy bardzo przyjemny dla oka widok :)
    1 punkt
  38. Gwiazdy nie powstają w mgnieniu oka, to długi proces (dłuższy niż czas istnienia naszej cywilizacji). Obserwuje się protogwiazdy i młode gwiazdy, ale nic mi nie wiadomo aby zarejestrowano np moment rozpoczęcia reakcji jądrowych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstawanie_gwiazd Ale jeśli przez gwiazdę rozumieć tylko świecący punkt na nieboskłonie - to tak. Np gdyby niewidoczna gołym okiem z Ziemi gwiazda (obiekt fizyczny) wybuchła jako supernowa i stała się widoczną "gwiazdą". :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Supernowa A tu o gwieździe nowej z jej podwójnie mylącą nazwą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_klasyczna
    1 punkt
  39. Mam taki sam zestaw pod 500D. Nic nie musiałem regulować. Używam go w terenowych astro-eskapadach. Natomiast ten konwerter z Pentaconem auto 4/200 MC nie ostrzył i musiałem obiektyw nieco "podrasować". Udanych eksperymentów!
    1 punkt
  40. M42 - czas 600s, QHY8L, TS65Q, HEQ5pro, zapisane w Fitsworku.
    1 punkt
  41. Ja nie!!! Mam dość tej Komety. Zmarnowałem (dosłownie) na nią 5 nocy. i nie udało mi się zdobyć porządnego materiału! >:(
    1 punkt
  42. Widze, ze Idas`ek daje efekty :)
    1 punkt
  43. Koniunkcja Wenus Marsa i Księżyca. Zdjęcie wykonane aparatem Canon EOS450D i obiektywem Helios 58/2 ok. godziny 18. Naprawdę piękny widok - polecam wszystkim!
    1 punkt
  44. Ja się jeszcze nie zapisuje, bez przesady jeszcze zlot X przed nami ^-^ .
    1 punkt
  45. Dzisiejsza koniunkcja. Sprzęt Canon 350D. Wczesniej ogladałem w wizualu - w achro 120/600 z okularem 30mm 80st. obie planety zmieściły się w 1 polu :).
    1 punkt
  46. Kto przestraszył się wiatru niech żałuje, trzy warstwy ubrań, kaptur, wystarczyły by się obronić przez ponad 3 godziny. W zamian niebo - prawdziwa żyleta. M42 z kolorem aż psuła nocną adaptację wzroku do ciemności ze swoim lśniącym Trapezem z sześcioma składnikami widocznymi na wprost i ponad 15-magowymi gwiazdkami widzianymi na tle mgławicy, zielona kometa C/2014 Q2 Lovejoy z warkoczem, M51 w Psach Gończych z rozległą spiralą, pomostem i detalem jak ze zdjęć, rażąca po oczach Gromada Podwójna w Naglerze 31 mm, Twarz Eskimosa przy 660x w całym polu widzenia XW7 nie wspominając o M3 rozwalonej do samego centrum. 660x kontra centrum M42 to widok niemal jak z Hubble'a gdy wiatr nie telepał sprzętem! Rozeta, Pył w Stożku na tle Choinki, Koński Łeb oczywisty nawet bez filtrów, jakieś 30 galaktyk w gromadzie Panny, to wszystko w 14,7" przy mega-wygwizdowie gdzieś nad Bugiem, następna tak czysta, czarna i transparentna noc przy nowiu pewnie za pół roku. :)
    1 punkt
  47. Kilka ujęć z czwartkowego wieczoru... I Wenus jako gwiazdka choinkowa ;)
    1 punkt
  48. Dzisiejsza randka zdecydowanie lepsza niż wczorajsza :)
    1 punkt
  49. Księżyc i Aldebaran z dzisiaj z godziny 18:01 Canon 5D mk II, MTO 11CA 1/50s, ISO 3200 Fota praktycznie przez chmury stąd wysokie ISO. Fotka bez kompresji: http://www.adam.poa.com.pl/astrofoto/ksiezyc_aldebaran29.01.2015r/ksiezyc_aldebaran.jpg Zachęcam innych do wrzucania swoich zdjęć o ile ktoś miał pogodę.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024