Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.03.2017 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Moja pociecha i początki ATMu lub jak kto woli "tatusiu załączam sesję"
    6 punktów
  2. I jeszcze mały startrails. Który lepszy? Z wygaszeniem czy bez ?
    3 punkty
  3. Tylko czy taka " pobrana nagroda" da tym walczącym jakakolwiek satysfakcję? Mocno wątpię. Czym innym jest QSL w krótkofalarstwie a czym innym dyplom uznania za uczestnictwo w konkursie. Zresztą....trochę pewnie narozrabiam ale napiszę: 1. Uważam KONKURSY astrofotograficzne polegające na zrobieniu fotki swoim zestawem za mocno niesprawiedliwe, o ile nie ma przynajmniej podziału na kategorie ( DSy, planety, Księżyc, Słońce) a najlepiej jeszcze na przykład wg stażu fotografowania. W wielu konkursach jest kategoria NEWBIE , czyli ktoś, kto na przykład fotografuje od 1 stycznia 2016. To ma sens. Wrzucanie wszystkich fotek do jednego kociołka zawsze będzie związane z nierównościami. A jeśli to jeszcze związane jest z wartościowymi nagrodami.... 2. Czy innym są POKAZY fotek zakończone wyborem tej jednej najpiękniejszej- typu APOD, EAPOD czy Polski APOD. Tutaj ważne jest wrażenie jury, ich subiektywny odbiór pracy, wyboru tematu, kadru itp itd. Tu nikt nie pokazuje słabych technicznie zdjęć i raczej nie ma i nie powinno być ograniczeń. Gra o pietruszkę, trafienie w gusta jury, chwilowy nastrój lub okoliczności. Ja np. dostałem EAPOD 24 grudnia za ...kometę ze stycznia ! Przypadek? Raczej chyba nie. I na koniec- uważam za mocno niewłaściwe i niesympatyczne wyśmiewanie kogokolwiek za słabe zdjęcie ale też w takim samym stopniu budzi mój sprzeciw stygmatyzowanie kogokolwiek za drogi sprzęt. To jest kwestia priorytetów, możliwości i zaangażowania w hobby i nic komuś do tego - jedni wolą szybka furę a inni szybki astrograf. Z takich też powodów usunąłem ze stopki swój sprzęt, bo miałem dość czytania " tobie to łatwo przychodzi bo wydałeś kupę kasy na sprzęt i masz spokój". Nie, to nie przyszło mi ani łatwo ani szybko a na pewno nie bez ogromnych wyrzeczeń. Tyle tylko że uważam że jak coś robić to porządnie, bez łatania na taśmę klejącą i skręcania na drucik.
    3 punkty
  4. Wiedziałem, że tego drania już gdzieś widziałem!!!
    3 punkty
  5. Wenus z wczoraj - miałem okienko pogodowe Jest już coraz bliżej Słońca więc coraz trudniej o dobry seeing i kontrast. Wczoraj było bardzo przeciętnie. Planeta jest już "sierpikiem" poniżej 10% fazy Zaczyna się okres kiedy coraz lepiej będzie można obserwować jasny pierścień atmosfery okalający czarny okrąg planety w nowiu. Coś pięknego... Sprzęt: Newton 400/1800 + barlow Edmund Scientific 2,5x + Baader "U" + ZWO IR 850 kompozycja bicolor - zdjęcie z 08.03.2017 + uzupełniona mozaika
    3 punkty
  6. Tak sobie dzisiaj w Poznaniu świeci Jedna klatka z P900 f/7.1 1/200 ISO100 Iluminacja 96% Odległość 378 045 km
    2 punkty
  7. To na pewno bardzo subiektywne, ale mi ten pierwszy się bardziej podoba
    2 punkty
  8. I jeszcze jedno porównanie jakby to było w przypadku limitu 2 zdjęć jednego autora w finale. Styczeń - 1,2 (jcbo, Dziki)Luty - 1,2 (jcbo, PiotrA)Marzec - 1,2 (MaPa, Lukasz83)Kwiecień - 1,2 (Wessel, jolo)Maj - 1,2 (Wessel, Lukasz83)Czerwiec - 5,6 (Tom-cio, zenon-priest) {Wessel,MaPa}Lipiec - 1,7 (Kenny, Charon_X) {Kenny, MaPa}Sierpień - 4,7 (Gucio, Tayson) {jcbo,MaPa}Wrzesień - 1,8 (MaPa, JanP) {MaPa, jolo}Październik - 1,3 (jolo, Dziki) {jolo, jcbo}Listopad - 1,3 (Kenny, swobodny) {Kenny,MaPa}Grudzień - 6,7 (Naski, gryf188) {jcbo, MaPa} Jak widzimy autorów w finale jest więcej, jednak wypadło tak że w niektórych miesiącach łapią się zdjęcia z 7-8 miejsca. Więc chyba lepiej pozostać przy limicie 3 zdjęć.
    2 punkty
  9. Na podstawie danych z edycji 2016 liczyłem jakby wyglądał finał tamtej edycji. Zakładając limit 3 prac jednego autora w finale. Napiszę miesiąc i miejsca które przechodzą dalej (w nawiasie autorzy). Edit: {dodałem informacje w miesiącach w których były zmiany, tu są autorzy którzy byli w finale 2016} Styczeń - 1,2 (jcbo, Dziki) Luty - 1,2 (jcbo, PiotrA) Marzec - 1,2 (MaPa, Lukasz83) Kwiecień - 1,2 (Wessel, jolo) Maj - 1,2 (Wessel, Lukasz83) Czerwiec - 4,5 (Wessel, Tom-cio) {Wessel,MaPa} Lipiec - 1,2 (Kenny, MaPa) Sierpień - 4,6 (Gucio, Lukasz83) {jcbo,MaPa} Wrzesień - 1,2 (Mapa, jolo) Październik - 1,3 (jolo, Dziki) {jolo, jcbo} Listopad - 1,3 (Kenny, swobodny) {Kenny,MaPa} Grudzień - 1,3 (jcbo, Kenny) {jcbo, MaPa} To obliczeń przyjąłem pierwszeństwo złota np. jcbo wygrał w 4 miesiącach, przeszły 3 zdj które miały największą ilość punktów, z automatu odpadły też zdjęcia Jacka które zajęły drugie i dalsze miejsca. Jako czwarte "złoto" odpadło zdj z sierpnia i w tym mies do awansu miały pierwszeństwo zdj z kolejnych miejsc. I dalej analogicznie dla zdjęć z drugich miejsc. MaPa miał dwa złota i pięć sreber - do finału przeszły 2 złota i 1 srebro z największą ilością punktów z danej piątki.
    2 punkty
  10. Precz z tekstylnymi ! No to mamy hasło tygodnia
    2 punkty
  11. Może i ja się włączę, bo w temacie "oplatania" jestem niezły (wybaczcie brak skromności ;-). Więc tak: esencją naszych relacji na pewno muszą być konkrety, czyli to, co widzieliśmy, jakim sprzętem, w jakich warunkach itp. Jednak możemy a pewnie nawet powinniśmy dodawać do tego jakieś nutki osobiste. W końcu po coś tam patrzymy na te klasyki, jak M42 czy M31, po coś tam wypatrujemy Sharplesów i innych paskudztw. Po coś tam rezygnujemy ze snu, tłuczemy się po bezdrożach i narażamy własną skórę. Więc czasem te osobiste wrażenia autora przy oglądaniu Galaktyki w Andromedzie będą ciekawsze dla czytelnika, niż opis tego, skądinąd znanego obiektu. Mnie tam zafascynowały zarówno przygody Damiana, jak i pracowita krzątanina Maćka, nie mówiąc o rozpoznawaniu gatunków sów przez Piotrka. Oczywiście, de gustibus, ktoś inny wyżej sobie będzie cenił rzeczowy opis szczegółów wypatrzonych w ramionach galaktyki, choć rzeczowość wcale nie musi wykluczać zgrabności opisu. A już najgorzej nie pisać nic, bo "ja nie umiem pisać, oglądam same komunały, mam mizerny sprzęt" itd. A daj się wypchać z takim podejściem. Dla mnie forum to trochę jak plaża naturystów - jak oglądasz, to musisz też coś pokazać. Precz z tekstylnymi!
    2 punkty
  12. Maćku, cisną mi się na usta nieco mocniejsze słowa, ale ujmę to tak: Relacje wizualne mają kilka zadań do spełnienia. Są sposobem na podzielenie się wrażeniami spod ciemnego nieba, pomagają dobrać listę celów, podpowiadają, czego się spodziewać w danym sprzęcie. Inspirują i doładowują baterie. Wyliczanki, jak je nazywasz, są także tak samo potrzebne w wizualu, jak w astrofotografii podanie parametrów zdjęcia (sprzęt, czas naświetlania, ilość klatek, filtry). Tamte relacje wygrywały z twoimi na głosowaniach, bo były relacjami z obserwacji, a nie relacjami z krzątaniny przy kablach. Wiesz, raczej w kierunku "z głową w gwiazdach", a nie "z głowicą na podwórku". Nie wiem, być może postawiłeś na dowcip i całą otoczkę wokół swojej pracy przy zdjęciach, bo wizual dla Ciebie zwyczajnie nie jest merytoryczny. Ale to już nie mój problem.
    2 punkty
  13. Nowa szybka wersja , mam nadzieję ,że idzie to w lepszym kierunku.
    2 punkty
  14. Jakiś bandyta się zakrada pod astroszopkę
    2 punkty
  15. Wszyscy po trochu macie rację. Prawdą jest, że ciężko zbliżyć się do czołówki a-foto. Ale kontrą może być chociażby Kenny, który z przeciętnego (sorry Paweł za to słowo) astro-fotografa wskoczył do pierwszej ligi. Dalej co do sprzętu - Zapewne dużo łatwiej mają posiadacze kosztownych zabawek. Sam przesiadłem się z Canona na kamerkę i już widzę różnicę. Ale znów kontrą może być chociażby Maquu, który wymiatał Canonem, że ho ho! Teraz co do pomocy. Tu też jest różnie. Duża większość userów reaguje na zadane pytanie. Wszyscy wiemy na kogo na FA można liczyć zarówno w dzień czy w nocy. Ale jest parę osób, które - jak by to powiedzieć - ładnie wymigały się od odpowiedzi na zadane pytanie. (dotyczyło obróbki zdjęcia) Pozwólcie, że w tym przypadku nicków podawać nie będę. No i na koniec moje odczucia co do Heńkowego konkursu. Z jednej strony jest to możliwość pokazania się, zaprezentowania swojej pracy. Motywującym do działania są oddane głosy. Ale z drugiej strony jeżeli widzisz, że pomimo starań jesteś w tym konkursie tylko tłem to faktycznie po n-tej porażce może odejść ochota na zgłaszanie prac. Ale tu należy sobie zadać pytanie. Robisz to dla siebie czy dla innych? pzdr.
    2 punkty
  16. Gwoli ścisłości - to nie jest pusta linijka, tylko odstęp między paragrafami - tak jak w edytorze tekstu, czyli np MS Wordzie. Tam też po naciśnięciu Enter dostajesz nowy paragraf. A Shift + Enter robi nową linię w obrębie istniejącego paragrafu. Jak widać edytorkowi z FA bliżej do Worda niż do notatnika
    1 punkt
  17. Jeżeli nadal mamy trzymać się zasady, że to jury decyduje a nie autor, kryterium mogłaby być ilość osób biorących udział w danym glosowaniu. Tylko pojawiają się dwa problemy. Pierwszy, oczywiście może się zdarzyć, że ilość jurorów będzie taka sama i dobry regulamin powinien to przewidzieć i rozstrzygać. Drugi, to się już robi skomplikowane jak polski system podatkowy
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. No tak, właśnie od tego zaczęliśmy dyskusję - żeby ograniczyć ilość zdjęć jednego autora w rocznym finale.
    1 punkt
  20. Maciek - W ocenie autora masz rację, ale tu najważniejsze zdanie jest Jurorów i to oni powinni decydować. A ja ich decyzję uszanować i zgodnie z ich wyborem ankietę roczną skonstruować. Darek Jest pośpiech - jak najwcześniej zasady powinny być klarowne i wszystkim znane
    1 punkt
  21. Tak - już miałem napisany niemal podobny post z propozycjami takiego liczenia. Słuchajcie: Wstawiam teraz wszystkie jak do tej pory po miesiącu do finału zgodnie z Regulaminem a później po głosowaniu grudniowym mam czas aby skonstruować ankietę roczną taką aby w niej się znalazły max 3 prace jednego autora, które otrzymały największą ilość głosów w miesięcznych ankietach. Pasuje wszystkim?????
    1 punkt
  22. Mi też podoba się wersja Łukasza. Zabronienie brania udziału po dwóch kwalifikacjach chyba nie byłoby zbyt dobre, konkurs mógłby na tym stracić. Ja osobiście wolę brać udział w konkursie z pełną obsadą. Jeśli pod koniec roku stanąłbym na pudle, jednocześnie wiedząc że czołówka ma już zakaz na zgłaszanie prac, to nie było by to dla mnie zbyt satysfakcjonujące. Ale wprowadzenie ograniczeń do ilości prac jednego autora biorących udział w finale to bardzo dobry pomysł.
    1 punkt
  23. No i ok. Każdy ma prawo ocenić to ze swojego punktu widzenia. Mam tylko nadzieję że swoją oceną nikogo nie uraziłem, bo ja po prostu tak odbieram te relacje.
    1 punkt
  24. Na dobranoc Gassendi wyłaniający się z mroku NEQ6 , GSO 10", GSO 2,5x, ASI224, GSO red
    1 punkt
  25. Ja w swojej podróży przez astrofoto przeszedłem wiele etapów, od Zenita 12XP z obiektywem Jupiter 135, którego prowadziłem ręcznie na statywie geodezyjnym za pomocą metrowej listewki i kartki z podziałką, poprzez lustrzankę z budżetowym zoomem tamrona na EQ3-2 z napędem, potem (o zgrozo) z achromatem 120/600, potem newton 150mm, 200mm, EDek 102, SCT 11 i 8", a skończywszy póki co na refraktorze 130mm. Montaży przez moje ręce przeszło też kilka: EQ3-2, HEQ5, CG5GT, ZEQ25GT i EQ6. Dlatego każdemu, kto pyta staram się pomóc według własnej najlepszej wiedzy i nie zniechęcać, choć czasami nie jest łatwo. Jestem też trochę przeciwnikiem prowadzenia takich dyskusji na PW. Po pierwsze - ten kanał nie służy do tego. Wiadomości prywatne są od prywatnych konwersacji na prywatne tematy. Jeśli zadajemy pytanie na temat, który może innych też zaciekawić, to nie używajmy do tego PW, bo w ten sposób wszyscy oprócz pytającego na tym tracą, albo czas (odpowiadając wielokrotnie na to samo pytanie), albo wiedzę (którą inni też chętnie chcieliby nabyć). Nie od razu Kraków zbudowano i warto czasami poświęcić trochę własnego czasu na przejrzenie i przeanalizowanie dostępnych materiałów, a także na własne próby. Bo kiedy widzę, że ktoś pisze "Przejrzałem dostępne tutoriale i poczytałem tu i tu, próbowałem tak, tak i jeszcze siak, ale wciąż mi ten guiding w RA skacze, a mój zestaw jest taki i taki" to od razu biorę się za pisanie odpowiedzi. Ale jak widzę kluczowe pytania typu "to jak właściwie to LRGB się składa" to raczej nie pozwolę kawie na biurku z tego powodu ostygnąć. Żeby nie było - nie piszę tego personalnie do nikogo w tym wątku. To po prostu moje spostrzeżenia z ostatnich kilku lat.
    1 punkt
  26. Dziś prosto z dalekiego wschodu do Pana Monochromatycznego dołączyła Pani Kolorowa QHY163C. Generalnie wygląda identycznie jak Pan Monochromatyczny, oprócz jednego wyrazu w napisie na obudowie. Na pierwsze światło pod niebem przyjdzie pewnie poczekać, na razie tylko cieszy fakt, że po długiej podróży Pani 163C odpaliła bez problemu i jest gotowa do pracy. A pierwsze światło gabinetowe tradycyjnie przez dziurkę w folii aluminiowej.
    1 punkt
  27. Najbardziej krzywdzące jest w tej opinii to: "Osoby zaczynające przygodę stają przy wielkim murze a pomocy jak na lekarstwo" . Pytam- kto kiedy zwrócił się do Jolo czy do mnie z pytaniem i nie otrzymał pomocy lub odpowiedzi !!!! No kurde niech napisze tu - śmiało !!!!! A tutoriale? A opisy? Po cholerę ludzie tracą czas i to piszą? Pewnie: prościej jest napisać " chce kupić teleskop tylko nie wiem jaki" a jak ktoś pod tym napisze : poczytaj forum to zaraz zarzuty że nie chce pomóc. Jest inaczej? To przykłady poproszę zamiast bla bla bla... Uwaga - odnoszę się wyłącznie do tej części opinii. Innych aspektów typu " tak mi nic nie wychodzi, siedzę sobie i nikt mi nie chce pomóc" nie kupuję, bo to czyste lenistwo i brak inicjatywy. To moja personalna opinia i proszę ją tak traktować.
    1 punkt
  28. W niedzielę były fajne warunki: 05mar17 Lenov-Kolob RJA263 AMM-ORD B788 JY-BAA FL360 G1351 - 1920px 05mar17 Lenov-Kolob THY9 IST-LAX B77W TC-LJC FL300 G1401 05mar17 Lenov-Kolob UAL85 TLV-EWR B772 N78017 FL320 G1322 05mar17 Lenov-Kolob ETD161 AUH-DWF B772 A6-LRC FL340 G1210 05mar17 Lenov-Kolob THY33 IST-IAH B77W TC-LJF FL320 G1453
    1 punkt
  29. Po raz kolejny zaburzę chronologię zdarzeń lunarnych i wrzucę skromną fotkę z piątku. Wszakże, po to ta chronologia jest, aby ją - od czasu do czasu - z pełną premedytacją móc wypaczyć. A więc tradycyjna jednoklatka, tradycyjnie popieszczona, tradycyjnie wiadomo czym. Nie wiem w jakim stanie świadomości musiałem być w piątek, ale dopiero dziś zauważyłem, że w aparacie mam kilka klatek naszego satelity. Brrr
    1 punkt
  30. Księżyc z 5 marca 2017 z godziny 15.25. Faza 51.8%. Synta 1200mm / 254mm, Pentax K-5, barlow TeleVue Powermate 2x, ISO200, 1/320, pojedyncza klatka. To ostatnia faza przy której Księżyc mieści się w całości na matrycy bez ściągania barlowa. Dosłownie na styk. Krater Luther ma 9km średnicy i 1900m głębokości. Pomyślałem, że teraz przy każdej fotce Księżyca jaką popełnię wybiorę jakiś mały krater do opisania
    1 punkt
  31. Drogie Panie! Z okazji Dnia Kobiet przyjmijcie ode mnie Najserdeczniejsze Życzenia.
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. 1 punkt
  34. Lepiej z kobitkami nie zadzierać. Też życzę zdrówka dla wszystkich, choć niekoniecznie dla tych od mokrej roboty. Na całe szczęście takich na AF nie mamy
    1 punkt
  35. Drogie Panie życzę wam, aby wasi Panowie byli zapatrzeni w was jak w gwiazdy.
    1 punkt
  36. Nie było i nie będzie cudnego skarbu jak nasze dziewczyny. Życzę Wam wszystkiego Dobrego.
    1 punkt
  37. całuski i uściski dla wszystkich Pań
    1 punkt
  38. Dla wszystkich dziewczyn zakochanych w Astronomii (niezależnie od stanu cywilnego) dużo zdrowia i radości przez cały rok, a szczególnie w tym dniu
    1 punkt
  39. A co z panienkami? Też niech będą zadowolone!
    1 punkt
  40. Dla naszych pięknych Forumowiczek -samych radości i zadowolenia z mężów
    1 punkt
  41. Jakieś 3 dni temu pogoda zmienną była, raz było słonko, a raz takie coś Jakość kiepska, bo to tylko telefon. Miejsce wykonania zdjęcia Cannes
    1 punkt
  42. Jakie 2 stopnie? Gdzie? Jest z 10 stopni na plusie minimum...
    1 punkt
  43. Witajcie, Tym razem postanowiłem wziąć się za kolejny niewyeksploatowany temat a mianowicie za promieniowanie termiczne Wenus ? czyli jak zobaczyć sygnał termiczny powierzchni planety z Ziemi O co chodzi? Już spieszę z wyjaśnieniami. Otóż Wenus jak wiecie jest planetą wewnętrzną dzięki czemu możemy obserwować jej fazy od nikłego ?sierpa? aż do ?pełni? podobnie jak ma to miejsce w przypadku naszego ziemskiego Księżyca (oczywiście są pewne różnice ale nie będę się teraz w niej zagłębiał ponieważ nie są przedmiotem opracowania) Wenus posiada grubą atmosferę złożoną głównie z dwutlenku węgla. Dodatkowo powyżej warstwy CO2 krążą chmury z kwasu siarkowego które znakomicie odbijają światło słoneczne ? dzięki temu planeta jest bardzo jasna na naszym niebie niezależnie od fazy. W obserwacjach i fotografii w paśmie światła widzialnego możemy obserwować w zasadzie tylko fazy planety. Atmosfera nie ujawni nam niestety żadnych szczegółów. Jeśli wyposażymy się w odpowiedni filtr pozwalający nam na odseparowanie pasma ultrafioletu (UV) będziemy w stanie zaobserwować (ale tylko fotograficznie) pasma chmur na Wenus. To tyle jeśli chodzi o jasną stronę planety... ale jest jeszcze ta która jest skryta w ciemności Jak już wcześniej pisałem atmosfera składa się głównie z CO2. Powoduje to, że na Wenus występuje bardzo silny efekt cieplarniany podgrzewający powierzchnię planety do około 450 stopni Celsjusza. Gorąca powierzchnia promieniuje w paśmie podczerwieni w zakresie od 950 do 1000nm. Tak się dobrze składa, że dwutlenek węgla w wenusjańskiej atmosferze jest ?przezroczysty? akurat dla tej długości fali w okolicy 1 mikrona. Dzięki temu promieniowanie to nie jest pochłaniane przez atmosferę i możemy je obserwować! Zarejestrowane promenowanie termiczne pokaże nam szczegóły ukształtowania powierzchni planety pod atmosferą ? jak to możliwe? Obszary wyżynne i góry mają nieco niższą temperaturę od obszarów nizinnych ? dlatego na obrazach w bliskiej podczerwieni (1000nm) obszary wyżynne będą wyraźnie ciemniejsze od nizin (na zdjęciach jako jasne obszary). No dobra, pora na trochę szczegółów. Aby zabrać się za fotografię ciemnej strony Wenus potrzebujemy: filtra podczerwieni 950-1000nm. Ja użyłem zwykłego taniego chińczyka wycinającego wszystko poniżej 950nm sporego teleskopu ? ciemna strona Wenus jest naprawdę ciemna Dodatkowo promieniowanie termiczne jest bardzo słabe. Zalecam minimum 10'' planety w fazie 20% lub większej ? im sierpik węższy tym lepiej ? mniej nam zaświetli ciemną stronę planety 15 stopni nad horyzontem lub wyżej (aby seeing był dobry) oraz Słońca minimum 5 stopni pod horyzontem (aby kontrast był dobry) dobrej kamerki B/W rejestrującej podczerwień w okolicy 1000nm. Zwykle kamerki mają tam zaledwie kilkuprocentową czułość ale to wystarczy ? PG Chameleon lub ASI120MM poradzą sobie przyzwoicie bezchmurnego nieba (bez cirrusów) Pierwsze podejście fotograficzne zrobiłem wczoraj 3 marca przy fazie planety około 14% Sprzęt jaki wykorzystałem to: teleskop Newtona 400/1800 na platformie paralaktycznej bez soczewki barlowa kamerę Point Grey Chameleon 3 filtr fotograficzny podczerwieni IR950nm Czasy ekspozycji były ustawione na około 300ms a wzmocnienie prawie na full (95%) W FireCapture założyłem plugin z maską przykrywającą jasną przepaloną część planety. Poniżej rezultaty jakie uzyskałem w porównaniu z symulacją wygenerowaną w WinJuposie. Szału nie ma ale jestem bardzo zadowolony bo widać kilka charakterystycznych obszarów powierzchni planety takich jak regiony Beta, Phoebe czy Themis. Obecnie jest najlepszy okres do obserwacji ciemnej strony Wenus ? potrwa on mniej więcej do 15 marca. Później planeta będzie już zbyt blisko Słońca. Ze względu na bardzo wolny obrót Wenus wokół własnej osi szczegóły powierzchni planety które możemy zaobserwować praktycznie pozostaną niezmienne do końca miesiąca. Spróbujcie swoich sił ? mało kto był w stanie obserwować powierzchnię (nawet pośrednio) naszej sąsiadki wiecznie pokrytej grubą warstwą chmur PS: już wkrótce kolejne zdjęcia o ile tylko pogoda pozwoli
    1 punkt
  44. Wczorajszy 747 Nippon Cargo Airlines Milan - Tokyo 9441m 974km/h, bardzo długi lot... P900 1/640s f/6.5 ISO100 2000mm(35)
    1 punkt
  45. Dzisiejszy A340 Lufthansa, dostojnie lecący Munich - Tokyo 10058m 930km/h
    1 punkt
  46. Wczorajszy sierpik + uzupełniona mozaika. Sprzęt bez zmian
    1 punkt
  47. Czwartek był ostatnim dniem pogody,na pamiątkę została fotka,ale warunki obserwacyjne były i tak kiepskie,najlepiej wypadł zachód słońca.Chmur tu raczej mało,śladowe ilości. Cyknięte Xperią Z3+,ekspozycja-2EV,obcięte by wykluczyć nie ciekawe obiekty,zmniejszone wagowo,bez upiększania suwaczkami. Pozdrawiam Edit: Z ostatniej chwili,kto by przypuszczał że tak się pod wieczór wypogodzi. 200mm f7.1 iso100 ,-2EV i trochę szerzej,50mm,iso 100 ,-2EV f 7.1 Zgadzam się z Kolegą,jeśli likwidacja działu o chmurach da mi cały urlop bez jednej chmurki jestem za
    1 punkt
  48. Cały dzień pogoda ładna a na fajrant za zachodniego horyzontu szybko wyskoczyły chmury zasłaniając co najmniej 15* zachodniego nieboskłonu. Podświetlone przez niziutkie słonko wyglądały imponująco,niestety jedynie komóra pod ręką która w tym przypadku doskonale obnażyła swe niedoskonałości. Zdjęcie bez obróbki,jedynie obcięte i zmniejszone wagowo. Xperia Z3+
    1 punkt
  49. Zdjęcie zrobione jakieś czas temu w trasie na południu francji.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024