Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.02.2015 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. O M42 chyba już ciężko napisać cokolwiek odkrywczego - może mała linia czasu posłuży za najlepszy opis :) 130 n.e. - Klaudiusz Ptolemeusz skatalogował gwiazdy w centrum mgławicy jako jeden obiekt 1603 - Johann Bayer w Uranometrii skatalogował tą gwiazdę jako theta Orionis 1610 - Galileusz zaobserwował we wnętrzu mgławicy skupisko gwiazd, ale nie zaobserwował samej mgławicy 1610, 26 listopada - Nicolas-Claude Fabri de Peiresc opisał M42 jako obiekt mgławicowy podczas obserwacji przez refraktor 1617, 4 lutego - Galileusz odkrył trzy składniki Trapezu 1619 - Johann Baptist Cysat - pierwszy opublikowany opis M42 jako mgławicy "one sees how in like manner some stars are compressed into a very narrow space and how round about and between the stars a white light like that of a white cloud is poured out" 1659 - Christiaan Huygens - pierwszy opublikowany szkic mgławicy 1769, 4 marca - Charles Messier umieścił mgławicę w swoim katalogu pod numerem 42 (opublikowane w 1774 roku) 1865 - William Huggins przy pomocy spektroskopii wizualnej odkrył gazowe własności Wielkiej Mgławicy Oriona 1880, 30 września - Henry Draper sfotografował M42 - pierwsze zdjęcie mgławicy 1902 - Vogel i Eberhard odkryli, że poszczególne części mgławicy poruszają się z różnymi prędkościami 1931 - Robert Trumpler zauważył, że gwiazdy w obrębie Trapezu tworzą gromadę gwiazd 1993 - Teleskop Kosmiczny Hubble'a skierował się po raz pierwszy (ale nie ostatni) w stronę M42. Obrazy posłużyły do stworzenia trójwymiarowego obrazu mgławicy. Odkryto też w niej dyski protoplanetarne. 2005 - HST zarejestrował najbardziej szczegółowy obraz M42. Zarejestrowano ponad 3000 gwiazd o jasności do 23mag. Również młode brązowe karły oraz pierwsze pary zaćmieniowe składające się z brązowych karłów. Newton 200/800, Atik383L, HaOiiiSii 3x12x(2+10) minut. Miałem dylematy w jakiej palecie ją przedstawić, ale w końcu zrezygnowałem z naturalnej na rzecz lekko zmodyfikowanej HST (wg http://bf-astro.com/hubblep.htm ). A skoro paleta syntetyczna to też nie zachowałem proporcji w dynamice i spłaszczyłem ją mocno. Jakby ktoś nie wiedział gdzie ta mgławica jest, to:
    17 punktów
  2. W Trójkącie, niedaleko jego wierzchołka leży parka galaktyk - NGC672 i IC1727. Pierwsza z nich, jaśniejsza, została odkryta przez Williama Herschela w roku 1786. Obie galaktyki oddalone są od nas o około 18 milionów lat świetlnych, a w przestrzeni dzieli je odległość około 80 tysięcy lat świetlnych. Badania prowadzone w falach radiowych wykazały, że obie te galaktyki otacza wspólna chmura gazu. Dodatkowo w kadrze w lewym dolnym rogu załapała się gromada gwiazd Collinder 21, a w niej gwiazda podwójna STF172 z separacją 18". Zdjęcie zrobione przy okazji pierwszego światła newtona 8" - widać po prawej krzywe gwiazdki. Czasy to 15x10 minut, Atik383, filtr L. Tutaj wycinek ze środka kadru w skali 1:1 I zdjęcie z opisem
    14 punktów
  3. Udało się w tym roku wcześniej niż zwykle otworzyć sezon na fotografowanie odległych galaktyk, z przykrością stwierdzam już po pierwszym zdjęciu, że zaświetlenie z roku na rok skutecznie ogranicza zasięg fotografowania z mojego obserwatorium. ?IDAS moim coraz większym przyjacielem jest? Jedną z jaśniejszych galaktyk spiralnych widocznych na północnym niebie w konstelacji Psy Gończe jest M63, Galaktyka Słonecznik, katalogowana również, jako NGC 5055. Jej długie i kręte spiralne ramiona świecące na niebiesko od jasnych, młodych gwiazd, przeplatane są włóknami ciemnych pyłów i ozdobione mgławicami emisyjnymi świecącymi na czerwono od gorącego zjonizowanego wodoru. Światło z M63 potrzebuje około 35 milionów lat by dotrzeć do nas i około 60.000 lat by przekroczyć jej granice przemierzając od centrum galaktyki. Informacje techniczne: http://www.astrobin.com/159067/
    12 punktów
  4. Ja robię dwa ujęcia jedno z długimi czasami drugie z krótkimi i po zestakowaniu obu, w photoshopie nakładam na siebie precyzyjnie oba zdjęcia w warstwach, jaśniejsze na wierzchu i leciutko gumeczką wymazuję aby pokazało się to od spodu. To tak w dużym uproszczeniu. Mam przepis mago83 z astropolis. Mogę podesłać. Przy okazji proszę o uwagi to moje początki. Wielka Mgławica 20x240sek, i 10x 90 sek, Nikon d5300, Koński Łeb i Płomień 10x300 sek, Nikon d5300.
    12 punktów
  5. i jak zwykle brak danych. Setup ten sam czyli montaż Vixen GPD2, prowadzenie Mamut Liuba, N 150/750mm, correktor comy Mark III, EOS 40 D nIemod. czas ekspozycji 6 x 180 sek, ISO 800
    10 punktów
  6. Chłopaki, naprawdę fajnie to u Was wyszło, szczególnie jasna część m42 Stefana. Faktycznie coś mi zaświtało że są to warstwy w PS którego jednak nie używam chyba ze strachu że coś schrzanię. Nigdy zresztą nie pracowałem na warstwach i innych hokus fokusach bo do niedawna żyłem w przekonaniu że PS, Pix, Maksymy i inne Irysy to profanacja tradycyjnej fotografii jako takiej....... Dlatego sam zakwalifikowałem się do średniowiecza,- (poprzednio żyłem w krainie dinozaurów) Dopiero od 2014 roku chciałem utworzyć na bazie płomienia i końskiego łba,- alegorię na temat "zmierzch Bogów" w oparciu o mitologię Grecką i własne fotografie stąd nieco dramatyczna oprawa i kadrowanie. Później pomysł został zarzucony z uwagi na zbyt drastyczne zabiegi którym należało by poddać cały proces twórczy tym bardziej że byłby to mój debiut i nie byłem pewien czy podołał bym zadaniu. Ale jeśli jesteście zainteresowani szerszą wymianą poglądów i doświadczeń, pogłębianiem wiedzy programowo, technicznej to jestem również chętny, a teraz pokażę swój płomień który już jak by przygasał i konia wyłaniającego się z morza pożogi
    8 punktów
  7. A to moje fotki sprzed roku kiedy to nabyłem TS65Q i podłączyłem byłego mojego Canona 1000D modyfikowanego. Ilości klatek, czasów i iso nie pamiętam.
    8 punktów
  8. Jak wszyscy to wszyscy :) Mi obróbka mojego materiału z M42 idzie strasznie opornie, więc na początek wziąłem na warsztat tylko środek mgławicy. Bez zmniejszania, w skali 1,4"/px prosto z matrycy. Newton 200/800, Atik383L, HaOiiiSii 3x12x10 minut. 13-17 luty 2015.
    7 punktów
  9. Pierwsze bardzo mnie się podoba! Ja natomiast mam taki sierpik z wczoraj, jedna klatka w ognisku głównym 6" lustrzanką :)
    5 punktów
  10. Witam wszystkich serdecznie. Chciałbym zaprezentować swój pierwszy post na tym forum. Trochę spóźnione zdjęcia z koniunkcji plus światło popielate :)
    5 punktów
  11. 20. lutego miałem okazję podziwiania spotkanie jedynie wizualnie, z możliwością szybkiej fotki z ręki. 21. lutego byłem już przygotowany, ale przygotowały się również chmury ;) Kilka wariacji: I zbliżenie z 300 mm na malowniczy Księżyc i planety: Oczywiście, kompresja miniatur na forum psuje fotki :(
    5 punktów
  12. I jeszcze w palecie HST. Szczegóły techniczne: http://www.astrobin.com/158796/
    5 punktów
  13. Mimo, że byłem na urlopie to nie mogłem przepuścić takiej okazji :)
    4 punkty
  14. Tym razem był to piątkowy powrót do domu. Dzień się kończy, tydzień się kończy. Powoli wędruję przez osiedle po pracy i następujących po niej ćwiczeniach na siłowni. Nie ma lekko. Odprężenie, czasem rzut oka na nieboskłon. Właśnie oczyścił się nieco z chmur i zobaczyłem Jowisza. Jest 18.30, więc na zachodzie powinna być jeszcze Wenus z Marsem. I rzeczywiście, w prześwicie między blokami dostrzegam niebiańską parę. Jednak nie tylko. Poniżej, nieco na zachód, bardzo już nisko widać także wąziutki, jednodniowy sierp Księżyca. Nie sam sierp ? delikatne, lecz wyraźne światło uzupełnia krążek tarczy. Przypadkiem, wręcz niechcący widzę zjawisko, na które dawniej bezskutecznie polowałem w znacznie lepszych warunkach. Zanim dojdę do domu i wygramolę się na balkon, będzie po wszystkim. Następnego dnia, w sobotę jestem czujny i wyłapuję Księżyc z Wenus jeszcze przed zmierzchem. Powoli objawia się także Mars. Oj, jak jest blisko z jaśniejącą pięknością. Znów układ przypomina kij hokejowy, dzisiaj z sierpem Księżyca w rękojeści zwróconej ku górze. Znów widać światło popielate, choć nie tak wyraźne jak poprzednio. Zaś przez lornetkę, zawieszone w pustce iskry świetlne przedłużają dolne ramię sierpa o kilkadziesiąt sekund kątowych. Marzenie! :wub:
    4 punkty
  15. Mgławica M1. Materiał zebrany wczoraj. Wprawdzie warunki zmienialy sie jak w kalejdoskopie, ale cos tam udalo sie zalapac. Pewnie tło, jak zwykle za bardzo wyciete, ale nie mam juz sil z tym walczyc ;) Setup - to co zwykle(patrz stopka). 28 x 240s @ ISO800.
    4 punkty
  16. Witam Mimo, że zdjęcia są słabiutkie, to i tak chciałem sie z waminimi nimi podzielić. Sprzęt jaki jest każdy widzi, ale i tak coś udało sie uchwycić. Pozdrawiam (opisy na zdjęciach).
    4 punkty
  17. Z obróbką walczę od 2 dni. Niestety nie mogłem sobie poradzić z czerwienią. Próbowałem na wszelkie sposoby. Wyszło jak wyszło. Na razie odpuszczam dalszą obróbkę tego materiału. Aha, cropa nie robiłem celowo stąd takie a nie inne krawędzie fotki. No i daje się zauważyć brak flata. M109 23x300s ISO 800 Canon 450D Mod SW 150/750 pzdr Szymon
    3 punkty
  18. Przy okazji robienia fotki okolic pomiędzy Jednorożcem i Orionem załapało się kilka ciekawych obiektów. Po pierwsze mój fotograficzny katalog obiektów Van den Berga wzbogacił się o cztery nowe : Vdb 77, 78, 79 i 82, a po drugie jakość tego materiału pozwoliła na oversize kawałków. Poniżej obiekt NGC 2245, nad nim VdB 82. Skala 1,5 arcsec/pixel. ( oryginalnie 3,09 arcsec/pixsel). Jest lekkie mydło, ale chyba akceptowalne?
    3 punkty
  19. I na przelotówkach: DY1036 | Norwegian | B737-8JP | LN-NIF | SVG-KRK | 11.270 m | 776 km/h KZ89 | Nippon Cargo Airlines | B747-8KZF | JA11KZ | MXP-NRT | 10.051 m | 1033 km/h CA828 | Air China | A330-243 | B-5933 | MUC-PVG | 11.278 m | 1000 km/h SU6258 | Rossiya | A320-214 | VQ-BDR | MUC-LED | 10.668 m | 996 km/h EY161 | Etihad Airways | B777-237(LR) | A6-LRD | AUH-DFW | 10.363 m | 915 km/h EK241 | Emirates | A380-861 | A6-EDN | DXB-YYZ | 10.973 m | 913 km/h LX196 | Swiss | A330-343 | HB-JHI | ZRH-PEK | 11.278 m | 976 km/h BA158 | British Airways | B767-336(ER) | G-BNWY | ALA-LHR | 12.192 m | 748 km/h
    3 punkty
  20. I tu nie może zabraknąć dzisiejszego spotkania :)
    3 punkty
  21. Będzie rozgrzeszenie :D To jeszcze moje zaległe z urlopu. Noc pierwszych obserwacji z już obecną narzeczoną :) O samych obserwacjach planuję coś skrobnąć, bo było ciekawie, a na razie samo foto z Siwej Polany w Tatrach Zachodnich. Marzę o takiej nocnej sesji na przykład w Dolinie Chochołowskiej. Myślę, że się spełni prędzej czy później.
    2 punkty
  22. Dzięki - trochę się obawiałem o te kolory. Sam nie jestem za bardzo zwolennikiem palety HST, ale teraz jak patrzę to po takiej modyfikacji jaką wybrałem, to nawet kolorystyka leży w pobliżu naturalnej :) To jeszcze poszczególne kanały wodór, tlen i siarka - to stacki wyciągnięte i ze skompresowaną dynamiką:
    2 punkty
  23. Jakieś takie zielone tło wyszło, poprawiłem - powinno być lepiej.
    2 punkty
  24. No właśnie fajna próbka moich umiejętności,- nawet zdjęcie mi nie poszło
    2 punkty
  25. Z dzisiejszego wieczora - SL1000 ze statywu:
    2 punkty
  26. Cześć! Ponieważ w temacie jest również program postanowiłem tu napisać. Nagrywałem ostatni jesienny zlot kamerą i właśnie jestem w trakcie kończenia filmu. Film pokazuje Zatom i wydarzenia zlotowe które udało mi się zarejestrować. Głównie remont montażu i obserwacje słoneczne. Czas trwania to około 16 minut. Wszystkich chętnych zapraszam na projekcje. Oczywiście ze wzgledu na prawo autorskie film tylko do prywatnego użytku. Bardzo proszę o zabranie pamięci USB w celu nagrania. Będzie w trzech formatach: 1080p-2,9GB, 1080p-1,4GB oraz 720p-560MB (najgorsza jakość).
    2 punkty
  27. Witam, w dniu 20.02.2015 odbyło się mini spotkanie na którym byłi: ja, bajastro i AndrzejCh63 i były też zdjęcia i kiepskie obserwacje. Poniżej kilka pojedynczych zdjęć zrobionych Nikonem D90 posadzonym na astrotracku. Wszystkie zdjęcia robione przy ISO800 i z czasem 180s. Na ostatnim zdjęciu załapał się triplecik :)
    2 punkty
  28. Saudyjski duchowny: Słońce krąży wokół Ziemi! W trakcie wykładu na uniwersytecie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich saudyjski duchowny wprawił studentów w osłupienie, przekonując, że Słońce krąży wokół Ziemi. Szejk Bandar al-Chajbari nie od dziś słynie z kontrowersyjnych poglądów. Jak przypomina portal Al-Arabija, Saudyjczyk w przeszłości publicznie przekonywał, że nikt nigdy nie wylądował na Księżycu, a relacja z tego wydarzenia to nic innego, jak "hollywoodzkie sztuczki". Nigdy nie dolecimy do Chin Tym razem Al-Chajbari wprawił w zdumienie studentów uniwersytetu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W czasie wykładu przekonywał, że Ziemia jest "stacjonarna i nie porusza się". W internecie można zobaczyć nagranie, na którym widać, jak szejk przy użyciu szklanki z wodą próbuje obalić teorię, że to Ziemia krąży wokół Słońca. - Skupcie się: to jest Ziemia - pokazuje szklankę. - Jeśli ktoś twierdzi, że Ziemia się kręci, to jeśli wylecimy samolotem z lotniska w Szardży (w Emiratach) i będziemy lecieć powiedzmy do Chin, a nasz samolot zatrzyma się nieruchomo w powietrzu, to według waszej teorii, Chiny będą się zbliżać do nas, tak czy nie? - pyta. - A jeśli polecimy w przeciwnym kierunku, nigdy nie dolecimy do Chin, bo Chiny też będą się przemieszczać, prawda? - dodaje. Urodziny Galileusza Studenci błysnęli humorem i zamieścili nagranie wykładu w internecie 15 lutego, w dniu urodzin Galileusza - 16-wiecznego włoskiego astronoma, zwolennika heliocentrycznej budowy świata i teorii Mikołaja Kopernika. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,17453196,Saudyjski_duchowny__Slonce_krazy_wokol_Ziemi_.html#ixzz3SDDSAsZG ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ??? Podrzucę jeszcze jeden niezbity fakt. Ziemia nie jest okrągła. Nie jest również płaska. Jest wklęsła. Gdyby była okrągła, buty wycierałyby się po środku. A wycierają się na czubkach i piętach, czyli musi być wklęsła.
    2 punkty
  29. Zdjęcia zapierające dech w piersi wymagają poświęcenia kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu godzin na jednym fragmentem nieba. Nie wiem jak mi to [nie] wychodzi, ale stojąc połowę nocy uzbieram zaledwie kilka klatek. Prezentuję więc coś więcej niż pojedyncze ujęcie. Postanowiłem, że będę się cieszył tym co potrafię osiągnąć. 1. Każdemu dobrze znana M13 po mojemu, LRGB 16:8:6:6 min: 2. pozazdrościłem M53+NGC5053, LRGB 15:15:15:15 min: 3. Triplet Lwa (wyjątkowo mnie nielubiący), przykładałem się do niego aż z Zatomia. Gdy udało się zapuścić sprzęt, wszystko mi się rozjechało. Na razie pasuję z nim do następnego sezonu. LRGB 40:20:20:20 min: Marzy mi się narrowband, ciekawe jak on będzie wyglądał w kilka minut ???
    1 punkt
  30. Bardzo mi się podoba Twoja interpretacja kolorystyczna. Dla mnie jest biuti. Naprawdę ekstra!
    1 punkt
  31. Pogoda jest więc zerknąłem jak tam kometa. Warunku słabe, lornetka 10x50 - widoczne jądro i bardzo ulotny krótki warkocz. Gołym okiem nie widoczna. O tak sobie spojrzałem - po za tym Jowisz, Wenus, Księżyc i kilka eMek.
    1 punkt
  32. Pośmieliście się z szejka? To teraz udowodnijcie, że Ziemia się obraca Karol Wójcicki Arabski szejk, wykładowca lokalnego uniwersytetu, twierdzi, że Ziemia nie obraca się wokół własnej osi. Świat go wyśmiał. Ale kto z was potrafi dowieść, że szejk się myli? Wyobraźcie sobie, że człowiek głęboko wierzący, wykładowca uniwersytecki przedstawia teorię stojącą w kompletnej sprzeczności z panującą wizją świata. Nie, nie mówię teraz o okrytym w minionym tygodniu wątpliwą sławą arabskim szejku Bandar'ze al-Chaibarim. Mam na myśli Mikołaja Kopernika. On wpadł na zwariowany pomysł. Fromborski kanonik był jednak na tyle ostrożny, że spodziewając się głębokiej krytyki, może także wyśmiania, swoje przemyślenia na temat teorii heliocentrycznej spisał w księdze. Opublikowano ją dopiero po jego śmierci, tak na wszelki wypadek. Resztę znacie z podręczników historii i z lekcji fizyki. Prawdę powiedziawszy, pomysł szejka jest równie rewolucyjny. W obecnych czasach, gdy już od stuleci nikt nie podważa faktu, że Ziemia krąży wokół Słońca, wyskoczył z oryginalną ideą, że wcale tak nie jest. Co więcej, jego zdaniem Ziemia nie obraca się też wokół własnej osi. Model geocentryczny pełną gębą! Media temat podchwyciły, świat się pośmiał, a ja się pytam - kto potrafi udowodnić, że jest inaczej? Na tym polega problem współczesnego świata. Deklarujemy oddanie nauce, wierzymy w to, co podają nam podręczniki, ale często przestajemy samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski. Rozejrzyjcie się dookoła. Skąd wiecie, że to Ziemia wiruje? Dlaczego odrzucacie dawny scenariusz, że Ziemia stoi w miejscu, a Słońce i gwiazdy obracają się wokół niej? Pomyślcie dziś o tym przez chwilę. Spójrzcie na otaczający świat inaczej niż zwykle. Potraktujcie arabskiego szejka jak wyzwanie. Nie proszę o zweryfikowanie masy elektronu. Po prostu udowodnijcie, że Ziemia jest obracającą się kulą. Obalcie argumenty szejka, tylko nie piszcie, że tak przecież podaje encyklopedia czy NASA. Sami to wymyślcie. http://wyborcza.pl/1,75476,17473513,Posmieliscie_sie_z_szejka__To_teraz_udowodnijcie_.html
    1 punkt
  33. Miło mi donieść że licznik stuknął 2000! 2000 user zarejestrował się dziś, 18:59 Jego nick brzmi: andrepe Dla 2000 Usera przygotowałem..mały gadżet Obrotową mapkę nieba o wartości 15 zł http://www.teleskopy.pl/Obrotowa-mapa-nieba-najdok%C5%82adniejsza-fi=30-cm-wodoodporna-teleskopy-1666.html Proszę Użytkownika Andrepe o kontakt na PW w celu wysyłki upominku ! Serdecznie gratuluję i pozdrawiam ! 8) Administrator
    1 punkt
  34. Dla 3000 użytkownika przygotowałem laminowaną mapkę księżyca - zachęcam do rejestracji!! 8)
    1 punkt
  35. A miejsce gdzie umieścić GP w lunetce najwygodniej pokazuje: http://www.polarfinder.com/
    1 punkt
  36. No to tak byś chciał ???
    1 punkt
  37. Ponieważ zdjęcie jednak poszło dodam pozostałe dane i proszę o ocenę doświadczonych kolegów. Data wykonania maj 2014, - ISO 800, - ekspozycja 8 x 360 sek, - montaż Vixen GPD2,- prowadzony przez cam guidującą Brightston Liuba Mamut, - odmiornik N 150/ 750 mm, coma correktor Mark III i EOS 40 D nie modyfikowany.
    1 punkt
  38. 1 punkt
  39. Lasy Otwockie są dla nas miejscem bardzo zachęcającym ze względu na bliskość Warszawy. Jednak nie tylko to. Nie bez powodu Otwock słynął jako uzdrowisko a ludzie chętnie osiedlali się i osiedlają w jego okolicy. Położenie na pokładach piasku daje suche a więc i przejrzyste powietrze. Jeździłem tam w swoim czasie wielokrotnie, zawsze dziwiąc się dobrym warunkom, jak na tak małą odległość od aglomeracji warszawskiej. Oczywiście do jeziorka Torfy lepiej się nie zbliżać, ale miejsca wzdłuż tzw. Czerwonej Drogi są godne polecenia, zwłaszcza dla okolicznych mieszkańców. W wątku "Warszawskie trolle..." na Astropolis wielokrotnie opisywaliśmy tamtejsze obserwacje a miejscówkę umieściłem na mapie kolegi Szuu. Tyle, że ostatnio dostęp na nią jest utrudniony (szlaban). Warto samemu spenetrować teren za dnia, by nie było niespodzianki.
    1 punkt
  40. Niebo w czwartym tygodniu lutego 2015 roku Animacja pokazuje położenie Księżyca, planet Wenus, Mars i Uran oraz Komety Lovejoya (C/2015 Q2) w czwartym tygodniu lutego 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć). Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com). Dodał: Ariel Majcher Źródło: StarryNight Do końca kalendarzowej zimy został już tylko miesiąc i Słońce w dniu dzisiejszym przekroczy deklinację -10°, co oznacza, że góruje już ponad 13° wyżej, niż podczas przesilenia zimowego, a dzień trwa już ok. 10 godzin i 20 minut. W ostatnich dniach lutego będzie można obserwować wędrówkę zwiększającego swoją fazę Księżyca (I kwadra w środę 25 lutego) od trójki planet Wenus-Mars-Uran do planety Jowisz, zakrywając po drodze m.in. Aldebarana. Coraz bliżej gwiazdozbioru Kasjopei jest słabnąca, ale wciąż dobrze widoczna Kometa Lovejoya (C/2014 Q2), natomiast przed świtem nisko nad południowo-wschodnim widnokręgiem można dostrzec Saturna. Niestety niekorzystne nachylenie ekliptyki sprawi, że Merkury nie będzie z Polski widoczny, mimo tego, że będzie w maksymalnej elongacji zachodniej i to prawie 27°. Wieczorem, niewiele po zachodzie Słońca bardzo dobrze widoczny jest Księżyc, który każdej kolejnej doby będzie wyraźnie wyżej na niebie i będzie dostępny obserwacjom jeszcze długo po zapadnięciu ciemności. Tego samego nie można niestety powiedzieć o widocznych wieczorem na zachodnim nieboskłonie planetach, czyli Wenus, Marsie i Uranie, które również są początkowo bardzo dobrze widoczne (zwłaszcza dwie pierwsze z nich), ale znikają za widnokręgiem przed godziną 21.Księżyc w tym tygodniu odwiedzi gwiazdozbiory Ryb, Barana, Byka i Bliźniąt, a w niedzielę 1 marca dotrze do gwiazdozbioru Raka, natomiast 3 wspomniane planety świecą na tle konstelacji Ryb, tworząc coraz ciaśniejszy układ. Mapki animacji pokazują wygląd zachodniego nieba 2 godziny po zachodzie Słońca, gdy planety są już nisko nad horyzontem, dlatego lepiej je obserwować wcześniej, zwłaszcza Wenus, która dobrze prezentuje się na jasnym tle nieba, a gdy robi się czarna noc - kontrast między nią a tłem nieba staje się tak duży, że satysfakcjonujące obserwacje tej planety stają się bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe. Godzinę wcześniej Wenus z Marsem znajdują się na wysokości prawie 15°, natomiast Uran - jakieś 10° wyżej. W poniedziałek 23 lutego odległość między Wenus a Marsem nie będzie jeszcze duża, będzie wciąż mniejsza niz 1° - dokładnie 47' - ale do niedzieli 1 marca urośnie ona do 3,5 stopnia. Obie planety zbliżają się do Urana. Wenus robi to znacznie szybciej niż Mars i w niedzielę będzie ją dzieliło od Urana tyle samo, co od Marsa, czyli 3,5 stopnia, a w przyszły tygodniu minie ona siódmą planetę Układu Słonecznego w odległości niecałych 7'! Czerwona Planeta w tym samym czasie będzie oddalona od Urana o 7°, a minie go dopiero na początku drugiej dekady marca. Warunki obserwacyjne Wenus powoli się poprawiają, natomiast dwie pozostałe planety są widoczne coraz gorzej. Jasność drugiej planety od Słońca zwiększy się do -4 magnitudo, jej tarcza będzie miała średnicę 12" i fazę 86%. Mars świeci blaskiem +1,3 magnitudo a jego tarcza ma średnicę 4" i fazę 98%. Najsłabszy z całej trójki Uran ma jasność +5,9 wielkości gwiazdowej, zaś jego tarcza jest niecałą sekundę kątową mniejsza od tarczy Marsa i ma fazę 100%. Uran nadal jest łatwy do znalezienia przez lornetkę dzięki sąsiedztwu gwiazd ? i ? Ryb, ale trójkąt prostokątny się już zepsuł. Jego odnalezienie dodatkowo ułatwia bliskość bardzo jasnej Wenus. Gdy Wenus z Marsem i Uranem zajmują pozycję niecałych 20° nad zachodnim widnokręgiem, Księżyc znajduje się zdecydowanie wyżej od nich. W poniedziałek 23 lutego o tej samej porze będzie świecił na wysokości ponad 40° nad widnokręgiem. Taką samą wysokość Księżyc będzie miał w niedzielę 1 marca, ale wtedy będzie jeszcze przed górowaniem. W poniedziałek wieczorem tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 29%, a mniej więcej 12° na północ od niej będą się znajdowały jasne gwiazdy Barana: Hamal, Scheratan i Mesarthim (ta ostatnia nie jest podpisana na mapce). Jednocześnie Księżyc będzie się znajdował 25° na północny wschód od Urana i 35° w tym samym kierunku od pary planet Wenus-Mars. 3 kolejne wieczory Księżyc spędzi w odwiedzinach u Byka. We wtorek 24 lutego Srebrny Glob będzie miał fazę 39% i będzie się znajdował niecałe 11° na południowy zachód od Plejad i 17° na zachód od Aldebarana i Hiad. Dobę później jego faza urośnie do 50% (I kwadra przypada dokładnie o godz. 18:14), a będzie on wędrował na tle Hiad i zakryje kilka jasnych gwiazd tej gromady, które jednak z Polski nie będą widoczne. Ale za to z części obszaru naszego kraju będzie można obserwować zakrycie Aldebarana przez Księżyc! Niestety zjawisko zacznie się tuż przed zachodem Srebrnego Globu i jeśli będzie widoczne, to bardzo nisko nad widnokręgiem. Łódź i Warszawa znajdą się na samej granicy widoczności zakrycia i w tych miejscowościach zjawisko zacznie się praktycznie w momencie zachodu Księżyca, natomiast na Pomorzu, szczególnie na Pomorzu Zachodnim Aldebaran zniknie za tarczą Księżyca, gdy oba ciała niebiańskie będą na wysokości ok. 4°. Polska będzie się znajdowała na południowej granicy zakrycia, stąd, jeśli w ogóle do niego dojdzie, będzie to zakrycie bardzo płytkie, albo brzegówka. Ostatnie 2 dni tego tygodnia Księżyc spędzi na pograniczu gwiazdozbiorów Oriona i Bliźniąt oraz w Bliźniętach, niedaleko Alheny, czyli trzeciej co do jasności gwiazdy tej konstelacji. W piątek 27 lutego o godzinie podanej na mapce jego faza Urośnie już do 70% i będzie się on znajdował na tle gwiazdozbioru Oriona, jakieś 6,5 stopnia na zachód od Alheny. Dobę później faza naturalnego satelity Ziemi zwiększy się do 79%, przesunie się on kilkanaście stopni na wschód i będzie świecił mniej więcej 6° na wschód od tej gwiazdy. W niedzielny wieczór Księżyc wciąż będzie bawił na tle gwiazdozbioru Bliźniąt, a jego tarcza będzie oświetlona w 86%. Tej nocy Księżyc będzie zajmował pozycję prawie dokładnie w połowie drogi między Procjonem z Małego Psa, a Polluksem z Bliźniąt. Od Procjona będzie go dzieliło prawie 11°, zaś od Polluksa - 2 stopnie więcej. Wysoko nad planetami i nad Księżycem, na pograniczu gwiazdozbiorów Perseusza i Kasjopei przebywa Kometa Lovejoya (C/2014 Q2). Kometa cały czas oddala się od Ziemi oraz od Słońca i jednocześnie od ekliptyki. W tym tygodniu będzie ona ponad 40° nad płaszczyzną ziemskie orbity, niedaleko mgławicy planetarnej M76. Początkowo będzie to 1,5 stopnia, ale pod koniec tygodnia odległość między tymi ciałami niebiańskimi zwiększy się do 4°. Ma to odbicie w ruchu i jasności komety: w trakcie tygodnia kometa przesuwa się jedynie o 2,5 stopnia, a jej jasność jest oceniana na jakieś 6,5 magnitudo. Są też zalety tej sytuacji: kometa porusza się powoli, zatem dłużej ją można naświetlać prowadząc aparat za gwiazdami bez widocznego ruchu komety. Mapka pokazuje położenie Jowisza i Księżyca w czwartym tygodniu lutego 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć). Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com). Dodał: Ariel Majcher Źródło: StarryNight O tej samej porze, co 3 planety widoczna jest również czwarta - planeta Jowisz, ale po przeciwnej stronie nieba. Od opozycji Jowisza minęły trzy tygodnie, a to powoduje, że w momencie zachodu Słońca planeta jest już na wysokości ponad 20° nad wschodnim widnokręgiem, a zachodzi pół godziny przed pojawienie się Słońca. Jowisz nadal jest jasny, świeci blaskiem -2,5 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 45". Jowisz porusza się ruchem wstecznym i do końca tego tygodnia oddali się od Regulusa na odległość już ponad 15°. Jak zawsze sporo się będzie działo w układzie księżyców galileuszowych Jowisza, szczególnie w nocy z 23 na 24 lutego, gdy m.in. Ganimedes zakryje i zaćmi 2 inne księżyce oraz w nocy z 26 na 27 lutego, gdy najpierw będzie można obserwować 2 cienie i wędrówkę Io przed tarczą Jowisza, następnie zakrycie i zaćmienie Europy przez Kallisto oraz Io, jeszcze później zaćmienie Io przez Kallisto, a jeszcze później - zakrycie i zaćmienie Ganimedesa przez Kallisto oraz Io. Szczegóły w poniższej liście (na podstawie stron amerykańskiego czasopisma Sky and Telescope oraz francuskiego instytutu IMCCE): ? 23 lutego, godz. 16:58 - zakrycie Europy przez Ganimedesa, 64" na wschód od tarczy Jowisza (początek), ? 23 lutego, godz. 17:03 - zakrycie Europy przez Ganimedesa (koniec), ? 23 lutego, godz. 18:09 - zaćmienie Europy przez Ganimedesa (początek), ? 23 lutego, godz. 18:16 - zaćmienie Europy przez Ganimedesa (koniec), ? 23 lutego, godz. 20:22 - wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza, ? 23 lutego, godz. 22:04 - wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza, ? 24 lutego, godz. 0:00 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza, ? 24 lutego, godz. 1:44 - zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza, ? 24 lutego, godz. 2:42 - zakrycie Io przez Ganimedesa, 55" na zachód od tarczy Jowisza (początek), ? 24 lutego, godz. 2:47 - zakrycie Io przez Ganimedesa (koniec), ? 24 lutego, godz. 3:37 - zaćmienie Io przez Ganimedesa (początek), ? 24 lutego, godz. 3:44 - zaćmienie Io przez Ganimedesa (koniec), ? 24 lutego, godz. 4:32 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia), ? 25 lutego, godz. 1:42 - wejście Io na tarczę Jowisza, ? 25 lutego, godz. 2:08 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza, ? 25 lutego, godz. 4:00 - zejście Io z tarczy Jowisza, ? 25 lutego, godz. 4:26 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza, ? 25 lutego, godz. 6:18 - wejście Europy na tarczę Jowisza, ? 25 lutego, godz. 22:58 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia), ? 26 lutego, godz. 1:46 - wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia), ? 26 lutego, godz. 4:55 - minięcie się Io i Kallisto w odległości 3" 85" na wschód od tarczy Jowisza, ? 26 lutego, godz. 17:16 - od zmierzchu cień Kallisto na tarczy Jowisza (między środkiema wschodnim brzegiem tarczy), ? 26 lutego, godz. 20:08 - wejście Io na tarczę Jowisza, ? 26 lutego, godz. 20:38 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza, ? 26 lutego, godz. 21:00 - zejście cienia Kallisto z tarczy Jowisza, ? 26 lutego, godz. 21:25 - zakrycie Europy przez Kallisto, 68" na zachód od tarczy Jowisza (początek), ? 26 lutego, godz. 21:30 - zakrycie Europy przez Kallisto (koniec), ? 26 lutego, godz. 22:26 - zejście Io z tarczy Jowisza, ? 26 lutego, godz. 22:56 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza, ? 26 lutego, godz. 23:20 - zakrycie Europy przez Io, 17" na zachód od brzegu tarczy Jowisza (początek), ? 26 lutego, godz. 23:22 - zakrycie Europy przez Io (koniec), ? 26 lutego, godz. 23:43 - zaćmienie Europy przez Kallisto (początek), ? 26 lutego, godz. 23:52 - zaćmienie Europy przez Kallisto (koniec), ? 27 lutego, godz. 0:01 - zaćmienie Europy przez Io (początek), ? 27 lutego, godz. 0:05 - zaćmienie Europy przez Io (koniec), ? 27 lutego, godz. 0:32 - Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia), ? 27 lutego, godz. 0:40 - zaćmienie Io przez Kallisto (początek), ? 27 lutego, godz. 0:51 - zaćmienie Io przez Kallisto (koniec), ? 27 lutego, godz. 2:24 - minięcie się Ganimedesa i Kallisto w odległości 1,5" 114" na zachód od tarczy Jowisza (Starry Night pokazuje, że brzegi tarcz księżyców zajdą na siebie, ale wg IMCCE tak nie będzie), ? 27 lutego, godz. 3:16 - zakrycie Ganimedesa przez Io, 103" na zachód od tarczy Jowisza (początek), ? 27 lutego, godz. 3:23 - zakrycie Ganimedesa przez Io (koniec), ? 27 lutego, godz. 4:24 - wyjście Europy z cienia Jowisza (koniec zaćmienia), ? 27 lutego, godz. 4:31 - zaćmienie Ganimedesa przez Io (początek), ? 27 lutego, godz. 4:40 - zaćmienie Ganimedesa przez Io (koniec), ? 27 lutego, godz. 5:27 - zaćmienie Ganimedesa przez Kallisto (początek), ? 27 lutego, godz. 5:38 - zaćmienie Ganimedesa przez Kallisto (koniec), ? 27 lutego, godz. 17:24 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia), ? 27 lutego, godz. 20:14 - wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia), ? 28 lutego, godz. 6:33 - zaćmienie Ganimedesa przez Europę (początek), ? 28 lutego, godz. 6:35 - zaćmienie Ganimedesa przez Europę (koniec), ? 28 lutego, godz. 17:20 - od zmierzchu cień Io na tarczy Jowisza (tuż przy zachodnim brzegiem tarczy), ? 28 lutego, godz. 17:24 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza, ? 28 lutego, godz. 19:26 - wejście Europy na tarczę Jowisza, ? 28 lutego, godz. 20:30 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza, ? 28 lutego, godz. 22:20 - zejście Europy z tarczy Jowisza, ? 28 lutego, godz. 23:26 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza, ? 1 marca, godz. 5:09 - zakrycie Io przez Europę, 120" na zachód od tarczy Jowisza (początek), ? 1 marca, godz. 5:15 - zakrycie Io przez Europę (koniec), ? 1 marca, godz. 6:01 - zaćmienie Io przez Europę (początek), ? 1 marca, godz. 6:08 - zaćmienie Io przez Europę (koniec). Mapka pokazuje położenie Księżyca w czwartym tygodniu lutego 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć). Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com). Dodał: Ariel Majcher Źródło: StarryNight W drugiej części nocy nad horyzontem pojawia się Saturn. Planeta z pierścieniami czyni to już przed godziną 2:00. W tym tygodniu Saturn minie w odległości mniejszej niż 0,5 stopnia gwiazdę 4 wielkości ? Scorpii (na mapce to ta niepodpisana gwiazda tuż pod Saturnem). O godzinie podanej na mapce planeta wznosi się na wysokość mniej więcej 17° nad widnokrąg. Tarcza Saturna ma średnicę 17", a świeci z jasnością 0,5 magnitudo. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem zachodnia) przypada w tym tygodniu w środę 25 lutego. Dodał: Ariel Majcher http://news.astronet.pl/7570
    1 punkt
  41. Witam wszystkich na forum. W pierwszym poście, który tutaj wrzucam będzie materiał zebrany 17 i 18 lutego, który razem z mago83 zbieraliśmy pod Białymstokiem. Mgławica płomień i koński łeb (tutaj efekt psuje refleks, który dał Altinak) to 33x300 sek, natomiast ngc 2903 to 23x300 sek. Obie sesje @ ISO 800. Na zdjęciu z galaktyką zarejestrowały się kłaczki po 18 mag! Zestaw: 80ED+korektor 0,85x, Canon 500D, montaż NEQ6, guide. Warunki delikatnie mówiąc wietrzne. Guiding walczył, ale efekty można uznać chyba za zadowalające.
    1 punkt
  42. Nie wypada tak powiedzieć już ostatnio, ale dosłownie szukam szczeny :huh: :D
    1 punkt
  43. A u mnie wyglądało to tak :) Aparat Canon z kitowym obiektywem 18-55mm. Dzień później złapałem jeszcze przelatującą ISS.
    1 punkt
  44. Canon 350d + kitowy obiektyw 18-55.
    1 punkt
  45. 1 punkt
  46. Kilka zdjęć z wczoraj i dzisiaj, niebo lekko zamglone i jasne. SL1000 ze statywu, prawobrzeże Szczecina:
    1 punkt
  47. Tu mój pierwszy w życiu Jowisz. 14.02.15 19:04 Okolice Gdańska Celestron NexStar 130 SLT 130/650 Okular 25 mm + Barlow x5 + Filtr zielony planetarny Wykonanie z ręki Xperią Z :) Które najlepsze ?
    1 punkt
  48. Nadrabiając zaległości w obróbce, pokazuję po raz kolejny, co przy moim setupie i umiejętnościach wyciskam z kilkuminutowych ujęć. Na słowo "kilkuminutowe" naszym mistrzom i laureatom przewracają się pewnie wnętrzności, ale ... co tam. Najwyżej potraktujcie to jako przykład jak nie należy znęcać się nad cudami wszechświata, z czego zdaję sobie w pełni sprawę. Trochę więcej niż pojedyncze ujęcie. Kwestia czasów to jedno, długa lista innych uwag to drugie, ale ... co tam, prezentuję. "Miotła Wiedźmy" HaRGB: 5*4min + 4*5 min + 4*4 min + 4*4 min =
    1 punkt
  49. Kolejna nocka za mną i kolejne próby 1. W planach była Trąba Słonia czyli IC 1396, wycelowałem i strzelam. Ponieważ wykresy PHD były średnie postanowiłem działać na krótszych ujęciach tj. 3 min. Przy podglądzie niestety nie udało mi się dostrzec kształtu mgławicy, minęła jedna klatka, potem druga i nic nie widzę. Myślę sobie montaż spudłował, albo inna przypadłość dopadła mój setup, bo widziałem tylko gromadę gwiazd nawet całkiem ładną. Myśląc, że nie jestem w obiekcie postanowiłem go zmienić i skierowałem teleskop na Iryska. Po mocnym wyciągnięciu okazało się, że to ja jestem trąba, a nie słoń. Coś tam widać (crop i stack 5*3+5min=20min L). Oczywiście jak na naszych szerokościach przystało otrzymałem gratis ładną krechę gdy uruchomi się wyobraźnię to i kolor widać ;) 2. po zmianie obiektu PHD rozszalał się na dobre, ale udało się zebrać 3*3+2*2 min = 13 min L. Irysek budzi nadzieję na kolejne spotkanie 3. w międzyczasie gdy łapały się fotonki podłączyłem Nikona D80 do SW 80/400 i połapałem księżyc, tak dla zabawy (nawet nie szukam danych zdjęcia), tło na dłuższym czasie + Łysy na krótszych + brutalna wstawka w tło = calkiem fajny kicz (z naciskiem na fajny)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024