Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.08.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Dzisiejsza ustecka ładna chmura. Wygląda jakby ogromne ufo miałoby lądować!
    7 punktów
  2. Żona z synkiem na wakacjach u Teściowej, a więc jest chwilka na astro Nastała pora, aby zaprezentowac skladanke 2panelową HaRGB mgławic wodorowych w okolicy Deneba. kazdy panel Ha ~13.5h kazdy panel RGB 0,5h na kazdy kanał CCD QHY9m, TSAPO100Q, NEQ6 kalibracja i stackowanie w MaximDL, następnie większość zabawy w Pixinsihty 1.8, dopieszczenie w Photoshop i Lightroom. Sporo się nabiegałem myszką, aby nie było widocznych łączeń pomiędzy panelami! UUUFFFffff pełna rozdzielczość zmniejszone z opisem sam wodór bez gwiazd (Straton)
    4 punkty
  3. Dzisiejsze wieczorne chmury na zachodzie: A w tym samym czasie na wschodzie płynęła sobie taka groźna istota ;)
    4 punkty
  4. To może dorzucę dzisiejsze chmurki, może zaciekawią kogoś ? Co prawda miałem pod ręką tylko tel. komórkowy.
    3 punkty
  5. Widok z mego okna, na wschód Słońca nad Bałtykiem.?
    3 punkty
  6. Poranne chmury " zebry" ?
    3 punkty
  7. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna nie tylko dobrze wygląda. Pełni wiele ważnych funkcji dla całej ludzkości 2018-08-11. Grzegorz Burtan Międzynarodowa Stacja Kosmiczna pojawiła się nad Polską - i pojawi ponownie. Patrząc w niebo, wielu pewnie zastanawia się, do czego służy ten latający nad naszą planetą obiekt. A to miejsce eksperymentów, badań oraz zakopywania różnic między wszelkimi nacjami. Kilkaset kilometrów nad Ziemią krąży ISS. Sześcioosobowa załoga składa się z reprezentantów różnych krajów. Nie mogą sobie pozwolić na niesnaski, bo od ich decyzji zależy prawidłowy przebieg eksperymentów i badań, ale przede wszystkim bezpieczeństwo i życie przebywających na Stacji. A takich warunków do pracy na Ziemi po prostu nie ma. Nadziemne badania - Ludzkość nie ma innego laboratorium, które oferuje takie warunki jak ISS. Proszę zresztą spojrzeć na liczbę przeprowadzonych i zaplanowanych jeszcze eksperymentów oraz badań. Kosmonauci pracują tam prawie po 12 godzin na dobę. Badania prowadzone są w różnych dziedzinach od astrofizyki, po biologię, medycynę, psychologię, na badaniu materiałów skończywszy - mówi WP Tech Paweł Wojtkiewicz z firmy GMV, zajmującej się tworzeniem oprogramowania m.in. dla przemysłu kosmicznego. Co ważne, "laboratorium ISS" pozwala na lepsze zrozumienie procesów zachodzących w ludzkim ciele, na przykład opracowuje się tam nowe leki na nowotwory. Do tego cały czas gromadzone są informacje na temat tego, jak ciało ludzkie reaguje na przebywanie w środowisku o obniżonej grawitacji przez długi czas. To bezcenne dane, które pozwolą nam na zaplanowanie przyszłych misji na Marsa albo Księżyc. ISS trzeba postrzegać jako jedno wielkie laboratorium - podkreśla. Ilona Tobjasz, business development manager w SENER Polska, zaznacza, jak ważne są procesy popularyzacyjne, które ISS wspiera. - Głównym zadaniem Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest obecnie prowadzenie badań naukowych w warunkach nieosiągalnych na Ziemi. Współpracujące państwa biorą także pod uwagę wykorzystanie stacji jako "przystanku" w przyszłych lotach na Księżyc i Marsa. Stacja pełni również funkcje edukacyjne. Jej modele 3D służą pokazom naukowym, a wybrani studenci mają nawet możliwość zlecić załodze stacji przeprowadzenie eksperymentów naukowych - tłumaczy. Trudny sojusz Główne państwa, które korzystają z ISS, to USA oraz Rosja. Relacje między nimi nigdy nie były łatwe. Dochodziło do pewnych słownych utarczek, ale nie wpłynęło to na pracę stacji. Jednak po wydarzeniach na Ukrainie z ostatnich kilku lat widać było oziębienie na linii USA-Rosja, zauważa Wojtkiewicz. Nie tylko w polityce, ale też sektorze kosmicznym. Nie mówiło się bezpośrednio o zerwaniu współpracy w tym zakresie, ale pojawiały się pewne zawoalowane sugestie od różnych osób zaangażowanych w politykę kosmiczną w obu państwach. Na przykład dotyczące silników rakietowych, które Rosja dostarcza Ameryce. Pojawiały się też inne, nieoficjalne wypowiedzi. Na przykład na temat statków Sojuz. USA korzysta z nich w misjach załogowych na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rosjanie sugerowali, że może Amerykanie powinni zastanowić się, jak relacje dwustronne na arenie międzynarodowej mogą wpłynąć na możliwość wykorzystania rosyjskiej infrastruktury przez amerykańskie misje załogowe ? mówi Paweł Wojtkiewicz. - Pamiętajmy jednak, że były to tylko pewne małe słowne utarczki. Poza tym, przynajmniej oficjalnie, nie zaprzestano współpracy. Loty na Stację nie zostały przerwane, a załogi są mieszane pod kątem narodowości. Na ISS nieprzerwanie prowadzone są różne eksperymenty. Obecnie jej funkcjonowanie jest na tyle ważne i istotne dla wszystkich zaangażowanych państw, że problemy geopolityczne nie mają dużego wpływu na ten projekt - podkreśla. Niepewna przyszłość Ale wiele osób zastanawia się, co dalej z ISS po 2025 roku, kiedy misja przestanie być finansowana przez NASA, kontynuuje rozmówca. Nic dziwnego ? NASA ma wówczas zaprzestać finansowania działania Stacji. Pojawiają się różne koncepcje. Jedną z nich jest prywatyzacja stacji, ale w ocenie Wojtkiewicza raczej nikt się nie zdecyduje na taki ruch z powodu zbyt wysokich kosztów. Główną barierą jest bardzo drogi transport ludzi i sprzętu na orbitę. Prywatne firmy nie będą w stanie za to zapłacić. Dzisiaj koszty wydają się zbyt duże. Za siedem lat będzie pewnie też konieczna wymiana niektórych kluczowych systemów i podzespołów na ISS, bo "nic nie może działać wieczne", jak uważa ekspert. Póki działa ISS, trzeba z niej korzystać i pielęgnować to, co sobą prezentuje - porozumienie ponad podziałami. - ISS jest przykładem współpracy ponad podziałami politycznymi. Choć stacja zbudowana została z modułów dostarczonych przez różne kraje, to jej bieżące funkcjonowanie jest wynikiem stabilnej i długoterminowej współpracy. Również jej załoga złożona jest z przedstawicieli wielu narodowości. Myślę, że ISS jest i będzie przykładem dobrej współpracy - podsumowuje Tobjasz. https://tech.wp.pl/miedzynarodowa-stacja-kosmiczna-nie-tylko-dobrze-wyglada-pelni-wiele-waznych-funkcji-dla-calej-ludzkosci-6282108106053761a
    2 punkty
  8. Witam. Chciałbym odświeżyć wątek . Materiał zebrany w ciągu dwóch nocek tego tygodnia. NGC 281 Pacman 60x300s Megrez 72@346 ,Atik 314e + H-alfa 7nm , NEQ6 . Cieszyn . Pozdrawiam
    2 punkty
  9. Chmury sfotografowane kiedyś telefonem
    2 punkty
  10. 2 punkty
  11. Trochę bośniackich chmurek i świtów
    2 punkty
  12. Chmurozaur taki jakiś spod Gdańska
    2 punkty
  13. szybka zmiana pogody w Gdyni, postraszyło może z godzinę dwa razy błysnęło spadły trzy krople i nadal upał ?
    2 punkty
  14. Chmury wczorajszego wieczoru
    2 punkty
  15. Kilka dni temu coś takiego fruwało po niebie
    2 punkty
  16. Kilka fotek Plus jedna sztuczna
    2 punkty
  17. Telefonem, bardzo fajne jak na chmurki oby tylko w nocy trzymały się z dala
    2 punkty
  18. Brama niebios czy promień zagłady?
    2 punkty
  19. Dzisiejszy zachód Słonka.
    2 punkty
  20. 11/12 i 12/13 obserwacje Perseidów gołym okiem na leżaczku
    1 punkt
  21. Pozwolicie, że przeniosę temat do właściwego działu? Tu są sprawy techniczne FA.
    1 punkt
  22. W sobotę, 7 kwietnia wybrałem się do Niedźwiad chciałem w miarę możliwości pomóc w wiosennych porządkach a później korzystając ze świetnej pogody podładować baterie pod tym fajnym niebem. Oprócz mojego całego majdanu astro zabrałem ze sobą swój Canon EOS760D postanowiłem więc poświęcić noc na utrwaleniu piękna Wszechświata za pomocą tego aparatu. Nadarzyła się okazja do "pobawienia" się dawno nie używanym montażem NEQ6 będącym na wyposażeniu stowarzyszenia PPSAE oraz teleskopu Schmidt-Newton 250/1000 mm. Składając materiał mogłem obaczyć jak daleka droga, ile jeszcze nauki mnie czeka Patrzę jednak na te zdjęcia i mimo ich ułomności szczerze się cieszę ze spędzonych tam godzin - na pewno to powtórzę! M51 (Galaktyka Wir) Zdjęcie wykonano 2018-04-07 w obserwatorium Niedźwiady aparatem Canon EOS 760D w ognisku głównym teleskopu Schmidt-Newton 250/1000 mm jest to stack 42 klatek (eksp. 30s, ISO 1600) M81 i M82 (Galaktyka Bodego i Cygaro) Zdjęcie wykonano 2018-04-07 w obserwatorium Niedźwiady aparatem Canon EOS 760D w ognisku głównym teleskopu Schmidt-Newton 250/1000 mm jest to stack 30 klatek (eksp. 60s, ISO 1600) M65, M66 i NGC 3628 (Triplet Lwa) Zdjęcie wykonano 2018-04-07 w obserwatorium Niedźwiady aparatem Canon EOS 760D w ognisku głównym teleskopu Schmidt-Newton 250/1000 mm jest to stack 28 klatek (eksp. 30s, ISO 1600) NGC 2024 (Mgławica Płomień) Zdjęcie wykonano w 2018-04-07 obserwatorium Niedźwiady aparatem Canon EOS 760D w ognisku głównym teleskopu BAJ Newton 400/1800 mm jest to stack 30 klatek (eksp. 20s, ISO 1600)
    1 punkt
  23. Nie chcę zakładać nowego wątku, więc podepnę się pod ten. Roland - teleskop w systemie Newtona o aperturze 60 cm - duma obserwatorium w Niedźwiadach (zdjęcie może nie z Canona, ale za to z tegorocznej OZMY ). To karygodne, ale przez tę całą moją zabawę w poszukiwanie supernowych od ponad 4 lat nie spoglądałem w niebo przez okular. Już zapomniałem jaka to frajda. Więc jak już to zrobić, to najlepiej od razu z grubej 60 centymetrowej rury Oprócz przyjemności oglądania ładniejszych "emek" mogłem się bliżej przyjrzeć samej budowie tego kolosa (jak na warunki amatorskie). Ostatnio rozglądałem się trochę za krokowcami, więc i tu zwróciłem na nie uwagę. Zobaczcie jakie "maleństwo" w osi deklinacji. Wracając do obserwacji wizualnych - chyba muszę sobie znów kupić dobsa
    1 punkt
  24. Kilka dni temu miałem okazje zobaczyć tą gromadę w Syncie 12" pod dość ciemnym niebem. Z okularem ES 14mm i powiększeniem 107x dostrzec można delikatną granulację obrzeży, głównie zerkaniem. Po zmianie okularu na HR 7mm i zwiększeniu powiększenia do 214x dość wyraźnie widać pojedyncze gwiazdy na obrzeżach gromady, jądro jest mgliste i jasne, bez oznak wyraźnej granulacji.
    1 punkt
  25. Droga Mleczna nad Pilicą Nikon D5100 + Samyang 14mm f/2,8; ISO 3200
    1 punkt
  26. Pogoda w dniu 07.08. br była wymarzona. Przez cały dzień pojawiały się dosłownie pojedyncze chmurki o niewielkich rozmiarach, a na wieczór i one zniknęły całkowicie. Temperatura również była śródziemnomorska oscylując w okolicach 30 stopni. Już nie mogłem się doczekać pierwszych po dwuletniej przerwie konkretnych obserwacji. Zacząłem równo z godziną 21.00 od Marsa. Niebo było jeszcze stosunkowo jasne, w związku z czym można było zaobserwować dość mocną aberrację. Mogło to być spowodowane świeżo założoną lornetą, która jeszcze nie osiągnęła temperatury otoczenia. Podobna historia spotkała mnie przy Jowiszu, gdzie pobawiłem się ustawianiem ostrości lornety aby osiągnąć jak najlepszy efekt. Przy planecie stwierdziłem trzy księżyce, jeden po lewej a dwa po prawej jej stronie. W końcu przyszła pora na główny drogowskaz dzisiejszej obserwacji, mianowicie Saturn. Historia się powtórzyła, jak przy poprzednich planetach - duża aberracja i iskrzenie. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że jest to raczej "budżetowa" lornetka o parametrach 25x100mm. Trzeba przyznać, że w miarę obserwacji, niedogodności te zniknęły całkowicie. I w końcu pojawił się on - główny bohater dzisiejszego wieczoru - "jego gwazdzistość" Strzelec. Napisano już całe tomy na temat tego gwiazdozbioru, więc nie będę przytaczał Wikipedii ani innych źródeł na temat historii gwiazdozbioru. Ogólnie, będę starał się unikać dosłownych cytatów na temat obserwowanych obiektów. W założeniu ma to być blog o tym co widać i jak widać przez rzeczoną lornetkę 25x100mm. Po kilkukrotnym lustrowaniu planet, już po godzinie 22, zabrałem się do odszukiwania obiektów z katalogu Messiera leżących w obrębie tego gwiazdozbioru. Na pierwszy ogień poszła Mgławica Laguna M8 . Przy użyciu filtrów UHC zawartych w lornetce można było stwierdzić delikatną mgiełkę w okolicach środka obiektu. Była ona bardzo ulotna mimo dobrych warunków. Mój licznik SQM-L notował wartości od 20,40 do maksymalnie 20,59 [mag/arcsec2] , co odpowiada wartości ponad 5,5 mag do 5,8 mag. Uważam, że jest to dobry wynik jak na warunki podmiejskie (okolice Dębicy). W tym samym polu widzenia można zauważyć Mgławicę Trójlistna Koniczyna M20 i gromadę otwartą M21. Przy Mgławicy M20 kompletna porażka. Nie widać kompletnie nic w miejscu, w którym powinna być słynna koniczynka. Filtry UHC na niewiele się tu zdały. Mimo moich wielokrotnych prób nic się nie zmieniło aż do końca obserwacji. Może jakiś bardziej doświadczony czytelnik podzieli się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami na temat tego obiektu. Była to największe rozczarowanie dzisiejszego wieczoru. Nad Koniczynką leży gromada otwarta M21 . Jest to delikatna chmurka gwiazd na godzinie 10 od Mgławicy M20. Następnie od Laguny M8 skierowałem się w dół i w lewo w kierunku korpusu Strzelca. Jest to obszar bardzo bogaty w gwiazdy, a właściwie całe kłęby gwiazd. Znajdujemy się wszakże w samym sercu naszej Drogi Mlecznej. Pierwszym obiektem, który zwróci naszą większą uwagę jest delikatna chmurka gwiazd - gromada kulista M28. Znajduje się ona nieopodal gwiazdy Kaus Borealis. Kontynuując najazd w lewo, zaraz za gwiazdą niemal tuż za polem widzenia lornetki zauważyć można kolejną gromadę kulistą - M22 . Jest ona o wiele większa niż M28 i sama "wpada" w pole widzenia. Jest to jedna z najjaśniejszych i najbliższych Ziemi gromad kulistych. Powróciłem do Saturna i skierowałem lornetkę pionowo w górę, skanując i kontemplując mrowie gwiazd, jakie przesuwały się przed moimi oczami, aż napotkałem już całe chmury gwiezdne, to był słynny Gwiezdny Obłok Strzelca M24 . Odbijam w prawo i docieram do gromady otwartej M23 . Jest ona dość ciężka do znalezienia w tym całym mrowiu gwiazd. Ale już nabieram wprawy w wyłapywaniu obiektów różniących się od ogólnego tła . Trzeba przyznać, że te dwa lata przerwy sprawiły, że czuję się jak nowicjusz - dopiero poznający niebo. Wracam do okolic M24 i kontynuuję najazd w górę. Napotykam tam bardziej znaczne obiekty. Są to M17 i M18 w jednym polu widzenia. Są to Mgławica Omega M17 , która w mojej lornetce wyglądała jak ukośny pasek przypominający \. M18 to z kolei mała chmurka gwiazd poniżej Omegi z kilkoma jaśniejszymi punktami gwiezdnymi. Minęło już 3 godziny moich dzisiejszych obserwacji. Szyja mnie już boli, nogi mnie już bolą... ale jestem zadowolony. Napatrzyłem się na gwiazdy, stwierdziłem, że entuzjazm jeszcze jest, tylko teraz więcej czasu wolnego, no i pogodnych nocy. Stwierdziłem, że muszę zaopatrzyć się w konkretny statyw lornetowy oraz krzesełko, bo jednak stanie, robienie przysiadów i rozkroków jest jednak trochę męczące. Do następnego razu... Pozdrawiam Wojtek
    1 punkt
  27. Zdjęcie może nie jest super ale co tam, pokażę. Postanowiłem naświetlić tą naszą "królową kulek". Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale materiał zbierało się naprawdę fajnie bo to mega jasny obiekt. Zebrałem ponad 2000 klatek luminancji i po 1000 klatek RGB ale zestakowałem tylko 25% najlepszych bo chciałem mieć naprawdę dobrą rozdzielczość (przy mojej skali). Seeing był przeciętny ale przy takiej ilości klatek zawsze można coś wybrać Największy problem mam ciągle z obróbką gwiazd. Wychodzą czasami takie kaszowate nawet bez odszumiania. No i tło takie sobie. Jeszcze sporo nauki przede mną. Tak czy inaczej obiekt jest, spora skala też jest. Ale chyba jednak wolę galaktyki Newton 250/1250 na NEQ-6 + ASI 178MM-C + Baader LRGB Kompozycja LRGB L - 500 x 1,5s (gain 72%), nieguidowane RGB - 300 x 2s (gain 80%) na kanał Offset - 50 300 darków na kanał skala setupu - 0,41''/pix? Wszystkie fotki to 100% + lekki crop. Skala natywna, nie zmniejszana. Poniżej trzy wersje - pierwsza mocno wyciągnięta i to przepaliło najjaśniejsze gwiazdy. W pozostałych próbowałem to naprawić używać gwiazd z mniej wyciągniętych wersji ale wyszło jak wyszło. Kolorystyka też leciutko modyfikowana. A na samym dole wersje bez mocnego "strechu" i dodatkowo upsize 150% (!) w celu pokazania zasięgu i rozbicia w centrum. i crop na środek - lekki stretch
    1 punkt
  28. Chmurwna parodia nad Ustką
    1 punkt
  29. Przed chwilą. Gorąco strasznie i duszno. Burze krążą po okolicy.
    1 punkt
  30. Takie pasludy snuły się wczoraj nad południowym horyzontem na kilka godzin przed zaćmieniem. Na szczęście rozeszły się przed zapadnięciem zmroku.
    1 punkt
  31. Dzisiaj złapany widoczek:
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Chmurki z dzisiaj nad Katowicami. Zaświetlone przez słońce "od tyłu" Zaraz po burzy
    1 punkt
  34. 1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)