Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.12.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dziś po północy, kamerką Datyson. Niestety przez chmury...
    4 punkty
  2. Czuła narratorka i wielkie święto polskiej literatury
    3 punkty
  3. Witam zapraszam jak co roku na program popularnonaukowy . Zimowe Ferie z Astronomią 2020 ?Akcja Zima 2020 ? w dniach 13.01. 2020r.do 24.01.2020r. Szkolne Obserwatorium Astronomiczne Multimedialne Laboratorium Kosmosu Dąbrowskie Koło Miłośników Astronomii i Astronautyki im. St. R. Brzostkiewicza w Szkole Podstawowej Nr 16 z Oddziałami Przedszkolnymi im. Związku Orła Białego w Dąbrowie Górniczej Zajęcia prowadzi Dariusz W. Nelle ? specjalista ds. astronomii Program popularnonaukowy jest skierowany do dzieci i młodzieży szkolnej pozostającej w okresie ferii zimowych w mieście zainteresowanych tematyką kosmosu. Pokazy: jak działa panel słoneczny , zachowanie się przedmiotów w warunkach całkowitej próżni , czy dźwięk się rozchodzi warunkach całkowitej próżni itp. Obserwatorium czynne jest od poniedziałku do piątku w godz. od 9:00 do 17:00 Teleskopowe pokazy w dzień Słońca oraz wieczornego nieba uzależnione są od dobrych warunków atmosferycznych i bezchmurnego nieba. Pokazy Nieba Gwiazdozbiory nieba zimowego godz.16:15 -17:00 Program poniżej w pdf AKCJA ZIMA 2020.pdf
    2 punkty
  4. ok, każdy z listy powinien dostać wiadomość. Proszę pamiętać aby w tytule przelewu napisać NICK z forum oraz ILOŚĆ SZTUK. Bardzo ważne aby wszystko sprawnie szło Oczywiście najlepiej wykonać przelew jak najszybciej żebym wiedział ile sztuk drukować. Dla przypomnienia: Zapisy do 13 grudnia Przelew do 16 grudnia Nad projektem pracuję na bieżąco i wkładam w to dużo serca, więc mam nadzieję że całość wyjdzie jak najlepiej oraz że będziecie zadowoleni z zakupu
    2 punkty
  5. Mój urodzinowo - mikołajkowo - gwiazdkowy upominek. Żeby tak jeszcze, szybko bezchmurne noce wróciły, bo sprzęt "rdzewieje".
    2 punkty
  6. Załącznik. Meteory 2019.pdf
    2 punkty
  7. Ekstra , bo już mi podkładają kalendarz z kotami, a ja nie mam argumentu w dyskusji. Nie to, żebym kotów nie lubił, bo mi po domu się trzy pałętają, ale kalendarz ma być astro.
    2 punkty
  8. 70h pracy na jednym zdjęciu, może trochę więcej Czas na przygotowanie do lakierowania drewna na wysoki połysk.
    2 punkty
  9. Moje wczorajsze strzały między chmurami Canon 550D, Sigma 18-35, 18mm, 12 s, F1.8, ISO 1600
    1 punkt
  10. Noc z czwartku na piątek zapowiadała się przyzwoicie i taka też była. Sesyjkę zacząłem około 1, tuż po zachodzie spuchniętego już mocno Księżyca. Z miejscówki po prawie trzech godzinach przegonił mnie kilkunastostopniowy mróz; teleskop - łącznie z osłoną na kratownicę - okazał się mocno oszroniony, auto zresztą też. Znaczy, w powietrzu było sporo wilgoci, co przełożyło się na przejrzystość, która mogłaby być lepsza. Nie ma jednak co narzekać - trzeba brać, co jest, tym bardziej, że lubię te godziny przed świtem, gdy wokół robi się niesamowicie cicho - milkną nawet psy w sąsiednich wioskach. W drodze powrotnej spotkałem tylko polującą sowę i stadko saren, szukających pożywienia na przyprószonej śniegiem łące. To końcówka mojego sezonu obserwacyjnego; niedługo rozświetli się wściekłe Kotelnica Białczańska, przy której słynne szklarnie w Siechnicach to mały pikuś... Praktycznie całe południe będę miał wyłączone z użytku - swoje robi tu niestety wysokość, na jakiej umieszczono lampy oświetlające stoki, no i śnieg, odbijający całe to dziadostwo ku górze. Ok, dość pitolenia, czas na konkrety. Głównym celem obserwacji było to, co ostatnio kręci mnie najbardziej, czyli galaktyczki z rodzaju supercieńkich. W zasadzie nie miałem jakiejś sprecyzowanej koncepcji na Obiekt tygodnia (chciałem raczej umieścić nowy wpis w temacie Superthin galaxies) - aż do momentu, gdy trafiłem na prawdziwe perełki. No i normalnie muszę, bo inaczej się uduszę... Starhopping w kierunku NGC 2820 nie wydał mi się specjalnie trudny; zaczynamy od przednich "kół" Wielkiego Wozu, dobijając do dość jasnej gwiazdy 23 UMa (3.6mag), a resztę dopowie nam atlas, mapka czy insza aplikacja - do których zresztą nie mogę się jakoś przekonać. Ja bazowałem na wydruku ze strony http://www.faintfuzzies.com/. W atlasie Interstellarum zarówno 2820, jak i pobliska 2814 zostały oznaczone jako "x", co oznacza obiekty "stellar" - o rozmiarach poniżej 30". Kompletnie nie zgadzało mi się to z tym, co miałem w okularze - numer 2820 wydawał się całkiem spory. Pobieżna lektura Wiki potwierdziła moje przypuszczenia - engiec 2820 ma rozmiar około 4 minut łuku, a 2814 ok. 1'. Ich jasność to odpowiednio 12.5 i 13.5 mag. Paradoksalnie, 2814 bardziej ochoczo pojawia się w okularze, podczas gdy większa sąsiadka wymaga chwili skupienia. W obu nie sposób wyzerkać śladów jakiegokolwiek detalu - czy to pojaśnienia w centrum, czy choćby nakładających się na nie gwiazdek tła. Bonusowa gwiazdka 11.3mag świeci natomiast tuż obok 2814, przez co całość przypomina wykrzyknik. To nie wszystko, bo nawet przy dość wysokich powiększeniach w polu widzenia zmieści się jeszcze pobliska NGC 2805 (10.9mag, 6.3x4.8'). W jej przypadku widać nieco jaśniejsze centrum, otulone dość sporą, mglistą otoczką. Wszystkie trzy to spiralki, z tym że tylko na 2805 patrzymy "od frontu". W zasobach sieci nie znalazłem żadnych interesujących informacji o naszych bohaterkach (poza tym, że są powiązane grawitacyjnie), co oznacza, że albo słabo szukałem, albo faktycznie nie są one przedmiotem badań profesjonalistów. Na szczęście my, amatorzy, nie musimy się tym specjalnie przejmować. W zupełności wystarcza obcowanie z ich pięknem - naprawdę można zakochać się w widoku takich nienachalnych, uroczo subtelnych, świetlistych przecinków na niebie. Warto poświęcić im chwilę, odwdzięczą się - to, co na początku wydaje się być na granicy percepcji oka, po kilkunastu czy kilkudziesięciu sekundach staje się coraz bardziej oczywiste. Myślę, że próby ich usidlenia mogą podjąć posiadacze minimum dwunastocalowych luster, choć kto wie - może pod bardzo dobrym niebem wystarczy dziesiątka? Pasuje też wejść w nieco wyższy zakres powerków, trzymając się źrenicy wyjściowej w okolicy 1.5-2.5 mm. źródło: https://www.cloudynights.com/topic/571052-holm-124-with-ngc-2805-ngc-2814-ngc-2820-ngc-2820a/ Co tam jeszcze? No tak, malutkiej IC 2458 (przytulonej do NGC 2820 i z nią powiązanej) nie byłem w stanie dostrzec, ale będę jeszcze próbował. Ktoś inny podejmie wyzwanie? Jeśli dasz radę funkcjonować po nieprzespanej nocy, już teraz spróbuj i daj znać jak poszło. Jeśli nie, zapoluj na nie wczesną wiosną, gdy Wielki Miś będzie górował o nieco bardziej przyjaznej porze. PS szukałem tych galaktyk w Night Sky Observer's Guide, ale nie znalazłem. Szkoda, bo są znacznie ciekawsze od wielu innych ujętych w tej książce. Drugie postscriptum: tegotygodniowy duecik nawiązuje nieco do październikowej propozycji Michała, choć to troszkę wyższy poziom trudności.
    1 punkt
  11. Faktycznie, robiłem ankietę późnym wieczorem i walnąłem się w numeracji. Nie chcę grzebać w otwartej ankiecie, proszę zatem - głosując zwróćcie uwagę na tytuły i autorów prac: Damiana P. I kolegi astrobonq.
    1 punkt
  12. Spróbuj FireCapture albo SharpCap.
    1 punkt
  13. Ależ Księżyc piękny był wczoraj. Wystawiłem 12" na mały balkon i wychylając się przez barierkę oglądałem Oczywiście między chmurami.
    1 punkt
  14. Dobrze, ze już wcześniej zacząłem czytać te relacje, bo przy ocenie było szybciej Jest błąd w numeracji, zamiast 19 powinno być 18, a zamiast 20 - 19. Na szczęście tematy ww prac są niepomylone: 19. Damian P. "Zagubiony sens obserwacji teleskopowych" 20. astrobonq "Podlaskie mgły, mgławice i nie tylko"
    1 punkt
  15. Zapisy do 13 grudnia. 14-17 druk i potem wysyłka. Od jutra wysyłam informację do każdej osoby z osobna. 1. Cyberboss2. Zielu - 3szt3. Karpiula4. walaand75 - 2 szt.5. sferoida - może z 5 szt, zależy od ceny6. KrisQ - 1szt.7. Jacek E. - 2 szt.8. tasti - 1 szt.9. Mandulzz - 2 szt.10. Adam88 -1 szt.11. Jarek Mamczarski - 2 szt.12. Jacek 2 - 1 szt.13. Fobek - 2 szt.14. DarX86 - 1 szt.15. Anva - 1 szt16. Ciekawska - 1 szt.17. ggrzes -2 szt.18. Acidtea - 1 szt.19. Pawcio - 1 szt.20. Alien - 2szt21. SZKLARZ - 1 szt.22. pawelekw - 1 szt. 23. pavelm - 1 szt.24. Gayos - 1 szt25. Przemo77 - 1szt.26. Przemek_K - 1 szt.27. LukSol -1 szt.28. jolo - 1 szt.29.Tadeopulous - 1szt 30. Esku1RES - 1 szt. 31. AstroNorm - 2 szt. 32. kenny - 2szt 33. M.Rudy - 1szt. 34. Komar1177-2szt.35. MKonieczny - 1 szt.36. Astrotuvoc - 2 szt.
    1 punkt
  16. Księżyc z 05.12.2019. Mozaika z 7 paneli. NEQ6, GSO 12", ASI 224.
    1 punkt
  17. Zasłużona wygrana, gratulacje dla wszystkich, poziom rośnie małymi kroczkami do góry ?
    1 punkt
  18. Serdeczne gratulacje dla Zwycięzcy i pozostałych Panów z listopadowej edycji konkursu
    1 punkt
  19. Kochani! Andrzejkowy "szał niebieskich ciał" na wieczornym niebie wypadł nadspodziewanie... pogodnie Czystego nieba!
    1 punkt
  20. Trochę to zajęło ale zawsze coś wyskoczyło. Mam przygotowaną okładkę i styczeń. Musimy tylko ustalić jakie zdjęcia mają być na poszczególnych miesiącach oraz okładce.
    1 punkt
  21. Kochani! Bliskie spotkanie Księżyca z Jowiszem (31.10.) nad mostem im. J. Piłsudskiego w Toruniu dostarczyło sporo emocji i wrażeń. Czy muszę dodawać, że tuż po zakończeniu spektaklu przyszły chmury? ? Czystego nieba!
    1 punkt
  22. Witam, No i stalo sie - dolaczylem do grona posiadaczy wlasnego, przydomowego, obserwatorium. Czeka mnie jeszcze troche prac wykonczeniowych oraz instalacja sprzetu, ale sama "budka" juz stoi i wydaje mi sie, ze nadaje sie do pokazania. Oto i ona wraz z dumnym wlascicielem Nasze forum (oraz, w nieco mniejszym stopniu, forum sasiednie) bylo i jest dla mnie nieustajacym zrodlem inspiracji i skorzystalem bardzo duzo czytajac Wasze watki i okazjonalnie zadajac pytania. Mam nadzieje, ze opis moich przygod z budowa mojego obserwatorium takze sie komus przyda. Wstep: Tak sie sklada, ze mieszkam w kraju, w ktorym (niestety dla mnie, bo ciezko mi bylo sie przestawic) do systemu metrycznego podchodzi sie jak do jeza i wszystko jest w calach. W zwiazku z tym, moje wymiary (jezeli bede jakies podawal) nie beda mialy bezposredniego przelozenia na to co jest dostepne w sklepach w Polsce. Sa jednak w miare latwo przeliczalne i jezeli ktos sie uprze to z latwoscia sobie poradzi. Kilka uwag natury ogolnej czyli "lekcje zycia", o ktorych przypomnialem sobie budujac moja "budke" (oraz konczac kilka innych przydomowych projektow). Uwaga - beda banaly !!! Wydaje mi sie jednak, ze warte przypomnienia: Nie bedzie idealnie. Najlepsze jest jednak to , ze nie musi byc idealnie, aby ostatecznie bylo i tak ladnie. Ponizej przyklad takiego braku idealu Poczatkowo ne bylo tam tych naciec. O pewnych rzeczach jednak nie pomyslalem i okazalo sie, ze nie bylem w stanie otworzyc dachu - zawadzal o deski, na ktorych stoja kolka. Latwo sobie wyobrazic moje zaskoczenie. Idealnie wiec nie jest, ale .. ostatecznie i tak nie wyglada zle, a wiele osob, ktore znam mysli nawet, ze tak wlasnie mialo byc. Nie ma sily - popelnicie bledy (jak ten opisany powyzej) . Nie wiem, moze to tylko ja, ale przy kazdej budowie bledow popelnilem sporo. Od zle docietego drewna (czasami latwo bylo naprawic docinajac po prostu nowy kawalek, innym razem zdarzalo mi sie zmieniac cala reszte, aby pasowala do tej blednie docietej), a to w pospiechu wyciety za duzy otwor lub koleczka odbojnikowe niekoniecznie idealnie rowno zainstalowane. Wspomnialem juz jednak, ze wszystkie bledy da sie naprawic, w dodatku w taki sposob, ze niewprawione oko w ogole nie rozpozna, ze jest inaczej niz mialo byc. Na bledy trzeba byc przygotowanym, ale na pewno nie trzeba sie ich bac (no ... z takimi radami to nic tylko pozostaje mi zostac "couchem"). Pierwszy lepszy przyklad z cyklu "co ja do cholery sobie myslalem". Moja wizja obserwatorium, a dokladniej systemu otwierania dachu zakladala, ze dach bedzie sobie jezdzil na dwoch deskach o grubosci 1.5 cala (3.8 cm) kazda. Dach, myslalem sobie, niewielki - nie ma co kombinowac. Poczatkowo mialo to wygladac tak jak na zdjeciu ponizej, z tym, ze bylaby tam (w miejscu poziomicy) jeszcze jedna deska podobnej grubosci jak ta, ktora tam widac. No i oczywiscie slupki wpierajace to wszystko na koncu (co by sobie nikt nie pomyslal, ze planowalem dach wiszacy sobie w powietrzu) Moze by to i dalo rade, jednak jeszcze zanim polozylem na dachu dachowke (ktora sporo do wagi dachu dodala) juz wiedzialem, ze nie lubie swojego rozwiazania (podejrzanie latwo bylo mi ten moj wymysl inzynieryjny ugiac) i ze bede chcial to wszystki jakos wzmocnic. Co tez zrobilem i ostatecznie wyglada to tak jak na zdjeciu ponizej. Dodalem jeszcze jedna deske obrocona o 90 stopni, wiszaca na scianie obserwatorium oraz na kolumience wspierajacej z drugiej strony. Jest o wiele bardziej solidnie. Szybciej i latwiej byloby oczywiscie, gdybym od razy tak to zaplanowal. Bedzie to troche kosztowalo. Oczywiscie mozna zrobic taniej lub drozej, ale niezaleznie od wyboru trzeba sie przygotowac na wydatki. Powiedzialbym nawet, ze na wieksze niz sie poczatkowo planowalo. Jest spora szansa na to, ze dacie rade. Zasadniczo nie mam doswiadczenia budowlanego (uczciwie musze jednak przyznac, ze narzedzi sie nie boje i potrafie ich w miare swobodnie uzywac). Na co dzien pracuje z bazami danych, liczbami oraz danymi ksiegowymi. Latwo wiec nie bylo, ale budka stoi. Warto. Nawet bez instalowania sprzetu, satysfakcja jaka mam widzac budke, ktora sam zbudowalem jest ogromna. Moje zalozenia i ograniczenia: Obserwatorium nie musialo i nawet nie powinno byc duze. Jest tylko kilka metrow od domu, nie planuje spedzac w nim wiele czasu. Planowalem je zrobic nawet mniejsze, ale ostatecznie zdecydowalem, ze chce jednak miec dosc miejsca, aby wygodnie dalo sie pracowac takze z moim refraktorem 120mm (na co dzien uzywam malego 71mm refraktorka i przyznam, ze w swojej naiwnosci poczatkowo planowalem obserwatorium tylko pod ten maly teleskopik. Dobrze, ze zmienilem zdanie). Oczywiscie chcialem sie takze do srodka jakos w miare komfortowo zmiescic (a postura moja zbliza sie to postury srednich rozmiarow misia), aby w razie potrzeby cos tam poustawiac, naprawic etc. No i od biedy kimnac sie troche jak zona z domu przepedzi Moja budka stoi prawie w centrum ogrodka (ograniczony bylem drzewami, lampa uliczna, od ktorej chcialem uciec jak tylko sie dalo), musiala komponowac sie z szopka, ktora juz w kacie podworka stoi oraz musiala byc jakos tam ladna. Wydaje mi sie, ze ostatecznie mi sie udalo bo zona wydaje sie byc zadowolona. Z racji tego, ze budka i tak nieco juz zawala, postanowilem tak calosc zorientowac, aby dach nie rozsuwal sie w strone wolnej czesci ogrodka lub w strone domu, tylko rozsuwal sie tak, aby za wiele nie zawalac (a i nieba nie zaslaniac). Nie jest to ulozenie optymalne i biorac takze pod uwage ze obserwatorium jest niezbyt wysokie (wspomnialem juz, ze calosc musiala spelniac pewne kryteria estetyczne) teleskop bedzie musial byc parkowany w pozycji poziomej. OTA poziomo do podlogi w kierunku polnocnym, os z przeciwagami takze poziomo w kierunku wschod zachod. To znaczy smialo dalby sie zaparkowac w klasycznej pozycji "home", ale nie da sie wtedy dachu otworzyc/zamknac. Nie wiem wiec czy nie lepiej parkowac "w poziom" W sumie nie powinien to byc zaden problem, ale zobaczymy co czas przyniesie i jak to w praniu wyjdzie. Chcialem, aby obserwatorium bylo tak niskie jak to tylko mozliwe, pozwalajac mi jednak zmiescic sie w drzwi, bez koniecznosci wchodzenia na czworakach. Drzwi sa po stronie wschodniej i im wyzsze tym wiecej nieba by mi zabieraly. Ostateczne wymiary to efekt jakiegos tam kompromisu. Budujac np. zwykla szopke, wszystkie sciany mialyby te sama wysokosc. Chcac jednak, aby moje obserwatorium nie bylo zbyt wysokie postanowilem obnizyc na ile sie dalo boczne sciany. Jezeli bym tego nie zrobil to same kolka na ktorych stoi dach, podwyzszyly by calosc o 4 cale (jakies 10 cm), poziome belki przymocowane do kolek i wspierajace dach to kolejne 3 cale (8cm) - za wysokie by to wszystko bylo. Ostatecznie wiec moje sciany sa o wiele krotsze niz przod i tyl obserwatorium. Przod z kolej (poniewaz mam tam drzwi i nie chce "na czworaka" jest takze nieco wyzszy niz tylna sciana. Wygladaja to mniej wiecej tak: Jako ciekawostke dodam, ze wysokosc scian (i drzwi) zmienialem dwa razy (obnizalem), co kazdorazowo wiazalo sie z ich rozmontowaniem, przycieciem i ponownym zlozeniem do kupy. Pomimo bowiem, ze zachecam do posiadania jakiegos wstepnego projektu, trzeba pamietac, ze plan planem, a wygladac to ostatecznie jakos musi. Na papierze wszystko wygladalo ladnie, ale jak tylko to poskladalem - nie pasowalo mi wizualnie i tyle. Kilka luznych uwag Przyznam , ze posiadanie projektu wykonanego wczesniej na pewno by pomoglo. Latwiej chyba byloby wylapac rozne potencjalne bledy. Zaczalem nawet cos tam projektowac w Fusion 360. Problem jednak byl taki, ze nie robie tego na co dzien i musialbym sporo sie nauczyc zanim narzedzie to staloby sie naprawde pomocne. Dalem wiec sobie spokoj i wszystko robilem tak troche na "zywiol". Projektujac, mierzac i docinajac wszystko w miare postepu prac. Glowny problem jaki zauwazylem w takim podejsciu to spora ilosc czasu jaka zajelo mi "kombinowanie". Zamiast szybko zajrzec do planu i odczytac wymiar, trzeba kazdorazowo myslec o tym jaki jest nastepny krok, jaki powinien byc wymiar i jak to bedzie "gralo" z tym co chce zrobic pozniej. Ilosc popelnionych bledow takze wzrasta lawinowo. Wiadomo jednak, ze uczymy sie na bledach, wiec doswiadczenie zdobyte przy takim podejsciu - bezcenne Budka jest nieco niestandandardowa jesli idzie o wymiary wiec wszystko (okna, ramy okienne, drzwi etc.) robilem samemu pod wymiar. W ramach oszczednosci wszystkie listwy wykonczeniowe (te zolte na zewnatrz) sa ciete z wiekszych kawalkow drewna (najczesciej 2x4 lub 2x6 cala), szlifowane i malowane. Dalo mi to spora elastycznosc i przynioslo sporo oszczednosci, ale i pracy i czasu z tym sporo wiecej. No i bledy .... Poniewaz jednak, jak juz wiemy, uczymy sie na bledach ... Moja budka ma wymiary (mniej wiecej, przeliczam ze stop) 1,7 x 1,7 m i wysoka jest na ok. 2m. Nie bede sie specjalnie rozwodzil nad tym jak i z czego wykonana, wszystko powinno byc widoczne na zdjeciach, Gdyby cos nie bylo prosze pytac. Wielkiej filozofii w tym nie ma. Do budki podciagnalem (w ziemi) prad oraz dwa kable Ethernet. Jeden podlaczony do routera POE (czyli jest na nim zasilanie np. dla kamery all sky), drugi zwyczajny Internet. Kabel z zasilaniem leci do gniazdka w srodku oraz do zasilacza (pomysl na zasilacz ukradlem od Lukasza). Zasilacz siedzi sobie w niewielkiej metalowej skrzynce. Ciasno w niej troche (choc bez przesady), ale wydaje mi sie, ze ustawiajac to raz nie powinienem miec potrzeby gmerac w niej zbyt czesto. W domu mam wylacznik calosci, ktory umozliwia mi calkowite odciecie zasilania do budki. Jezeli chodzi o rozsuwany dach to poczatkowo caly czas myslalem o zastosowaniu odwroconego katownika oraz kolek z ?rowkiem?.Wydaje mi sie, ze jest to o wiele bardziej bezproblemowe rozwiazanie. Biorac jednak pod uwage, ze obserwatorium jest male i rozwiazanie z odwroconym katownikiem wiazaloby sie dla mnie z dodatkowymi trudnosciami (spawanie na przyklad) ostatecznie stanelo na zwyklych kolkach (3 cale) oraz mniejszych kolkach pelniacych role odbojnikow. I tu inspirowalem sie postami kilku kolegow z tego forum. Ostatecznie wszystko chodzi jak trzeba, dach rozsuwa sie bezproblemowo. Bylo dla mnie jakims tam wyzwaniem rowne zainstalowanie kolek, oraz odbojnikow. Jeden z nich zainstalowalem nieco zbyt daleko od krawedzi i dach ma nieco luzy, co przejawia sie tym, ze metal na kolku czasami ociera o aluminiowy katownik, ale poza tym, ze mnie to wnerwia (nie tak mialo byc) nie wydaje mi sie, aby bylo jakimkolwiek problemem. Dach, po zamknieciu trzyma sie w miejscu przy pomocy takich ?klamerek?, Dwie z przodu i dwie z tylu. Dodatkowo, planujac dach pomyslalem o tym, aby dodac jeszcze takie stalowe uchwyty, ktore zabezpieczac beda dach przez caly czas. Poki co jednak nie zrobilem tego jeszcze, ale powinno to wygladac jakos tak jak na zdjeciu (dorysowalem, powinno byc w miare jasne o co mi chodzi). Mysle jeszcze jak zabezpieczyc dach przed przypadkowym przesunieciem w trakcie sesji. Na dachu mam zwykla dachowke bitumicza (tak to chyba sie u nas bedzie nazywac - takie asfaltowe "cos"). Wstepnie planowalem dac jakas bajerancka dachowke metalowa (nawet udalo mi sie cos ladnego znalezc), ale ostatecznie koszty zadecydowaly. Przyznam takze, ze chcialem, aby dach nieco tam wazyl. Moze bez przesady, ale zawsze to jakies dodatkowe zabezpieczenie przed sfrunieciem dachu. Tak w kazdym razie kombinowalem. Szpare w podlodze przy slupku zabezpieczylem gumowym dywanikiem, ktory kupilem w lokalnym sklepie. Potrzymalem go troche w zamrazalniku i nie wydaje sie kruszyc lub lamac. Mam zamiar uzyc ten sam material do zabezpieczenia (od pogody) pozostalych otworow. Sciany to po prostu cos co u mnie nazywa sie "smart panel". Nie wiem pod jaka nazwa sprzedaje sie to w Polsce. Jest to swego rodzaju plyta scienna, ktora sie po prostu instaluje i juz. Jest juz jakos od wody zabezpieczona, nie trzeba niczym dodatkowo zabezpieczac, mozna pomalowac ewentualnie, chociaz ja nie malowalem. Zdjecia powinny wyjasnic wszystko Dodatkowe zdjecia: Tyle. Nastepny krok to instalacja sprzetu, testowanie i ostatecznie (mam nadzieje) duzo radosci z wlasnego obserwatorium. Planuje zamiescic jeszcze jeden opisowy post w tym watku (jak tylko znajdze chwile czasu). Nie tak dawno temu, jako pierwszy krok ku ulatwieniu sobie zycia, zainstalowalem sobie slupek w ogrodzie. Mysle, ze chcialbym opisac takze moje zmagania z tamtym projektem. Tez byl bardzo ciekawy. No i kto wie, moze kogos zainspiruje i komus sie przyda. Pozdrawiam, Marcin
    1 punkt
  23. Aż wstyd pokazywać co sfotografowałam, ale narazie zaczynam 'zabawę' z astrofotografia zawsze mnie to bardzo interesowało tylko nigdy nie było czasu ani sprzętu tutaj kilka zdjęć które udało mi się zrobić Canonem 1000 D i teleobiektywem Sigma 70-300 Przypadkiem złapałam też takie obiekty:
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)