Prośba do Prezesa Ignisa

[felcia97]

Proszę o kategoryczne wymaganie wpisywania podczas logowania daty urodzenia oraz o uaktualnienie daty urodzenia u userow Mam dziwne odczucia że gimbusy i tym podobna g...teoria oraz wikipedyści wszystko wiem zaczynają narzucać swój punkt widzenia. Mam odczucia że kwiecień maj to pytania o prezenty 1komumijne a lipiec sezon urlopowy to co z tym co dzieci dostały zrobić itp. Muszę wiedzieć z kim mam doczynienia. pozdrawiam.

[Andrzej Lach]

Sugerowałbym ochłonąć i przeczytać swój wpis ponownie, z większym spokojem (i ewentualnie usunąć go lub wyedytować).
Celem uniknięcia niepotrzebnych pytań: rocznik 1977, nie chodziłem do gimnazjum 😄 

[megrez23]

Rocznik 1969, pamiętam czasy kiedy noc była Nocą😢

Edytowane 18 Lipca 2023 przez megrez23

[izonix]

Rocznik 1958, hmm... co to ja chciałem...?

[Charon_X]

1983, patrząc na wpisy wyżej to ja chyba jednak jestem te gimnazjum 😉 .

[Ciekawska]

2 minuty temu, Charon_X napisał:

1983, patrząc na wpisy wyżej to ja chyba jednak jestem te gimnazjum 😉 .

Przebijam, 1999 🙂

I przyznam, że trochę nie rozumiem co wiek ma tutaj do tego, co się postuje, zwłaszcza, że to raczej nie gimbusy kupują takie dość drogie jednak prezenty komunijne, nie wspominając już o tym, że istnienie gimbusów zakończyło się parę lat temu wraz z kolejną reformą edukacji. Poza tym kiedy rejestrowałam się tutaj końcem 2013 r. byłam w drugiej gimnazjum i chyba jakoś dużo na forum nie naszkodziłam, a wręcz trochę do społeczności wniosłam od siebie, także to trochę krzywdzące spojrzenie na młodych ludzi. 

[Zielu]

 

11 minut temu, Ciekawska napisał:

[...] nie wspominając już o tym, że istnienie gimbusów zakończyło się parę lat temu wraz z kolejną reformą edukacji. [...]

Ciekawe co będzie mówione jak zacznie się rejestrować pokolenie "post-gimbazowe" xD

 

[sylwas72]

3 godziny temu, felcia97 napisał:

Proszę o kategoryczne wymaganie wpisywania podczas logowania daty urodzenia oraz o uaktualnienie daty urodzenia u userow

I co to da, przecież można wpisać sobie 1939 r. 😀

Żeby nie było nie jestem 1939 r. , jestem trochę młodszy 1972 r.

[lemarr7]

Rocznik 1975.

Niestety potwierdzam ,że poziom wiedzy astronomicznej u młodych ludzi jest marny ,znam to z autopsji, zwykle rozmowa schodzi na tematy kosmitów. 

Znam takiego, który stwierdził , że gdyby za to płacili to wszystkiego by się nauczył, w innym wypadku nie warto. 

Zwykle rozpoznaję dzieciaka na forum po stylu pisania.

[ignisdei]

4 godziny temu, felcia97 napisał:

Proszę o kategoryczne wymaganie wpisywania podczas logowania daty urodzenia oraz o uaktualnienie daty urodzenia u userow Mam dziwne odczucia że gimbusy i tym podobna g...teoria oraz wikipedyści wszystko wiem zaczynają narzucać swój punkt widzenia. Mam odczucia że kwiecień maj to pytania o prezenty 1komumijne a lipiec sezon urlopowy to co z tym co dzieci dostały zrobić itp. Muszę wiedzieć z kim mam doczynienia. pozdrawiam.

Szanowny Felciu,  zdziwiłbyś się jaka jest wiedza astronomiczna u naszej młodzieży, prowadząc prelekcję na zlotach, wielokrotnie wybałuszałem gały. Niektóre dzieciaki mają tak niesamowitą wiedzę, że czasem zastanawiałem się w jaki sposób mam odpowiedzieć na zadawane pytania. Oczywiście to jednostki...ale osoby które wchodzą na fora tematyczne, się do nich zaliczają,  muszą czuć ten baksyl. Nasze pokolenia miały raczej,  ograniczony dostęp do wiedzy, teraz wiedza jest w zasięgu ręki a sposób jej przyswajania jest  o wiele prostszy. Mają do dyspozycji : obraz , dźwięk, tekst, VR a sprzęt jest też łatwo dostępny, mogą posilać się nawet sztuczną inteligencją, która jest już także swobodnie dostępna. Wymaganie daty urodzenia, przy rejestracji, byłoby trochę słabe,to forma dyskryminacji do której mi daleko. Dlatego z przykrością odmawiam.

Admin

[Ekolog]

2 godziny temu, ignisdei napisał:

 Nasze pokolenia miały raczej,  ograniczony dostęp do wiedzy.

Fakt ale radziliśmy sobie jakoś. Ostatnio czytam jedyną zatwierdzoną biografię Elona Muska. Już mając 12-13 lat przeczytał wszystko w szkolnej bibliotece.

Godzinami w lokalnej księgarni jako "wybierający" klient też miał przeczytane wszystko.

Pozostając w temacie. 1960.

Siema.

Wszystkie wszechświaty są wieczne.

Edytowane 18 Lipca 2023 przez Ekolog

[felcia97]

Ok. Robercie. Byliśmy na tyłu zlotach i doskonale zdaje sobie sprawę o postępie ale chodzi mi o doświadczenie i spojrzenie na problemy. Robert paru naszych wychowanków jeszcze z Walkowic obroniło doktoraty z astrofizyki itp. Podanie wieku nikogo nie dyskryminuje ale pozwala na przyjęcie punktu odniesienia. Pozdrawiam.

[Paweł Sz.]

2 godziny temu, lemarr7 napisał:

Rocznik 1975.

Niestety potwierdzam ,że poziom wiedzy astronomicznej u młodych ludzi jest marny ,znam to z autopsji, zwykle rozmowa schodzi na tematy kosmitów. 

Znam takiego, który stwierdził , że gdyby za to płacili to wszystkiego by się nauczył, w innym wypadku nie warto. 

Zwykle rozpoznaję dzieciaka na forum po stylu pisania.

A niby u tych starszych to jest lepiej? Szczerze to tego nie widzę (również w poprawnym pisaniu, stylistyce, ortografii - co widać nawet w tym wątku). Korelacja między wiekiem, a wiedzą jest raczej niewielka. Powiedzmy sobie szczerze - na astronomii znają się troszkę tylko ci, których to interesuje 🙂 Podobnie jak z innymi dziedzinami jak np. biologia, chemia, fizyka, historia, medycyna, prawo, informatyka… Zwykle po zakończeniu szkoły / studiów ta wiedza ulega wyparowaniu, no chyba że jest dalej używana i utrwalana każdego dnia. Przypisywanie etykiet na podstawie wieku jest co najmniej zabawne, więcej dystansu i wiary w ludzi 😉 

Edytowane 18 Lipca 2023 przez Paweł Sz.

[Leon]

7 godzin temu, felcia97 napisał:

Proszę o kategoryczne wymaganie wpisywania podczas logowania daty urodzenia oraz o uaktualnienie daty urodzenia u userow Mam dziwne odczucia że gimbusy i tym podobna g...teoria oraz wikipedyści wszystko wiem zaczynają narzucać swój punkt widzenia. Mam odczucia że kwiecień maj to pytania o prezenty 1komumijne a lipiec sezon urlopowy to co z tym co dzieci dostały zrobić itp. Muszę wiedzieć z kim mam doczynienia. pozdrawiam.

Jestem za

[josesebinho]

Każdy z nas kiedyś zaczynał poznawac naszą astronomiczną pasję. Każdy z nas jest na innym etapie jej pozbawiania. Według mnie nie należy stygmatyzować innych osób, które dopiero zaczynają naszą ścieżkę. Ja akurat kiedyś byłem w gimbazie. Lecz astronomią zaraziła mnie Kometa Hale Boppa, jeszcze przed gimbazą. Rocznik 1988 🙂

[Sebastian Ś.]

Po co młodzi mają wchodzić na fora jak tu sami boomerzy i millenialsi 😉 Myślę, że raczej warto się skupić na popularyzowaniu astronomii, pomocy niezależnie od wieku.

[szdom1]

8 godzin temu, felcia97 napisał:

Proszę o kategoryczne wymaganie wpisywania podczas logowania daty urodzenia oraz o uaktualnienie daty urodzenia u userow Mam dziwne odczucia że gimbusy i tym podobna g...teoria oraz wikipedyści wszystko wiem zaczynają narzucać swój punkt widzenia. Mam odczucia że kwiecień maj to pytania o prezenty 1komumijne a lipiec sezon urlopowy to co z tym co dzieci dostały zrobić itp. Muszę wiedzieć z kim mam doczynienia. pozdrawiam.

Zdecydowanie jestem na NIE. Każdy ma prawo do głosu i każdy ma prawo do swojego punktu widzenia. Niezależnie czy jest gówniarzem czy starym pierdzielem. 🙂 
A szufladkowanie kogoś po spojrzeniu na profil... To nie w moim stylu.
pzdr.
 

[Bartek M.]

Jako rocznik 1972 muszę ze wstydem przyznać, ze na astronomii kompletnie się nie znam. Po prostu lubię się gapić w niebo i tyle:)

Ostatnio kolega z pracy mówił, że cała rodzina zbierała kasę na 10 cali GSO dla 10-latka, a ponoć już marzy o kolejnym telepie. Wie mnóstwo o kosmosie i jestem absolutnym dyletantem przy nim.

Gimbaza, nie gimbaza, cieszę się ogromnie, że młodzi zauważają gwiazdy nad głową. Jak ktoś kupił na komunię, czy dzień dziecka, a potem leży w kącie to i tak lepiej, niż jakiegoś xboxa.

A co do stylu pisaniny, a osobowości delikwenta.... to fascynujący temat, który już poruszali mistrzowie pióra lata temu, zanim powstał internet.

Wniosek był z tego zupełnie obłędny, bo okazywało się, że ten który tak błyszczał na papierze, był postacią na wskroś nudną i nieciekawą... Tak więc różnie bywa.

[Artur333]

Witam, z tym podawaniem wieku w tym wątku to trochę jak na kółku zapoznawczym AA :), to i ja wstanę.

Cześć, mam na imię Artur, rocznik 1988. Od astronomii uzależniony jestem od najmłodszych lat... 

A no właśnie, od najmłodszych..., gdyby np moja mama powiedziała mi wtedy żebym jej nie wypytywał o czarne dziury itp, tylko wziął się za poważne i przyziemne sprawy typu gramatyka, to by pewnie zgasiła moją pasję zanim się rozpoczęła. Ogólnie nie nam oceniać kogoś, forum jest po to żeby między innymi pomagać innym, a nie bawić się w wychowawcę. Einstein i Hawking na pewno nie wiedzieli kiedy używa się u, a kiedy ó... 🙂

[Ekolog]

50 minut temu, Artur333 napisał:

Cześć, mam na imię Artur, rocznik 1988. Od astronomii uzależniony jestem od najmłodszych lat... 

O, jesteś w wieku mojej córki i też (jak ona obecnie) z Warszawy. Chciałbym mieć takiego zięcia. 🙂

To zwrócę uwagę, że oprócz wieku cenna jest i informacja gdzie egzystuje forowicz/forumowicz. Niekiedy przecież sprzęt łatwiej zawieźć niż starannie zapakować do wysyłki.

@ignisdei   stanowczo podpisał swoje stanowisko w tej sprawie ("Admin") ale taki nietechniczny wątek (nie zamknięty na szczęście) daje fajną okazję do wypowiedzi pozwalającej na lepsze poznawanie się ludzi.

Niewątpliwie informacja o lokalizacji i wieku jest przydatna dla reszty ale rozumiem że można, zwłaszcza na początku, nie mieć  ochoty do jej podawania.

Na szczęście jest jeszcze informacja o ilości postów oraz o "reputacji" czyli ilości punktów za "lajki".

Siema

Wszystkie wszechświaty są wieczne

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Ekolog

[wessel]

Przecież to jakaś bzdura..... to świat wirtualny a w takim świecie można wypisywać o sobie i nie tylko o sobie co tam komu się wydaje albo zamarzy. Wymuszenie czegokolwiek nie spowoduje, że wpisujący będą wpisywali prawdę.

[felcia97]

Prezes powiedział: NIE.

Koniec. Kropka.

A tu rozgorzała dyskusja jak na Forum Hodowców Kanarków.

Wasze opinie podzielone a zdania różne są już nieistotne.

Pozdrawiam.

[Andrzej Lach]

@felcia97 Wydajesz się być wspaniałym rozmówcą 😉, zainicjowałeś publiczny temat (forum oferuje wiadomości prywatne), który zakończyłeś stwierdzeniem że zdania osób które wzięły w niej udział są nieistotne  😄 

Przepraszam, ale wygląda to tak, że liczyłeś na poparcie swojego głosu i z takim poparciem się nie spotkałeś. Sugeruję więcej otwartości na rozmówców, a wtedy patrzenie w metrykę nie będzie potrzebne.

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Andrzej Lach

[Ekolog]

23 minuty temu, Andrzej Lach napisał:

@felcia97 Wydajesz się być wspaniałym rozmówcą 😉, zainicjowałeś publiczny temat (forum oferuje wiadomości publiczne), który zakończyłeś stwierdzeniem że zdania osób które wzięły w niej udział są nieistotne  😄

 

Ja dałem Panu Felcia97 lajka bo zrozumiałem to tylko wprost: że są nieistotne bo decyzja jest nieodwołalna. Tu się przez moment pojawiło widmo plebiscytu, głosowania.

Takie "wydarzenia" raczej źle się kończą ale tu, na szczęście, jeszcze nie poszło "na noże" i tego się trzymajmy. 

W XXI wieku uznaje się że ludzi i ich pomysły powinien oceniać mały zespół kompetentnych osób (np sędziów, adwokatów, doradców [o RODO?] - co przez wiele lat szykują się do swojej pracy, albo, ostatecznie, Administratorów)

a nie głosowania obecnego akurat na placu ludu. 😉

Siema

Wszystkie wszechświaty są wieczne

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Ekolog

[piotrfie]

Godzinę temu, Ekolog napisał:

bo zrozumiałem to tylko wprost: że są nieistotne bo decyzja jest nieodwołalna

@Ekolog-u: też tak rozumiem tę wypowiedź, co więcej podziwiam mistrzostwo konstrukcji i środków wyrazu.

Wypowiedź @felcia97 z jednej strony może być odczytana jako lojalne wsparcie stanowiska Admina (a więc "dura lex, sed lex"), ale ta sama wypowiedź może też być odczytana jako gorzkie ustąpienie nie tyle przed siłą argumentów co przed argumentem siły 😉

Nieczęsto spotyka się tyle treści w kilku krótkich linijkach 😉

[Ekolog]

4 godziny temu, piotrfie napisał:

@Ekolog-u: też tak rozumiem tę wypowiedź, co więcej podziwiam mistrzostwo konstrukcji i środków wyrazu.

Wypowiedź @felcia97 z jednej strony może być odczytana jako lojalne wsparcie stanowiska Admina (a więc "dura lex, sed lex"), ale ta sama wypowiedź może też być odczytana jako gorzkie ustąpienie nie tyle przed siłą argumentów co przed argumentem siły 😉

Nieczęsto spotyka się tyle treści w kilku krótkich linijkach 😉

Też prawda. Dwuznaczności świetnie sprawdzają się zwłaszcza w takich tematach:

 

 

A ich mistrzem jest @szuu

(może ktoś, o ile uzna to za poprawne [ja nie jestem tu ekspertem i tylko pytam], napisze do niego PW przypominające mu o naszym forum? - ja nie piszę tu do nikogo tak zwanych PW, nawet nie potrafię).

Siema

Wszystkie wszechświaty są wieczne

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Ekolog

[lemarr7]

21 godzin temu, Paweł Sz. napisał:

A niby u tych starszych to jest lepiej?

Oczywiście, że nie jest lepiej. Może zbytnio to uprościłem. Po prostu tak jak w każdej grupie wiekowej odbija sie przekrój całego społeczeństwa. Wydaje mi się tylko, że dzisiejsza nastoletnia młodzież jest bardziej nastawiona na jak najszybsze zdobycie najlepiej nieprzeciętnej kasy. Tak to odbieram, ale może się mylę.

Co czasy to trochę inni ludzie. Kiedy byłem dzieckiem, nastolatkiem [lata 80-te] raczej nie było takich perspektyw jak teraz , we wielu aspektach, także hobby i zainteresowań. Czytało się więcej książek, moją zabawą było np. ciągłe wertowanie i przeglądanie atlasu geograficznego klas 6-8 aż się prawie rozpadł. W piątej klasie podstawówki pojechaliśmy na wycieczkę klasową do planetarium w Grudziądzu, było fajnie ale co ważniejsze po pokazie można było kupić obrotową mapę nieba - i miałem kolejną zabawę.  Ta mapa nauczyła mnie gwiazdozbiorów , od niej wszystko się zaczęło. Chodzi mi o to, że wtedy nie miało się prawie nic i robiło się z tego co się da a teraz jest wszystko a często wychodzi z tego niewiele. A co do tego, że trzeba mieć wiarę w ludzi , ja ją mam aż za bardzo, a dostaję za to najczęściej kopniaki. 

Ale i z tego wątku wynika, że na forum są raczej osoby nieco starsze , nie ma na razie osoby ,która urodziła się po roku 2000.

[izonix]

9 minut temu, lemarr7 napisał:

Ale i z tego wątku wynika, że na forum są raczej osoby nieco starsze , nie ma na razie osoby ,która urodziła się po roku 2000.

E tam, zaraz nie ma, na pewno są, tylko boją się przyznać...

[Paweł Sz.]

2 godziny temu, lemarr7 napisał:

Kiedy byłem dzieckiem, nastolatkiem [lata 80-te] raczej nie było takich perspektyw jak teraz (...) Chodzi mi o to, że wtedy nie miało się prawie nic i robiło się z tego co się da a teraz jest wszystko a często wychodzi z tego niewiele.

Gdybyś zapytał swoich dziadków / rodziców to zapewniam Cię, że powiedzieli by to samo względem Twojego dzieciństwa na zasadzie, że Ty miałeś wszystko, a oni nie mieli nic 😉 Syndrom "kiedyś to było" 🙂

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Paweł Sz.

[ignisdei]

44 minuty temu, Paweł Sz. napisał:

Gdybyś zapytał swoich dziadków / rodziców to zapewniam Cię, że powiedzieli by to samo względem Twojego dzieciństwa na zasadzie, że Ty miałeś wszystko, a oni nie mieli nic 😉 Syndrom "kiedyś to było" 🙂

A wiesz  z czego czerpaliśmy wiedzę? wiadomości o kosmosie były w magazynie Sonda. Teleskop Uniwersała pierwszy raz zobaczyłem w Teleranku. Widziałem plastikowe teleskopy Meada w starych, niemieckich wysyłkowych, katalogach sprzedażowych .Ja miałem starą książkę z lat 50 o wszechświecie, na której łamach, zastanawiali się jak będzie wyglądać lot na Księżyc. Śledziłem w Teleekspresie czy może jakiś statek został wystrzelony. Miałem Astro-kabinet. Jak Dostałem Amigę 500 Zacząłem szukać po bazarach softu astronomicznego. Wtedy nie było jeszcze internetu. Mój głód wiedzy zaspokajał Młody Tecnik i  magazyn Fantastyka. Gdy pojawił się Świat wiedzy to chłonąłem każdy jego numer.

Jak każdy urodzony w latach 70, miłośnik nocnego nieba, swoją fascynację kosmosem, zaczynałem od obserwacji u babci na wsi , wtedy niebo koło Świebodzina, było jak w Bieszczadach.

No i oczywiście kometa Halle'a-Boppa... to było coś co otworzyło mi umysł.