Szukam znanych ludzi nauki

[Alice]

Hej, chcę sobie zrobić listę znanych osobistości z historii nauki, które jednocześnie miały swój wkład w astronomię. Chodzi mi o takich ludzi jak np. Isaak Newton, Galileusz, Lagrange, Planck, Euler itd. Mam znajomego, który śmieje się z tego hobby i chcę mu zamknąć gębę tym argumentem. Najmądrzejsi ludzie w historii. Najtęższe umysły jakie wyprodukowała ewolucja. Łączyły ich dwie rzeczy, właśnie to, że byli wielkimi ludźmi nauki i to, że wszyscy zajmowali się astronomią, astrofizyką, mechaniką nieba, spektroskopią itd. Ci ludzie najwidoczniej uznawali, że zajmowanie się kosmosem jest bardzo istotne. Jeśli kogoś nie przekonuje taki argument to są wg mnie dwie opcje, albo jest debilem, albo produktem bezrefleksyjnej kultury konsumpcjonizmu, czyli totalnym ignorantem. ;)

 

Nawet tak sobie myślę, że można by było zrobić listę takich osobistości dla samego tematu. Osoba i w skrócie jej wkład w astronomię.

[Windforce]

Powiedz, że zamiast telewizora masz w pokoju teleskop, który ty i Twoja szczęśliwa partnerka wystawiacie wieczorami na dwór i rozmawiacie ze sobą przy nim, jak na ognisku na którym się poznaliście patrzyliście na tą samą Drogę Mleczną. :) Pomaga na każdego opornego :)

[bartolini]

Jeżeli twój znajomy śmieje się z twojego hobby, to obawiam się, że te nazwiska nie będą jemu nic mówić.

Może będzie kojarzył: Albert Einstein, Stephen Hawking, Mikołaj Kopenik :P

[Panasmaras]

Ja bym wiedział, co odpowiedzieć temu znajomemu, ale to się nie nadaje na forum :D

[Krater]

.............Mam znajomego, który śmieje się z tego hobby............

Najmądrzejsi ludzie w historii. Najtęższe umysły jakie wyprodukowała ewolucja. Łączyły ich dwie rzeczy, właśnie to, że byli wielkimi ludźmi nauki i to, że wszyscy zajmowali się astronomią, astrofizyką, mechaniką nieba, spektroskopią itd. Ci ludzie najwidoczniej uznawali, że zajmowanie się kosmosem jest bardzo istotne.

Jeśli kogoś nie przekonuje taki argument to są wg mnie dwie opcje, albo jest debilem, albo produktem bezrefleksyjnej kultury konsumpcjonizmu, czyli totalnym ignorantem. ;)

 

Alice, i po co Tobie taki znajomy ????   B)

 

 

Ps. A może zaczął się śmiać kiedy wystrzeliłeś z tymi "najtęższymi umysłami jakie wyprodukowała ewolucja" ? ;) ;) ;) 

 

 

[Paweł Baran]

Ja bym nie robił żadnej listy to nic nie zmieni, jeśli ktoś się śmieje z naszego hobby trudno niech się śmieje jego sprawa, a kto z nas się nie śmiał czy nazywał lub przezywał, trzymaj się nas rób swoje nie oglądaj się na innych, że się śmieją, świata nie da się naprawić, tak samo dla mnie jest śmieszna piłka nożna i można się z niej pośmiać jak są śmieszne sytuacje na boisku.

Taki świat i ludzie dzisiaj, że wszystkiego się śmieją, chociaż sami są śmieszni. :)

[Alice]

Jeżeli twój znajomy śmieje się z twojego hobby, to obawiam się, że te nazwiska nie będą jemu nic mówić.

Może będzie kojarzył: Albert Einstein, Stephen Hawking, Mikołaj Kopenik :P

Skończył studia inżynierskie więc Eulera, Bernoulliego, Lagrange'a na studiach spotkał, przynajmniej na ściągach. ;) 

[D512265760]

Powinno się szanować ludzkie zainteresowania, o ile nie są związane z "podleniem" człowieka i wyrządzaniem krzywdy. Mowa o normalnych zainteresowaniach.

Jeżeli on nie potrafi szanować Twojego zainteresowania, to Ty nie szanuj także jego zainteresowań. Znajdź haka i dowal mu tym :)

Czasami jak kogoś w łeb się nie "palnie" to nie da rady. 8)

[Alice]

Dla mnie to jest coś więcej niż hobby. Dla mnie to definiuje człowieczeństwo. To jest poznawanie świata, eksploracja. Ciekawość tego, co znajduje się dalej i dalej i dalej. Dla mnie to nie podlega dyskusji, czy ludzkość powinna rozwijać wiedzę o kosmosie i nie stawiam tego na równi z niczyim konikiem.

[kisiel]

Gość jest pewnie z tych mocno stąpających po ziemi. Ja bym to olał. Poza tym zainteresowanie astronomią nie oznacza automatycznie geniuszu, więc nie ma co wylatywać z Einsteinem ;-)

[dziki1]

Ten Twój inżynier to pewnie Politechnikę w Radomiu kończył (nikogo nie chcę obrazić) ;)

Znam kilku i każdy z nich to specyficzny eugeniusz... Popieram kisiela - też bym to olał... :P

[przemo77]

Dla mnie to jest coś więcej niż hobby. Dla mnie to definiuje człowieczeństwo. To jest poznawanie świata, eksploracja. Ciekawość tego, co znajduje się dalej i dalej i dalej. Dla mnie to nie podlega dyskusji, czy ludzkość powinna rozwijać wiedzę o kosmosie i nie stawiam tego na równi z niczyim konikiem.

 

Dla mnie to wygląda trochę inaczej, próbujesz się wywyższyć jakże zacnym hobby jakim jest astronomia i całą tą listą próbujesz udowodnić jaka to trudna i inteligentna dziedzina. Wydaje mi się że to właśnie Ty próbujesz dyskredytować zainteresowania innych stawiając własne ponad a nie tędy droga.

Może się mylę i błędnie to odczytałem ale tak to odbieram.

[Alice]

Mylisz się, bo to nie ja prześmiewam kogoś tylko ktoś mnie, jak z resztą napisałem.

[piotrkusiu]

Dinozaury nie interesowały się astronomią... i odebrały surową lekcję.

Dlatego warto się tym interesować ;)

[AllahuAkbar]

Dla mnie to wygląda trochę inaczej, próbujesz się wywyższyć jakże zacnym hobby jakim jest astronomia i całą tą listą próbujesz udowodnić jaka to trudna i inteligentna dziedzina. Wydaje mi się że to właśnie Ty próbujesz dyskredytować zainteresowania innych stawiając własne ponad a nie tędy droga.

Może się mylę i błędnie to odczytałem ale tak to odbieram.

Nie kumam skąd w Tobie agresja. Kolega nie dyskredytuje innych hobby, tylko zwraca uwagę na to, że astronomia jest ważną dziedziną nauki z perspektywy całej ludzkości. Przede wszystkim stawia bardzo trudne pytania na temat pochodzenia i stworzenia ziemi, życia i człowieka ( podobnie jak religia) więc raczej jest to dość interesujące. Chyba, że wolisz opierać się tylko na prorokach i świętych księgach. Nie uniżając wartościom hobbystycznym np. filatelistyki itp. , nie są one tak istotne dla ludzi jako gatunku zamieszkującego malutką niebieską kropeczkę, jak nauka o astronomii. 

 

Ewolucja i ekspansja gatunków odbywa się od początku powstania życia. Czas postawić sobie ambitniejsze wyzwania niż przepłynięcie przez ocean :)

[pguzik]

Dinozaury nie interesowały się astronomią... i odebrały surową lekcję.

 

Może się interesowały, ale tylko amatorskimi obserwacjami i gdy przyszło co do czego, mogły być jedynie obserwatorami ;).

[przemo77]

Hmm , teraz to ja nie rozumiem:) Chodziło mi tylko i wyłącznie o to czy Kolega pisząc  "nie stawiam na równi" czasami wśród własnych znajomych nie napędza niechęci?

Wiec mowy nie ma o agresji z mojej strony i nie będę tego komentował.

 

Ja stawiam na równi wśród znajomych każde z naszych zainteresowań.

 

 

A skoro skomentował i uciął dalsze rozważania:) to iż jednak ktoś śmieje się z Jego a w sumie Naszego hobby to chyba jak już było napisane wcześniej, tylko olać i nie ma co przekonywać na siłę:) 

[Alice]

Z igły widły. Kolega z pracy po prostu w zaczepki się bawi (ze wszystkimi z resztą), nic poważnego, po prostu chcę mu dociąć, bo czasem ciężko z nim wytrzymać. ;)

[przemo77]

Ludzie są różni, także spotykam na swojej drodze prześmiewnych ale co zrobić oni i tak nie zrozumieją ze można się interesować astronomią. Więc spoko, rób swoje a może kolega w końcu zapyta czy mógłbyś mu pokazać coś, wtedy proponuje słoneczko bez filtra haha, oczywiście żartowałem