Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.01.2017 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. V0460 And ( https://www.aavso.org/vsx/index.php?view=detail.top&oid=39479 ) to gwiazda zmienna pulsacyjna typu delta Scuti. Amplituda zmian jasności tego typu gwiazd nie przekracza 1mag, a okresy są bardzo krótkie, od kilkunastu minut do kilku godzin. Dzisiaj wyrwałem kawałek nocy, zanim przyszły chmury i udało się zarejestrować praktycznie dokładnie jeden cykl zmian tej gwiazdy - jej okres pulsacji wynosi około 107 minut. Ekspozycje były robione kamerką QHY163M przez refraktor 130mm i filtr Baader V. Czas ekspozycji to 180s. Jako gwiazda odniesienia posłużyła UCAC4-662-011040 o jasności 12.61mag. Seeing dobry, przejrzystość bardzo słaba. Gwiazda zmienia swoją jasność szybko - podczas wzrostu jasności to prawie 0.1mag na 3 minuty! I jeszcze stack tych 40 klatek po 3 minuty z opisem. Pomimo fatalnej przejrzystości przez filtr V załapały się nawet jakieś pegiecki
    5 punktów
  2. Przestań pitolić, zrobiłeś zdjęcie wybranego obiektu chciałbym zrobić i w ogóle mieć CZYM zrobić takie zdjęcie - popatrz tak - ogarnąłeś setup, poćwiczyłeś obróbkę no i samo robienie zdjęcia dało ci frajdę tak jak nam oglądającym Twoje dzieło. Przeeestań szykuj się na następny raz!
    4 punkty
  3. Przeoczyłem ten wątek wcześniej. Wątek wiekowy ale temat nieśmiertelny. Bardzo ciekawa historia hobby. W moim przypadku w ubiegłym roku temu hobby wybiło 30 lat, a pierwszą lunetę zbudowałem z szarego papieru nawijanego na wałku do ciasta, obiektywu z soczewki +1D i okularu z soczewki z aparatu do bajek. Wrażenia jakie zrobił na mnie pierszy w życiu widok Księżyca przez ten sprzęt nie zapomnę nigdy. Pamiętam, że moja wyobraźnia wykreowała nawet pierścienie w trakcie obserwacji Saturna . Do tej pory nie wiem jak udawało mi się trafić w cokolwiek taką tubą. Zdjęć nie pokażę, bo niestety moje negatywny sprzed lat zaginęły w trakcie jednej z wielu przeprowadzek. Miłośnikom historii przypomnę jednak kultowy zestaw prosto z NRD. Ostatnio ktoś ze znajomych donosił, że można jeszcze coś takiego kupić za kilka złotych na aukcjach internetowych.
    3 punkty
  4. Nie był taki najdrastyczniejszy, ale rzeczywiście trwał niespełna miesiąc (patrz wykres poniżej, obejmujący okres od 30 maja do 30 czerwca 2015 r.) Natomiast drugi wykres przedstawia zmiany jasności R CrB od czerwca 2006 roku. Tu czerwoną strzałką oznaczyłem spadek, który Cię zainteresował, natomiast niebieską strzałką spadek z 2006 r. po którym gwiazda jak dotąd nie powróciła do swej normalnej jasności.
    3 punkty
  5. Moje pierwsze zdjęcie (rok 2008) robione EOSem300D i Sky-Watcherem 130/900 ze uciętym przeze i zmodyfikowanym wyciągiem. Wszystko siedziało na eq2. Ustawianie na polarną zabierało mi około godziny. Potem miałem uzysk około 10-20% w miarę niepojechanych kilkusekundowych klatek. Prowadzenie w osi RA starałem się robić wodzikiem ręcznie. Podziwiam Wasze prace, które robiliście jeszcze na analogowych, kliszowych aparatach.
    3 punkty
  6. Przestań pierdzielić o kryzysie i zabieraj się za łapanie fotonów. A jak nie ma pogody to jakiś ATMik. A jak ci się i tego nie chce to bierz stare foty i analizuj co tam ustrzeliłeś. Poważnie mówiąc to ja też nieraz tak mam, że jak nie wychodzi to się trochę dołuję. Ale musimy pamiętać, że już samo zrobienie astro-zdjęcia jest czymś co wymaga olbrzymiej wiedzy i umiejętności. Na FA patrzysz na swoją fotkę przez pryzmat innych prezentowanych tu zdjęć. Wrzuć ją na jakieś inne forum nie związane z astronomią a zobaczysz, że ocipieją z zachwytu. pzdr.
    3 punkty
  7. Fajny temat, aż udało mi się odgrzebać pierwsza moją fotkę :) Fotka z 1998 r., ZENIT E (prezent od Roberta Bodzonia) + Pentacon 135, FUJI SUPERIA 800, czas naświetlania 10min, ostrość do bani, ale ile radochy z takiej fotki w tamtych czasach :D. Zapomniał bym dodać prowadzone ręcznie przez okular z krzyżem na TAL80. Ehh to było coś :)
    3 punkty
  8. ...i ten patent do mocowania na parapecie
    2 punkty
  9. ' by sferoida ... czyli lipnych fotek ciąg dalszy Z nudów zaczepiłem się o NGC 7686 - gromadę otwartą w gwiazdozbiorze Andromedy, o tutaj: i złapałem tego cudaka: Ekspozycja z miasta, z Muńkiem na 70%: L:25*3min; RGB 10*3min/kanał. Setup ten sam: ja +hardware: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono +StarGuider 50 , HEQ5Pro SynScan, +software; DSS, Nebulosity, Ps CS6, Fitswork
    2 punkty
  10. Gdybym ja zaczął pisać o swoich frustracjach to jak Szymon pisze na forum zrobiło by się bardzo gorąco, a ja musiałbym prostować, przepraszać i unikać ludzkiego wzroku. Daj na luz, jeśli nawet zdjęcie nie znalazło się w czołówce, to Ty jako osobnik ludzkiej społeczności jesteś wyjątkowy bo rozumiesz wszechświat i potrafisz Go utrwalić (nawet jeśli w szufladzie) Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili to wspólnie pożalimy się sobie nawzajem, ale na forum trzymaj fason bo spadniesz jak ja i będą się chłopaki i dziewczyny śmiać po kątach.
    2 punkty
  11. Cześć, Ciężko na 100% zdiagnozować, kiedy nie mam możliwości wywołać podobnego zdarzenia u siebie ale mam pewną sugestię. Kilka dni temu była aktualizacja. W SS5 Plus pojawił mi się komunikat o dostępnej nowej wersji. Oczywiście pobrałem ze sklepu Play i mam teraz najnowszą. Sądzę, że to mógł być ten sam komunikat i powiadomienie będzie się wyświetlać dopóki nie zaktualizujesz. Potem zniknie samo. W ustawieniach Androida można wyłączyć powiadomienia push-up dla apki Sky Safari i też zniknie ale trochę szkoda. Jeśli to nie pomoże, to rzuć okiem na ikony w menu głównym programu. Prawdopodobnie przy jednej z ostatnich będzie ten sam znaczek wiadomości. Po naciśnięciu ikony oznaczenie Sky Safari w interfejsie Androida też powinno zniknąć. Sądzę, że to powiadomienie o aktualizacji. Daj znać, czy pomogło
    2 punkty
  12. Z wtorku na środę mgła na całego, potem przyszedł mróz i wczoraj od rana mogłem wszędzie podziwiać coś takiego - nie mogłem się powstrzymać zdj. zrobione tel. kom. - Takie widoki trochę słodzą gorycz takiej pogody chociaż oczywiście wolę bezchmurne niebo
    2 punkty
  13. Fajnie wyszła mgławica ale szkoda że nie pokazałeś skali 1:1 a najlepiej oryginalną rozdzielczość zdjęcia bo to co jest to 1364x1000 tylko, a fajnie oglądnąć w 4656x3520.
    2 punkty
  14. Pozwolisz że odkopię ten temat bo sprawa focenia achromatami nie daje mi spokoju. Zrobiłem taki eksperyment i chce pokazac ludziom że achromaty nie są takie straszne jak się je maluje. W narrowbandzie wiadomo jest całkiem nieźle( kolega tadeopulous fajnie to pokazuje ) a jak to wygląda z kamerą mono i kanałem luminancji. Czy fotki w luminancji mogą fajnie się prezentowac? Dla funu skonstruowałem taki zestaw: Achromat do szerokich pól SW 102/500 , reduktor ogniskowej long perng 0,6x - daje mi 309mm ogniskowej z backfocusem 51mm ( te pare mm brak złączki akurat), kamerka atik 414ex z filtrem semi apo jako L. Wszystko wrzucone na HEQ5 bez guidingu. Strzeliłem 54 zdjęcia po 60 sekund, bez żadnych klatek kalibracyjnych taka minimalistyczna obróbka z krzywymi tylko. Zdjęcie robione u mnie z działki w Ełganowie 30 km od trojmiasta , zasięg z 5,3-5,5 mag maksymalnie.
    2 punkty
  15. Mój pierwszy teleskop nadal jest ze mną :) Modyfikowany U-Boot 200/1000
    2 punkty
  16. Autor: Maciej Kapkowski Astrograf: Meade 150/760 ( refraktor) Sensor : Meade DSI II Filtry LRGB Meade Montaż EQ3 Czasy- nie pamiętam, ale chyba krótkie bo nie miałem guidera. Rok 2007.
    2 punkty
  17. To i moje zaćmienie Słońca z 31 maja 2003 roku. Słońce już wschodziło lekko nadgryzione, pamiętam że upały były w te dni nieziemskie. Zdjęcia robione Pentaxem Z-70 z obiektywem Jupiter 200/4. Maksimum - 83% zaćmione:
    2 punkty
  18. No to wrzucę kilka moich analogów z Zenitha, którego wieszałem na ręcznie prowadzonym montażu produkcji U w komplecie ze statywem geodezyjnym: Częściowe zaćmienie Słońca z 10.05.1994 r.: Kometa C/1996 B2 Hyakutake z miasta (22.03.1996 r.): Kometa C/1995 O1 Hale ? Bopp w 1997 r.: Częściowe zaćmienie Słońca z 11.08.1999 r.: Planetoida Ceres z 19.12.2003 r.: Tranzyt Wenus na tle tarczy Słońca z 08.06.2004 r.: Flara Irydium (roku nie pamiętam, ale dobre kilkanaście lat temu): pozdrawiam KK
    2 punkty
  19. To kometa Hale-Bopp z 1997 roku zrobiona Zenitem 12XP z obiektywem 135mm, negatyw Kodak Tmax 3200. Całość powiesiłem na statywie geodezyjnym, którego głowicę przechyliłem i skierowałem na biegun. Do głowicy przymocowana była metrowa listewka którą ręcznie przesuwałem po nakreślonej na kartonie skali - ręczny guiding :) Mam jeszcze zdjęcie tej komety zrobione w kolorze na Fuji 800 - muszę go znaleźć.
    2 punkty
  20. To ja pozwolę sobie wstawić Retro Fotografie naszego Patrona konkursu Henia. Wyszukałem je wraz z Kolegami Tadkiem i Kubą gdy na prośbę Astronomii pisałem wzmiankę o mającym rozpocząć się Konkursie Heńka w ubiegłym roku. Nie znalazłem co było obiektywem ale to jedne z pierwszych polskich astrofotografii publikowanych w Necie. M57 była pierwszą jaką strzelił przerobioną własnoręcznie na długie czasy Vestą, sam zrobił zmieniarkę filtrów, jest z czerwca 2004 roku!!!, kolejna M13 też z 2004 i trzecia NGC 7023 Artemisem z 2005r. Dla niezorientowanych w postępie astro-foto - spróbujcie odszukać astrofotografii kamerkami z przed 10 lat.... Wrzucajcie swoje retro sprzęty do fotografii i fotki - super temat 8) Zaproszenie znajduje się również na facebooku
    2 punkty
  21. 1. Wstęp. Informacje ogólne. Każdy miłośnik astronomii prędzej czy później staje przed wyborem kupienia odpowiedniego atlasu nieba. Są małe atlasy z małą ilością gwiazd, są i duże z dużą zawartością gwiazd jak i DS-ów i dużym zasięgiem. Jednak te drugie są dość duże, ciężkie, nieporęczne i nie nadają się do wypadów w pole. Do tego dochodzą latające kartki przy silniejszym wietrze. Zatem jaki atlas będzie odpowiedni? Niestety nie ma złotego środka. Od kilku lat jest inna alternatywa do drukowanych atlasów ? są nimi programy astronomiczne na smartfon czy tablet. Jednak ostudzę już na początku zapędy przed kupowaniem, czy używaniem tabletu. Z doświadczenia napiszę, że tablety z głównego powodu - zbyt jasnego świecenia w nocy, a także przez swoją nieporęczność nie nadają się za bardzo do użytkowania w celach astronomicznych. Co innego smartfon. Przy odpowiednim ściemnieniu ekranu i użyciu trybu Night Sky nadaje się idealnie! Jeszcze tylko wystarczy zainstalować odpowiedni program astronomiczny. Tylko jaki? I o tym właśnie będzie ten poradnik. Dlaczego Sky Safari? Z prostego powodu. Jest to najlepszy dostępny program na Androida jaki jest w sieci. Kilka lat temu opisywałem możliwości programu Astromist, a Sky Safari wcale mu nie ustępuje. Ma kilka ważnych dodatków, które go przewyższają, ale i ma kilka opcji mniej od Astromista. Więc oba programy uważam za równie dobre i funkcjonalne a na pewno godne polecenia. Jak piszą producenci Sky Safari to potężne planetarium, które mieści się w kieszeni. Różne wersje Sky Safari. Aktualnie są oferowane trzy wersje programy: Basic, Plus i Pro. Z powodu małych możliwości wersją Basic nie będziemy się zajmowali i ogólnie jej nie polecam. Wersję Plus lub Pro - jak najbardziej. Dodatkowo wersja Pro posiada funkcję New 3D Galaxy View ? widok 3D obiektów np.: gromad kulistych i ich położenie w naszej Galaktyce. Zatem którą wersję kupić? To już zależy od nas. Mni wystarcza wersja Plus. Zasięg gwiazd 12 mag. jest wystarczający do mojej Synty 12" i taki sam jak w programie Astromist. Z tego co widzę większość użytkowników również wybiera tę wersję. Ale jak nam za mało szczegółów na planetach i Księżycu oraz chcemy mieć ogromny zasięg gwiazdowy to wydanie 205 zł na pewno nie pójdzie na marne i będzie to jedna z naszych lepszych astro ? inwestycji. Co takiego jeszcze oferuje Sky Safari? Oprócz gigantycznych baz danych, program z punktu widzenia miłośnika astronomii posiada kilka bardzo ważnych zalet: współpraca z teleskopami, prowadzenie i sterowanie teleskopem, obsługuje także DSC (tylko Android) czy, jak kto woli Push-To. Łączność przewodowa (tylko Apple) lub bezprzewodowa przez Wi-Fi, a także przez BT (tylko na Android), Gigantyczne bazy danych gwiazd, DS-ów i ciał Układu Słonecznego, Załadowanie odpowiedniej listy obserwacyjnej jak np.: Messier. Caldwell, Herschell 400 czy wiele innych. Wybór jest bardzo duży. Można też tworzyć własne listy i robić cyfrowe zapiski, Bardzo dobra wyszukiwarka obiektów oraz bogate informacje o każdym obiekcie z możliwością ściągnięcia dodatkowych zdjęć z internetu (DSS). W programie jest wgrane ponad 800 pięknych zdjęć, Posiada bardzo dobry tryb nocny Night Vision, Można latać po orbitach gwiazd i ciał układu Słonecznego obserwując niebo z innego punktu widzenia, Możliwość namierzania obiektu za pomocą wbudowanego w smartfon żyroskopu i kompasu (możliwa też praca bez niego), Animacja zjawisk, Najważniejsze wydarzenia na każdy dzień tygodnia, Program jest przeznaczony na systemy - android (wersja min. 4x), iOS oraz Mac OS X. I wiele innych, ciekawych funkcji, które zostaną przedstawione w niniejszym poradniku. Niestety program jest w wersji angielskiej, stąd pomysł polskiego tłumaczenia. Wiele osób poświęciło mnóstwo czasu, aby przetłumaczyć, przetestować i napisać ten poradnik. Miłej lektury!
    1 punkt
  22. Na FA zarejestrowałem się dość dawno temu, ale bardziej aktywnie zacząłem spędzać z Wami czas nie tak dawno, bo dopiero od dwóch zlotów :) Sama astronomia jako hobby towarzyszy mi od dwudziestu lat - pierwszy instrument to była oczywiście nieśmiertelna luneta z soczewki +1D przez którą ledwo widziałem komin sąsiada. Potem ATMowy newton 180/1200 którym już całkiem sporo udało mi się zobaczyć i nawet wykonać kilka zdjęć. Potem mała przerwa od astronomii i niecałe trzy lata temu powrót z małym wskazaniem na astrofotografię, ale nie tylko. W tym wątku będę chciał pokazać moje starsze i najstarsze zdjęcia. Zapraszam też wszystkich do prezentacji swoich i nie tylko swoich zdjęć, starych i bardzo starych, a także prezentacji historycznych zestawów do astrofotografii.
    1 punkt
  23. W niektórych sklepach pojawiły się już zapowiedzi nowego montażu Sky Watchera - model EQ6-R (np http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/montaz-paralaktyczny-sky-watcher-eq6-r-synscan,d4074.html, https://www.astromarket.org/monteringen-en-toebehoren-6/goto-montierung-6/skywatcher-6/new-skywatcher-eq6-r-mount ). Z opisu wynika, że jest to następca modelu EQ6, do którego przeniesiono wszystkie dobroci z modelu AZEQ6 - czyli podwójne enkodery, przekładnie paskowe, PPEC. Dostępność zapowiadana jest na luty br, cena na razie nieznana
    1 punkt
  24. Obskoczyłem dziś gromady otwarte w okolicy Simeisa 147, zaliczając Czernika 23, Basel 4, Berkeley 17 oraz DoDz 3 i 4. Ta ostatnia to zdecydowanie obiekt lornetkowy , co do reszty najlepiej sprawdza się teleskop plus średnie powiększenia (w okolicy 100x). Błąkając się w tym rejonie nieba zahaczyłem też o Barnarda 34, czyli owalną, wypraną z gwiazd, niezbyt dużą, lecz wyraźną "dziurę" w niebie, zlokalizowaną pomiędzy emkami 36 i 37. Mgławica ładnie prezentowała się zarówno w Taurusie 300/1500 (z ES-em 28 mm na pokładzie), jak i w lornetce 7x50. Pierwszy raz świadomie obserwowałem tą "ciemnotkę" (mimo że wcześniej pewno wielokrotnie miałem ją w polu widzenia przy okazji spoglądania na rzeczone Messiery) i nie powiem - jest całkiem, całkiem. PS Sharplessa 2-242 podobno da się wyłapać w trzynastu calach, ale to trudne cholerstwo. Mi się dziś nie udało. Porażkę zaliczyłem także w przypadku planetarki oznaczonej jako Kohoutek 3-68.
    1 punkt
  25. Przez to cudo pierwszy raz widzialem Ksiezy w powiekszeniu
    1 punkt
  26. To rozdzielczośc dla milionów, da free, Ci co płacą mają duużo lepszą Mój blok widać nieźle ale bez obserwatorium Tylko anteny... Ale blok jest duży
    1 punkt
  27. Sesja z teleskopem czy lornetką-oto jest pytanie....
    1 punkt
  28. Na wykresie w poście z 29.12.2016 (nie dodałem o co dokładnie mi chodzi)
    1 punkt
  29. 10. Zarządzanie czasem na mapie oraz szybkie ustawienia mapy Opcje związane z czasem znajdują się na dole, a opcje szybkiego wybierania w lewym i prawym górnym rogu ekranu. Omówię tutaj z osobna każdą z tych przydatnych funkcji. 10.1 Górna Belka Na górnej belce mapy nieba znajduje się informacja o aktualnej dacie i czasie. 10.2 Time - czas Przycisk"czas" znajduje się na dole mapy głównej: Wyświetla on zestaw narzędzi sterujących. Pozwalają one na przepływ czasu i daty w sposób dynamiczny dostosowując animację krok po kroku. Aby uaktywnić tę funkcję naciskamy przycisk "Time", a ponowne jego dotknięcie zamyka okno. Segment podkreślony oznacza krok/mnożnik w animacji. W tym przypadku cyfra 17 podkreślona belką odpowiedzialna jest za wskaźnik Minut - widoczny z boku okna. 10.3 Dolna belka 10.3.1 Strzałki. Now - pokazuje dolne okno, widoczna jest w nim aktualna godzina i data. Zawsze możemy wrócić do tych ustawień naciskając przycisk Now. Pierwsza strzałka obok Now przesuwa obraz dokładnie o jeden krok i animacja się zatrzymuje. Strzałki po prawej stronie Now przesuwają czas do przodu, te po lewej do tyłu. Druga para ze strzałek ? ta po zewnętrznej stronie - uruchamia animację, zgodną z ustalonym wcześniej krokiem. Ponowne naciśnięcie którejś ze strzałek powoduje zatrzymanie się animacji. 10.3.2 Jednostki czasu. Jednostki czasu wybieramy w lewym dolnym rogu. Możemy tutaj wybrać jednostkę jak ? minuta, godzina, dzień, miesiąc czy rok. U góry okna z części numerycznej można wybrać mnożnik jednostki np.: co 10 dni. Różne zjawiska najlepiej symulować za pomocą różnych jednostek: Second (sekundy) ? ruch szybko poruszających się satelitów Jobs (minuty) ? codzienne wschody i zachodu Słońca, Księżyca i gwiazd Hour (godziny) ? najlepsze dla ruchu Jowisza, Saturna i ich księżyców Day (dni) ? najlepsze dla ruchu planet na tle gwiazd Year (Rok) ? najlepszy dla ruchu orbitalnego systemów gwiezdnych jak Alfa Centauri Funkcja Time jest wstrzymana, gdy używamy takich poleceń jak ? Search, object Info, Settings. Nie zalecamy też stosowania tej funkcji, gdy mamy podpięty teleskop, bo spowoduję to błędne wskazania teleskopu, w niewłaściwym miejscu na niebie. 10.4 Powiększanie Po prawej i lewej stronie mapy nieba znajdują się dwa przyciski ze znakiem ? i +. Służą one do powiększenia lub zmniejszania pola widzenia. 10.5 Ukryte okna. U góry panelu mapy nieba znajdują się dwa ukryte okna do szybkich ustawień. Aby je aktywować naciskamy w jednym z dwóch miejsc zaznaczonych na poniższym zdjęciu. 10.5.1 Okno lewe. W górnej części okna znajdują się kierunki świata: N ? północ E ? wschód S - południe W ? zachód Star Mag. - służy do zmiany zasięgu gwiazd, standardowo ? i + to zmniejszanie i zwiększanie zasięgu DSO Mag. - służy do zmiany zasięgu DS-ów na mapie nieba. Trzy pola na samym dole służą do zmiany układu widzenia: Horizontal ? układ horyzontalny, czyli taki standardowy widok z Ziemi widoczny z linia horyzontu Equatorial ? układ równikowy Ecliptic ? układ ekliptyczny 10.5.2 Prawe okno Górna część okna to pole widzenia i wyrażone jest w stopniach. Mamy więc po kolei 180 stopni, 90 itd. - Rings ? to pierścienie widoczne na środku mapy nieba. Definiujemy je tutaj ? na dole ekranu Settings, wyszukujemy Sekcję Telescope, i pole Dislplay. W polu Custom Field of View ustawiamy pole widzenia wyrażone w stopniach. Można ustawić jeden albo kilka okręgów (maksymalnie 3). Więcej na te temat w dziale nr 7. - Flip ? układ: None ? mapa nieba widoczna normalnie tak jak gołym okiem bez teleskopu (układ ziemski). Horz ? odwrócone kierunki prawy z lewym Vert ? odwrócone kierunki góra z dołem, ale prawy i lewy są na swoim miejscu Both ? zawiera oba przypadki Horz i Both Naciśnięcie gdziekolwiek w miejsce mapy powoduje zamknięcie się dodatkowych okien.
    1 punkt
  30. Ledwie co przed miesiącem chwaliłem R CrB, że jak do tej pory nie było widać u niej stagnacji przy wzroście jasności. I właśnie od tego momentu wzrost jasności R CrB zatrzymał się i jej jasność od ponad miesiąca utrzymuje się na poziomie 8 mag. Czyżby była powtórka z poprzedniego wzrostu jasności? Czas pokaże. Poniżej krzywa zmian blasku z obserwacji AAVSO z ostatnich 200 dni:
    1 punkt
  31. Na płycie głównej AH3 są dwie przetwornice DC-DC, na nich są potencjometry, którymi ustawiasz napięcie 5V i Ureg PS. Jolo był szybszy
    1 punkt
  32. European Astronomy Picture of the Day - 19 stycznia 2017 Cosmic Bubble - autor Atacama Photographic Observatory http://eapod.eu/19-january-2017-cosmic-bubble/
    1 punkt
  33. A widziałeś to sprzed kilku dni? Poczciwa SW 80/400 i EQ5 - 3 razy czytałem i pytałem czy to prawda http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/11566-mgławica-oriona-z-qhy163m/
    1 punkt
  34. Przeczytawszy ten wątek zastanawiam się czy wogóle umieszczać tu to swoje skromne osiągnięcie. No ale chyba po to powstał więc niech będzie. Zapewne niektórzy już widzieli na moim blogu, że udało mi się zarejestrować bardzo odległy obiekt znajdujący się w okolicy gromady kulistej NGC 2419 a dokładnie w okolicach, które zaznaczyłem. Jest to galaktyka PGC 3129202 w bazie NED skatalogowana jako 2MASX J07373030+3854586 znajdująca się w odległości aż 1,65716 mld lat świetlnych. Do tej pory najdalszym obiektem, który zarejestrowałem i zweryfikowałem była galaktyka PGC 2088997 - 851 mln lat świetlnych. Jak by nie patrzeć rekord pobity prawie dwukrotnie. Jeżeli chodzi o analizę odległości zarejestrowanych obiektów to pewnie każdy robi to inaczej. Mój sposób od niedawna wygląda tak: 1. Ustalenie koordynatów obiektu na zdjęciu za pomocą Maxima wg tutka Łukasza. 2. Poszukanie obiektu wg ustalonej pozycji w jednej z wielu baz danych - w tym przypadku NED - i sprawdzenie przesunięcia ku czerwieni. 3. Podstawienie danych do wzoru (Cosmology Calculator) i odczytanie wyniku. Zachęcam wszystkich do takiej zabawy. Daje to (bynajmniej mi) wiele radochy a przy okazji pogłębia naszą wiedzę. pzdr. Szymon
    1 punkt
  35. Lubię czasami ustrzelić coś nietypowego, coś czego nie było jeszcze na FA, a że zatęskniłem za gromadami tak padło na NGC 7686. Gromada może i mało atrakcyjna, ale jest.
    1 punkt
  36. Moim zdaniem Księżyc wcale nie będzie niebieski no raczej jak sami zrobimy zdjęcie i przerobimy na niebiesko, to tak samo jak z tą super pełnią, wychwalanie a przecież zawsze było tak, że jak Księżyc wschodzi to wydaje się być większy, więcej szumu w sumie o nic. To wszystko robione jest po to by zwykli ludzie zwracali uwagę nie tylko na codzienne życie nasze, ale na to co mamy nad własnymi głowami, czyli Wszechświat.
    1 punkt
  37. Z czasami. Czytanie jest przecież takie passé. Panie, Panowie! Historia zatoczyła koło i wracamy do komunikowania się za pomocą obrazków. Ostatnio jeden jegomość, i żeby nie było; człowiek z doktoratem, firmą i corocznymi wakacjami za granicą - słowem: wzór sukcesu naszych czasów, na moje zachwyty nad "Czarodziejską Górą", odparł z satysfakcjonującym uśmiechem: "ja to z Harrych potterów i innych bajek już wyrosłem, teraz trylko psychologia albo coaching". (kołczing - srołczing) Oczywiście uogólniam i przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Moje ego dopuszcza myśli, że moje wypociny mogą się jednak nie podobać. Chcę tylko powiedzieć, że przeczytanie tekstu dłuższego niż komentarz na FB stało się pewnego rodzaju wysiłkiem.
    1 punkt
  38. Prosty patent z dolutowaniem gniazdka do pilota napędu dwuosiowego. Jakoś to hula , nie mam co narzekać, przynajmniej jak na poziom który zamierzałem osiągnąć . Całość , jeszcze z czasów focenia Nikonem tak sie prezentuje
    1 punkt
  39. A tak to wygląda nocą. Na montażu widać LED z EQ6, a na tubie świecący panel AH. Tam jest naprawdę dużo ciemniej, niż to widać na zdjęciu Kamerka w trybie nocnym mono, 1/25s, SENSE-UP x30, bez żadnego doświetlania IR.
    1 punkt
  40. Instalacje w toku, już prawie cała "duża" elektryka skończona, jest blacik (zawalony póki co). Do zrobienia już zostało coraz mniej - kamerki plus rejestrator, alarm, okiennice i jakieś krzesełko by się przydało...
    1 punkt
  41. Za chwilę jolo nas zbanuje za zaśmiecanie tematu ale Jarek - podeślij mi troszkę - może choć mewy wyduszą - znów mi kamerkę zasrały :(
    1 punkt
  42. Pierwsze kolorowe światło "spod" odsuniętego dachu - Droga Mleczna z kawałkiem B169 - nic tam nie ma. No może oprócz kilkudziesięciu tysięcy gwiazd I nic tam nie miało być, ale oczywiście nie ma tak, że jest jakieś miejsce na niebie, gdzie nic nie ma. Na dole w środku niewyraźnie majaczy maleńki obszar HII WN B2154.8+5747 http://simbad.u-strasbg.fr/simbad/sim-id?Ident=%40120329&Name=WN B2154.8%2b5747&submit=submit Miałem się zabierać za okiennice, ale póki co mam strażników w oknach, więc odpuszczam:
    1 punkt
  43. Tak, taki blacik w kącie pod komputer, ale mocowany do ścianek. A z miejscem nie jest najgorzej - dziś zawiesiłem refraktor i jest akurat miejsce wokół na krzesełko i szopkowy wizual z każdej pozycji. No i w końcu - dziś pierwsze światło z astroszopki. Jeszcze bez instalacji, po staremu, ale jest Droga Mleczna w Strzale - jakiś Palomar z jakimś ciemnym obłokiem na dole - 300 sekund luminancji.
    1 punkt
  44. Po powrocie z wyjazdów rzutem na taśmę ostatnie ciężkie roboty - pokrycie dachu i podniesienie piera. I jak na zawołanie dziś rano testowy deszczyk - póki co nic się nie dzieje Teraz jeszcze "tylko" drzwi i czas się zabrać za najprzyjemniejsze rzeczy - jeszcze kilka dni dam pierowi i wieszam zestaw Dach jednak w końcu waży niecałe 200kg - taka dachówka bitumiczna to jednak ciężki szpas. Chyba że to dlatego, że made in Russia
    1 punkt
  45. Ja wykorzystałem do tego najzwyklejszy silnik od wycieraczek samochodowych, koszt 6 - 8 zł plus kilka zębatek i łańcuch. Do sterowania krańcówki, Arduino Uno i przekaźniki, można otwierać sterując przyciskiem z budki, lub poprzez napisany program z Windowsa Tutaj filmik z pierwszych prób, przez napisaniem programu na WIN:
    1 punkt
  46. I jak żona z domu wyrzuci to znacznie przyjemniej z oknami
    1 punkt
  47. Ścianki zmontowane, a przez ostatnie kilka deszczowych dni w garażu powstawała rama jezdna (bez fotki, bo nie będę pokazywał garażowego bałaganu )
    1 punkt
  48. Powolutku aż do skutku: Ostatnie spostrzeżenia: przy takim deskowaniu ścian jak robię (deski 16mm na pióro wpust) górne zastrzały są wg mnie zupełnie zbędne. Po przymocowaniu kilku desek całość się robi sztywna jak skała uważajcie na poziomice - jedna którą mam pokazuje źle pion, druga poziom (jedna made in china, druga made in eu). Teraz wiem, dlaczego tata często mierzył poziom obracając poziomicę podczas mierzenia. Kupiłem już trzecią made in austria i na razie jest ok. Obie wcześniejsze miały błąd około 1cm na metrze. gwoździe ciesielskie (karbowane) polecane do takich łączników stalowych jak stosuję mają się nijak do połączeń wkrętami. Może po wbiciu w dąb albo buk takie gwoździe by jako tako trzymały, ale ze świerka można je wyciągać obcinaczkami do paznokci. Włodek mi na to zwrócił uwagę i już na szczęście większość połączeń robiłem wkrętami bity do wkrętarki są bardzo różne. Nie będę wymieniał firm, ale takie dostępne w LM po 3-6 zł za sztukę po wkręceniu 10-15 wkrętów robią się bezużyteczne. Z tych co testowałem na razie AEG wypadają bezkonkurencyjnie - na jednym bicie zrobiłem w zeszłym roku cały ganek i teraz 2/3 tego co jest na zdjęciu powyżej, aż w końcu pękła końcówka (ale wciąż miała ostre krawędzie). Oceniam to na jakieś 200 wkrętów 60-70mm. Cały zestaw 16 bitów AEG kosztował 25zł.
    1 punkt
  49. Melduję podciągnięcie astroszopki do poziomu 1.95m. Żeby zawiesić wiechę na najwyższym punkcie brakuje już niewiele centymetrów, ale jeszcze sporo roboczogodzin. Pierwsze błędy już naprawione - w spisie dla stolarza brakło dwóch belek 10x10x220cm, więc na szybko podjechałem do LM i zrobiłem kompozytowe belki 10x10cm z czterech mniejszych (jedną z nich widać na ostatniej fotce u góry na pierwszym planie). Miałem trochę obaw, ale okazało się, że po wyschnięciu kleju jest to wyjątkowo sztywne.
    1 punkt
  50. To moje pierwsze próby astrofotografii Synta 8 , napęd platforma wg. projektu Leszka Jędrzejewskiego, Aparat Canon 300D . Zdjęcia z 2008 roku Laguna M8 Omega M17 M13
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)