Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.01.2020 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. NGC 6992 Czytaj więcej ? Wyświetl pełny artykuł
    5 punktów
  2. I siup, jedna tuleja jest już wytoczona oraz wałek ma gwint na przykręcenie pręta przeciwwagi Tuleje będą jeszcze anodowane na odpowiedni kolor Zaczyna to wyglądać całkiem sensownie
    3 punkty
  3. Złapany przypadkowo ok. 14:37 lecący w kierunku północno-zachodnim. Wg radaru lotów wygląda na Airbusa A380-861 z Dubaju do Nowego Yorku. Szybka fotka z parapetu, SL1000, auto, x50:
    3 punkty
  4. 3 punkty
  5. Co do szczeliny to wydaje mi się że równolegle do Dec (oś E-W). Wtedy ewentualne błędy prowadzenia w osi RA nie powodują strat światła (ucieczka poza szczelinę), a tylko widmo staje się "wyższe", bo gwiazdka wędruje wzdłuż szczeliny. Ja dziś do LowSpeca zamontowałem prosty uchwyt do startera SC480, dzięki czemu łatwo można go umieścić w torze optycznym spektroskopu i zdjąć widmo do kalibracji. A dodatkowo można przed sesją łatwo wyostrzyć obraz z pomocą neonówki. Bo jeśli planujemy zdjęcie widma np słabej mgławicy czy galaktyki, to raczej na jej widmie nie wyostrzymy obrazu. Załączam kilka fotek i elementy gotowe do wydruku, a także plik źródłowy SCAD, jeśli ktoś chciałby coś zmienić. Zamontowanie uchwytu wymaga wywiercenia otworu 12mm w pokrywie w osi optycznej spektroskopu przy wlocie od strony teleskopu. Starter z uchwytem wsuwa się do wnętrza spektroskopu i dokręca nakrętką. Po kalibracji starter należy usunąć, na otwór nakręcić zaślepkę, a na starter nakręcić osłonkę. Rezystor ograniczający prąd startera umieszczono we wtyczce sieciowej. Pliki do wydruku 3D (wydruk trzeba zrobić z warstwą 0.12-0.15mm) : relco-starter-holder.zip Widmo startera Relco RC480 w wydrukowanym mocowaniu zdjęte kamerą QHY163M. Stack 10x1s: Widmo Słońca z dzisiaj skalibrowane starterem Relco SC480. Błąd wyznaczania położenia linii w widmie Słońca wynosił 0.1-0.2 nm. Przesunięcie 0.1nm w zakresie światła widzialnego odpowiada prędkości około 50km/s. A więc coś tam powinno się udać zmierzyć Na widmie oznaczyłem najważniejsze pasma oznaczeniami Fraunhofera. F to H beta, b to tryplet magnezowy, E to żelazo, D to dublet sodu, a to tlen atmosferyczny.
    2 punkty
  6. Stalowe nogi bardzo dużo dają. Dobrze wyważony Dobson to super sprawa. Ale te szpileczki w EDku... Nie ma idealnego teleskopu...
    2 punkty
  7. Jedna godzinka z kometą. Uwaga! Duży plik! Początek animacji 20.12.2019 godz 16:39 Edytowane teraz przez wessel
    2 punkty
  8. Dzisiejszy strzał przedwieczorny Airbus A320-251N linii Pegasus Airlines pod ciekawą smugą innego, ale nie zapisałem jakiego
    2 punkty
  9. Po podsumowaniu astro czas na samoloty. Top 10 2019 roku: 1. Korean Air chowający się za smugą. 2. B748 tureckiego rządu z prezydentem tego kraju na pokładzie w drodze na sesję ONZ w NY. 3. Ukraiński IŁ76 w towarzystwie dwóch Su-27. 4. Air India na B77W. Piękno samo w sobie. 5. Inauguracyjny lot ANA z Wiednia i od razu w malowaniu SW R2-D2. 6. MD11 Lufthansa z przepiękną iryzacją. Zdecydowanie strzał roku. 7. IŁ62. I tyle wystarczy. 8. Dreamliner American Airlines, długo wyczekiwany i wreszcie pojmany. 9. Tranzyt A388 na tle Słońca. 10. Atlas Air w klimatycznym ujęciu.
    2 punkty
  10. Dzisiejsza noc była w miarę pogodna. Trochę cirrusów przemykało po niebie, zasłaniając na kilkanaście minut duże partie nieba. Miejscami pojawiały się większe dziury z czysty niebem. Lekki wiatr psuł trochę seeing, ale udało się uchwycić kometę C/2017 T2 (Panstarrs), mknącą przez gwiazdozbiór Woźnicy. TS RC 150/ F6 + body Canon'a 60D. Exp. 1x300s, ISO 800
    1 punkt
  11. Na początek przypomnienie: od stycznia 2020 roku będzie można głosować na Polską Astrofotografię Miesiąca - czyli dokonać wyboru z ogłoszonych przez portal Polski APOD zwycięzców tygodniowych. Zwycięzcy poszczególnych miesięcy wezmą udział w rywalizacji o tytuł Polskiej Astrofotografii Roku. Głosowanie odbędzie się na portalach Astropolis, Astromaniak oraz Forum Astronomiczne. Wśród aktywnie głosujących przewidziane jest rozlosowanie upominków astrofotograficznych!!! Polish Astronomy Picture of the Day - 4 stycznia 2020 NGC 6888 - autor Tomasz " Tayson" Zwoliński Nagrodą jest wydruk zdjęcia w najwyższej jakości przez Astrography.com więcej na www.polskiapod.pl
    1 punkt
  12. Wracam z pracy a na biurku Mikołaj coś zostawił Pod wpływem wlewania ciepłej kawy wchodzę do USka Jest jak z porcelany, - ciężki dosyć, nie plastik.
    1 punkt
  13. Spektroskopia jest dziedziną, w której coraz częściej realizują się astroamatorzy. W Europie szczególnie zaawansowani są tu koledzy z Francji oraz UK. My cóż, dopiero nieśmiało próbujemy. Powszechnie używany (bo tani ) jest oczywiście Star Analyser 100 lub 200. Jeżeli chcemy przejść na wyższą półkę, to skok cenowy jest już bardzo duży (Alpy600). A co, jeżeli byłoby możliwe, aby niezły spektroskop można było sobie wydrukować na drukarce 3D ? Oczywiście optykę oraz niektóre części mechaniczne trzeba kupić. Okazuje się, że to możliwe. Dokonał tego Paul Gerlach i co ważne udostępnił wszystkie zasoby projektu LOWSPEC tak, aby każdy mógł go wykonać również. Strona projektu (pliki do druku 3D oraz instrukcja montażu): https://www.thingiverse.com/thing:2455390 Testy i recenzja użytkownika: https://stargazerslounge.com/topic/335568-first-test-of-lowspec2-spectrograph/ Inne linki https://www.meccanismocomplesso.org/en/lowspec-a-3d-printed-spectroscope/ https://www.youtube.com/watch?v=T32eXb0y9zA&feature=youtu.be Sklep z elementami optycznymi do LOWSPEC https://www.thorlabs.com/
    1 punkt
  14. Nasze hobby jest dość wymagające. Trzeba zgrać sporo rzeczy, a na część z nich nie mamy wpływu: pogoda, miejscówka z ciemnym niebem, Księżyc... Do tego dochodzi sytuacja rodzinna, czy w pracy i zaraz się okazuje, że ostatni raz na obserwacjach było się pół roku temu. Wtedy rodzą się w głowie pytania: "Czy to hobby ma jeszcze sens?". Dlatego w tym cyklu będę prezentował troszkę inne obiekty niż do tej pory. Nie będą to nieuchwytne mgiełki ala @lukost czy ciemne mgławice ala @Panasmaras. Będą to proste obiekty, które planuję łowić w 72mm teleskopem i w lornetce 15x70 na miejscówce oddalonej 15 minut od Gdyni o zaświetleniu SQM: 20.25 mag./arc sec2. Często będą to obiekty, które można wypatrzeć mimo Księżyca. Czy też takie, które można złowić MAKiem 127 z balkonu z widokiem na oświetlony port kontenerowy. Wszystko po to aby wykorzystać każdą okazję jaką da nam pogoda. Wasze komentarze powiedzą mi, czy takie obiekty w ogóle was interesują. Zaczynamy... W towarzystwie takich celebrytów jak Plejady, Galaktyka Andromedy czy M33 znajdziemy bardzo urokliwą gwiazdę podwójną Lambda Arietis. Mobile Observatory 2 Odnalezienie naszej bohaterki w gwiazdozbiorze Barana nie powinno nikomu sprawiać kłopotów. Przy 4.8mag jest widoczna gołym okiem nawet pod przeciętnym niebem. Jeśli jest duże zaświetlenie wystarczy lornetką lub szukaczem objąć gwiazdy Hamal (? Ari) i Sharatan (? Ari) i nie sposób przeoczyć tego układu podwójnego 2* na zachód od gwiazdy Hamal. Raczej nie do pomylenia z 7 Ari, która to gwiazda jest słabsza o jedną wielkość gwiazdową od Lambda Arietis i jest ponadto wyraźnie dalej położona od gwiazdy Hamal. The Mag-7 Star Atlas Project Seperacja 37" sugeruje, że układ można rozdzielić w dobrej lornetce o powiększeniu 8x. Byłaby to prawda gdyby nie różnica jasności. Składnik A ma 4.8mag, a składnik B tylko 6.65mag - czyli mamy ponad pięciokrotną różnicę jasności. Philip S. Harrington w książce pt: "Cosmic Challenge" proponuje wyzwanie polegające na rozdzieleniu tego układu w lornetce 10x50. Mi osobiście się nie udało. Richard J. Bartlett w "Easy Things to See With a Small Telescope [...]" przyznaje, że jemu też się nie udało tego dokonać w lornetce o takich parametrach. Ciekawe czy komuś z naszej społeczności się to uda? Obie gwiazdy są powiązane grawitacyjne. Pozostaje jeszcze jeden ciekawy aspekt - kolory tego układu podwójnego. Składnik A jest karłem ciągu głównego typu widmowego F0 o wskaźniku barwy B-V równym +0.27. Natomiast składnik B karłem ciągu głównego typu widmowego G1 o wskaźniku barwy B-V równym +0.53. Mimo to Guy Consolmagno i Dan M Davis w "Turn Left at Orion" opisują kolory składników odpowiednio jako żółty i niebieski. A Richard J. Bartlett wspomnianej już książce opisuje ten układ podwójny jako biało (składnik A) niebieskawy (składnik B). Ja raczej skłaniam się do opisu kolorów podanych w "Katalogu gwiazd podwójnych Bellatricum Novum" koleżanki @Bellatrix*: Składnik A jest opisany jako gwiazda złota, chłodna, natomiast składnik B jako jasnopomarańczowa z łososiowym odcieniem. Osobiście jak oglądam ten układ podwójny myślałem po prostu żółty i pomarańczowy, ale kolory opisane przez Adelę dokładnie opisują co ja widziałem w lornetce 15x70. Jeśli ktoś dysponuje tylko lornetką 10x50 i nie udało mu się rozdzielić Lambda Arietis może spróbować swoich sił z układem 30 Ari, położonym 7* na północny wschód od gwiazdy Hamal. Wystarczy wypatrywać charakterystycznego trójkąta z gwiazd około 6mag na obszarze 2*. Separacja podobna bo 38", ale różnica jasności wynosi tylko pół wielkości gwiazdowej (6.5mag i 7.0mag) dzięki temu rozbicie tego układu w lornetce 10x50 jest wykonalne też przez zwykłych śmiertelników. Te gwiazdy też są ze sobą powiązane grawitacyjnie. The Mag-7 Star Atlas Project Teraz kilka wyzwań dla posiadaczy teleskopów. Mesarthim (? Ari) - fizyczny układ podwójny urzekający symetrycznością. Guy Consolmagno i Dan M Davis w "Turn Left at Orion" porównują go do kocich oczu świecących w ciemności. Dwie jednakowo jasne (4.52mag i 4.58mag), białe gwiazdy z lekkim odcieniem błękitu, oddzielone od siebie 7.4" idealnie wyglądają przy powiększeniu około 100x. The Mag-7 Star Atlas Project Dla miłośników ciasnych układów podwójnych też są gradki w konstelacji Barana. 1 Ari to układ podwójny, w którym nie jest pewne, czy gwiazdy oddziaływują na siebie grawitacyjne. Czy separacja 2.9" przy prawie jednej wielkości gwiazdowej różnicy w jasności składników (6.3mag i 7.2mag) będzie dla was wyzwaniem? The Mag-7 Star Atlas Project Na koniec Epsilon Arietis - Czyli fizyczny układ podwójny o separacji 1.32". Podobna jasność 5.2mag i 5.6mag są na pewno ułatwieniem, ale czy to wystarczy? Dajcie proszę znać kto zdołał rozdzielić tą parkę. The Mag-7 Star Atlas Project A Tobie udało się rozbić układy podwójne w konstelacji Barana? Czy zachwyciły Cię kolory? Spróbuj i daj znać jak poszło! PS.: Na koniec kilka ciekawostek o najjaśniejszych gwiazdach tej konstelacji, które znalazłem podczas zbierania materiałów: Hamal wywodzi się z arabskiego "r?s al-?amal" czyli "głowa barana". Występowały różne pisownie: Hemal, Hamul, Ras Hammel. Giovanni Battista Riccioli w swoim dziele "Almagestum Novum" też nazywał tą gwiazdę Ras Hammel. Obecnie nazwa odpowiada nazwie całego gwiazdozbioru - Al ?amal czyli Baran. Międzynarodowa Unia Astronomiczna w 2016 roku formalnie zatwierdziła użycie nazwy Hamal dla określenia tej gwiazdy. Sharatan i Sheratan pochodzą z arabskiego Al Shara?ain, liczby mnogiej Al Shara? czyli Znaku. Owe znaki to gwiazdy Sharatan (?) i Mesarthim (?) - były one zwiastunami otwarcia nowego roku. Wyznaczały punkt równonocy wiosennej w za czasów Hipparchosa z Nikei (II wiek p.n.e.). Dlatego też punkt ten nazywa się także punktem Barana. Wskutek precesji osi obrotu Ziemi punkt równonocy wiosennej cofa się po ekliptyce, dokonując pełnego obiegu w ciągu około 25 800 lat. Wskutek precesji przemieszcza się z każdym rokiem o ponad 50? na zachód i obecnie punkt Barana położony jest już w zachodniej części konstelacji Ryb Poniższy rysunek przedstawia zmianę położenia punktu Barana w czasie: Wikipedia PPS: To niesamowite, że w II wieku p.n.e. Hipparchos zmierzył odległość Ziemi od Księżyca zmierzył kąt nachylenia ekliptyki do równika niebieskiego odkrył zjawisko precesji i zmierzył szybkość przesuwania się punktu Barana wprowadził południki i równoleżniki wykonał atlas 1080 gwiazd wprowadził wielkości gwiazdowe, stosowany do dziś sposób oceny jasności gwiazd a w XXI wieku n.e. mamy ludzi, którzy wierzą, że Ziemia jest płaska.
    1 punkt
  15. Kochani! Już jutro (10 stycznia) zaćmienie Księżyca, więc lecimy ze stosownym filmem Pogodnego nieba!
    1 punkt
  16. W ubiegły wtorek w galaktyce M100 odkryta została supernowa typu Ic. SN 2020oi została zgłoszona przez ZTF (Zwicky Transient Facility). Według informacji z dnia dzisiejszego jej jasność wzrosła już do około 14m. Zobaczymy co będzie dalej. Supernowe w M-kach nie są obserwowane zbyt często (średnio 1/rok). Co ciekawe, ostatnia obserwowana była również w M100, prawie rok temu i miałem przyjemność ją odkryć. Opisywałem to w tym wątku. Linki dotyczące SN 2020oi: https://wis-tns.weizmann.ac.il/object/2020oi https://lasair.roe.ac.uk/object/ZTF20aaelulu/
    1 punkt
  17. To napewno M42 (x1) czy raczej T2 (M42x0.75)? Raczej T2 - wtedy: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p2839_TS-Optics-Adaptor-with-female-T2-thread-and-male-M48--2--filter--thread---short.html
    1 punkt
  18. styczeń 2020. Niezwykłe półcieniowe-częściowe zaćmienie Księżyca w pełni. Niebo nie dawalo za wygrana i niemam pewnosci czy to chmury tworza cien czy nie.SW 90/900,canon 700D w ognisku glownym.
    1 punkt
  19. Jak zwykle pełna profeska Kiedy i gdzie będzie można polukać?
    1 punkt
  20. Jeszcze krótko odnośnie kolimacji, a konkretnie toru optycznego guidera. Przeczytałem o metodzie "na lusterko" polegającej na umieszczeniu w miejsce kamery guidującej zwykłego płaskiego lusterka. Nie mam takiego, ale sądzę, że metoda z przyłożeniem ścianki spektroskopu do lustra też może być skuteczna Dodane: przy okazji wrzucę jeszcze temat pozycjonowania szczeliny. Są dwie szkoły: równolegle do RA lub DEC. Chętnie bym poznał Wasze zdanie i argumenty za jednym lub drugim rozwiązaniem.
    1 punkt
  21. No powinienem dodać jak u mnie wyglądają obserwacje na aluminiowych nogach. Nogi nie są rozkładane i używany jest stołek. Najmłodszy staje na stołek, średni obserwuje bez stołka, a ja siadam na stołek do obserwacji. ? Półeczka zazwyczaj jest montowana, ale tutaj nie zdążyliśmy...
    1 punkt
  22. Źródło: https://www.cobs.si/ Pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Czy jest szansa wypatrzeć tą kometę lornetką 15x70 pod podmiejskim niebem? Szansa, że nie będzie wyglądać jak gwiazda, ale będzie miała jakąś mgiełkę jest?
    1 punkt
  23. To chyba kwestia indywidualna. Miałem ED 80 na EQ3-2 na aluminiowych nogach. Jak dla mnie wstrząsy były bardzo duże. Lekkie dotknięcie i wszystko "latało".
    1 punkt
  24. Właśnie,nie tyle ciężar co długość tuby ma największe znaczenie. Oczywiście wszystko w miarę rozsądku
    1 punkt
  25. Dzisiejszy wybór ekspertów nie mógł być inny ? Polish Astronomy Picture of the Day - 11 stycznia 2020 Simeis 147 Mgławica Spagetti - autor Tomasz " Tayson" Zwoliński Nagrodą jest wydruk zdjęcia w najwyższej jakości przez Astrography.com więcej na www.polskiapod.pl
    1 punkt
  26. Przeczytaj to co poniżej, nadal aktualne. https://astropolis.pl/topic/44302-astrofotografia-planetarna-vs-ds-moje-spostrzeżenia/
    1 punkt
  27. Cześć wszystkim, Poszukuję mobilnego montażu pod astrofotografie, sporadycznie jakiś Live View Księżyca/Słońca (oczywiście z folią ND) lub innych jasnych obiektów poprzez DSLR na laptopie. Trochę szukałem na forum, ale nie znalazłem nigdzie dedykowanego wątku do takiego typu montaży (jedynie recenzje montażu SkyWatcher Star Adventurer Mini z przed 3 lat użytkownika @wessel, którą szczerze polecam) Natomiast w internetach poszperałem, poszukałem i znalazłem takiego oto modele na rynku warte moim zdaniem uwagi (kolejność przypadkowa): 1. SkyWatcher Star Adventurer Mini 2. SkyWatcher Star Adventurer Pro Pack (dostępny na amazonie, nie znalazłem w polskich sklepach) 3. Omegon Mini Track LX3 (ten wydaje się być bardzo ciekawy, nie potrzeba żadnych baterii, posiada nakręcany napęd) 4. iOptron SkyTracker Pro 5. iOptron Montaż SkyGuider Pro Zależy mi na: - lekkości i poręczności, aby można było go zabrać do plecaka ze sprzętem czy to na bliższą lokalizację jak również do samolotu - w miarę przyzwoitym wykonaniu samego montażu, żeby nie rozleciał się po kilku wypadach w plener - możliwości podpięcia montażu pod standardowy statyw pod aparaty (to chyba już jest standard, gwinty itp?) Sprzęt jaki chce powiesić na tym: - body Canon 450D + Grip - obiektywy póki co do 50mm, w przyszłości być może zakupię jakiś tele do 200-300mm Czy koledzy i koleżanki posiadają któryś z wymienionych wyżej modeli i mogą któryś polecić? Ewentualnie coś wartego uwagi znajdującego się obecnie na rynku. Jak to teraz wygląda? Budżetu celowo nie podawałem, gdyż chciałem zobaczyć godne uwagi alternatywy z całego pasma cenowego Z góry dzięki za odpowiedzi!
    1 punkt
  28. Hmmm... Ja to porównuje zawszę do czegoś takiego: Szukam wozu sportowego, ale mój mąż chciałby też przewozić meble... Wisual i AstroFoto to dwa różne światy. Co ja bym zaproponował: Kupcie Syntę na Dobsonie dla Ciebie. Niech mąż kupi to co proponuje kolega @polaris tutaj: Bo Twój mąż aparat i statyw pewnie już ma. Co on z tego będzie miał? - niezapomniane chwile spędzone ze swoją żoną pod gwiazdami. Powodzenia!
    1 punkt
  29. Doczekałem się Po trzech latach pracy na Newtonie 250/1200 przesiadam się na większy kaliber czyli na Newtona 350/1400. Wykonany przez Pablita (Astrofaktoria) ? absolutne cacuszko jeśli chodzi o jakość wykonania ale o tym za chwilę. Na pierwsze światło poszedł obiekt do którego materiał mogłem zebrać relatywnie szybko wykorzystując dziurę w chmurach. Mowa o tytułowej IC349 ? czyli Duchu Merope. Celem nie było zrobienie super foty ale rozgryzienie jak zakładać teleskop na montaż, zaobserwowanie jak montaż zachowuje się przy swoim granicznym obciążeniu, rozpracowanie kolimacji, przetestowanie nowego sposobu ustawiania na GP oraz ogólne sprawdzenie jak wpływa większa apertura na czas naświetlania. Sporo zadań ale udało się wszystko ogarnąć Co do samej mgławicy zacytuję sam siebie z poprzedniego tematu IC 349 to malutka mgławica refleksyjna leżąca w fizycznym sąsiedztwie jednej z jaśniejszych gwiazd gromady M45. Jej rozmiary kątowe to około 30 sekund łuku więc jest bardzo mała, co przy jej jasności wynoszącej około 13mag i bezpośrednim sąsiedztwie Merope czyni ją obiektem bardzo trudnym w obserwacjach i dość trudnym w astrofoto. Sprzęt i ekspozycja: Newton 350/1400 na EQ6 +ASI 178MM-C L: 1000 x 1s (gain 80%) RGB: 400 x 1s (gain 85%) na kanał korektor MPCC skala natywna: 0,35''/pix Oba zdjęcia poniżej są w natywnej skali ? jedno to full frame a drugie crop Co istotne ? absolutnie nie jest to granica rozdzielczości tego teleskopu, seeing tego dnia był koszmarny ze względu na nadciągający front a kolimacja słaba. Praktycznie wszystkie gwiazdy to były kometki ustawione w jednym kierunku. Słabsze poprawiłem w post-procesingu ale Merope nie ruszałem ? po nierównomiernym halo widać jak kopnięta była kolimacja. Głównym winowajcą jest źle ustawione LW. Zresztą, na kolimację poświęciłem 10 minut. Stanowczo za mało jak na f/4, tu będzie trzeb trochę więcej pocierpieć Co mnie cieszy to dobra praca korektora komy Baader MPCC ? w rogach koma nie była tragiczna i w zupełności akceptowalna. Biorąc pod uwagę powyższe ? i tak jestem zadowolony, że mgławica wyszła w miarę dobrze. Detal lepszy niż z 10''. Widać delikatne poszarpanie struktury. A poniżej porównanie z rozblurowanym HST Wracając do samego teleskopu. Kilka danych technicznych: apertura 350mm ogniskowa 1400mm dokładność LG ? 1/56L RMS, 1/8 L P-V strehl ratio 0,95 grubość lustra ? około 25mm przy wadze ok 6kg 100% iluminacji pola dla plamki o średnicy 13mm masa całego teleskopu: 22kg Teleskop posiada dwa dovetaile w standardzie Losmandy. Oba odkręcane. Można zamontować jeden w celu pracy teleskopu na montażu paralaktycznym bądź oba jeśli chcemy go używać w wersji ?dobsonowej? go-to (montaż dobsona jeszcze w produkcji ) Wykonany z aluminium anodowanego na czarno (detale na czerwono). W pełni składany. Mega mobilny. Do rozłożenia i złożenia bez problemu przez 1 osobę. Na upartego mógłby stać w salonie jako dzieło sztuki. Wykonania na poziomie ASA lub Planwave. Czapki z głów dla Pablita! Oczywiści to f/4 więc kolimacja to trochę wyzwanie (ale bez przesady). Przed wrzuceniem teleskopu na NEQ-6 musiałem być pewien, że montaż podoła i nie będzie żadnych niespodzianek. Dlatego rozkręciłem go na części pierwsze i wyczyściłem wszystkie elementy w nafcie. Po odtłuszczeniu nałożyłem nowy smar (molibdenowy, do -30*C) i poskładałem. Całość była dość czasochłonna ale bezproblemowa. Potem nadszedł czas na kasowanie luzów i regulacje. Po 2 godzinach montaż chodził jak złoto, zero luzów, opory idealne. Na rozsprzęgleniu gładko, leciutko i cicho. Mogłem więc zapakować na niego 23kg Trochę się bałem, ale daje radę. Niestety drgania tłumią się dłużej niż przy 10'' i do focenia potrzeba idealnej ciszy ale montaż daje radę. Docelowo przydałoby się pewnie coś pokroju EQ8 dla lepszej stabilności. Dodatkowo montaż został wyposażony w kamerkę QHY Polemaster. Matko ale to jest praktyczne ustrojstwo Idealne ustawienie na biegun zajęło mi jakieś 3-4 minuty. Bez garbienia się przy lunetce biegunowej Super sprawa! Teraz została tylko idealna kolimacja i można szaleć Wkrótce więcej zdjęć ? mam nadzieję
    1 punkt
  30. Łukasz teraz niczym płatny morderca będzie przyjmował zlecenia na kolejne cele
    1 punkt
  31. Łukaszu, to teraz czekamy na jeszcze większy wypas w twoim dorobku astrofoto Dokładnie! Paweł nie przestaje zadziwiać swoimi teleskopami. @Pablito jest trochę jak Kaczyński - niby szeregowy forumowicz, schowany gdzieś w drugim rzędzie, a jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że rządzi
    1 punkt
  32. Jeżeli z teleskopami jest tak jak z samolotami, że te ładne dobrze latają, to wygląda na bardzo dobry sprzęt ?
    1 punkt
  33. W nocy 3 stycznia miałem okazję zaliczyć Nikonem piękne niebo kilka km na wschód od Ustki. Zanieczyszczenie światłem było małe i Droga Mleczna była piękna już gołymi oczami. Początkowo miałem przygotowany AZ3 przerobiony pod mocowanie lornetki, i to co działało pięknie w domu, nie wypaliło w temperaturze 2 stopni C Śruba góra-dół stała się zbyt luźna i lornetka opadała. Musiałem przejść na ręczne obserwacje. Po raz kolejny jestem wdzięczny mojemu C4 Grand Picasso za jego wysokość, bo mogłem oprzeć głowę na relingach, co bardzo odciążało kark i eliminowało drgania ciała. Po godzinie obserwacji byłem mile zaskoczony, że moje ręce wytrzymały dźwiganie 1,3 kg. Dzięki wygodnym okularom lornetkę opierałem na oczodołach, a tubusy przy obiektywach tylko podtrzymywałem rękoma. W ten sposób osiągnąłem naprawdę małe drgania obrazu i byłem w stanie przez kilka minut non-stop skanować delikatnie niebo bez bólu rąk. Chwila odpoczynku i ponowne skanowanie. Teraz jeszcze bardziej doceniam ergonomię okularów i z dreszczem wspominam toporne gumy TS 15x70. Tam taki numer skończył by się szybko bólem oczodołów i rąk zapewne też, z racji dodatkowego ponad kilograma. A same wrażenia z obserwacji gwiazd? Cudo! Mrowie gwiazd znacznie większe niż z 8x42, szczególnie w DM. Zobaczyłem wokół Kasjopei i po lewej stronie Oriona pola gwiezdne, a jakich mogłem tylko śnić w mniejszej lornetce?:) Miałem nieodparte wrażenie, że widzę w Nikonie wyraźnie więcej gwiazd w danym obszarze, niż przez 8x42. Dodatkowo widać było ich ciekawsze struktury niż w 8x. W pobliżu gwiazd 1Cas/4Cas dostrzegłem pewne wzory ułożenia, tworzące jakby takie wiry i dopiero po chwili dotarło do mnie, że te kształty wynikają zapewne z ciemnych pasów pyłowych! To one przysłaniały resztę gwiazd i z tych widocznych tworzyły ciekawy spektakl! Jest jeszcze jedna rzecz o której dotąd tylko czytałem wcześniej - kontrast i ściemnienie nieba przy mniejszej źrenicy wyjściowej 5mm vs 3,5mm. Niebo w Nikonie było wyraźnie ciemniejsze, co dawało dodatkowo odczucie głębi kosmosu. Na deser zasmakowałem w M51, razem ze swoją koleżanką NGC5195 była wyraźną, rozciągnietą plamką. Przeskoczyłem potem na M101 i była większą, ale nieco słabszą strukturą. W każdym razie zaliczone i ciekawe jak byłyby widoczne w BA8 15x70. To muszę kiedyś sprawdzić. Nikon ma też świetną płaskość pola. Nie jestem pewny, czy dobrze interpretuję ten parametr, ale chodzi mi o to, że gwiazdy przesuwają się jednostajnie i w ten sam sposób są widoczne przechodząc z lewa do prawa. Nie ma poczucia falowania gwiazd. Ostrość jest także niemal jednostajna w dużym polu widzenia. Dzięki temu przesuwanie po gwiazdach przez kilka minut non-stop nie powoduje bólu oczu i głowy. Takie zjawisko miałem przy Aculonie 7x35 i tam ?pływanie? gwiazd szybko drażniło. W Bushnell Legend M, gwiazdy także minimalnie falowały, ale było to ledwo widoczne i nie zwracało mojej uwagi. Natomiast w Nikonie jest niemal idealnie. Jest tylko jedna rzecz, która mnie zaniepokoiła: transmisja światła. Na razie nie mam porównań z innymi lornetkami typu 15x56, ale miałem okazję porównać Nikona ze starym, pachnącym pleśnią...Tento 20x60 Po pierwsze zaskoczenie jak ostry obraz ma ta stara lornetka w środku pola i znikomą AC! Brzegi, to oczywiście tragedia, ale ostre pole zupełnie wystarczyło do Księżyca i samolotów. Zaczęło się ściemniać i skierowałem lornetkę w linie lasu i dla porównania mojego Nikona. Okazało się, że w Tento jest trochę jaśniej, pomimo mniejszej źrenicy wyjściowej. Widać było więcej szczegółów w cieniach drzew i krzaków. Podejrzewam zatem, że transmisja światła może być słabością Nikona, ale musiałbym to porównać z innymi lornetkami, klasy Svarowskiego, Zeissa lub Meopty. Na razie użytkowanie 16x56 jest super. Chodzę z nią na każdy spacer, a dopracowanie techniki ręcznej obserwacji (opieranie tubusów o lampę/drzewo lub tylko o oczodoły) daje mi bardzo małe drgania obrazu i przyjemność obserwacji porównywalną z 8x42 z normalnej ręki. Zasięg dziennych widoków już jest super, bo 16x to nie przelewki;) Pola gwiazd także bardzo pozytywnie i co ważne nadal z ręki, co czyni taką dachówkę bardzo uniwersalną. Zaczynam żałować, że nie próbowałem zamówić równolegle Meopty Meostar 15x56. Podobno to klasa wyżej i cena też, ale widzę że taki typ lornetki bardzo mi pasuje w ?codziennym? użytkowaniu. Kiedyś ją zamówię i porównam z Nikonem.
    1 punkt
  34. W nocy z 2-3 stycznia kometa znajdowała się chyba w okolicach najmniejszej odległości od Ziemi ok 227 mln km . Kometa zasuwa jak szalona , w 2,5h wykonała taki ruch na tle gwiazd.
    1 punkt
  35. Ciekawy test okularów, brakuje takich tekstów. Chętnie poczytałbym o okularach Omegon Super LE.
    1 punkt
  36. 21min. ekspozycja dwie wersje
    1 punkt
  37. Kometa była w tej pozycji 20.12.2019 o godz.16:39. FS 128, ATIK ONE 6.0 na ASA DDM 60. Tym razem korzystałem z modułu Comet Alignment PixInsight. Zdjęcie wykonane w całości z mojego podwórka w Warszawie. Kometa była oczywiście w czasie sesji w okolicach zenitu. EDIT: Zdjęcie jest inne w kolorze niż podkład do opisu, bo zmieniłem balans kolorów. Opis:
    1 punkt
  38. Kometa z dzisiejszej nocki.
    1 punkt
  39. L6x3min, RGB12x1min, FSQ106, STL11000M
    1 punkt
  40. Wczoraj i mnie się udało. SW MAK 180 f/15, ASI 294MC Pro, 30 x 1 min.
    1 punkt
  41. No to dzisiaj będzie hit. Ostatni raz MD11 fotografowałem w 2014 roku, po katastrofie MH17 nad Ukrainą nad Bochnią po prostu przestały latać. No i po z grubsza 5 latach dzisiaj prawdopodobnie dzięki burzy nad Słowacją pojawił się ten wspaniały samolot nad południową Polską. MD w nowym malowaniu grupy Lufthansa a jakby tego było mało to jeszcze iryzacja. Wow! 28lip19 Regli-Luxar-Lugol GEC8360 FRA-BOM MD11 D-ALCB FL310 G1854
    1 punkt
  42. Dzisiejszy przelot na RIAT 2019: 18 lipca 2019 Dibed-Padka 76683 IFO-EGVA IL76 76683 FL320 G0901 + 2xSu27 39 i 71
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)