Co najbardziej irytuje astronomów?

[threenuc]

Hej, to ogólnie mój pierwszy post więc ... cześc! :)

 

Od razu przechodząc do sedna: co was (astronomów) najbardziej denerwuje? To może i dziwne pytanie, ale mam tyle czasu że nie da się wytrzymać i mógłbym coś wynaleźć, napisać jakiś program czy sprowadzić coś.

Albo prościej: Co wam się w astronomii najbardziej nie podoba?

Nie wiem, może obecnie używane programy nie mają jakiejś funkcji, albo jest jakaś żmudna czynność która mogłaby być naprawiona - tego typu rzeczy.

[lukost]

 

Albo prościej: Co wam się w astronomii najbardziej nie podoba?

 

Dziwne pytania niektórych userów. 

 

 

(...) mógłbym coś wynaleźć, napisać jakiś program czy sprowadzić coś.

To dobry pomysł. 

[Janko]

Mnie to najbardziej nie podoba się nie coś, ale ktoś ;)

[Charon_X]

A gdzie tu masz astronomów ? Raczej głownie astromiłośników lub astroamatorów. Nie rozumiem co byś chciał wynaleźć, napisać program itp. Do czego ma to zmierzać ?

[Hampel]

Jak już to astroamatorów ;) Najbardziej nie podoba nam się brak pogody, bo nie możemy prowadzić obserwacji i większego utrapienia dla nas niż ten fakt - NIE MA.

Ale na to chyba nie będziesz w stanie napisać programu...

[pguzik]

Najbardziej nie podoba nam się brak pogody, bo nie możemy prowadzić obserwacji i większego utrapienia dla nas niż ten fakt - NIE MA.

Ale na to chyba nie będziesz w stanie napisać programu...

 

Jeszcze nadmiar sztucznego źródeł światła ::).

[Jacek E.]

Hej, to ogólnie mój pierwszy post więc ... cześc! :)

 

Albo prościej: Co wam się w astronomii najbardziej nie podoba?

Nie wiem, może obecnie używane programy nie mają jakiejś funkcji, albo jest jakaś żmudna czynność która mogłaby być naprawiona - tego typu rzeczy.

Cześć :)

Jestem astro-amatorem.

W astronomii najbardziej nie podobają mi się chmury.

Jeśli chodzi o programy to bardzo proszę o napisanie programu, który jak mam wolne - najchętniej weekendowe nocki będzie usuwał znad mojej miejscówki chmurwy, abym mógł w ciemno zapraszać Kolegów na wspólne foto obserwacje. Jeśli chodzi o dodatkową funkcję to aby po podłączeniu zestawu do astrofotografii i odpaleniu laptopa reagował na mój głos, znalazł obiekt, wyostrzył i zrobił zadaną ilość fotografii.

Pomyślał bym jeszcze nad funkcją złożenia powyższych surowizn i wyciągnięciem finalnej fotografii do poziomu Kolegów uczestniczących w konkursie MoP lub Henia Kowalewskiego.

Bardzo by mi nowy Kolega pomógł :) - Witam na FA - owocnej pracy życzę i dużo zadowolenia w czerpaniu wiedzy poświęconej astronomii amatorskiej :)

[Perseus]

Mnie czasem denerwuje jak ktoś na mój teleskop mówi luneta lub lupa... poza tym to co wyżej :)

[Robert41]

Skoro już tak życzeniowo to chciałbym by wynaleść coś takiego aby przez pół roku widoczne było niebo północne, a przez drugie pół południowe... i by było w miarę ciepło w czasie obserwacji, ale bez parowania szkiełek... :)  I by nocki trwały długo, ale nie za długo...bo dzień też jest fajny... Ale chyba tak się nie da bez zmiany paru podstawowych praw Natury  :(

[zarek]

A z bardziej realnych to montaż, który sam ustawia się na Polarną

[Alice]

Napisz program co przeniesie do mnie Atacamę.

[kapral]

Ostatnio mnie trochę "ekologia" denerwowała ;).... jeśli złe przeczucie to wkurza mnie zła pogoda (jak wszystkich).

[wwaldek 1947]

Czytam, czytam i oczom nie wierzę. W dobie rewolucji przemysłowej współczesne społeczeństwa Anglii, Francji, czy Niemiec biorąc po raz pierwszy do rąk przysłowiowy młotek skwapliwie czytają przed pierwszym użyciem,- instrukcję obsługi tego "urządzenia".

Polak zdobywa umiejętności w  walce bo gdyby przeczytał   angielską/ niemiecką/czy francuską instrukcję obsługi tego  "młotka" wyprodukowanego w chinach rozwalił by sobie kolano.

A przecież już w szesnastym stuleciu naszej ery niejaki Mikołaj Rej z Nagłowic napisał w obronie ojczystego języka " iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" dając tym do myślenia współczesnym, że dotąd trwać będzie Naród, dokąd przetrwa jego język.

To samo dzieje się wśród nas z programami astronomicznymi, sprzętem, a nawet językiem na forum, jeśli więc kolego masz zdolności lingwistyczne i masz dużo czasu to " z nieba nam spadłeś" bo nie tylko ja jeden jestem tego samego zdania, chociaż innym ciężko się przyznać do swoich "ułomności  językowych",- a inni udają "blondynki".

[Paweł Baran]

A może byś napisał taki programik do rozganiania chmur, albo do wyłączania ulicznego światła, bo to mnie się nie podoba chmury i lampy uliczne. :)

[ChessNet]

To co koledzy wyżej + żona mnie czasami denerwuje.

[Hass-pol]

Nie wiem czy ten Pan interesuje się astronomią, ale bez wątpienia wie co go irytuje.

[ChessNet]

Ten chyba lepszy:

https://www.youtube.com/watch?v=o6l-q1u4RkM

[Hampel]

Haas-pol poleciał klasyką haha :D

 

A ChessNet gwiazdą z mojego miasta :) Gościu jest z Ostrowa Wielkopolskiego ;)

[matti_94]

Hass-pol i ChessNet, klasyka :D. Mnie denerwuje przede wszystkim LP, brak pogody i cena teleskopów z filtrami h-alfa(słonecznych), ogólnie cena porządniejszego astrosprzętu :D

[Jacek E.]

A ja Wam Bana zaraz zaaplikuję bo nie odpowiadacie Koledze w temacie >:D

[ChessNet]

A ChessNet gwiazdą z mojego miasta :) Gościu jest z Ostrowa Wielkopolskiego ;)

Ja bym się nie chwalił znajomościami.  O0

[michael99]

TO JA PODEJDĘ POWAŻNIE DO TEMATU.

 

Ogólnie to co najbardziej irytuje wszystkich astromaniaków to chmury i brak dobrych warunków do obserwacji (seeing, wilgotność...). Mnie osobiście jeszcze częste przeziębienia oraz wysokie ceny teleskopów i akcesorii. Ale jeśli miałbyś ochotę zrobić dla mnie jakiś program astro, to byłbym bardzo wdzięczny. Mam kilka pozycji:

 

1) coś w stylu Stellarium, ale żeby miało symulację wyglądów obiektów z uwzględnieniem apertury i LP (czyli jak widać "w realu"). Również żeby ta symulacja dotyczyła wszystkich obietków NGC, IC i z innych katalogów, a nei tylko em-ek. Żeby było więcej gwiazd, a mniej niepotrzebnych dodatków. I żeby się nie ciął jak mi obecnie Stellarium na moim kompie. Żeby były możliwości zobaczenia, jak obiekt będzie wyglądał w filtrze, w  bino, w Newtonie, SCT, Maku, itd., itp. Będzie to dużym ułatwieniem dla początkujących (w tym dla mnie).

 

2) coś w stylu Deep Sky Stacker, ale żeby był to program po polsku oraz żeby był zdecydowanie łatwiejszy. Np. ustawiam, czy daję zdjęcia (filmy) planety, czy Księżyca, czy DS, ładuję zdjęcia (także darki, flaty, itp.) wybieram kilka punktów odniesienia, i żeby wg nich poobracał, powększał, wyrównał i w końcu złożył zdjęcia i żeby nic więcej nie musiał robić. Ogólnie tak, żeby tylko załadować zdjęcia, określić punkty odniesiania i kliknąć ok i żeby program wszystko zrobił. Oczywiście żeby się nie ciął jak DSS i Registax.I żeby współpracował ze wszystkimi użwanymi w astrofoto formatami (dla mnie konieczne CR2, JPG oraz MOV i AVI).

 

 

i ostatnia propozycja, dla mnie najistotniejsza:

 

3) program (a tak właściwie mały komputer), który będzie sterował moim teleskopem. Miałby wyszukiwać obiekty (potrzebna baza kilkunastu-kilkudziesięciu tys. obiektów do znalezienia) i podążać za nimi. osobiście sam bym dorobił silniczki poruszające teleskopem, tylko zrobić taki program, który będzie mi odnajdywał, a przede wszystkim jak najdokładniej wydawał polecenia i sterował zrobionymi przeze mnie silczniczkami. Chcałbym, żeby tylko od tego komputera odchodziły tylko 4 zwykłe kabelki (po dwa do silczniczka), i żebym nie musiał robić do tych silniczków jakiś tam dodatkowych sterowań. Tylko podłaczyć ten komputerek i już. Chodzi mi bardziej o jak najdokładniejsze podążanie za obiektami do astrofoto, bo wiadomo, każdy nawet najmniejszy błąd w prowadzeniu to kilkugodzinnne próby do kosza. Mniej wyszukiwanie, aczkolwiek fajnie by było, bo czasem bardzo ciężko znaleźć jakieś słabe galaktyczki. Oczywiście najlepiej, żeby był po polsku, a w dodatku razem z silniczkami - wtedy będzie i łatwiej Koledze, bo wie do czego to robi i co i jak, i mnie zamontować na teleskop. Aha, i żebym nie musiał do tego tachać kompa na dwór, tylko żeby to był mały przenośny komputerek (wygląd np. pilot z pendrive-m - na pendriv-ie baza danych, w pilocie program i sterowanie).

 

Więcej informacji, jeśli Kolega chciałby się zająć którymś z tych programów, to powiem na PW.

 

Pomysłów więcej nie mam.

 

Pozdrawiam!

 

P.S. jeśli chodzi o ostatni program to mógłbym nawet pare stówek za niego zapłacić, jesli wszystko by dobrze i zadawalająco dla mnie działało. Za pozostałe nie zamierzam wnosić opłaty ;)

[zarek]

Ten wątek doskonale pokazuje co się dzieje z ludźmi gdy brak pogody doskwiera. Zakładając, że autor tego wątku naprawdę ma dużo czasu pewnikiem nie pozostanie bezczynnym wobec braku pogody i wszechobecnego LP. Przecież skoro istnieją fabryki chmur to nic nie stoi na przeszkodzie żeby zbudować fabrykę antychmur. A na LP wiadomo, najlepsza proca, nie ma co koła na nowo wymyślać :D

[Gość [email protected]]

najgorzej jak chceci sa czas jest a niebo do obserwacji jest beznadziejne ;/

[MarekM60]

i ostatnia propozycja, dla mnie najistotniejsza:

 

3) program (a tak właściwie mały komputer), który będzie sterował moim teleskopem. Miałby wyszukiwać obiekty (potrzebna baza kilkunastu-kilkudziesięciu tys. obiektów do znalezienia) i podążać za nimi. osobiście sam bym dorobił silniczki poruszające teleskopem, tylko zrobić taki program, który będzie mi odnajdywał, a przede wszystkim jak najdokładniej wydawał polecenia i sterował zrobionymi przeze mnie silczniczkami. Chcałbym, żeby tylko od tego komputera odchodziły tylko 4 zwykłe kabelki (po dwa do silczniczka), i żebym nie musiał robić do tych silniczków jakiś tam dodatkowych sterowań. Tylko podłaczyć ten komputerek i już. Chodzi mi bardziej o jak najdokładniejsze podążanie za obiektami do astrofoto, bo wiadomo, każdy nawet najmniejszy błąd w prowadzeniu to kilkugodzinnne próby do kosza. Mniej wyszukiwanie, aczkolwiek fajnie by było, bo czasem bardzo ciężko znaleźć jakieś słabe galaktyczki. Oczywiście najlepiej, żeby był po polsku, a w dodatku razem z silniczkami - wtedy będzie i łatwiej Koledze, bo wie do czego to robi i co i jak, i mnie zamontować na teleskop. Aha, i żebym nie musiał do tego tachać kompa na dwór, tylko żeby to był mały przenośny komputerek (wygląd np. pilot z pendrive-m - na pendriv-ie baza danych, w pilocie program i sterowanie).

 

No nie, bez jaj. Taaaaakiego programu nie masz??????

To jak się ogarniasz w tych wszystkich światełkach na niebie????????

[SZKLARZ]

najgorzej jak chceci sa czas jest a niebo do obserwacji jest beznadziejne ;/

Witamy cię na forum,fajnie,że coś napisałeś,tylko o co caman ?

[Gość [email protected]]

Witamy cię na forum,fajnie,że coś napisałeś,tylko o co caman ?

no mowie ze generalnie nie zawsze jak jest czas na obserwacje warunki pogody na zewnatrz na to pozwalaja.a nieraz chcialoby sie wyjsc  i poobserwowac.przy zachmurzeniu jak to nieraz bywa to raczej ciezko idzie.:)

[Mersis]

"Co najbardziej irytuję Astronomów?" chyba bardziej "Co nie irytuję Astronomów?"

 

Ale odpowiem na nie.

- Najbardziej to chmury, czyli pogoda, która ostatnimi czasami daję w kość.

- Wysoka cena sprzętów, chociaż gdybym mieszkał dla przykładu w Niemczech, nie był by aż tak dla mnie drogi. Więc ten podpunkt odpada, po prostu to jest wina władz naszego państwa.

- Sztuczne źródła świateł, które wraz z rozwojem technologicznym naszego globu zwiększają swój zasięg terytorialny, co powoduję mniejszą ilość miejsc idealnych do obserwacji nieboskłonu.

- Ustawianie sprzętu: kolimacja, ustawianie ostrości też mnie powoli irytuję, myślę że gdy zyskam doświadczenie nie będzie mnie to zbytnio irytować. Ale może to być związek z moją mizerną cierpliwością, ale w sumie to dziwne, jakoś potrafiłem od rana do wieczora siedzieć z wędką nad jeziorem, a tu raptem denerwuję mnie 5-10 minutowe ustawianie idealnej ostrości.

[SZKLARZ]

najgorzej jak chceci sa czas jest a niebo do obserwacji jest beznadziejne ;/

Powinno być tak :

 

Najgorzej jak chęci są,czas jest,a niebo do obserwacji jest beznadziejne.

 

JESZCZE RAZ WITAM I ZACHĘCAM DO PISANIA,ALE PO POLSKU.

 

Ps.O drugim poście już nawet nie wspomnę.

[r@dek]

1. LP

2. Niekorzystne warunki atmosferyczne

3. Techniczne problemy ze sprzętem

4. Brak czasu

5. Wysokie ceny sprzętu astro w Polsce na tle innych państw np. USA (np. cena Fujinona 10x50 FMTR-SX w Polsce jest o ok. 1200zł wyższa niż w USA) :( :(

5. Ogólnie - brak kasy na wymarzony sprzęt