Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.02.2015 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dziś był piękny i w miarę ciepły dzień, błękitne niebo i jak się można było spodziewać po 19.00 chwycił lekki mrozik ..wytaszczyłem Capellę by odnaleźć dawno zaplanowaną Kometę C/2014 Q2 Lovejoy. Zasięg podmiejskiego nieba oscylował między 4,5 -5 magnitudo, lekko przymglone niebo nie rzucało na kolana, mimo to było na tyle przejrzyste, że można było od biedy zrealizować kometarny punkt programu :), natomiast lekka mgiełka w parze z mroźnym powietrzem tylko stabilizowała atmosferę. Piękna i jasna Kometa królowała dziś na granicy Perseusza i Andromedy niedaleko gwiazdy Alamah . Jest naprawdę przecudna, Rozmyta tarczka doskonale widoczna była w szukaczu 5cm, a jasność Komety określiłem na jakieś 5 magnitudo z ogonkiem ;) . Początkowo postanowiłem odnaleźć Kometę w powrze 45X i w aperurze 41cm. Oczywiście znalazłem ją bez trudu w szukaczu..jednak w Swanie 40mm i w takim powiększeniu nie rzucała na kolana... aż prosiło do wyjścia stereo stojące nieopodal w "telesklopowni" ;) W szerokim polu lornety Vixena Giant Arc 16x80 środek kadru wypełniła nagle poświata. Pojawił się też delikatny wręcz kosmetyczny ( jak w mgławicy planetarnej )przebłysk zieleni. Kometa to jakby jasna aureola zawieszona na czymś w rodzaju miniaturowego asteryzmu Łabędzia. Znajomy układ tworzyly w miniaturze 4 gwiazdy: z lewej żółtawa HD 1152 po środku niebiesko-biała Hd 11188, z prawj biała HR 526. Rdzeń komety płynął przez środek Hd 11188 przytłumiając jej blask. A u dołu niczym miniaturowe Albireo -ten wydumany asteryzm zamykał biało żółty SAO 37533, gwiazda lśniła już w Perseuszu - oddalona od nas o 520 lat świetlnych. Jak pisałem wyżej Vixen pokazał delikatny zafarb komety -tak subtelny jak światło "dużej" kątowo mgławicy planetarnej... zaś delikatny, dostrzegalny niemal zerkaniem snop światła strzelał pionowo w górę. Twór ten był niezwykle słaby i rozmyty, ludzkie oczy mimo adaptacji do ciemności nie mogły by efektywnie wychwycić tej majaczącej granicy ogona komety z mrokiem kosmosu. Można rzecz, jasna ujrzeć było chmurę, obłok strzelający w górę niczym gejzer. Na uwagę zasługiwał także kontrast ..lawirowanie subtelnych stróżek przytłumionej bieli z szorstkimi ogonkami odległych gwiazd. Ale jego granica była mętna. Cały ten mini -łabędź zajmował (biorąc pod uwagę powieszenie 16x w polu Vixena ok minuty łuku.. Zjawisko na tyle zachwyciło mnie swoim pięknem, że pobiegłem po ołówek i kartkę od ksero...przez 20 minut nanosiłem gwiazdy na pospiesznie nakreślony talerzykiem okrąg. Efekt tego macie niżej. Zachęcam do obserwacji C/2014 Q2 Lovejoy-przepiękna, rasowa kometa!
    9 punktów
  2. "zlotowe ABC" Oficjalny Zlot Społeczności Miłośników Astronomii odbywa się w Zatomiu, gmina Drawno. Organizatorem Zlotu jest właściciel portalu Forumastronomiczne.pl Organizator ma prawo wyznaczyć osobę, która może go zastąpić w organizacji Zlotu. Zwyczajowo Zlot odbywa się 2 x w roku: Termin zlotu ustalany jest przez organizatora i wpisywany do kalendarza forum. 5. Zapisy na Zlot może dokonać tylko zarejestrowany użytkownik portalu forumastronomiczne.pl może on jednak zgłaszać osoby z zewnątrz. listę deklarujących udział w konkretnym Zlocie otwiera Organizator Jest to tylko niezobowiązująca lista deklarujących udział w imprezie,mająca stanowić pomoc w organizacji Zlotu. Na w.wym liście użytkownik deklaruje odpowiednio wcześniej chęć uczestnictwa w imprezie oraz określa miejsce zakwaterowania. Nie dopuszcza się rezerwowania miejsc drogą mailową i na PW. W razie nieokreślenia miejsca zakwaterowania przez deklarującego zostanie ono przydzielone przez Organizatora W przypadku kwestii spornych powstałych w przypadku zdublowania noclegów decydować będzie data oraz czas dokonania wpisu na listę Organizator zastrzega sobie mozliwośc zmiany zakwaterowania w uzasadnionych przypadkach, osoba której miejsce zakwaterowania zostało zmienione musi być o tym fakcie powiadomiona przed zlotem. Organizator ma również prawo odmówić wpisania na listę zlotową osoby, która dopuściła się nadużyć wobec Forum, osób kontrowersyjnych i nieprzychylnych społeczności. 6. Koszty zlotu są indywidualnym zamówieniem poszczególnych zainteresowanych, Części składowe kosztów pobierane są jednorazowo przez Organizatora i wpłacane w całości przed zlotem odpowiednim osobom w Zatomiu. Termin wpłacania pieniędzy na konto Organizatora określane są odpowiednio wcześniej w temacie ?kosztowym? Nie uważacie że takie informacje w zupełności wystarczą?
    7 punktów
  3. Przyznam, że nie przebrnąłem przez cały regulamin, ale kilka spraw jest dla mnie niejasnych lub też niezgodnych, stąd mój post. Tym bardziej, że moje ?zawodowe? sumienie nie pozwala mi na przemilczenie pewnych spraw. Przede wszystkim ten regulamin jest błędnie zredagowany. Podstawową jednostką redakcyjną regulaminów jest paragraf (§), a schodząc niżej ustęp, punkt, litera, tiret. Pozwala to na jasne i czytelne powoływanie się na konkretne zapisy w regulaminie. Bo jak np. w tej chwili miałbym powołać się na zapis dotyczący deklaracji uczestnictwa w zlocie? Hmm? Postanowienia organizacyjne, kropka 5-ta? :D Dlatego, choć to może nie moja sprawa, sygnalizuję Wam, że kwestia odpowiedniej redakcji takiego aktu jest niezmiernie istotna! Poza tym? zapisy regulaminu muszą być jednoznaczne. Nie można stosować zapisów typu: około, mniej więcej, pi razy drzwi itp. Dlatego poniżej kilka rzeczy, które rzuciły mi się od razu w oczy: Cytat: ?Termin zlotu ustalany jest publicznie, a następnie wpisywany do kalendarza Forum? Co oznacza ?ustalany publicznie?? Poddany dyskusji czy jedynie ogłoszony publicznie? Bo ja rozumiem to w pierwszym znaczeniu i tak tez było zwykle do tej pory ze wspólnym ustalaniem terminów, ale terminu wrześniowego XI zlotu nikt nie ustalał publicznie, został narzucony i ogłoszony publicznie. I jakiś gościu może już mieć pretensje, że działacie nieregulaminowo. ;) Cytat: ?Nie dopuszcza się rezerwowania miejsc drogą e-mailową i przez system prywatnych wiadomości Forum (PW). ? Organizator lub inny zarejestrowany użytkownik Forum może wpisać osobę na listę na podstawie otrzymanego e-maila lub prywatnej wiadomości (PW)? No błagam was, to dopuszcza się rezerwację przez e-mail czy nie? Bo dla mnie wyrażenie ?nie dopuszcza się? ma tak oczywiste znaczenie, że to co jest po kropce nie ma dla mnie kompletnego sensu, a wręcz przeczy poprzedniemu zdaniu. No chyba, że macie na myśli tylko osoby niezarejestrowane na forum, więc określcie to jasno. Cytat: ?? Zakwaterowanie może być każdorazowo zmienione przez Organizatora z uzasadnionych przyczyn, a osoba, której miejsce zakwaterowania zostało zmienione, musi być o tym fakcie niezwłocznie powiadomiona.? UWAGA! Organizator ma prawo odmówić miejsca zakwaterowania i wyznaczyć inne, bez względu na termin wpisu na listę uczestników, z powodów ?o wyższym priorytecie. Za taki powód uznać można długoletni kwaterunek w czasie poprzednich zlotów danego uczestnika w konkretnym ośrodku/pokoju, co przekłada się przede wszystkim na UTRWALONE relacje towarzyskie poszczególnych uczestników Zlotu, nieformalnych grup astromiłośniczych powiązanych miejscem zamieszkania oraz indywidualnymi więziami społecznymi?. Po pierwsze to masło maślane, bo skoro w pierwszym zdaniu jest napisane, że zakwaterowanie może być każdorazowo zmienione przez Organizatora, to po co pisac w następnym zdaniu, że Organizator ma prawo odmówić miejsca zakwaterowania i wyznaczyć inne? A co do tego ?wyższego priorytetu?, szczególnie związanego z ?długoletnim kwaterunkiem w czasie poprzednich zlotów danego uczestnika? ?.no to już jest dość mocne przegięcie i dyskryminacja, pogwałcenie konstytucyjnego prawa do równości. A co jeśli dla uczestnika ta lokalizacja ma kluczowe znaczenie? Powinien mieć możliwość rezygnacji ze zlotu łącznie ze zwrotem całkowitej kwoty wpłaconej opłaty. Bezwzględnie!! gdzie jest o tym jakiś zapis? Bo może nie zauwazyłem. Cytat: ?Organizator wraz z Restauratorem zobligowany jest zapewnić wysoki standard serwowanych posiłków w odpowiedniej oprawie z udziałem obsługi serwującej posiłki do stołu.? Co oznacza ?wysoki standard?? Dla każdego może oznaczac coś innego. Poza tym wyłaczyłbym z tego zapisu Restauratora, jest osobą trzecią, to organizator ma zapewnić posiłki, a sprawy pomiędzy restauratorem a organizatorem nie powinny nikogo interesowac. Cytat: ?Około 2 miesiące przed terminem Zlotu na Forum pojawia się szczegółowa informacja dotycząca kosztów wyżywienia, (...)? Jeśli już piszecie o tym, to nie ma ?około?. Określcie: nie później niż 2 miesiące (czy 1 miesiąc)? ale musi być jednoznaczne. Cytat:? Gospodarz ośrodka ?Pyrlandia? udostępnia na terenie dwóch pierwszych lokalizacji zasilanie prądem 230V. Na czas trwania Zlotu Gospodarz powinien odpowiednio przygotować wyżej wymienione tereny tak, by spełniały wymogi funkcjonalności. Powinny być one wyrównane, uprzątnięte z przedmiotów mogących w nocy spowodować wypadek, a trawa je porastająca ? skoszona dla minimalizacji wpływu wilgoci na sprzęt obserwacyjno-astrofotograficzny.? NIE Gospodarz! Organizator!!! To mam iść do gospodarza z pretensjami o nie skoszona trawę czy zepsute gniazdko? ??? Nie wolno wplątywać osób trzecich. Organizator zapewnia i ustala warunki z Gospodarzem. Cytat: ?Stałym elementem jest też partnerstwo samorządu lokalnego. Od lat naszym zlotom patronuje Burmistrz Drawna, dofinansowując je i wyłączając na czas zlotów okoliczne lampy sodowe.? Zapis taki trochę na siłę, bo jeśli któregoś razu ktoś nie wyłączy lamp (nie wnikam w powód, siła wyższa), to uczestnik zlotu może domagać się rekompensaty za niedopełnienie warunków umowy. Albo jak Burmistrz akurat był za granicą i nie mógł objąć patronatem konkretnego zlotu - będzie to regulaminowa niezgodność. Trochę w tym miejscu żartuję, ale jako organizatorzy nie zobowiązujcie się do tematów, które nie do końca od was zależą :) Wielu z was pewnie nie ma pojęcia o jakie rzeczy ludzie potrafią mieć roszczenia. To tyle, nie mam czasu na więcej wnikliwości. Nie wiem czy skorzystacie z moich uwag, szczególnie jeśli chodzi o prawidłową formę redakcyjną regulaminu, ale przynajmniej będę miał czyste sumienie, że ostrzegłem :) Pozdrawiam i miłego ?zlotowania? życzę. :) KK
    7 punktów
  4. Moim zdaniem potrzebujesz lornetki o polu widzenia przynajmniej 5° i powiększeniu najwyżej 12x. Oczywiście jakiś słowniczek ortograficzny też by się przydał (wybacz).
    6 punktów
  5. Dziś pierwsze światło. Jest dobrze, choć po prawej krzywo, będę musiał posprawdzać połączenia, ale to później :) Odetchnąłem z ulgą, bo optyka jest dobra, choć jest chyba minimalny astygmatyzm. Ale przy skali 1.2"/px nie mam co narzekać :)
    5 punktów
  6. Wczoraj minelo 5 lat dzialania SDO(Solar Dynamics Observatory) pod kierownictwem NASA. Z tej okazji:
    5 punktów
  7. Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać bo będzie o Księżycu i ,no właśnie,po kolei. Zakładając optymistycznie że za tydzień będzie pogoda,lub odsłonięte wieczorem czyste niebo nad zachodnim horyzontem chciałem zachęcić do obserwacji spektaklu jaki zafunduje nam Księżyc,Wenus i Mars.Obserwacje można zacząć około godziny 18-tej 20-go lutego. Właśnie tego dnia nadarza się okazja zaobserwowania bardzo cieniutkiego sierpa księżyca,dla obserwatorów z małym stażem będzie to pewnie pierwsza taka obserwacja.Zjawisko może być trudne do zaobserwowania gołym okiem,idąc za Virtual Moon Atlas Księżyc będzie oświetlony jedynie w 4,8%.Lornetka a tym bardziej teleskop poradzą sobie bez problemu.Nieco wyżej na południe będzie"świecić"Wenus i Mars,a wszystko to jak widać na screenie ponad dziesięć stopni nad horyzontem może stanowić wyzwanie ale zarazem ciekawy kadr dla astrofotografów. Tak pokazuje to Stelarium. Następnego dnia Wenus i Mars zbliżą się na tyle do siebie że bez problemu zmieszczą się w polu nawet kitowych okularów i to ze sporym zapasem. Separacja między planetami będzie wynosiła trochę ponad 20'kątowych,czyli 2/3 tarczy księżyca w pełni.Widok w lornetce jak i telepie z pewnością imponujący,smaczku dodaje wyraźna różnica w kolorze obu obiektów. Księżyć tym razem będzie wyżej od planet,będzieteż grubszy,oświetlony w jedenastu procentach,więc łatwy do zauważenia oddalony od planet o osiem stopni,nadal stanowiąc wdzięczne trofeum astrofotograficzne Dzień później zmieni się nieco wzajemne położenie planet względem siebie,ale wartość separacji będzie nadal podobna. Aby pierwszego dnia (20.02) znalezienie cieniutkiego sierpa nie okazało się fiaskiem szczególnie dla początkujących,zamieszczam mam nadzieje prosty instruktaż który będzie pomocny również w przyszłości. O ile montaże EQ są odradzane i nie są faworyzowane szczególnie przez doświadczonych obserwatorów,to faktem jest że wielu początkujących właśnie na tym ustrojstwie ma teleskopy. Akurat w tym przypadku EQ staje się sprzymierzeńcem,rzecz najważniejsza trzeba przed obserwacją w miare poprawnie ustawić go linii północ-południe oraz również z grubsza na gwiazdę polarną ,a w wyciąg włożyć okular o najszerszym polu widzenia. Gdy w Stelarium włączymy siatkę równikową natychmiast widzimy że Księżyc i Wenus leżą na jednej linii opisanej na brzegu -1*(zielona ramka).Jest to wartość przypisana do dęklinacji,na montażu skala DEC.Więc jeśli poszukiwania Księżyca zaczynamy od Wenus ustawiamy teleskop tak aby planeta była w środku pola widzenia w okularze,osi DEC nie ruszamy. Żółtą ramką u góry zaznaczyłem wartość 0h,jest ona przypisana w teleskopie do osi RA,Wartości RA wyraża się w godzinach i minutach,Na obrazku widać że każda linia siatki w osi RA zmienia wartość o pięć minut w i ten sposób położenie Księżyca można określić z grubsza na 23h43m(żółta ramka z boku) a Wenus 0h1m. Wynika z tego że różnica w płożeniu obiektów jest w osi DEC -brak różnicy,oba oba obiekty leżą na południku 0. natomiast w osi RA różnica jest 18 minut (czerwone krechy ) i teraz bierzemy w rękę gałę od osi RA i jedziemy w dół (kręcimy w prawo) o te osiemnaście minut,najlepiej z przyklejonym okiem do okularu.Księżyc sam nam wskoczy w okular. Gdyby nie było Wenus i trzeba by było startować od Marsa to w osi DEC telep opuszczamy o niecały stopień,a różnica w minutach wzrasta o około dwie minuty. Prawda że proste,gdy obiekty są oddalone nie więcej jak piętnaście stopni działa idealnie. :)
    4 punkty
  8. Takie informacje powinny być zawarte w pierwszym poście z pytaniem! Oszczędziłbyś nam paplaniny po próżnicy. Jeśli nie znasz dobrze nieba to zapomnij na razie o kupnie lornetki większej, a pomyśl o zakupie czegoś w okolicy 10x50 z szerokim polem.
    4 punkty
  9. Powierzchnia komety 67P ogrzewa się, powstają liczne dżety gazowe Astronomowie mają niesamowitą okazję do śledzenia procesów, które zachodzą na powierzchni komety zbliżającej się do Słońca. Przedmiot badania to dobrze znana kometa okresowa 67P/Czuriumow-Gierasimenko, wokół której orbituje europejska sonda kosmiczna Rosetta. Trzeba przyznać, że obrazy przesyłane na Ziemię przez ten pojazd są niesamowite. Pokaz dopiero się zaczyna ponieważ z każdym dniem kometa będzie bliżej Słońca, a więc tez źródła ciepła, a to powinno generować jeszcze więcej dżetów, które emitując gaz zwiększają komę. Nawet porównując zdjęcia z 31 stycznia i 3 lutego bieżącego roku, widać różnice wyglądu powierzchni tego ciała niebieskiego. ESA planuję całą serię manewrów sondy Rosetta, aby dokumentować cały czas to, co dzieje się z kometą podczas peryhelium. Już w tą sobotę, 14 lutego, dojdzie do przelotu zaledwie 6km od powierzchni komety 67P. W najbliższych tygodniach dojdzie do całej serii przelotów, które mają dostarczyć zdjęć, dzięki którym uda się prześledzić stopień dekompozycji tego ciała niebieskiego podczas podgrzewania jego powierzchni. Ludzkość nigdy jeszcze nie miała okazji do śledzenia tych procesów w czasie rzeczywistym. Urządzenia znajdujące się na pokładzie Rosetty dadzą nam też wgląd w skład chemiczny emitowanych gazów i to jak wchodzą w interakcję z wciąż rozwijającą się komą. http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/powierzchnia-komety-67p-ogrzewa-sie-powstaja-liczne-dzety-gazowe Zdjęcie komety 67P wykonane 31 stycznia 2015 - Źródło: ESA/Rosetta/NAVCAM ? CC BY-SA IGO 3.0. Zdjęcia komety 67P - Źródło: ESA/Rosetta/NAVCAM Zdjęcie komety 67P wykonane 6 lutego 2015 - Źródło: ESA/Rosetta/NAVCAM
    3 punkty
  10. Żłóbek - Atik383, newton 200/800, 300s:
    2 punkty
  11. To są już pytania do Roberta. Jednak po kilkukrotnym przeczytaniu regulaminu nie dostrzegłem żadnych treści, które mogłyby odwieść mnie od uczestnictwa w kolejnych zlotach :) Przez wszystkie zloty na których byłem, i tak bezwiednie stosowałem się do wytycznych regulaminu. Jeśli dobrze zrozumiałem intencje Roberta, regulamin jest jego "pomocnikiem" w kwestiach organizacyjnych oraz informacją dla nowych uczestników. Dla mnie również regulamin mógłby nie istnieć, ale to, że powstał jakoś mnie nie przeraża :) W ogóle zastanawiam się komu mogłoby zależeć, żeby regulamin nie powstał. Przecież i tak się serdecznie przywitamy w Zatomiu, spędzimy miłe chwile, i pożegnamy z nadzieją, że za pół roku znów się zobaczymy.
    2 punkty
  12. No ja właśnie wróciłem z obserwacji Io na tle Jowisza. Niby widziało się to już tyle razy, ale zawsze się znowu chce :) :) Zielu, no to gratulacje :) tylko spisz intercyzę na sprzęt astro :) :)
    2 punkty
  13. Mówię Wam - szykujcie się na weekend - icm przyspało gruszki w popiele, często się im ostatnio zdarza :)
    2 punkty
  14. W takim razie śmiało jako budżetowy sprzęt o dużym zasięgu i dużych obiektywach mogę Ci polecić tę chińską lornetkę 20x80 serii Light Weight (LW) z fabryki United Optics, z której zresztą pochodzi dużo dostępnej u nas optyki, min. lornetki TS: http://www.binocularschina.com/binoculars/80mmstandard.html Ma dobre szkła Bak-4 i jest różnie brandowana, jako Oberwerk 20x80 LW, Garrett 20x80 LW, Leidory 20x80 LW. http://www.bigbinoculars.com/2080lw.htm Mam taką i jest naprawdę bardzo przyzwoita. Ma duże deklarowane przez producenta pole widzenia 3,5 stopnia, a bez dekli i paska waży na oko około 1,6 kg. Czyli niewiele więcej od Celestrona Sky-Master 15x70 (1,4 kg) i dużo mniej niż Celestron SkyMaster 20x80 (3,5 kg). Jest o tyle fajna, że optycznie ma możliwości SM 20x80 przy wadze zbliżonej do SM 15x70. Nie ważyłem jej jeszcze dokładnie, ale w rękach te lornetki są dla mnie porównywalne, odnosząc je do wagi SM 20x80, którą też trzymałem. SM 20x80 bezwzględnie wymaga porządnego statywu, natomiast tą moją lornetką 20x80, tak jak SM 15x70 Księżyc i np. M42 w Orionie oglądam sobie z ręki, chociaż wiadomo nie są to długie ani bardzo komfortowe obserwacje. Zatem tak jak przy SM 15x70 dla szybkiego spojrzenia w niebo nie muszę wyciągać statywu (zwłaszcza jeśli mogę podeprzeć się na łokciach), natomiast do dłuższych obserwacji dużych obiektów, tak jak małych punktowych DS.-ów ze względu na wagę i bardzo duże powiększenia statyw jest już konieczny. Ale przy tej wadze może to być nawet tani budżetowy statyw, a nie drogi jak przy ciężkich lornetkach. W dzień do plenerów, ptaszków i samolotów także używam jej z ręki. Według mnie jakość dziennych obrazów mimo dużo większego powiększenia jest nawet trochę lepsza niż w SM 15x70, natomiast pod nocnym niebem bije ją na głowę. Widok M42, Plejad czy kraterów na Księżycu robi niesamowite wrażenie. Jakość wykonania też przyzwoitym poziomie, według mnie lepszym od SM 15x70. Wiadomo, nie jest to Fujinon ani ? przynajmniej optycznie ? lornetki z serii BA8, ale wziąwszy pod uwagę bardzo duże powiększenie, stosunkowo szerokie pole i naprawdę dużą jasność tej lornetki, przy wadze niewiele większej od SM 15x70 (której także do sensownych obserwacji trzeba używać na statywie) jestem z niej bardzo zadowolony. Ta 20x80 zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, ponieważ jest naprawdę jasna i ma stosunkowo duże, wystarczające pole widzenia. Duży plus ze względu na wygodę to także centralna regulacja ostrości (co ma duże znaczenie zwłaszcza przy obserwacjach samolotów). Dołączam fotkę porównawczą moich lornetek: Bresser 10x50, SM 15x70 i opisywanej 20x80.
    2 punkty
  15. Chcąc kupić swoją pierwszą lornetkę stricte do astro zastanawiałem się nad podlinkowanym przez Ciebie Celestronem SkyMaster 25x70. https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/lornetka-celestron-skymaster-25x70,d1841.html Przed zakupem miałem okazję popatrzeć przez tę lornetkę i zdecydowanie odradzam. Dość ciężka jak na obiektywy 70mm i średnio wykonana. Do tego bardzo małe pole widzenia powodujące efekt patrzenia przez dziurkę od klucza, obraz ciemny, szaro-bury by nie powiedzieć mdły, chociaż patrzyłem przez nią tylko w dzień. Podejrzewam, że w nocy gwiazdy czy takie obiekty jak mgławice byłyby przez nią bardzo słabo widoczne. Dobrze o tej lornetce wypowiadają się chyba tylko spotterzy, ponieważ do dziennych obserwacji samolotów nie jest wymagane duże pole widzenia, przydatne jest natomiast duże powiększenie. Natomiast zdecydowanie nie jest to lornetka do astro. Wiem, że gdybym ją kupił leżałaby u mnie nieużywana. Dlatego po bezpośrednim porównaniu bez wahania zdecydowałem się na Celestrona SkyMastera 15x70.
    2 punkty
  16. Zapraszamy, szczegóły gdy wyklaruje się pogoda. Meteo pokazuje ciemność, sat24 budzi nadzieję.
    2 punkty
  17. Witajcie. Są w planach w następnych dniach jekieś spotkania? Podobno na weekend szykuję się dobra pogoda. :) Z chęcią odwiedził bym waszą miejscówkę - na zdjęciach zza dnia obiecująco wygląda... Pozdro m.m.
    2 punkty
  18. Hmhm, coś jest namieszane już teraz. W pkt 2 mamy napisane, że organizator i gospodarz zlotu to właściciel FA. Domyślam się, że to nie ten Gospodarz powinien przygotować tereny pod obserwacje, a raczej gospodarz(e) gospodarstw. Tylko że wg mnie nie możemy podciągać wymagań dla gospodarzy gospodarstw pod regulamin zlotu, bo z nimi nas (a raczej organizatora i gospodarza zlotu) będzie wiązała zupełnie inna umowa, której regulamin na pewno nie specyfikuje - regulamin może dotyczyć uczestników zlotu jako podmiotu podporządkowanego, ale nie jednocześnie właścicieli kwaterunków. W obecnej postaci jest to wszystko na granicy czytelności :( A objętość regulaminu jest na granicy przyswajalności :)
    2 punkty
  19. Jak Ktoś ma problem z transportem a jest z okolic to chętnie zabiorę, jedziemy we dwójkę ale miejsca jeszcze sporo. Będę jechał trasą: Chodzież, Piła, Wałcz,Drawno, Zatom. Miejsce dla dwóch osób bez sprzętu się znajdzie, ewentualnie jedną osobę ze sprzęciorem też zmieszczę byle nie z Dobsonem 16:)
    1 punkt
  20. Powoli idzie wiosna, Słońce coraz wyżej a i do marcowego zaćmienia coraz bliżej... Co prawda wycelowanie teleskopem w naszą gwiazdę nie jest trudne ale metoda prób i błędów zawsze chwilę zajmuje, pomyślałem że trzeba to jakoś usprawnić. Jak pomyślałem to i zrobiłem i tak powstała moja kolejna konstrukcja Szukacz Słońca montowany na zwykłym red docie Sky Watchera. Materiały jak to zazwyczaj...to co w domu pod ręką: - rurka od jednorazowej strzykawki 20 ml przecięta na dwie części które następnie po podgrzaniu zostały wciśnięte jedna w drugą. Następnie do wykorzystania odcięty kawałek 2,5 cm. , - przezroczyste opakowanie po próbce kremu o średnicy 3 cm, a właściwie jego dolna część w której na gorąco wyciąłem 2,5 cm otwór, - krążek średnicy 9 cm wycięty z 2 mm tektury modelarskiej, na środku krążka otwór pasujący pod gwint pudełeczka, -jako element tłumiący światło samoprzylepna aluminizowana taśma do wyklejania odbłyśników, 3 warstwy naklejone jedna na drugą by światło było odpowiednio mocno tłumione. Co prawda to nie folia Baadera i obraz jest zniekształcany, ale obserwacji się tym nie prowadzi, a samą ta Rurka po strzykawce została oklejona folią "carbon", rozmiar jest tak dobrany że na wcisk z oporem blokuje się w osłonie szukacza. Przód rurki tak samo na wcisk wpasowuje się w pudełeczko na którego gwincie wklejona jest tarcza z tektury, oklejona "carbonem" - chroni przed oślepianie w czasie celowania. Otwór w dnie pudełeczka zaklejony jest krążkiem aluminizowanej folii- co prawda to nie filtr Baadera i tarcza Słońca jest trochę zniekształcona, ale do celowania jest w sam raz... Celuje się normalnie używając red dota, czerwony punkt jest dobrze widoczny- sprawdzone w działaniu, pełen sukces Zdjęcia robione w trakcie budowy niestety przez przypadek mi się wykasowały. Więc tylko 2 fotki gotowego szukacza na refraktorku.
    1 punkt
  21. Jak pisalem wczesniej bardziej trafione moim zdaniem było by krótkie "ABC zlotowe" ale nie mam nic przeciwko rozszerzonej wersji i bym nie dramatyzował, czy regulamin będzie czy nie to i tak nic się nie zmienia.
    1 punkt
  22. Polaris, ja rozumiem, że jak już regulamin to lepiej z paragrafem niż bez. Ale czy naprawdę potrzebny? Argument że to już nie te zloty bo różni ludzie przyjeżdzają...No i co? Jak pojawi się jakaś łachudra (choć nie sądzę) i trzeba, to się na Policję dzwoni :) Do tego nie trzeba regulaminu. Wg mnie to (kolejny) element, który odbiera ducha i atmosferę stworzonych zlotów Ignis przez Ciebie i Twoich najbliższych forumowych kolegów ...Chociaż nie byłem na innych poza toruńskimi :) ale uważam, że to najlepszy zlot jaki może być. Właśnie dlatego, że jest (teraz już był) totalnie na luzie. A tu jakieś paragrafy... Poza tym jak już Wam tak ta idea się podoba to regulamin jest zdecydowanie za długi, jeszcze brakuje tylko załączników... Zazwyczaj nie marudzę na różne pomysły, ale ten jest przestrzelony. Nie chce mi się tego regulaminu czytać.
    1 punkt
  23. Cholercia, przegapił bym. Adrian, stary druhu! Wszystkiego Dobrego! 100 lat!
    1 punkt
  24. Sto lat w zdrowiu i dużo pogodnego nieba :)
    1 punkt
  25. Stówka i co najmniej dwa razy tyle udanych obserwacji. :)
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. Płatność za album poszła przelewem Nadmiarem się nie przejmuj Łukasz bo i tak na zlocie zejdą jak świeże bułeczki
    1 punkt
  28. Adrian Tobie to nie wiem jakiego nieba życzyć,pochmurnego czy bezchmurnego,wybierz sobie sam,niech będzie wola twoja. :D Michał,co byś nas częściej odwiedzał i dobre niebo z sobą przywoził. :D Wszystkim wam panowie :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :) życzę.
    1 punkt
  29. Najlepszego i jak najwięcej dziwacznych chmur! :)
    1 punkt
  30. Cześć :) Tak jak Radek napisał - zapraszamy, zwłaszcza, że miejscówka już nadaje się do stawiania sprzętu, to białe g, które pokryło ją tydzień temu na ponad 30 cm zlazło w ciągu 2 dni :) Po drodze mógłbyś wziąć Charonka_X (Koszalin) bo miejscówka mu sie spodobała - jak skończy jubileusz obchodzić :D Z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę możemy siedzieć do rana, kawka, herbatka i te rzeczy w przerwach gwarantowane ;) Tylko jest malutki problemik >:(
    1 punkt
  31. Też jestem za wersją minimalistyczną i przede wszystkim dwustronną.
    1 punkt
  32. Powiem Wam tak, to normalne że komuś może przeszkadzać nadmiar treści szczegółowej wobec rzeczy dla jednych oczywistych a dla drugich już mniej istotnych. Na zlocie przyjeżdżają ludzie z całej Polski a nawet z poza jej obrębów, ludzie w różnym wieku pochodzący z rożnych warstw społecznych. To co dla jednego jest normalne u drugiego może być obsceniczne. Poza tym do regulaminu zaglądamy przeważnie wtedy, gdy powstaje jakaś kwestia sporna lub gdy jako nowy uczestnik chcemy poznać zasady obowiązujące na imprezie. Pozostawiając regulamin ogólny, okrojony dajemy pożywkę właśnie dla takich ?czarnych owiec? jak to określił wyżej jeden z naszych Kolegów. Lepiej dmuchać na zimne. Marcin moim zdaniem ?doczłowieczając? moją nocną pisaninę oddał i zrozumiał sens przesłania. Dodał bym jeszcze frazę na początku albo w wprowadzeniu mówiącą ,że to opracowanie pełni zarazem funkcję regulaminu i broszury informacyjnej. Słuchajcie, mało kto z Was wie że jakieś dwa lata temu byłem wzywany (na szczęście w charakterze świadka) do miejscowego Urzędu Skarbowego w celu szczegółowego zrelacjonowania i przebiegu zlotów w Zatomiu w aspekcie wpłat, zatrudniania pracowników, serwowania wyżywienia opat zlotowych itp. przez p. Leszka. Przeczesali całą księgowość Pyry Przez ponad godzinę byłem maglowany i relacjonowałem sporo elementów tegoż regulaminu (na szczęście ładnym i uśmiechniętym paniom) Na szczęście też były na tyle pojętne, że z łatwością pojęły zasady zlotów astro miłośniczych. Wezwany byłem prawdopodobnie z powodu donosu złożonego przez jakiegoś zazdrosnego konkurenta na p. Leszka. Sami widzicie, że te rzeczy są mega istotne. Ważne jest -Publiczne księgowanie wpłat -Wyraźne rozbicie kosztów na żarcie, spanie i opłatę zlotową. Opisanie każdego kosztu! Marcin akceptuję zatem obecną formę ! Bardzo mi odpowiada. 8)
    1 punkt
  33. Także wydaje mi się że tak rozbudowany regulamin będzie i tak niepotrzebny. Wystarczyłoby krótkie info może być także ujęte jako regulamin, kiedy rozpoczynają się zapisy, kto otwiera listę, żadnych pw, informacja że organizator zastrzega sobie zmianę zakwaterowania w uzasadnionych przypadkach i tak jak Ivonia napisała również w skrajnych przypadkach skreślenie uczestnika jak poniosła by go fantazja co liczę że nigdy się nie wydarzy:) Cała reszta jak koszty, koszulki, opłata zlotowa, posiłki to rzecz jasna, dobrowolna i może ulec zmianie. Zlot co prawda się rozrasta, jednak nadal to spotkanie w gronie kolegów, a jak ktoś się jeszcze nie zna to z tak świetną ekipą zapozna się szybciutko:)
    1 punkt
  34. 100 Lat i Wszystkiego Najlepszego ! :)
    1 punkt
  35. Znalazłem właściwą sumę i wysłałem 53 zł Dzięki.
    1 punkt
  36. Wszystkiego najlepszego i pomyślności, czystego nieba i dużo regionalnego piwa. :)
    1 punkt
  37. Eclipse to uniwersalne otwarte wielosystemowe srodowisko. Amatorzy zaprzegaja go do pracy z kazdym jezykiem programowania :) ma potencjał. Ja pracuje wlasnie nad stacją pogodową na bazie shieldu ze SparkFun. Wkrotce sie pochwale... Pogoda jest niejako nieodłącznym składnikiem obserwacji astronomicznych :)
    1 punkt
  38. Zdróweczka i spełnienia marzeń :)
    1 punkt
  39. "Wszechświat nie ma ani początku, ani końca. Po prostu wciąż jest" Wszechświat może istnieć od zawsze - oświadczył zespół naukowców, wskazując na wyniki nowego modelu. Te wyniki podważają teorię Wielkiego Wybuchu, choć odkrywcy mówią, że wcale tej nie dążą do wyeliminowania jej z podręczników fizyki. Zaproponowany przez naukowców nowy model, uwzględniający najmniejsze zmienne, decydujące o finalnym kształcie fizycznego świata, "stanowi uzupełnienie zaproponowanej przez Einstein'a teorii względności". W artykule opublikowanym na portalu phys.org, autorzy zwracają uwagę, że przedstawiony model proponuje odpowiedzi na frapujące fizyków pytania, dotyczące czarnej materii i czarnej energii, "rozwiązując wiele problemów jednocześnie". Niepełne wyjaśnienie Obecnie uznaje się, że Wszechświat ma około 13,8 mld lat i na samym początku nie było nic ponad jednym, nieskończenie ciężkim i gęstym punktem zawieszonym w nicości. Następnie ów punkt eksplodował, co określa się mianem Wielkiego Wybuchu (tzw. Big Bang) i Wszechświat w mniej niż ułamku sekundy zaczął się rozszerzać, zyskując z każdą upływającą chwilą obecnie znany kształt. Części naukowców jednak obecne teorie "nie wystarczają". Dlaczego? - Wyjaśniają tylko to, co się stało po wybuchu, słowem nie zająkując się na temat tego, co było przed Wielkim Wybuchem - podkreśla Ahmed Farag Ali z Uniwersytetu Benha. "Ani początku, ani końca" Wraz z Saurya Das z Uniwersytetu Lethbridge w miejscowości Alberta (Kanada) wykazał na łamach magazynu "Physics Letters B", że model ich autorstwa odpowiada na frapujące badaczy pytanie w banalnie prosty sposób. - Wszechświat nie ma ani początku, ani końca. Po prostu niezmiennie jest - oświadczyli badacze. Jednocześnie podkreślają, że ich model nie dąży do jednoznacznego "wyeliminowania" momentu Wielkiego Wybuchu z podręczników do fizyki. Zawodowa inspiracja Proponowana przez naukowców teoria opiera się na ideach autorstwa innego fizyka, żyjącego w latach 1917-1992 Davida Bohm'a. Autorzy publikacji zastosowali tezy, jakie Bohm sformułował po 1950 roku, do równania wyprowadzonego przez indyjskiego fizyka Amala Kumara Raychaudhuriego z Uniwersytetu w Kalkucie. Równanie w postaci algorytmu zastosowane w modelu, zaskoczyło badaczy, nie przewidując ani początku, ani końca Wszechświata. Tym samym zaprzecza on prognozom, że w bardzo odległej przyszłości kosmos zacznie z powrotem się kurczyć i ponownie stanie się nieskończenie ciężką, gęstą i mikroskopijną "kulką" materii i energii. Kwantowy fluid Proponowany przez nich model przewiduje fizyczny świat jako przestrzeń wypełnioną "kwantowym fluidem", złożonym z grawitonów - hipotetycznie istniejącej cząstki elementarnej, nie posiadającej ani masy, ani ładunku elektrycznego i przenoszącej oddziaływanie grawitacyjne. Jeśli ich istnienie udało by się potwierdzić, to grawitony zyskałyby kluczowe znaczenie w teorii grawitacji kwantowej. Modelowy test Naukowcy zachęceni potencjałem jaki skrywa w sobie ich model, planują rozwiązać zagadkę "osobliwości Wielkiego Wybuchu" i rozwiać wątpliwości dotyczące ciemnej energii i ciemnej materii. W założeniach jest restrykcyjne przetestowanie zdolności obliczeniowych modelu. - To niezwykle satysfakcjonująca myśl, że jesteśmy w stanie zaproponować bezpośrednie korekty rozwiązując jednocześnie tak wiele problemów za jednym razem - zaznaczają autorzy publikacji. Źródło: phys.org Autor: mb/mk http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/wszechswiat-nie-ma-ani-poczatku-ani-konca-po-prostu-wciaz-jest,157501,1,0.html
    1 punkt
  40. Masz rację - Organizator jest jednoznaczny. Ale mam wrażenie cały czas, że ten regulamin jest trójstronny (a nawet więcej stronny, bo jeszcze sponsorzy i jadłodajnie), a tak nie może być. Regulamin może dotyczyć Organizatora i Zlotowiczów, a kwatery mają własne regulaminy w stosunku do przebywających tam osób. Wymagania w naszym regulaminie w stosunku do gospodarzy wg mnie nic nie będą znaczyły. To będzie jak kodeks piratów - raczej zbiór wytycznych :)
    1 punkt
  41. Życzę zdrowia szczególności Oby dopisywało podczas obserwacji nieba Teleskopu tak wielkiego byś odkrył Wszechświat na nowo przez niego Radości obcowania Oraz samych miłych wspaniałych chwil w życiu Pozdrawiam serdecznie wiadomo, kto Paweł ;)
    1 punkt
  42. I zaś jednego dnia mamy trzech JUBILATÓW - życzę Wam dużo zdrowia, pogodnych nocy i spełnienia wszystkich marzeń.
    1 punkt
  43. Witam, Postanowiłem napisać coś od siebie o tej kamerce i perypetiach z nią związanych bo nigdzie nie jest to jasno zrobione a tam gdzie już coś jest to działa to na wysłużonym Win XP :) Czasy się zmieniają a razem z nimi systemy operacyjne i na dzień dzisiejszy wydaje się być optymalna praca na Windows 7 i to jeszcze 64 bit. Stąd mój post dotyczący tej kamerki. Czytając sporo w sieci można się dowiedzieć że to całkiem niezła kamerka do avikowania planetarnego z FireCapture ale i nada się do guidingu w polaczeniu z PHD. Na początek napisze jak zmusić tą kamerkę do pracy z PHD2... w zasadzie zmusić to duże słowo bo kamerka startuje od razu. Potrzebne nam są na początek sterowniki kamerki znajdujące się w pakiecie FlyCapture w wersji 2.7.3.11 32bit (32bit dlatego że wymaga ich FireCapture, samo PHD chodzi też z wersją 64bit) do pobrania ze strony producenta TUTAJ (wymagana rejestracja). Chętni mogą też pobrać FlyCapture Viewer jeżeli chcą się pobrawić samą kamerką. I zabieramy się za instalacje pakiety. Istotne jest żeby w toku instalacji dochodząc do etapu Choose Setup Type wybrać CUSTOM. Jedziemy dalej - zaznaczamy, że nasza kamerka jest na USB. Teraz najważniejsze - zaznaczamy, że instalator ma zarejestrować pliki dll DirectShow. Kończymy instalacje. Można teraz sprawdzić czy kamerka jest widoczna w Menedżerze urządzeń bez "zbędnych wykrzykników" :-) Kolejnym etapem jest zarejestrowanie naszej kamerki w rejestrze żeby była widoczna przez inne programy (w naszym przypadku PHD2). Odszukujemy w MENU Start folder z aplikacjami Point Grey i w sekcji Utilities -> DirectShow klikamy Enable Camera Selection Dialog. Na tym etapie to wszystko. Dalej przechodzimy do PHD2. PHD dlatego w wersji 2 ponieważ jest tam możliwość wyboru konkretnej kamery WDM co jest ważne jeżeli mamy w komputerze inne kamerki do wideo konferencji itp. PHD w wersji 1 wybiera domyślną, nie zawsze tą którą chcemy. Zatem wybieramy w ustawieniach Windows WDM-style webcam camera. Klikamy połącz i wybieramy interesującą nasz kamere. Następnie rozdzielczość i tryb pracy kamerki. 640x480 (YUY2) I to wszystko. Zamykamy okienko konfiguracyjne i teraz możemy sprawdzić poprawność pracy kamerki klikając na przycisk Rozpocznij ciągłe ekspozycje dla klatek i ostrzenia. Jak wszystko jest OK to ukaże się coś w tym stylu (to obraz z kamerki na biurku, widać brud na matrycy :): Dodam że samo działanie jeszcze nie zostało przetestowane na gwiazdkach ale wygląda że wszystko bedzie dobrze. Późnie uzupełnie wpis o konfiguracje i prace z FireCapture. Wszelkie sugestie mile widziane :) Mam nadzieje że się to komuś przyda. Napiszę na koniec że pracuje na systemie Windows 7 64 bit. PS. Jeżeli moderator uzna ze to nie ten dział to można śmiało przenieść tam gdzie ma być. Można też podpiąć temat dla potomnych.
    1 punkt
  44. Przepraszam za moje 5groszy w temacie ale sprawy rodzinne nie pozwalają mi na razie uczestniczyć w zlotach ale mam przygody związane z organizacją tzw. wyjazdow. Brak regulaminu jest dobry do czasu kiedy jest spokój. Wystarczy, że wśrod 100 uczestników pojawi się jedna czarna owca i zepsuje atmosferę kolezeństwa jakimś nieakceptowalnym zachowaniem i bez regulaminu trudno go zdyscyplinować a niektórzy lubią wtedy pytać "a gdzie jest napisane że nie wolno....?" Grono przyjaciół i normalni ludzie nie muszą nawet czytać regulaminu, chodzi o zabezpieczenie dla organizatora.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024