Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.03.2019 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Trzy przeloty nad Winterkasten. 1. EK72 /UAE72 Emirates Airbus A380-861 Paryż - Dubai 35,000 ft 2019.03.23 10:13 UT 2. QR8171 /QTR8171 Qatar Cargo Boeing 777-FDZ Doha - Luxemburg 23,975 ft 2019.03.23 12:53 UT 3. RJ112 /RJA112 Royal Jordanian Boeing 787-8 Dreamliner Londyn - Amman 41,000 ft 2019.03.23 17:23 UT
    5 punktów
  2. Choć księżyc 87% zaglądał mi przez ramię, szkoda było nie wykorzystać okna pogodowego. Wybyłam na szybkie szkicowanie. Położenie księżyca wskazało mi jasno (?) kierunek w którym mogłabym cokolwiek dostrzec. Zdecydowałam się na M36. Chciałam uwiecznić ją razem z M38 w jednym kadrze, ale nie mogłam tej drugiej wypatrzyć, choć była tuż obok. No cóż. Tym bardziej, że za chwilę na jakiś czas trzeba będzie się z tym obszarem pożegnać. Tym razem nie zwracałam specjalnie uwagi na dokładność, ale w porównaniu z poprzednimi szkicami nie jest tragicznie. Mgiełka była bardzo delikatna, ilość gwiazd które mogłam uwiecznić też nie zachwycała. Od ostatniego postu dorobiłam się skanera, mimo to edycja wciąż będzie szlifowana. ...a w piekarni którą mijam w drodze na miejscówkę tym razem były pieczone pączki i bułki maślane:)
    5 punktów
  3. Od początku 2016 roku z ramienia Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) zacząć działać TNS (Transient Name Server). W praktyce powstała wreszcie sprawna baza danych służąca oficjalnemu zgłaszaniu odkryć zjawisk przejściowych w szczególności supernowych. Wcześniej (do końca 2015 roku) zadanie to realizowane było (moim zdaniem trochę nieudolnie) przez CBAT (Central Bureau for Astronomical Telegrams) (3). Od początku powstania TNS zapowiadane było stopniowe rozszerzanie funkcjonalności tego serwisu. Dzisiaj właśnie zostało ogłoszone i udostępnione bardzo interesujące rozszerzenie. Nazywa się AstroNotes (1). Ogólnie rzecz biorąc, publikowane mają tu być wiadomości interesujące społeczność astronomiczną. Niezwykle ważne jest to, że publikacje mogą być skatalogowane w powiązaniu ze współrzędnymi, nazwą lub typem konkretnego obiektu. Wpis opatrzony też może być właściwymi słowami kluczowymi. Wszystko to ma umożliwić astronomom łatwe znajdowanie żądanych informacji. Niebagatelną rzeczą jest fakt, że wiadomości mają być indeksowane i cytowane w "poważnym" systemie ADS (Astrophysics Data System) (2). W szczególności w AstroNotes będą zgłaszane następujące zdarzenia: odkrycia lub obserwacje klasyfikacyjne o bardziej rozbudowanej treści w szczególności powiadomienia o ponownej klasyfikacji i dodatkowych analizach obiektów (myślę, że coś podobnego do ATEL, ale z dużo łatwiejszym wyszukiwaniem), informacje o nowych narzędziach, przeglądach oraz kampaniach obserwacyjnych, ogólne powiadomienia interesujące astrospołeczność. Serwis AstroNotes dopiero co wystartował, więc nie ma tu jeszcze wiele informacji, ale myślę, że z czasem będzie się wypełniać cennymi danymi i jego wartość będzie wzrastać. Mam też wrażenie, że zastąpić on może ekstremalnie niewygodną bazę TOCP (3) publikowaną przez CBAT. Prawo publikowania w AstroNotes i otrzymywania powiadomień e-mailowych mają jedynie osoby oraz podmioty zarejestrowane w TNS, ale korzystać z bazy może każdy. Gorąco do tego zachęcam. Linki: (1) https://wis-tns.weizmann.ac.il/astronotes (2) https://pl.wikipedia.org/wiki/Astrophysics_Data_System (3) http://www.cbat.eps.harvard.edu/unconf/tocp.html?
    4 punkty
  4. Historia się lubi powtarzać, dziś znowu astrofotografowie robią to samo
    3 punkty
  5. No - strzelili z grubej ruły Jest 19.0
    3 punkty
  6. Pogoda niby fajna ale przejrzystość powietrza słaba... Boeing 777-2B5(ER) - KE927 / KAL927- 478 KTS - 36 000 ft
    3 punkty
  7. Nie wiem jak u Ciebie było z wiatrem, ale u mnie było na tyle zimno, że ostatnią rzeczą, na jaką miałbym wczoraj ochotę, byłoby chyba szkicowanie na dworze. Wyszedłem tylko na krótki spacer i spojrzałem lornetką na kilka obiektów (może chwilowo nie mam zapału, a może to jakiś foch na pogodę). Szkicowałem kiedyś raz przy temperaturze -25 stopni, ale wtedy nie było wiatru. Co do szkiców, to zawsze można osobno trochę potrenować w domu, rysując obiekty przykładowo z ekranu kompa. Jak na początki (o ile to początki ze szkicami astro), to jest całkiem spoko. Rozmieszczenie gwiazd, odległości, różnica jasności, skala, to wbrew pozorom nie takie łatwe zadanie w warunkach polowych. Trochę tych gwiazdek naniosłaś. Odnośnie tła, to spróbowałem się trochę pobawić po swojemu - mam nadzieję, że nie masz mi za złe - i wyszło coś takiego jak poniżej. Ostatnia wersja najmniej zmieniona - widać jeszcze trochę fakturę.
    3 punkty
  8. Na prośbę przenoszę swój profilowy status do tematu. Mimo kupienia czarnego szkicownika już jakiś czas temu, pogoda odebrała mi możliwość przetestowania go na długo. Dlatego kiedy tylko zobaczyłam możliwą dziurę chmurach, hop, już mnie w domu nie było. Chcąc zacząć od czegoś prostego, zdecydowałam się najpierw na M42. Choć podczas mojej pierwszej próby poległam, z racji problemów wynikłych podczas obróbki postanowiłam jednak podzielić się moimi bazgrołami w celu zasięgnięcia porady u bardziej doświadczonych. Gwiazdy szkicowane są od razu na czarnym papierze, zdradzającym delikatną fakturę, a więc trudno jest im zrobić zadowalające zdjęcie, które nada się pod obróbkę. Zdaje się, że jedynym rozwiązaniem w tym przypadku jest skaner, którego póki co nie posiadam. Lub techniki w programie, których nie znam. Obiekty obserwowane za pomocą lornetki 10x50. Jak bardzo chciałabym wam oszczędzić felernej M42, tak dobrze zobrazuje to borykanie się z problemami niedoświadczenia. Na pierwszym zdjęciu lekko podrasowana surówka, gdzie możemy zauważyć jak bardzo zwiększyłam skalę obiektu oraz jak próbowałam to odratować większym kołem, które i tak było za małe, ale nie mieściło się już na kartce:D Pardon jedną dodatkową gwiazdę, której zapomniałam wygumkować na dole. Następna fotka to poprawiona skala, przynajmniej na tyle ile pamiętałam rozmiar obiektu w okularze. Zablurowana stara obramówka i... w celu wyrównania kolorytu kartki gwiazdy ściemnione do takiego stopnia, że poza głównym obiektem ich nie widać. No cóż. Nie dając za wygraną podczas tej samej nocy postanowiłam narysować coś jeszcze. Hiady? Może plejady? Ale po zastanowieniu zabrałam się za Pas Oriona, ku ćwiczeniom skali. Zwraca to uwagę na potrzebę ćwiczenia rozmieszczenia gwiazd (jaśniejsze plamy powstały od gumkowania). Tutaj problemem jest samo zdjęcie. Światło odbijające się w górnej części, jakość.
    2 punkty
  9. Ja to bym osobiście nie dał 2500 za 15cm refraktor, gdy mogę mieć Newtona 150/750 za 1/3 tej ceny. A z okularów wybrałbym do niego ES 14mm lub 11mm.
    2 punkty
  10. W linku z ofertą jest mnóstwo błędów językowych, podobnie zresztą jak w mailu do Ciebie. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, niemal pewne jest, że to próba oszustwa.
    2 punkty
  11. Promocja? Za 20% wartości towaru? Sorry ale to się w pale nie mieści.
    2 punkty
  12. Klika dni temu w drodze do pracy:
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. Jakże ładna noc, łysego ni widu, ni słuchu, duża część pyłów i łun udała się na spoczynek, a więc ja wybyłam z domu ciesząc się z lepszej widoczności. Choć dała mi możliwości na obiekty, których nie było szans dostrzec poprzednio, zabrałam się za szkicowanie czegoś, na co często zwracam uwagę patrząc w tamte rejony. NGC 2301 zauroczyło mnie swoją obecnością w rzucającym się w oczy krzyżu. Ze smutkiem przyznaję, że moje testowanie białych kredek na tym obiekcie kiedy dostałam w ręce mój czarny szkicownik, wyszło zdecydowanie lepiej niż to ''poważniejsze'' posiedzenie. Wykrzywiłam skalę, krzyżyk jest za długi, pięciokąt pod nim zdecydowanie za mały i w innym kształcie niż powinien. Jedyne z czego jestem zadowolona, to że dzięki warunkom mogłam uwiecznić o wiele więcej gwiazd niż przy poprzednich szkicach. Lewa strona jest niedokończona. Kiedy przyszedł na nią czas, zdecydowałam, że czas się zwijać do domu, bo niestety nie czuję już kompletnie nóg, nie mogę rysować kiedy wszystko mi się trzęsie, a czapka cały czas spada mi na oczy. Okazuje się że 3 warstwy kurtek nie są wystarczające na siedzenie na polach przy -5 stopni (Co jest dosyć dziwne, bo dały radę rok temu na wyjściu przy -15 st.) Na pewno podejdę do tego jeszcze raz, kiedy zrobi się cieplej, a wtedy zobaczymy, czy udało mi się poprawić swoje umiejętności:D
    2 punkty
  15. Księżyc wiszący nad Toruniem fotografowałem już wiele razy. Kilka razy próbowałem go ustrzelić z większej odległości. Często z całkiem udanym skutkiem. Kilka razy planowałem uchwycenie srebrnego globu z mostu drogowego imienia gen. Elżbiety Zawackiej. Jednak zawsze coś mi w tym przeszkadzało. No ale kto nie próbuje, ten nie cieszy się z efektów. Czytaj dalej
    1 punkt
  16. Serwis Ceneo umieścił to coś w kategorii gadżety, figurki i zabawki. I to się zgadza. https://www.ceneo.pl/75638334
    1 punkt
  17. Nie szanowny Kolego. Odpowiedz na te pytania i wtedy porozmawiamy/zaproponujemy
    1 punkt
  18. My z Kluchą będziemy koło 14 w środę
    1 punkt
  19. DqTo ja może troszkę namieszam nie jest to mobilne jak refraktory... I najlepiej postawić na czymś (stół-solidny) https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_349&products_id=4631&lunety=Teleskop Bresser MESSIER Dobson NT 150 150 750 Ale jest to 6" ... I taki jak polecają.... https://www.olx.pl/oferta/teleskop-sky-watcher-synta-r-120-600-az-3tel-folia-sloneczna-baader-CID767-IDzcxFz.html
    1 punkt
  20. Koledzy wyżej dobrze radzą. Pojechać na spotkanie i pomacać sprzęt i nic wcześniej nie kupować. Bardzo dobrym wyborem jest sw 120/600 na az3 (na teleskopy.pl za 1400zł). Ale ten montaż az3 jest trochę za słaby pod tę tubę. i zaczynam mącić ... Więc może sw 100/500 na az3 za 1000zł + jakiś lepszy okular? Budżet masz jaki masz, więc dużo nie namieszam.... A może... Kupić Montaż azymutalny Synta AZ4 (głowica AZ-4 + statyw stalowy 1,5") za 560zł a później pomyśleć co na nim powiesić..... sw 100/500 / sw 120/600 / AR-102 102/600 OTA / a może he he... GSO 150/600mm 6" F/4 OTA M-CRF ( na własną odpowiedzialność :) )
    1 punkt
  21. Jeżeli datownik nie kłamie to z 20.03 P3200300.MOV
    1 punkt
  22. Osobiście zawsze początkującym doradzam Dobsona 8" lub ostatecznie 6". Ale tutaj mamy wymóg wyjazdów z rodziną. Dobson zajmuje sporo miejsca - szczególnie już taki 8". Co prawda biorąc składanego Dobsona mamy możliwość upakowania tego dość dobrze, a jeśli samochód to kombi sprawa robi się ciekawsza. Najlepszym rozwiązaniem byłby Taurus, ale to zupełnie inna półka cenowa. Przechodzimy więc w dół i tu zostaje nam manualnie sterowany Dobson i składany co podniesie jego cenę. Ale za 1300 można by szukać na rynku wtórnym takiego do średnicy 150 mm. Niestety nie ma teleskopów do wszystkiego. Do planet konieczna jest duże powiększenie więc i długa ogniskowa. Do mgławic i galaktyk duża jasność więc i duża średnica. I tu warto się zatrzymać, bo duża znaczy naprawdę duża. Dlaczego? Bo przy 8" calach już coś zobaczymy, ale to będą mgiełki. Dobre młode oczy zobaczą więcej, ale w wieku 40-50 lat źrenica ciemniej (robi się brązowa i coraz ciemniejsza) i dostrzegamy coraz mniej. Kiedy pojedziemy na zlot, to zobaczymy tam prawdziwy zlot sprzętu. I to jest najlepsza odpowiedź, czego szukać i jaki wybrać. Dzisiaj już nie chcemy tylko zobaczyć galaktykę tę czy inną, ale chcemy dostrzec jej ramiona itd. Kupujemy filtry, okulary a to i tak tylko półśrodek. Galaktyka to w okularze szara mgiełka, aby zobaczyć więcej szczegółów potrzebujemy maszyny o aperturze 10" i więcej. Nawet 16" co nie jest wcale wygórowany rozmiar. Teraz wyobraź sobie, że masz sprzęt, który używasz raz w roku na wakacje, a to najgorszy czas na obserwacje. Nocne niebo jest jasne i widać znacznie mniej niż zimą czy jesienią. Refraktory nawet przy średnicach 100-150 mm nie poradzą sobie z pokazaniem tego co pokazuje Newton. Przy tej samej cenie Newton będzie znacznie większy - większa średnica i większa jasność. Refraktory to najdroższe konstrukcje. Do obserwacji przyda się, nawet nadziej niż przypuszczasz napęd choć w osi RA. Mała galaktyka dość szybko będzie uciekać z pola widzenia. By dostrzec jej detale, jakie by one nie były widoczne, potrzebujemy czasu i skupienia. Kiedy teleskop nadąża sam za ruchem sfery choć przez kilkanaście minut możemy oko przyzwyczaić do zmiany jasności pola widzenia i dostrzegać tzw zerkaniem więcej niż normalnie. Dobson z platformą, którą można dokupić z czasem lub zrobić samemu, daje więc spore możliwości rozwoju zestawu.
    1 punkt
  23. APM/LUNT już dawno podpisały umowę o współpracy. Markus Ludes szef APM był prekursorem tej, konstrukcji na bazie kopii Kowa. Po jakimś czasie gdy już koszty się zwróciły a sprzedaż nie była już tak spektakularna po prostu odsprzedał cześć udziałów dla Lunta. To nic innego jak APM 100 ED! Nie ma czego szukać to co napisane o APM 100 ED opisy o Luncie niczego nie zmienią.
    1 punkt
  24. Mam ten zestaw i jestem z niego bardzo zadowolony. Wbrew pozorom 120mm soczewki daje całkiem ciekawe możliwości. Jest też mobilny, całość waży jakieś 10kg i mieści się do jednej torby o wymiarach mniej więcej 100x30x30cm plus mała walizeczka na okulary itp. Jest jedno ale - cena. Używany refraktor to 600-700pln, az4 400-500pln. No i od tego momentu robi się ciekawie. Jak chcesz mieć na prawdę dobry obraz to porządna nasadka kątowa plus powiedzmy 3 dobre okulary to będzie minimum 1500pln. Mowa o używkach. Mobilność mobilnością ale chyba jednak taniej wyjdzie dobson 8. Używany można wytargować powiedzmy za 700-800pln, nie musisz kupować kątówki a i okulary ciut tańsze dadzą tu już radę. No i na koniec 20cm zwierciadła pokaże jednak więcej
    1 punkt
  25. I to jest najlepszy sposób. EDIT Twoja mobilność jest bardziej ograniczona niż sobie to wyobrażasz, chyba że będziesz słabym Tatą ? Trzymaj się kolegi, razem ogląda się wygodniej, a człowiek dużo się uczy. Ze względu na tą mobilność i okoliczności trudno coś sensownego polecić. Bo 8 calowy Newton na montażu Dobsona nie jest rodzinne-mobilny cokolwiek innego ktoś będzie mówić. Ale gdybyś robił nie-rodzinne wypady w okolice, to jest to najlepszy stosunek cena/możliwości. A zobaczysz nim dużo. Inna możliwość, najbardziej mobilna, to lornetka na statywie, a jeszcze lepiej na żurawiu, który sam możesz zrobić. To super uzupełnienie teleskopu. Niektórzy obserwują tylko lornetkami. Tu polecam jednak 15x70, mimo, że częściej chyba ludzie polecają 10x50. Mnie 10x50 jakoś nie przekonuje, a 15x70 już znacznie więcej widać. Opcja pośrednia, mieszcząca się w budżecie jakoś lub lekko ponad, a w miarę mobilna, to krótki, światłosilny refraktor. Jak 120/600. Na AZ4. Do niego będziesz jednak potrzebować lepszych okularów, jak ES 82deg. Zresztą lepsze okulary są potrzebne w każdym teleskopie. Im lepszy okular, tym lepsza jakość obrazu. Okulary, temat rzeka. Poczytaj sobie o źrenicy wyjściowej. I do Newtona i do refraktora polecam ESy 82st z którejś z naszych giełd. Tu, astropolis.pl czy astromaniak.pl. Ale na początek okular kitowy 25mm też da radę. Jak kupisz później dobry okular, to przeżyjesz szok. Na początku kup okulary dające ŹW w zakresie 2-5mm. Do małych i średnich powiększeń. Jak ogarniesz co u jak, wtedy próbuj większych powiększeń. Jeśli chcesz oglądać Księżyc, to warto kupić zmienny filtr polaryzacyjny. Inaczej obserwacje księżyca można prowadzić wieczorem, gdy jeszcze tak nie oślepia. Najciekawsze obserwacje są na linii światłocienia. Ja jestem ślepak, niebo widzę w okularach a obserwuję bez nich. Uważam, że do znajdowania celów najbardziej przydaje się zielony laser (włączany na 1-2sek). Ale uwaga na oczy innych i własne i na samoloty! Jak przypadkiem oświetlisz samolot, to automat wyśle Twoją pozycję na policję i kłopoty gotowe. Stellarium na kompie i płatne na komórkę.
    1 punkt
  26. Kolego też jestem z Żyrardowa. Jeśli ci to odpowiada możemy się spotkać to odpowiem ci na wszystkie pytania.
    1 punkt
  27. NGC3718 miazga - zerknąłem szybko na SDSS i zeszliście sporo poniżej 22mag z zasięgiem. Przypomniało mi się od razu, jak ze Zdzichem na zlocie pięć lat temu siedzieliśmy na tej galaktyce
    1 punkt
  28. Czasem translatory rozwalają system. Elon Piżmo powiada:
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)