Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.03.2017 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dzisiejszy wschód Słońca, bajeczny widok ^^
    7 punktów
  2. 7 punktów
  3. U mnie dzisiejszy zachód Słońca tak się prezentował Canon 50d + Tamron 17-50@50mm
    5 punktów
  4. To są te zdjęcia co chciałem pokazać ostatnio, w końcu się jakoś udało... ufff
    5 punktów
  5. Minęły dwa dni od konjunkcji komety z M97 i M108 a ja uparłem się, że mi taka konjunkcja nie może uciec i muszę zmieścić wszystkie trzy obiekty w jednym kadrze. Dotąd kadrowałem, aż mi się to udało. Niestety dzisiejsze niebo w Wielkopolsce od początku nocy gwałtownie traciło na jakości. Cirrusy z północnego zachodu gęstniały coraz bardziej a jasność nieba wzrosła przez godzinę z 20,75 do 20,45. C60d + C200/2,8 @4,0 150s ISO1600
    3 punkty
  6. Gdyby ktoś jeszcze oprócz Łukasza gwiazdek z niego potrzebował to proszę - z miasta i bez filtra UV/IR Cut kamerka QHY5, paręnaście minut temu zrobione 3 sekundki Polarisek:
    3 punkty
  7. Co do tych za i przeciw to myślę, że argumentacja jest tylko za i dla mieszkańców i dla władzy. Pisanie tu o ewentualnych inwestycjach przemysłowych dla mieszkańców jest bardzo chybione - czemu? - Zatom leży (gdyby ktoś zapomniał) na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego i co za tym idzie nic przemysłowego tam powstać nie może i WIELKA KROPKA! Należy tylko uzmysłowić to i drawieńskim urzędnikom i mieszkańcom Zatomia. Należy pokazać oszczędności niezbyt bogatej gminy jaką da sama tylko zmiana oświetlenia na ekologiczne/oszczędne. Należy pokazać mieszkańcom, że tylko rozwój agroturystyki oprócz upraw i złomiarstwa do tej pory prowadzonych ich sytuację materialną poprawi. A w co mogą zainwestować? Jaką pomoc mogą uzyskać? Konie, kajaki, miejscówki astro, grzyby, ryby, trasy rowerowe (wypożyczalnie rowerów), cisza i spokój, którego coraz częściej ,,zarobieni" turyści szukają. I na ten cel mogą pozyskiwać fundusze. Jak powstanie kilka takich ,,ośrodków spokoju" będzie potrzeba sprzątaczek, złotych rączek, zaopatrzeniowców, przewodników, instruktorów, trenerów, powstanie sklep z prawdziwego zdarzenia itp. Na terenie Zatomia żyje około 100 mieszkańców - wszystkich. Jeśli podejdą do sprawy poważnie to praca będzie, dojdzie regionalne rękodzieło czy też inne dodatkowe usługi, których potrzebują ewentualni przyszli turyści. Szanowni Państwo, tak działają małe miejscowości na całym świecie, kto nie jeździł to niech poczyta, kto jeździł wie. Panie Administratorze - Robert: Czy w podobnym stylu i z taką argumentacją prowadziłeś do tej pory rozmowy czy wymieniałeś korespondencję? Czy jakaś prasa czy inne media o rozpoczętych rozmowach została powiadomiona? Wszyscy wiemy, że nacisk powyższych bardzo aktywizuje.... Czy został nawiązany kontakt z osobami z postów wyżej, które mają już to za sobą, znają przepisy i pomoc zaoferowały? Czy tylko tajemnicza Pani Alicja ze strony Drawna jest w temacie po niezobowiązującej rozmowie telefonicznej???? A tym samym jesteśmy w punkcie i dacie rozpoczęcia tematu Jeśli ten temat mamy wreszcie ruszyć i jest dla nas poważny proponuję wreszcie go zacząć i zaprosić do Zatomia przygotowanego do tematu przedstawiciela gminy, pana Sołtysa, radę sołecką, przedstawiciela lokalnej prasy i wyłożyć kawę na ławę, podać/ustalić plan działania i terminy. Jest czas na to w piątkowy dzień zlotu: piątek 31.03.2017 13.00 Czas Wolny/ nieformalne wycieczki szklakiem po Parku Narodowym dla chętnych traperów, fotografów i miłośników przyrody. Właśnie w ten dzień i o tej godzinie można spotkanie zorganizować. Jeśli nie zaczniemy wreszcie w ten sposób to temat zamknijmy i zakryjmy bo żal niestety go czytać - niemal pół roku zostało zmarnowane
    3 punkty
  8. Przepraszam, że to piszę (bo zazwyczaj unikam takich komentarzy) ...ale czy możesz to przetłumaczyć na język polski?
    3 punkty
  9. Wiele osób zastanawia się zapewne czy da się sterować teleskop za pomocą swojego telefonu/tabletu i jak to zrobić? Otóż pokażę Wam tutaj jak dojść do tego celu. Taka bezprzewodowa obsługa teleskopu ma gigantyczne zalety ? łatwość połączenia, zero kabli, totalnie prosta Alignacja, gigantyczna baza danych obiektów. I to wszystko dostępne przez naciśnięcie palcem ekranu niewielkiego telefonu i wybranie obiektu z widocznej mapy nieba, a nie wyszukiwanie w mało eleganckiej bazie danych pilota od teleskopu. Naprawdę frajda i zabawa jest niesamowita! A zatem do dzieła! Nasz system będzie opierał się na zastosowaniu modułu Sky WiFi (koszt około 200 zł). Do tego jest potrzebny w miarę sprawny Smart Phone oraz zalecany program SkySafari 5 Plus lub 5 Pro (zmienny koszt około 36-220 zł w zależności od wersji i promocji). I to wszystko! Podam przykład na montażu HEQ 6 Pro (Sky Wather). Podobnie działa na montażach firm Celestron, Orion, Meade. 1. Przed podłączeniem zasilania do teleskopu najpierw podłączamy moduł ScanFi do pilota. Od tej pory oryginalny pilot jest nam niepotrzebny i możemy go teraz gdzieś spokojnie umieścić, żeby nam nie przeszkadzał. Z tyłu modułu mamy zapisany adres IP i numer portu, które potem wpisujemy do telefonu. \ 2. W drugim kroku musimy podłączyć się Smart Phonem do modułu ScanFi. Załączymy w komórce sieć WiFi. Wchodzimy w Ustawienia, wyszukujemy dostępne punkty Wi-Fi i wybieramy punkt ScanFi. Wybieramy połącz (nie ma hasła) i mamy połączenie z modułem teleskopu. 3. Teraz przyszedł czas na program SkySafari. Po uruchomieniu programu wchodzimy na dolne w Settings, wyszukujemy grupę Telescope i wybieramy Setup. Trzeba tutaj odpowiednio skonfigurować ustawienia. Pierwszy przycisk o góry (Scope Type) służy do wybierania montażu. Tutaj akurat będzie SkyWatcher SynScan. Jednak dostępna jest cała lista różnych typów w tym enkodery do teleskopu (DSC). Drugi przycisk MontType ? wybieramy tutaj typ montażu. Będzie to montaż paralaktyczny -niemiecki GoTo (Equatioral Go To Germany). Program obsługuje bardzo wiele popularnych montaży. Oto fragment listy: W komunikacji wybieramy port Wi-Fi "Connect via WiFi" i wpisujemy w IP adress numery zgodne z modułem, a więc: IP Address 192.168.2.9 Port Number 1234 Na koniec wychodzimy strzałką, a nie krzyżykiem u góry! 4. No i najprzyjemniejsza część ? obsługa przez komórkę! a) Połączenie Na dole wybieramy Scope i Connect. Powinno połączyć się bez problemu inaczej musimy sprawdzić jeszcze raz poprawność adresu IP lub połączenie z siecią Wi-Fi. b) Alignacja Za pierwszym razem trzeba zrobić Alignację. Po obu stronach naszego urządzenia z SkySafari mamy strzałki, którymi możemy sterować teleskopem tak, jak za pomocą pilota. Ustawiamy teleskop na jakiś obiekt i wyszukujemy taki sam na mapie nieba, po czym naciskamy przycisk Align. Jak wszystko jest dobrze wypoziomowane i ustawione na gwiazdę polarną to wystarczy jedna gwiazda. Można też oczywiści podczas obserwacji alignować na innych gwiazdach. Nie robimy tego jakoś specjalnie, tylko przy okazji. Wystarczy nacisnąć po prostu przycisk Align. c) Wyszukiwanie. Aby wycelować teleskop w jakiś obiekt, szukamy go na mapie nieba i naciskamy przycisk GoTo. Po kilku sekundach teleskop sam ustawi się na wybranym celu. Baza danych. Muszę powiedzieć, że dysponując programem SkySafari 5 Plus lub Pro mamy dostęp do gigantycznej bazy danych, o wiele większej niż posiada firmowy pilot. W wersji 5 Pro są gwiazdy i DS-y do 18 mag. Około 10 000 asteroid, bardzo dużo satelitów wszystkie NGC i mnóstwo innych ekstremalnych katalogów. Dodatkowo jest aktualizacja bazy komet i dużo innych ciekawych rzeczy. Więcej o programie TUTAJ. Montaże innych firm. Przedstawiłem tutaj sterowanie dla pilota SynScan, ale także dla innych firm jest to możliwe. Trzeba mieć tutaj odpowiedni moduł dostosowany dla odpowiedniego montażu. ScanFi dla SynScan StarFi dla Celestrona AutoFi dla Meade Auto Fi LX200 dla Meade LX200 Trek Fi dla Sky Watcher i Oriona , jest to moduł bez pilota montażu. Jeszcze dodam, że dla Celestrona i Meade krótki kabelek modułu podłączamy do pilota, a długi do wyjścia AUX1 w montażu. A więc czy warto? Wydanie około 200 zł na moduł Wi-Fi to bardzo niewielka cena w porównaniu z możliwościami, jakie daje nam sterowanie przez specjalistyczny program. To całkiem inne podejście do wyszukiwania obiektów. Dużo sprawniej i szybciej to wszystko chodzi. Możemy przy okazji robić cyfrowe zapiski z obserwacji, aktualizować zaobserwowane obiekty w katalogach, korzystać z innych katalogów obiektów. Możliwości są przeogromne. Nie ma irytującej alignacji, jaka jest proponowana przez producentów teleskopów GoTo, a która to pochłania mnóstwo czasu! Tutaj tego nie ma. Jest prostota i wszystko jest widoczne na dłoni. Więc korzyści są wręcz ogromne. Mnie ten system sprawia mnóstwo frajdy i nie wyobrażam sobie teraz cofać się do starych rozwiązań. W razie pytań służę swoją pomocą midimariusz8(małpa)gmail.com Jak ktoś będzie miał problemy z podłączeniem nagrałem krótki FILM. Życzę wszystkim pogodnych nocy i przyjemności z korzystania teleskopu!
    2 punkty
  10. Coś cicho w temacie Johnsona, który powoli ale systematycznie zyskuje na jasności i kręci się ostatnio wokół Herkulesowego kolana. Dzisiejsza fotka zrobiona rzutem na taśmę przed nadejściem nad środkową Wielkopolskę zachmurzenia z północnego zachodu. W kadrze załapała się jeszcze gromadka kulista 6229. C60d + C200/2,8 @4,0 150s ISO1600
    2 punkty
  11. Piękna pogoda cały dzień a wieczorem tylko do 21 - draństwo Ale wykorzystałem do maximum. TS T APO 90/600 z QHY183C + AS 60/240 z QHY5, Klatka 200s. Bez IDASka z miasta. Takie maciupeństwo dalekie.
    2 punkty
  12. Robert, przerabiałeś to kilka lat temu. Być może coś się jednak od tego czasu zmieniło? Być może przez te lata nic nie ruszyło do przodu bo Pan burmistrz nie był w temacie "atakowany". (czytaj w pozytywnym słowa znaczeniu) Być może gdyby "za" była nie tylko skromna grupka zapaleńców z FA ale i lokalna społeczność, media oraz lokalni przedsiębiorcy sprawa była by do ogarnięcia. Może jakieś spotkanie kilku, kilkunastoosobowe tak jak Jacek pisał władze gminy, wsi, przedsiębiorcy, może media i kilka wygadanych osób z FA. Ty akurat masz "gaduchę" i myślę, że przy pomocy kilku osób naprawdę można by było coś zdziałać. pzdr.
    2 punkty
  13. Z przed godzinki 747 Cargolux Italia Milan - Osaka 8839m 861km/h
    2 punkty
  14. Podczas tej wędrówki nasze spojrzenie będzie się oddalać od płaszczyzny dysku Drogi Mlecznej i równika galaktycznego w kierunku północnego bieguna galaktyki. Przejdziemy z obszaru, w którym widać wiele gromad otwartych, pojedynczych gwiazd i mgławic, w stronę odsłoniętych głębin wszechświata. Stopniowo coraz mniej będzie obiektów z naszej galaktyki a coraz więcej innych ?wysp wszechświata?, jak kiedyś określano galaktyki. Zobaczymy także wiele kolorowych gwiazd, często w parach o kontrastowych odcieniach lub wewnątrz barwnych asteryzmów. Niebo wiosenne z obiektami Caldwella Źródło:http://astropixels.com/caldwell/spring.html Za Bliźniętami i Jednorożcem pełzną dwa wodne stwory. Zwarty, niemal kwadratowy Rak znajduje się na południowy wschód od mitycznych braci bliźniaków ? jasnych gwiazd Kastora i Polluksa. Podłużna Hydra ma głowę leżącą jeszcze niżej na południu, pod Rakiem, a rozciąga się daleko na południowy wschód pod Lwem i Panną. W gwiazdozbiorze Raka znajduje się wymarzony obiekt do obserwacji przez każdą lornetkę. To gromada otwarta M44, znana jako Żłóbek (Praesepe) a u anglosasów jako Beehive (Ul). Pod wiejskim niebem zobaczymy M44 już gołym okiem, jednak bez rozdziału na poszczególne gwiazdy. Dopiero lornetka ukaże rozległą grupę gwiazd. Szukajmy jej przedłużając trzykrotnie odcinek łączący białego Kastora z pomarańczowym Polluksem na południowy wschód (w dół i w lewo). Ujrzymy gromadę gwiazd całkiem odmienną od innych. Na obszarze 1,5° średnia lornetka pozwoli zobaczyć nawet 70 gwiazd jaśniejszych niż 10mag. Są dość równomiernie rozłożone, mają zbliżoną jasność i wyraźnie ?cieplejszą? barwę niż zimne, białe Plejady (M45). Wynika to z różnicy wieku obu gromad ? Żłóbek jest dziesięć razy starszy od Plejad i liczy sobie 700 milionów lat. Część jego gwiazd zdążyła już przekształcić się w czerwone olbrzymy. M44 ma taki sam wiek i kierunek ruchu jak Hiady (Mel 25). Przypuszczalnie gromady te mają wspólne pochodzenie. Symetrycznie wokół Żłóbka rozmieszczone są 3 gwiazdy o jasności ok. 4-4,5mag. Dwie z nich, ? i ? są czerwonymi olbrzymami typu widmowego K. Mieszczą się w polu widzenia każdej lornetki, gdyż leżą 2° od centrum M44 i 3° nawzajem od siebie. Najniżej, na południu, jest pomarańczowa gwiazda ? Cnc zwana Asellus Australis ? Osioł Południowy. Powyżej gromady jest biały Osioł Północny (Asellus Borealis) ? ? Cnc (typ widmowy A0 III). Pomarańczowa ? Cnc nie ma nazwy własnej, chociaż ja bym ją nazwał Osłem Zachodnim. Na przedłużeniu linii łączącej Żłóbek z Osłem Południowym, 7° na południe, zobaczymy biało-pomarańczową parę ? i 60 Cnc w odległości mniejszej niż 1° od siebie. Tuż obok 60 Cnc, 1° na zachód od niej leży gromada otwarta M67. Znacznie ustępuje Żłóbkowi wielkością i jasnością (ma ok. 7mag i 30? średnicy), jednak w dużych lornetkach ukaże kilka najjaśniejszych gwiazd na tle świetlnej plamy. Przez teleskop można zobaczyć dziesiątki gęsto upakowanych gwiazd 9-12mag i poświatę setek słabszych. M67 jest jedną z najstarszych gromad otwartych. Jej wiek szacuje się obecnie na 4 miliardy lat, choć starsze źródła mówią nawet o 10 miliardach. Południowo-zachodnie ?odnóże? Raka stanowi pomarańczowa gwiazda Altarf ? ? Cnc (3,50mag, typ widmowy K4 III). Mieści się w odległości 10° od M44 i tyleż samo od Procjona (? CMi), na wschód od niego. Jednak najbliżej od ? Cnc jest do gwiazdozbioru Hydry. Głowa morskiego potwora rozmieszczona jest poniżej ? i ? Cnc na obszarze 3°x 5°. Znajdują się tam dwie gwiazdy o jasności ok. 3,5mag, trzy ok. 4,5mag i dodatkowe osiem powyżej 7mag. Razem tworzą owalny asteryzm najlepiej wyglądający w lornetce o niewielkim powiększeniu i szerokim polu widzenia, obejmującym wszystkie zgromadzone gwiazdy. Przez lornetkę o polu widzenia ponad 6° zauważymy jak głowa przechodzi na wschodnim skraju w szyję. Większość gwiazd tej grupy jest pomarańczowa lub czerwona, co dodaje urody widokowi. Jeśli powędrujemy na południowy wschód wzdłuż łańcucha tworzącego powyginane ciało Hydry, po 15° natrafimy na najjaśniejszą gwiazdę tego gwiazdozbioru ? Alfard, ? Hya. Jest ona jasna i wyraźnie pomarańczowa (1,99 mag, typ widmowy K3 III). Przy braku innych jasnych gwiazd w tej okolicy nieba wygląda bardzo intrygująco ? wprost przyciąga wzrok, gdy wyłania się zza horyzontu poprzedzając Regulusa (? Leo). W poszukiwaniu kolorowych gwiazd przenieśmy się teraz na północ, ponad Raka i towarzyszącą mu od wschodu szyję Lwa. Jakieś 10° nad lwim karkiem i 20° nad Regulusem szukajmy dość jasnej (3,14mag i 3,82mag) pomarańczowo-białej pary gwiazd leżących 3° jedna nad drugą. Ta południowa, niższa, to najjaśniejsza gwiazda Rysia, ? Lyn, czerwony olbrzym typu widmowego K6 III. Wyższa i nieco słabsza to 38 Lyn, typu A1 V. 10° na północny wschód od ? Lyn a 15° pod ?tylnym kołem? Wielkiego Wozu (Merak, ? UMa) leży następna spektakularna, czerwono-biała para gwiazd odległych od siebie poniżej 2°. Należy do Wielkiej Niedźwiedzicy i stanowi stopę zachodniej z tylnych nóg zwierza. Dolna z pary, czyli południowa, intensywnie czerwona gwiazda nosi nazwę Tania Australis (? UMa, 3,06mag, typ widmowy M0 III), zaś biała północna ? Tania Borealis (? UMa, 3,45mag, A1 V). Podobnie rozmieszczoną lecz pomarańczową parę znajdziemy pod ?przednim kołem? Wielkiego Wozu (? UMa, Phekda lub Phad) natomiast nieco ponad 10° nad ?ledźwiami? Lwa (? Leo, Zosma). Para ta jest tylną wschodnią ?niedźwiedzią łapą?. Jej niższy, południowy składnik to Alula Australis (? UMa, 3,79mag, G0 V), zaś północny ? Alula Borealis (3,49mag, K0 IV). Wymienione trzy pary zamykają między sobą niewielki gwiazdozbiór Małego Lwa. Znów znajdziemy w nim ciekawe, barwne asteryzmy. Charakterystyczny jest sierpowaty układ trzech pomarańczowych gwiazd znajdujący się 6° na zachód od Alula Borealis. Północna, najjaśniejsza z nich to 46 LMi ? Praecipua (Główna lub Szczególna). Dwie pozostałe gwiazdy tego ciasnego (1°) asteryzmu należą do Wielkiej Niedźwiedzicy. Ciekawostką jest, że Praecipua nie nosi oznaczenia alfa Małego Lwa, choć gwiazda oznaczona jako beta występuje w tym gwiazdozbiorze. 6° na zachód od nich szukajmy trapezu z pięciu gwiazd (białej, pomarańczowej, kremowej, oraz ciasnej pary pomarańczowo-czerwonej) na powierzchni ok. 15?x20?. Intensywnie czerwona gwiazda to zmienna UU LMi typu widmowego M6 III, o niewielkiej amplitudzie zmienności (6,89-7,03mag). Na zachodnim skraju Małego Lwa, już w pobliżu Rysia ? 3° na wschód od pary ? i 38 Lyn ? znów jest ciekawy asteryzm. To rozciągnięty na 3° łańcuch dziesięciu nierównomiernie rozłożonych gwiazd 5 do 7,5mag z których tylko jedna jest czysto biała a pozostałe pomarańczowe lub żółtawe. Tuż poniżej jest skraj gwiazdozbioru Lwa. Jego najłatwiej rozpoznawalny fragment to tzw. Sierp Lwa, rozpoczynający się najjaśniejszą gwiazdą ? Leo ? Regulus w południowej części (rękojeść Sierpa) i rozciągający na 15° w górę (na północ), gdzie tworzy charakterystyczny, głęboki półksiężyc. Regulus, niebieski podolbrzym o jasności 1,36mag, typu widmowego B8 IVn, leży niemal idealnie na ekliptyce. Dzięki temu często zdarzają się jego spektakularne zbliżenia (koniunkcje) z Księżycem i planetami wędrującymi wzdłuż ekliptyki. Z Regulusem pięknie kontrastuje barwą Algieba (? Leo), podwójny układ pomarańczowych gwiazd typu widmowego K i G oddalonych od siebie tylko o 4,3?, posiadających łączną jasność 2,01mag. Algiebie towarzyszy w odległości 20? kremowa 40 Leo (4,78mag, F6 IV). Leżąca 3,5° na północ Adhafera (? Leo, 3,43mag, F0 IIa) też nie jest samotna. Ma dwie towarzyszki ok. 6mag i trzecią 7,5mag w odległości do 0,5°. Wszystkie są żółtawe, typów widmowych F lub G. Zagięty na południowy zachód szpic sierpa stanowi ? Leo (Asad Australis). 3° na zachód od niego jest pomarańczowa ? Leo (4,32mag, K4,5 III). Pomimo stosunkowo niewielkiej jasności posiada nazwę własną Alterf. W zarysie sylwetki Lwa stanowi jego dolną szczękę lub bródkę. Warto ją rozpoznać, gdyż 1,5° na południe od niej znajduję się galaktyka NGC 2903. Jest to jeden z najjaśniejszych obiektów pominiętych przez Messiera w jego katalogu. Dzięki korzystnemu położeniu na nieboskłonie, jasności (9,0mag) i rozmiarom (12?x5,6?), dość łatwo jest dostrzec go przez lornetkę. Galaktykę widać jako owalną plamkę rozciągniętą w pionie. Pod wiejskim niebem zobaczenie jej przez lornetkę 10x50 mm nie powinno stanowić problemu. Przyjrzyjmy się teraz korpusowi Lwa rozciągniętemu 20° na wschód od Sierpa. Około 15° od Algieby (? Leo) znajdziemy białą Zosmę (? Leo, 2,56mag, typ widmowy A4 V), z pomarańczową 72 Leo 3° ponad nią. 5° poniżej czyli na południe od Zosmy widać ? Leo ? Chertan lub Chort (3,33mag, A2 V). Pod tą białą gwiazdą rozciąga się na południe układ słabszych gwiazd stanowiących tylną łapę Lwa. Natomiast 5° na wschód od ? Leo odnajdziemy lwi ogon a właściwie jego nasadę ? ? Leo czyli Denebolę (2,14mag, A3 V), w parze ze słabszą (ok. 6mag) gwiazdą 20? poniżej. Denebola jest ważnym punktem orientacyjnym dla obfitych w galaktyki obszarów gwiazdozbioru Panny i Warkocza Bereniki. Gromadę Melotte 111 stanowiącą rdzeń Warkocza można zresztą traktować jako kitę na lwim ogonie. Jednak drogowskazem do najciekawszego układu galaktyk w samym Lwie jest Chertan, ? Leo, czyli lwie podbrzusze. 2° poniżej niego, wokół gwiazdy ok. 7mag stanowiącej lewy dolny (południowy) narożnik małego prostokątnego trójkąta gwiezdnego znajduje się Tryplet Lwa ? sławny układ 3 jasnych galaktyk. Dwie z nich noszą w katalogu Messiera numery 65 i 66, trzecia to NGC 3628. Najjaśniejsza i najłatwiejsza do zauważenia jest M66 (jasność 9mag, rozmiary 8,7?x4,4?). Znajdziemy ją niecałe 0,5° na południowy wschód (poniżej i w lewo) od wspomnianej centralnej gwiazdy. Pod wiejskim niebem dostrzeżenie jej nie stanowi specjalnej trudności. Po prawo od niej a bezpośrednio pod gwiazdką-drogowskazem jest nieco słabsza i bardziej wydłużona M65 (9,3mag, 10?x3,3?). Widywałem ją przez lornetkę 12x50. Prawdziwym wyzwaniem dla lornetkowego obserwatora jest NGC 3628 znajdująca się 0,5° powyżej. Tworzy ona z towarzyszkami trójkąt prostokątny na powierzchni nie większej niż tarcza Księżyca. Jest jeszcze słabsza i bardzo wydłużona (9,5mag, 15?x4?). Podane przeze mnie rozmiary są większe niż najjaśniejsze, środkowe części galaktyk widoczne w lornetce. Naprowadzajmy lornetkę wielokrotnie na podejrzany obszar starając się dostrzec niemal poziomą smużkę światła ponad i po lewo (północny wschód) od wiodącej gwiazdy. Dostrzeżenie tej galaktyki w lornetce 70 mm lub mniejszej wymaga naprawdę dobrych warunków ? ciemnego miejsca z dala od miast oraz bardzo czystego nieba a także sporo cierpliwości. Jest jednak możliwe, o czym sam się przekonałem kilkakrotnie. Jeśli nie uda się jej zobaczyć ? spróbujmy przy następnej okazji. Dostrzeżenie galaktyk odległych o 35 milionów lat świetlnych warte jest takiego wysiłku. We Lwie znajduję się jeszcze jeden układ jasnych galaktyk, nazywany niekiedy drugim trypletem: M95, M96 i M105. Jest nieco trudniejszy do odnalezienia, jednak jego dwie składowe galaktyki, choć kątowo mniejsze, mają jasność wystarczającą do zauważenia przez średnią lornetkę. Zaobserwowanie trzeciej wymaga dużej lornety. Punktem orientacyjnym dla układu jest pomarańczowa gwiazda 52 Leo (5,49mag, K0 III). Znajduje się ona w ? odległości pomiędzy Regulusem a ? Leo, czyli ok. 10° na wschód od Regulusa. Gdy namierzymy 52 Leo, wypatrzmy łańcuszek 4 słabszych gwiazd ciągnący się 1,5° w dół (na południe). 20? po lewo od jego ostatniej gwiazdy jest niemal okrągła plamka galaktyki M105 (9,3mag, 5?x4?). Niecały stopień pod nią można wypatrzyć podobnie wyglądającą M96. Pół stopnia na zachód leży słabsza i kątowo nieco mniejsza galaktyka M95 (9,7mag). To już nie są żarty, dostrzeżenie jej i odróżnienie od słabej gwiazdy wymaga nie tylko sporej lornetki lecz także powiększenia ok. 15x. W otoczeniu M105 znajduje się szereg słabszych galaktyk będących w zasięgu lornet 100 mm i oczywiście średnich teleskopów. Cała grupa jest w odległości 38 milionów lat świetlnych od Ziemi. Wróćmy w to miejsce, gdy nabierzemy doświadczenia i będziemy dysponować większym sprzętem. Zdobyta orientacja na niebie pomoże nam wtedy sięgnąć po jeszcze odleglejsze ?wyspy wszechświata?.
    2 punkty
  15. Galaktyka Bodego została odkryta 31 grudnia 1774 roku przez berlińskiego astronoma Johanna Elerta Bodego, znana również jako M81 lub NGC 3031. Znajduje się w odległości 150 tyś lat świetlnych od innej galaktyki oznaczonej jako M 82. Jest galaktyką spiralną położoną w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy w odległości 12 milionów lat świetlnych od nas. Jej wymiary wynoszą około 84 × 46 tysięcy lat świetlnych. Jest jedną z najjaśniejszych galaktyk spiralnych widocznych na półkuli północnej. M81 jest największą galaktyką w tzw. grupie M81, czyli w grupie 34 galaktyk w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy. Znajdując się w odległości ok. 11,7 mln lat świetlnych od Ziemi, grupa M81 jest najbliższym sąsiadem naszej grupy galaktyk w całej Supergromadzie Lokalnej. Materiał był zbierany w miesiącu luty i początki marca w obserwatorium w Nehrybce za pomocą refraktora TSAPO 130/910 i kamerą QHY 9 Mono + filtry HLRGB. Łączny czas na całość zdjęcia to 11 h 20 min. Zaprasza do oglądania.
    2 punkty
  16. Witam, co teraz tak jasno świeci na niebie wczesnym wieczorem, bo ok 18.00 poza Księżycem widziałem tylko jedną "gwiazdę" na niebie ale wyjątkowo dużą i jasno święcącą, widok dość rzadki, to Wenus? Dodam, że chyba na zachodzie.
    1 punkt
  17. Księżyc wywołuje pływy oceaniczne. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Czy najbliższe Ziemi planety, czyli Mars i Wenus mogą oddziaływać podobnie? Sprawdźmy. Wenus: Masa = 4,86E24 kg, czyli około 66 razy więcej niż Księżyc Odległość od Ziemi w perygeum (minimum) = 42 000 000 km, czyli około 109 razy dalej niż Księżyc Siła grawitacji w stosunku do Księżyca = 66/109^2 = 0,006, czyli około 167 razy mniej Mars: Masa = 6,42E23 kg, czyli około 8,7 razy więcej niż Księżyc Odległość od Ziemi w perygeum = 78 000 000 km, czyli około 203 razy dalej niż Księżyc Siła grawitacji w stosunku do Księżyca = 8,7/203^2 = 0,0002, czyli około 5 000 razy mniej Wszystkie powyższe dane przedstawiłem w dużym przybliżeniu, chodziło mi o rząd wielkości, a "zaciągnąłem" je z Wikipedii. Jeżeli w którymś miejscu popełniłem błąd, to proszę mnie poprawić. Natomiast jeśli moje obliczenia są poprawne, to oznacza, że "nasi sąsiedzi" raczej mają nikły wpływ na zachowanie się oceanów, czy czegokolwiek na naszej planecie (poza oczywiście nami Astroświrami wpatrującymi się w niebo z oczami jak 5zł) Jeśli już szukasz wpływów ciał niebieskich na zachowania inwetorów na giełdzie, a Księżyc to dla Ciebie mało, to może zwróć uwagę na Słońce i zmiany jego aktywności. Z psychologią mam tyle wspólnego co jedzenie pączków z odchudzaniem, ale może to jest kierunek, w którym powinieneś się udać poszukując zmian nastrojów na giełdzie (a zbliżająca się zmiana czasu na letni na pewno będzie miała jakiś wpływ)
    1 punkt
  18. Nogi Bliźniąt, okolice M35, Małpiego Łba i Meduzy. Samyang 135 f/2.8, 180s, QHY163C, CG5GT, IDAS, niebo podmiejskie.
    1 punkt
  19. U mnie nawet gwiazdki widać. Ba, teleskop wystawiłem.
    1 punkt
  20. Pierwsza część tematu brzmi bardzo poważnie a dotyczy stosowanych przez nas popularnych guiderków, bez których znaczna większość naszych montaży ,,nie nadążny" za podróżą śledzonych gwiazdek. Troszkę tych guilderów posiadamy, od 50 milimetrowych zrobionych z szukacza do klasyka jakim się jawi poczciwa SW 80/400. Ostatnio zaszła potrzeba zakupu do mojego zmienionego zestawu nowego guiderka - szukałem czegoś co by spełniało wymogi 1/3 ogniskowej rurki głównej oraz dość lekki coby setup zbytnio nie utył Są i u nas i za zachodnią miedzą ale u nas ostatnio coś o ogniskowej ciut większej od 200mm - towaru brak, natomiast Euro dość drogie No i wygooglowało mi się Państwo Środka z największym na świecie magazynem wszystkiego https://pl.aliexpress.com/item/60240-with-metal-screw-guiding-telescope-in-deep-guiding-telescope/32512072286.html?spm=2114.13010608.0.0.rJiIln Cena wraz z dostawą naprawdę super w porównani z tymi z Europy a wykonanie nie ustępuje niczym, ba - wręcz przewyższa... Piszę to z autopsji ponieważ 2 lata temu byłem posiadaczem guiderka TS 60/221. Czym się różnią? Ano jakość wykonania - ten jest naprawdę namacalnie i naocznie perfekcyjniejszy i solidniejszy. Posiada bardzo płynna regulację ogniskowej, możliwość jej ustawienia na stałe oraz możliwość - bardzo prostą kadrowania. Kamerkę możemy wetknąć z noskiem - blokada 2 śrubkami wyciągu z clampingringiem lub wkręcenie na sztywno w gniazdo T2 kamerki. Przy tym rozwiązaniu też nie tracimy możliwości kadrowania. Bez problemu w połowie regulacji wyostrzył na gwiazdkach z QHY5. W środku bardzo ładnie wyczerniony i obiektyw posiada jakieś powłoki - odbija się podobnymi kolorami jak dobrej jakości okularki. To chyba tyle... A! miło zostałem zaskoczony przesyłką, jest napisane, że będzie szła 20 - 40 dni (najczęściej idą 40 ). A do mnie przyleciała w 15. Na cle była dosłownie 3 godzinki - Ukłon dla Panów Celników za szybką pracę . Jeśli ktoś będzie w najbliższym czasie guiderka poszukiwał - zdecydowanie polecam
    1 punkt
  21. No stówka stary ! Zdrówka i pogody
    1 punkt
  22. Często w dyskusjach na temat poszukiwania supernowych pojawia się pytanie. Co ile dni jest sens ponownie monitorować daną galaktykę? Dynamika wzrostu jasności SN przed maksimum jest różna w zależności od typu supernowej. Może wynosić 3 mag na 25 dni dla spokojnej IIn albo 5 mag na 10 dni dla dynamicznej Ia. Jak wybrać ten właściwy moment, aby wrócić i przejrzeć ponownie galaktykę? Nie wiem czy jest jakaś dobra, jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze aspekt pogodowy. W naszym klimacie to właśnie pogoda najczęściej "rozdaje karty". Jeżeli jednak zdarzają się dni, kiedy niebo łaskawie otwiera się przed nami, to trzeba podjąć decyzję - sprawdzam galaktyki, które oglądałem tydzień temu, czy idę do nowych. Kiedyś astronomowie przyjmowali 14 dni. Dziś za dużo jest "chętnych" na odkrycia (automatyczne obserwatoria, amatorzy) więc czas ten wydaje się zbyt długi. Ja przyjmuję 8-9 dni. Chciałbym Wam dziś pokazać, że niestety, czasem i to okazuje się za dużo. Dzisiejszej nocy otrzymałem raport z TNS o nowych możliwych supernowych. Wśród nich znalazło się odkrycie SN 2017cjb (SN typ II) w galaktyce NGC 4779. Dokonał go Koichi Itagaki, wczoraj około 15-tej naszego czasu. Rzecz w tym, że galaktykę tę sprawdzałem, 19 marca, czyli 4 dni przed japończykiem. Nic tam jeszcze wówczas nie było widać. Przedstawiam GIFa z tych moich dwóch zdjęć. Jedno z 19.03 drugie z dzisiejszej nocy. Kamera ASI290MM-C, teleskop 0.25cm f/3.4, czasy 5x8s.
    1 punkt
  23. No to do stu, a potem i więcej jak się da!!! Pozdrawiam!!!
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. 100 lat, spełnienia marzeń i pogody do obserwacji nieba!
    1 punkt
  26. Wszystkiego Najlepszego i 100 Lat!
    1 punkt
  27. Najlepszego! Zdrówka i pogodnego nieba!
    1 punkt
  28. Wszystkiego Najlepszego i 100 lat!
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Marcinie - Wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba.
    1 punkt
  31. Najlepszego na 100 lat!
    1 punkt
  32. Marcin - Spełnienia marzeń, zdrówka, piniądzorków na astrograty i czystego nieba przez 100 latek
    1 punkt
  33. 100 lat bezchmurnego nieba, szczęścia i spełnienia marzeń. Wszystkiego Najlepszego !!!!!!!
    1 punkt
  34. Bo ja wiem, czy taki wstyd? Na niebie wiecznie błądzę, gdy jestem "w terenie". Szukam wtedy wszystkiego z pamięci. Z map przestałem korzystać, bo potrzebne są : a. mapa b. stolik do położenia mapy c. czerwona latarka d. okulary e. lupa, bo przez okulary nie widać f. ściereczka, bo okulary i lupa zaparowały g. święta cierpliwość, by tego wszystkiego nie kopnąć
    1 punkt
  35. 1. Robert, żeby nie zapomnieli jak na poprzednim zlocie - w pierwszą noc latarnia się przy Pyrlandii świeciła 2. Apel do mieszkańców Pyrlandii - wieczorem opuszczajcie rolety i gaście zbędne oświetlenie, szczególnie w pokojach na piętrze i łazienkach - PROSZĘ - w imieniu chyba nie tylko swoim.... P.S. A najlepiej jak wyłączą już w środę... Tubylcy wcześniejsza adaptację do ciemności przejdą
    1 punkt
  36. Ludziska Kochane, za chwilę się zrobi, że u na na zlocie jest centrum handlowe albo port w turystycznym kurorcie w środku sezonu... Nie trzeba czerwonych latarni , nie potrzeba wykręcać zbędnych żarówek. Wystarczy aby w sypialniach - czyli na górze światła pogasić a na dole w salonach opuścić rolety, nie zapalać światła przed wejściami - ot i tylko tyle... dla niektórych może AŻ - ale wystarczy pamiętać P.S. I czołóweczki na czerwono przestawić
    1 punkt
  37. Jeśli chodzi o VSX to przeważnie moment maksimum jest spóźniony. Dużo bardziej przydaje się w tym przypadku biuletyn AAVSO, wg niego najbliższe maksimum R Cas wypada dopiero za miesiąc, czyli pod koniec kwietnia. Tak więc na tą chwilę jej maksimum się nie spóźnia. Obliczony moment przez VSX przydaje się dopiero przy wyznaczaniu diagramu O-C dla tej gwiazdy.
    1 punkt
  38. Jeżeli do środy wróci mi z serwisu Vanguard 10x42, to będę miał go ze sobą. Na pokrętle ostrości pojawił się spory shift, który ustawianie ostrości zamienił w mękę. W poniedziałek mam dzwonić do serwisu.
    1 punkt
  39. Tak mi dzisiaj zaszło W Canonie 450D na widoczki nastawionym.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024